Autor Wątek: DeLonghi czy Saeco  (Przeczytany 11425 razy)

girl1990

  • Gość
DeLonghi czy Saeco
« dnia: 11 Lipiec 2017, 14:54:32 »
Zdecydowałam się na zakup ekspresu automatycznego. W mojej rodzinie pije się kawę parzoną oraz rozpuszczalną z mlekiem. Waham się pomiędzy dwoma modelami: DeLonghi ECAM 2.5.462B lub Saeco picobaristo HD8927/09. Który z nich polecacie? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Lipiec 2017, 15:34:38 »
Żadnego. Marketing szeptany?
https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

girl1990

  • Gość
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Lipiec 2017, 17:45:25 »
Dlaczego marketing? Akurat te dwa ekspresy znalazłam w gazetkach popularnych marketów,a nie jestem na tyle obeznana w tego typu sprzęcie, więc chcę poznać opinię innych. Droga dla innych ekspresów też otwarta...

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3165
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Lipiec 2017, 18:01:04 »
Obydwa nie są ekspresami, tylko automatami do kawy. Różnica w efekcie końcowym dość zasadnicza.

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3458
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Lipiec 2017, 18:25:06 »
Lepszą czarną kawę uzyskasz z dobrego ekspresu przelewowego, np. Moccamaster KBG 741 . Koszt koło 800 zł.
Do tego młynek np. Wilfa Svart WSCG-2 za 400 złotych i masz komplet idealny na wyśmienitą domową dużą czarną. Zostaje kwestia mleka, to garnuszek, podgrzewasz, mieszasz z kawą. Bez pianki będzie ale smacznie jak w Paryżu.
Zaoszczędzone 2 tys., przeznaczasz na świeżo palone kawy z polskich palarni. 
« Ostatnia zmiana: 11 Lipiec 2017, 18:28:26 wysłana przez pj.walczak »

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3165
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Lipiec 2017, 19:04:53 »
ale smacznie jak w Paryżu.
To chyba nie piłeś kawy w Paryżu. Przepis na espresso jest taki, że ekspres wyłączamy, gdy kawa zaczyna się przelewać przez brzegi filiżanki - niezależnie od rozmiaru.

Offline untoldex Mężczyzna

  • Wiadomości: 729
  • Ekspres: Moccamaster, V60
  • Młynek: Fellow Ode
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Lipiec 2017, 19:32:13 »
Droga dla innych ekspresów też otwarta...

Rzuć sobie okiem na: http://popularcoffee.pl/ekspres-automatyczny-jura-nivona-delonghi/

W podobnym przedziale cenowym jest NIVONA 788 CAFE ROMATICA

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5082
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Lipiec 2017, 19:44:36 »
W sumie z automatu to będzie jak niesamowicie lurowata parzocha... Ja popieram opcję Moccamaster + Wilfa i zapas dobrego ziarna. Dobrze wiecie, że do picia szklanki kawy się nie nadaje automat... Ewentualnie Severin KM3873 i french press - w obsłudze prawie jak parzocha, za to efekty "trochę" inne...

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3165
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Lipiec 2017, 19:48:00 »
jak niesamowicie lurowata parzocha
Sądzę, że przesadzasz. Kawa z automatu potrafi być całkiem smaczna (zakładając, że nasypałeś dobrych ziaren), tyle że pozbawiona pazurów - taki grzeczny, pokojowy piesek leżący na kanapie.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5082
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Lipiec 2017, 19:59:58 »
Krakus, ale mówisz o małej czarnej czy normalnej, dużej szklance?

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3165
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #10 dnia: 11 Lipiec 2017, 21:03:56 »
mówisz o małej czarnej czy normalnej, dużej szklance?
A o co pytasz? O kawę po francusku, czy o automaty do kawy?

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5082
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #11 dnia: 11 Lipiec 2017, 23:14:56 »
Skąd tu kawa po francusku? Po prostu, stawiasz w automat szklankę i lejesz do pełna. Uważasz, że jest szansa na to, że będzie to smaczne? Bo ja nie - choć oczywiście mogę być w błędzie.

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3165
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #12 dnia: 11 Lipiec 2017, 23:29:31 »
Skąd tu kawa po francusku?
Z dyskusji z pj.walczakiem.
Wracając do meritum - 50ml kawy z automatu nie jest złe, choć nie do końca przypomina espresso. Raczej ekspresso.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5082
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #13 dnia: 11 Lipiec 2017, 23:41:44 »
No o to chodziło. Jak parzocha to w szklance, a z automatu wyjdzie lura... Pod picie szklankami tylko przelewy, ale to jak dogmat ;)

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3165
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: DeLonghi czy Saeco
« Odpowiedź #14 dnia: 11 Lipiec 2017, 23:52:41 »
wyjdzie lura
Ja bym tego mimo wszystko nie nazwał lurą.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi