Na przełomie roku zaniedbałem trochę ekspress, a w zasadzie wymianę filtrów. Doprowadziło to niestety do problemów z działaniem opv, potem w głupi sposób robiłem backflush z takim zblokowanym opv i przy pełnym ciśnieniu udało mi się uszkodzić inserty w grupie (z tworzywa) co zaowocowało nieszczelnością na grupie.
Wersja w Gastroback jest starszym modelem. Niestety ten insert w tej wersji już nie jest produkowany i dostępny. Na home Barista znalazłem model do druku 3D. Tam ludzie drukowali z PLA ale ono ma kiepską wytrzymałość na temperaturę (65oC) i w sumie nie wytrzymywały one zbyt długo. No więc na start spróbowałem z HIPS (90) i niestety padło praktycznie od ręki.
Drugim typem był poliwęglan (130oC i wytrzymałość podobna do aluminium). Jak na razie po 2 miesiącach działa. Z montażem był mały problem. Nie wiem czy sam model jest niedokładny czy sam wydruk nie był zrobiony jak należy ale podparcia do kolby wyszły trochę grubsze niż w oryginale wiec na uszy kolby było mniej miejsca, ale wystarczyło grupę do dolnego kołnierza przykręcić przez stalowe podkładki i wystarczyło. To w sumie może być patent dla kogoś kto nie ma oryginalnej kolby bo te od innych ekspresów mają za zwyczaj grubsze uszy.
W sumie może gdybym ładnie wyszlifował pozostałości po mostkach wydruku to obyło by się bez podkładek ale poliwęklan jest twardy i nie miałem zacięcia do szlifowania.
W sumie ten z poliwęglanu nawet ma jedną fajną właściwość. Zauważalną rozszerzalność temperaturową. Na zimno kolba wchodzi bardzo lekko. Po nagrzaniu robi się ciaśniej ale też bez wielkiego oporu. Także na zimno można mniej obawiać się o zostawianie na dłużej zapiętej kolby bo uszczelka i tak się mocno nie odciśnie.