Pomóż mi, robię espresso

[PiotrekBM]

[kartofelzmaslem]

Nie ściemniam
Młynek kupiłem ze 3-4 lata temu i służył dzielnie do aeropresu i french. Teraz przyszła kolej na ekspres, a że gabarytowo spory to przynajmniej nie mogę na niego zwalić niepowodzeń
Jestem laikiem ale z maszyny mleko nie wychodzi więc cappu nie zrobię . Robię to na sitku 14gr. więc podwójne espresso powinno być. kawy sypię różnie powiedzmy od założonego 14gr - ale jst sporo poniżej wewnętrzenego zagłębienia w sitku - do 17gr. gdzie moneta 10gr lekko się zagłębia w kawie. Kawa Lavazza ora i kilka kaw z palarni które mi niestety nie podeszły do aeropresu -odpady się kończą . Są jeszcze dwa sitka do 7,5gr. i do 6,6gr. ale tutaj niestety tylko błotko powstaje więc uczę się na podwójnym.
Filmików trochę widziałem i powiedzmy podstawy mam. Jak ubijam lekko to powstaje powiedzmy "americano" Jak mocniej to mam już za duży przelew wody poza kolbę. W instrukcji jest jak byk napisane by poczekać do rozgrzania jak na manometrze będzie 1.2-1.3 BAR i w zasadzie tak pozostaje podczas ekstrakcji. Wstępnie wymienię uszczelkę bo to ona jest powodem przelewu nawet przy lekko zmielonej i ubitej kawie. Doklepie jeszcze jakiś normalny tamper, kielona z miarką i srodki do czyszczenia.

[PiotrekBM]

Nie ściemniam
Młynek kupiłem ze 3-4 lata temu i służył dzielnie do aeropresu i french. Teraz przyszła kolej na ekspres, a że gabarytowo spory to przynajmniej nie mogę na niego zwalić niepowodzeń
Jestem laikiem ale z maszyny mleko nie wychodzi więc cappu nie zrobię . Robię to na sitku 14gr. więc podwójne espresso powinno być. kawy sypię różnie powiedzmy od założonego 14gr - ale jst sporo poniżej wewnętrzenego zagłębienia w sitku - do 17gr. gdzie moneta 10gr lekko się zagłębia w kawie. Kawa Lavazza ora i kilka kaw z palarni które mi niestety nie podeszły do aeropresu -odpady się kończą . Są jeszcze dwa sitka do 7,5gr. i do 6,6gr. ale tutaj niestety tylko błotko powstaje więc uczę się na podwójnym.
Filmików trochę widziałem i powiedzmy podstawy mam. Jak ubijam lekko to powstaje powiedzmy "americano" Jak mocniej to mam już za duży przelew wody poza kolbę. W instrukcji jest jak byk napisane by poczekać do rozgrzania jak na manometrze będzie 1.2-1.3 BAR i w zasadzie tak pozostaje podczas ekstrakcji. Wstępnie wymienię uszczelkę bo to ona jest powodem przelewu nawet przy lekko zmielonej i ubitej kawie. Doklepie jeszcze jakiś normalny tamper, kielona z miarką i srodki do czyszczenia.

Zacznijmy od poczatku.
Jesli piszesz o  cisnieniu 1,2 -1,3 bara to jest to własciwe cisnienie dla bojlera pary. Nie jest to cisnienie  na grupie podczas ekstrakcji.
Najpierw zacznijmy od sitka 14g.  Musisz miec świeżą  kawe( data palenia max 2 miesiace temu) a nie resztki ...
Mielisz młynkiem na bieżaco tylko tyle ile potrzebujesz, w tym przypadku od 14-17 gram drobno zmielonej kawy(prawie jak mąka).
Wsyp do sitka, rownomiernie !!! rozprowadz i ubij na równo tamperem.
Załaduj portafiltr( to w czym umieszcone jest sitko) z sitkiem i kawą do grupy. Włącz pompę... sprobuj uzyskac ok 30-35 ml ekstraktu w ciągu 25-30 sekund. Wyłacz pompe po tym czasie. I taka prośba, nie używaj pochopnie  nazw "americano" itd bo one maja okreslone znaczenie.

[donkiszot]

Yyy,  z tych 14-17g to raczej 50-60ml w sumie

[PiotrekBM]

Yyy,  z tych 14-17g to raczej 50-60ml w sumie

Zależy czy nowy kolega dokładnie odmierza czy " na oko".
Kiedys,  myslałem ze odmierzam 20 ml (po zmierzeniu okazało sie ze jest prawie 30 ml
 
ps mnie jesli o moc idzie najlepiej smakuje 1:2  z 17 robie  35  ale jak komus bardziej smakuje 1:3 prosze bardzo, odmierza  50 ml i gotowe

[siewcu]

tylko gdzie jest sens mierzenia brew ratio w objętości? ja ważę i widzę jaka jest różnica, przy tej samej dozie i uzysku potrafi być więcej lub mniej w filiżance... wystarczyło inną kawę zmielić.

[kartofelzmaslem]

Nie ściemniam
Młynek kupiłem ze 3-4 lata temu i służył dzielnie do aeropresu i french. Teraz przyszła kolej na ekspres, a że gabarytowo spory to przynajmniej nie mogę na niego zwalić niepowodzeń
Jestem laikiem ale z maszyny mleko nie wychodzi więc cappu nie zrobię . Robię to na sitku 14gr. więc podwójne espresso powinno być. kawy sypię różnie powiedzmy od założonego 14gr - ale jst sporo poniżej wewnętrzenego zagłębienia w sitku - do 17gr. gdzie moneta 10gr lekko się zagłębia w kawie. Kawa Lavazza ora i kilka kaw z palarni które mi niestety nie podeszły do aeropresu -odpady się kończą . Są jeszcze dwa sitka do 7,5gr. i do 6,6gr. ale tutaj niestety tylko błotko powstaje więc uczę się na podwójnym.
Filmików trochę widziałem i powiedzmy podstawy mam. Jak ubijam lekko to powstaje powiedzmy "americano" Jak mocniej to mam już za duży przelew wody poza kolbę. W instrukcji jest jak byk napisane by poczekać do rozgrzania jak na manometrze będzie 1.2-1.3 BAR i w zasadzie tak pozostaje podczas ekstrakcji. Wstępnie wymienię uszczelkę bo to ona jest powodem przelewu nawet przy lekko zmielonej i ubitej kawie. Doklepie jeszcze jakiś normalny tamper, kielona z miarką i srodki do czyszczenia.

Zacznijmy od poczatku.
Jesli piszesz o  cisnieniu 1,2 -1,3 bara to jest to własciwe cisnienie dla bojlera pary. Nie jest to cisnienie  na grupie podczas ekstrakcji.
Najpierw zacznijmy od sitka 14g.  Musisz miec świeżą  kawe( data palenia max 2 miesiace temu) a nie resztki ...
Mielisz młynkiem na bieżaco tylko tyle ile potrzebujesz, w tym przypadku od 14-17 gram drobno zmielonej kawy(prawie jak mąka).
Wsyp do sitka, rownomiernie !!! rozprowadz i ubij na równo tamperem.
Załaduj portafiltr( to w czym umieszcone jest sitko) z sitkiem i kawą do grupy. Włącz pompę... sprobuj uzyskac ok 30-35 ml ekstraktu w ciągu 25-30 sekund. Wyłacz pompe po tym czasie. I taka prośba, nie używaj pochopnie  nazw "americano" itd bo one maja okreslone znaczenie.

Dziękuję za inforamcję więc muszę zaufać iż będzie odpowiednie ciśnienie
Mam jeszcze 3 torebki z listopada to zaraz przeleję przez kolbę  zobaczę co z tego wyjdzie
"americano" zamieściłem w cudzysłowiu by ktoś tego opatrznie nie zrozumiał
Co do ilości kawy to mam wagę i ważę każdą dawkę przed zmieleniem i to co mam w kolbie później więc tutaj się raczej nie mylę. Podobnie nie mam jeszcze kielona z miarką więc ważę

[piomic]

Woda ucieka obok kolby? Wymień uszczelkę grupy.

[Cinello]

ml... nie patrz na to. Najlepiej ważyć to co masz w filiżance .

[Kekacz]

Agust Natura Equa - przy uzysku 1:2 (50%) czyli 28g naparu z 14g ziaren - spalona w smaku aż nieprzyjemnie. Zacząłem już myśleć nad następcą przy następnym zamówieniu.
Przy 1:2,5 (14g ziaren - 35g esspresso) nie tak kawa, przyjemna, ośmieliłbym się powiedzieć, że z posmakiem mlecznej czekolady, spalenizna zniknęła jak sen złoty.
Temperatura nie miała aż takiego znaczenia, w zakresie 88-95*c różnice w smaku to niuanse. Obecnie 92*c na prysznicu.

[PiotrekBM]

Agust Natura Equa - przy uzysku 1:2 (50%) czyli 28g naparu z 14g ziaren - spalona w smaku aż nieprzyjemnie. Zacząłem już myśleć nad następcą przy następnym zamówieniu.
Przy 1:2,5 (14g ziaren - 35g esspresso) nie tak kawa, przyjemna, ośmieliłbym się powiedzieć, że z posmakiem mlecznej czekolady, spalenizna zniknęła jak sen złoty.
Temperatura nie miała aż takiego znaczenia, w zakresie 88-95*c różnice w smaku to niuanse. Obecnie 92*c na prysznicu.

Byc moze , jesli bys powtorzył i effekt byłby podobny lub taki sam to widocznie ta kawa tak ma.
 Ja jednak  jestem przekonany ze temp wody  ustawiona na bojlerze kawowym 88  a 95 st C to diametralna  róznica. Uwierz to nie są niuanse, tylko zupełnie inny smak kawy.( pierwsza pewnie bedzie kwasna  , druga  raczej gorzka)

[Kekacz]

Temperatura miała większy wpływ, jak dla mnie, w przypadku singli trochę jaśniej palonych niż Natura. No i Agust jest mieszanką, która z natury więcej wybacza.
Tak, efekty mam powtarzalne.

[Antonio]

92*c to chyba niemożliwe... "c" to przecież prędkość światła, największa możliwa .

[kartofelzmaslem]

Dzisiaj odpaliłem po wczorajszej wymianie uszczelki i pierwszy strzał nie przebił się przez sitko ale z drugiego popłynął miód 60ml 24s i kolejny strzał z mniejszym mieleniem 50ml 25s:)
Niestety w sitku było błoto, a smak mega kwaśny ale oko nacieszone
Strzał był przez NPF od Rogera on ma znowu chyba głębsze sitko więc później jeszcze popróbuję ze standardowego

[PiotrekBM]

Zakladam ,ze ekspres był dobrze rozgrzany.
Błoto w sitku przeważnie oznacza za mała dozę ( użyj wiecej kawy) albo za drobno zmielona ( nie moze byc jak cukier puder).
Próbuj aż nabierzesz wprawy .