Autor Wątek: Drip, czyli prosto i smacznie.  (Przeczytany 668508 razy)

Offline JanekdF Mężczyzna

  • Wiadomości: 711
  • Ekspres: Expobar Office Control, Cafelat Robot, alternatywy
  • Młynek: Aergrind, Hiku, projekt własny, stare stożki
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1440 dnia: 20 Wrzesień 2017, 17:41:42 »
To zależy jakich ziaren z Etiopii oczywiście :)
Ja dziś, za Waszym natchnieniem, przelałem Etiopię Welena od J&N. Doza 20g, 333 g wody, ~91 stopni C. Najpierw 60 g na preinfuzję, później do 230 i jeszcze raz do 333. Jest słodko, z kwiatami i delikatną kwaskowością. Nooo... tak ją mogę pić ;) Jak to pisał Scott, wcześniej miałem z tej kawy więcej kwasowości, pewnie była niedoparzona ;)
Who ever would call a machine in Italy "Cappuccino Amore"? - F.C.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1441 dnia: 20 Wrzesień 2017, 17:47:34 »
Ja miałem 24 g kawy + 100 g wody na preinfuzję i do 400 g wody na koniec jednym zalaniem.

Offline GrizzzLee Mężczyzna

  • Wiadomości: 817
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1442 dnia: 20 Wrzesień 2017, 18:04:37 »
W lejach paliwowych przelewacie czy jak ;D?? Tyle to ja w chemexie robie.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6207
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1443 dnia: 20 Wrzesień 2017, 18:31:01 »
Nigdy tak srogo nie traktowałem ziarenek z Etiopii. Z reguły lawiruję między 85-92stopnie

Sama temperatura jest tylko jednym z czynników przy zaparzaniu. Przekonałem się o tym ostatni gdy zacząłem zaparzać z precyzyjniejszej konewki.
Okazało się, że kawy które przy tym samym czasie wcześniej poprawnie zaparzały się  przy 91 stopniach teraz potrzebują 95 stopni.
Także ruch wody ma również niebagatelny wpływ na ekstrakcję kawy. Tak jak pisał Antonio wystarczy wprawić łyżeczką w trochę silniejszy ruch wirowy, aby kawa się mocniej doparzyła.

Jak ktoś wywoływał kiedyś negatywy w koreksie to może sobie przypomnieć jak różne rodzaje ruchu i ich intensywność wpływały na proces wywoływania.

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1444 dnia: 20 Wrzesień 2017, 18:41:57 »
To tak nie do końca prawda z tym, ze można dowolnie bujać v60. Dwa, trzy razy jest ok. Im więcej i intensywniej, tym większa szansa ze nasze "coffee bed" bedzie wyglądało jak piramida i woda ściekanie bokami, co oznacza "lurę". O tym tez mowi Scott.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5085
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1445 dnia: 20 Wrzesień 2017, 19:47:03 »
W lejach paliwowych przelewacie czy jak ;D?? Tyle to ja w chemexie robie.
W V60-02 spokojnie robie 400 ml na jedno zalanie. Tyle się w sumie mieści przy zapchanym filtrze, ale myślę, że litr spokojnie dałoby radę zrobić ;) Pytanie tylko po co. Polewanie takich ilości już raczej męczące będzie...

Offline slusar_o2 Mężczyzna

  • Wiadomości: 530
  • Ekspres: Dream PID, La Peppina, v60, FP, moka, etc.
  • Młynek: Niche, C40, Rhino
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1446 dnia: 20 Wrzesień 2017, 20:54:37 »
"Never pour on the sides" - to juz nieaktualne jakieś piec lat. Właściwie The Barn skończyło sie jakieś piec lat temu.
Możesz rozwinąć?

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1447 dnia: 21 Wrzesień 2017, 07:00:22 »
Ale co tutaj rozwijać? Przeczytaj blog Scotta Rao. Juz 10 lat temu mówił, ze lanie po ściankach niczego nie zmienia. Piec lat temu sporo ludzi zaczęło sie o tym przekonywać. Kilka lat temu Perger wrzucił filmik jak robić v60 i mocno lał po ściankach. Ale do tej pory nawet w kawiarniach bywa zasada "nigdy nie lej po ściance, bo kawa bedzie papierowa/przeparzona/gorzka/cokolwiek, a gdy wyrzucają filtr to widzisz krater w środku.
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline andy Mężczyzna

  • Wiadomości: 187
  • Ekspres: AP, Siurkacz V60, Bialetti Venus 2tz, Phin, Chemeks, Moccamaster Cup One
  • Młynek: Comandante MKIII Red Sonja, Rhinowares
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1448 dnia: 21 Wrzesień 2017, 10:04:10 »
@Szczympek leję blisko ścianek ale na napar nie mam później krateru - linia brzegowa jest raczej równa. Nie odczułem też żadnej różnicy w smaku (chyba) kiedy lałem po ściankach a bezpośrednio na napar (blisko ścianek).



Offline slusar_o2 Mężczyzna

  • Wiadomości: 530
  • Ekspres: Dream PID, La Peppina, v60, FP, moka, etc.
  • Młynek: Niche, C40, Rhino
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1449 dnia: 21 Wrzesień 2017, 14:24:24 »
Ja poprzez lanie po ściankach rozumiem, że woda przelatuje w jakiejś części bezpośrednio do serwera (bez kontaktu z kawą), dlatego lepiej tego unikać.
A Perger na jednym z pokazów nie przelał filtra wodą, więc chyba nie wszystko co w internatach mówią/robią kawowi celebryci można przyjmować bezkrytycznie :)

Offline andy Mężczyzna

  • Wiadomości: 187
  • Ekspres: AP, Siurkacz V60, Bialetti Venus 2tz, Phin, Chemeks, Moccamaster Cup One
  • Młynek: Comandante MKIII Red Sonja, Rhinowares
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1450 dnia: 21 Wrzesień 2017, 14:37:01 »
Cytat: slusar_o2
A Perger na jednym z pokazów nie przelał filtra wodą, więc chyba nie wszystko co w internatach mówią/robią kawowi celebryci można przyjmować bezkrytycznie :)
Przy tych białych hario z końcówką "W" chyba też nie czuję różnicy. Moczenie dodatkowo nie powoduje zatorów na filtrze.

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2221
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1451 dnia: 21 Wrzesień 2017, 16:10:27 »
A Perger na jednym z pokazów nie przelał filtra wodą, więc chyba nie wszystko co w internatach mówią/robią kawowi celebryci można przyjmować bezkrytycznie :)

Zapodasz link?

Swoją droga to mówię ja, a nie kawowy celebryta. Sprawdziłem, zgadzam sie, zauważyłem poprawę w smaku - dzielę sie dalej ;)
« Ostatnia zmiana: 21 Wrzesień 2017, 16:12:29 wysłana przez Szczympek »
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline dopeman

  • Wiadomości: 1044
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1452 dnia: 21 Wrzesień 2017, 16:52:55 »
Zdaje się że to i tym mowa


Offline andy Mężczyzna

  • Wiadomości: 187
  • Ekspres: AP, Siurkacz V60, Bialetti Venus 2tz, Phin, Chemeks, Moccamaster Cup One
  • Młynek: Comandante MKIII Red Sonja, Rhinowares
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1453 dnia: 21 Wrzesień 2017, 17:42:02 »
Ciekawe podejście. To wstępne wymieszanie z tego co zrozumiałem ma zniwelować różnicę miedzy cząsteczkami kawy? Chodzi o to że przez te kilka pierwszych sekund po zalaniu wszystkie równomiernie się otwierają?


Drugi etap jest u mnie podobny i tak jak ten Pan otrzymuję płaskie dno w dripie. No nic jutro spróbuję zasymulować taki początek - intensywnie wymieszać kawę z początkową porcją wody. Oczywiście filtr zwilżę ;)

Offline slusar_o2 Mężczyzna

  • Wiadomości: 530
  • Ekspres: Dream PID, La Peppina, v60, FP, moka, etc.
  • Młynek: Niche, C40, Rhino
Odp: Drip, czyli prosto i smacznie.
« Odpowiedź #1454 dnia: 21 Wrzesień 2017, 18:15:35 »
Zapodasz link?

Swoją droga to mówię ja, a nie kawowy celebryta. Sprawdziłem, zgadzam sie, zauważyłem poprawę w smaku - dzielę sie dalej ;)
Chodziło mi o ten pokaz co dał @dopeman. Pierwszy raz słyszałem o tym, że można lać po ściankach, a Twój zdecydowany ton, że to ściema mnie zaintrygował.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi