Autor Wątek: Pomóż mi, robię espresso  (Przeczytany 1054721 razy)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1980 dnia: 11 Maj 2017, 15:09:28 »
Przy zamówieniu tego tampera wybieraliśmy jego głębokość.
Daj tyle kawy aby ten tamper stał się tamperem. Takie poziomowanie, to tylko na szkodę. Ani to dystrybucja, ani ubicie.

A i przy Steel przynajmniej u mnie słabo sprawdzało się uderzanie w PF z boku lub od dołu w celu wypoziomowania.
To się zawsze słabo sprawdza, dlatego na dziś nikt już sprzętu stukaniem nie niszczy.

taka koło 7 dni po wypalaniu. Więcej CO2
Prawie jak nitro ;) jeśli lubisz, ok, ale generalnie lepiej sprawdzają się nieco bardziej uleżane kawy.

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3458
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1981 dnia: 11 Maj 2017, 15:54:40 »
[Prawie jak nitro ;) jeśli lubisz, ok, ale generalnie lepiej sprawdzają się nieco bardziej uleżane kawy.

Lubię Guinessa i lubię nitro, to pewnie dlatego :) Generalnie kupuję sobie 1 kg, zaczynam od bardzo świeżej cazas mija i patrzę jak się smak zmienia lub nie :) Mocno palony Włoch np, mam wrażenie jest nieśmiertelny :)

Offline Expel Mężczyzna

  • Wiadomości: 894
    • Moje cuda :)
  • Ekspres: Rocket Celini V3 PID, Hario v60, Aeropress, Moka Bialietti 2cup, French Press, Chemex, Mr. Clever, Kalita Wave 155, Phin, Tygielek
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Severin 3873, Porlex Mini, Comandante mk3 Nitro Blade
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1982 dnia: 11 Maj 2017, 16:03:43 »
Po WDT ekstrakcja dużo lepsza. Choć tez. Je idealna, jest jeszcze trochę martwych punktów. Ale znacznie mniej, strumień łączy się w jeden, jakiś kanał malutki musiał być bo lekko ochlapało ekspres.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3458
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1983 dnia: 11 Maj 2017, 19:50:51 »
Po WDT ekstrakcja dużo lepsza. Choć tez. Je idealna, jest jeszcze trochę martwych punktów. Ale znacznie mniej, strumień łączy się w jeden, jakiś kanał malutki musiał być bo lekko ochlapało ekspres.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Spróbuj jeszcze z zasypanym hopperem w młynku. Powinno być jeszcze ciut lepiej.
A kawa jak smakuje? Lepiej, gorzej, tak samo? :)

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1984 dnia: 15 Maj 2017, 21:25:55 »
Jak byście uszeregowali pod względem ważności:
- stopień zmielenia kawy -gradacja-
- ilość kawy
- Ubicie
tzn co najbardziej zmienia a co najmniej efekt końcowy?



Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1985 dnia: 15 Maj 2017, 22:13:45 »
Co tu szeregować? Stopień zmielenia i ilość kawy są uwikłane ;). Zacząłbym od stałej objętości kawy w sitku...

Offline Blondas

  • Wiadomości: 133
  • Ekspres: Ascaso Dream, Aeropress, Moka Bialetti Dama na 3 i 6 filiżanek;
  • Młynek: Macap M2M
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1986 dnia: 16 Maj 2017, 11:11:41 »
Dokładnie jak Antonio pisze, najpierw stała objętość. Zmielisz grubiej, wyjdzie z sitka i nie ubijesz. Zbyt drobno? To sporo miejsca zostanie nad kawą. Zbyt mocne ubicie sprawi, że kawa zamiast równomiernie przepływać szuka drogi o mniejszym oporze i nasz kanał.
Pozdrawiam,
Piotrek

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3166
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1987 dnia: 16 Maj 2017, 14:15:43 »
są uwikłane
Uwikłane w co? ;-)
Psia kość, naukowiec się znalazł :mrgreen:

stałej objętości kawy w sitku...
Objętości, czy wagi? Co nazywasz objętością? Wysokość "lustra kawy" od brzegu po ubiciu?

PS. Wiem, co to funkcja uwikłana, więc w razie czego, nie musisz tłumaczyć.

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1988 dnia: 16 Maj 2017, 15:30:13 »
Objętość prosta, fizyczna wielkość sitka.
Tak czy siak, wolę używać wagi, objętość jest dobra w systemie na oko, bądź na całe ziarna

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3166
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1989 dnia: 16 Maj 2017, 16:48:52 »
Objętość prosta
Hmm.. Kawa o danej masie ma totalnie różną objętość w zależności od stopnia ubicia - powyżej pewnej siły (pewnie kilka kG) objętość już się nie zmienia. Dlatego, moim zdaniem, o wiele lepiej mówić o masie, niż o objętości.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10514
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1990 dnia: 16 Maj 2017, 18:06:46 »
Jeśli masz jako taką powtarzalność siły i metodykę ubicia, to chyba zawsze ta sama porcja kawy (ta sama masa) zajmie tę samą objętość. Objętość jest istotna ze względu na proces przepływu wody przez kawę: nie może być za duża ani za mała.

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1991 dnia: 16 Maj 2017, 23:40:47 »
No i widzicie:) że to nie takie proste bo na mój zupełnie zielony w sprawach kawy - :) rozum
to tyle było pisania testowania  młynków że to wydało mi sie najważniejsze -stopień mielenia- jako czynnik najbardziej wpływający na efekt.
Zrobiłem próbę na kawie przeterminowanej:
waga kawy -stała: 20g
mielenie zmienne - 2 różne nastawienia - na moim młynku różniły się  o około 1,5cm obrotu tarczy regulacyjnej czyli sporo.
Ubicie - ubijane w szklanym naczyniu- coś a la zlewka grubościenna- ubijane z różną siłą.
efekt w cm wysokości po ubiciu ten sam,  oczywiście że  grubsze zmielenie trzeba było ubijać mocniej by uzyskać tą samą wysokość w cm jak przy zmieleniu drobnym.
efekt wizualny ten sam,tyle samo kawy-wagowo- ubitej w takiej samej wysokości, różnica w mieleniu i sile nacisku.

Wiem wiem kombinuje ale próbuje to zrozumieć:)
Bo byłem przekonany że: bierzemy kawę, mielimy na określonym nastawieniu młynka, odmierzamy wagowo, ubijamy ,strzał, jak wyjdzie fuj to poprawka, mocniej ubić albo dosypać nieco kawy- czyli żonglujemy tymi wartościami a stopień zmielenia zostawiamy na ostatek.
A z Waszych  wypowiedzi rozumiem, ze że to błędne myślenie i trzeba postępować inaczej.
kawa do młyna, mielenie, odmierzenie wagą- mam złotniczą:) ubicie - nie za mocno nie za słabo... strzał i sprawdzamy co wyszło, jak kiepskie to zmieniamy nastawę młynka ale ubicia  i ilości nie ruszamy,bo inaczej to byśmy się ganiali w nieskończoność:) no ...do skończenia paczki kawy:)

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1992 dnia: 17 Maj 2017, 06:55:42 »
Ja robię to tak, może niepoprawnie, ale zawsze kawa wychodzi mi smaczna, może mogłaby być jeszcze lepsza, ale to mi zupełnie wystarcza. Zaczynam zawsze od 16,5 g. Jest to tyle, że każda kawa zmieści mi się objętościowo do mojego sitka. Szukam nastawy młynka, żeby uzyskać około 33g naparu w 25-30 s. Przeważnie trafiam za drugą, trzecią kawą. Flush mam ustawiony na jednym z przycisków, więc zawsze jest taki sam, tamping zawsze taki sam, nutacja i powtarzalna siła. To jest moja baza, kawa wtedy zazwyczaj jest smaczna, jeśli kawie czegoś brakuje zaczynam eksperymentować najpierw z dłuższym, krótszym flushem. Później z wagą kawy w sitku w zakresie 0,5g w górę, co wydłuża nieco ekstrakcję. Przeważnie przestaje na swojej bazie.

Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1993 dnia: 17 Maj 2017, 07:17:33 »


No i widzicie:) że to nie takie proste bo na mój zupełnie zielony w sprawach kawy - :) rozum
to tyle było pisania testowania  młynków że to wydało mi sie najważniejsze -stopień mielenia- jako czynnik najbardziej wpływający na efekt.
Zrobiłem próbę na kawie przeterminowanej

No i Twój rozum nie był daleki od prawdy tylko zaburzyłeś warunki testu używając suchych wiórów zamiast kawy.
Po pierwsze kawa, długo nic i dopiero reszta.

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1994 dnia: 17 Maj 2017, 09:42:14 »
Wióry kawowe pomijam... chodziło mi o zasadę,idde, kolejność zmieniania  elementów.
Bo jak lepiej żonglować wagą i ubiciem  to wrzucam do młynka  powiedzmy 100g kawy i mam to zmielone na jednym nastawieniu ( coś koło 6 porcji )
Jeśli  lepiej zmieniać nastawienia młynka pomiędzy poszczególnymi  próbami to 20 g do młynka , sprawdzić co ekspres z tego wyciśnie, zmieniamy nastawę młynka.....zawsze coś zostanie w młynku no chyba że trzepanie  młynem do góry kołami , wydłubywanie  kawy z gardzieli jaką wylatuje spomiędzy żaren itp, no bo jak ma być  zmiana nastawienia grubości to bezsensem zostawiać  kawę zmieloną poprzednim nastawieniem
Zmiana nastawienia młynka i powtórka, chciałem uniknąć tego czyszczenia :)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi