Woda do kawy

[Jeżyk]

JA tam nie chcę nikogo zniechęcać do zakupu i picia wody butelkowanej. Chcę tylko zwrócić Waszą uwagę na problem, JAKĄ wodę kupuje się w sklepie i ILE ma ona wspólnego z wodą "kranową", mineralną czy z rzeki. Pytanie, do czego tak naprawdę potrzebna jest SUW w KAŻDEJ rozlewni wody "mineralnej" Jak wyglądają przepisy odnoście konieczności opisania na etykiecie składu i źródła pochodzenia wody, jak mają się te przepisy do rzeczywistości. Jaka jest rzetelność koncernów? Miałem to nieszczęście być w jednym z zakładów produkujących przetwory. Wolę je od tej pory zrobić sam. Kolega pracował w bardzo znanej masarni, od tej pory nie je wędlin. ŻADNYCH. Problem dotyczy KAŻDEJ dziedziny życia. Czy wszyscy robią nas w wała czy tylko niektórzy? Oto jest moje pytanie.

nowoczesne stacje uzdatniania wody oparte w dużej mierze na procesach naturalnych.

No tak. O ile naturalna jest sól, kamień wapienny itp, to kwasy, koagulaty czy siarczany, to już chyba raczej nie.

[donkiszot]

Czy wszyscy robią nas w wała czy tylko niektórzy? Oto jest moje pytanie.

Raczej wszyscy, dlatego po zakupie sprawdzam wodę konduktometrem, a wskazania (i praktyka to potwierdza) są takie, że Żywiecki Kryształ można lać do sprzętu i cieszyć się kawą i sprzętem.

[Tedi]

Czy ktoś z Was posiada wiedzę na temat filtra Aquafilter FCCST 10 cali ?
Kupiłem go w pośpiechu.

[Shaggy_Paw]

Również wyposażyłem się w miernik u chińczyka. U mnie kranówka ma 190ppm, po filtrze dafi 160-165. Mały spadek może wynikać z tego, że filtr ma 6 tygodni. W kwietniu po wymianie zmierzę jeszcze raz.

A i nie wiem czy wiesz, ale większość mierników kalibrowanych jest w 25°C. Te najtańsze nie posiadają automatycznej korekty temperatury, w związku z czym najbardziej wiarygodny pomiar otrzymasz, gdy temperatura wody wyniesie 25° w momencie pomiaru. Niższa temperatura wynik zaniży, wyższa - zawyży. (Możesz to łatwo sprawdzić wkładając miernik do czajnika - nagle z 200ppm zrobi Ci się 500 )

Dzisiaj miałem chwilkę na zabawę miernikiem wiec dokonałem pomiarów.

Pierwsze 2 próbki: woda kranowa oraz filtrowana używając filtra dafi (tego szerszego, który pasuje do czajników brity), pozostawione w szklankach na ponad 12h aby uzyskać ciecze o identycznej temperaturze pokojowej ( około 15°).
Wyniki:
Kranówka: 181 PPM
Filtrowana: 134 PPM
Spadek PPM o: ~25.97%

Następnie wziąłem wodę kranową i filtrowaną, podgrzewając je w bonavicie mniej więcej do temp. 25°, czyli temperatury kalibracji miernika - aby otrzymać odczyt jak najbardziej zbliżony do wartości rzeczywistych. Temperatura podczas pomiarów  wahała się między 26 a 27°.

Kranówka: 230 PPM
Filtrowana: 174 PPM
Spadek PPM o: ~24.35%

Różnica ~1.5% (~3 PPM) w drugim pomiarze wynika z faktu, iż obydwie próbki nie miały dokładnie tej samej temperatury.
Niemniej pozwala to wyciągnąć wniosek, iż dokonując pomiaru wody o niższej temperaturze niż temperatura kalibracji, procentowy spadek PPM będzie miarodajny (przydatne przy np. porównywaniu wydajności/żywotności filtrów) mimo zaniżenia wartości wejściowych PPM w odniesieniu do rzeczywistych.

[Miklas]

Nie wiesz co masz w tych ppm. Filtry typu brita filtrują poprzez zastosowanie żywicy jonowymiennych, więcej powiedziałby Ci test KH. Odczyt z TDS ma jakieś tam zastosowanie w pomiarze wody po membranie RO, bo ta w przeciwieństwie do wspomnianych filtrów nie podmienia jonów tylko je zatrzymuje. Wtedy odczyt może nam określić sprawność membrany i ewentualnie wskazać na konieczność jej wymiany.

Marek.

[Shaggy_Paw]

Hmm… czyli nie można uprościć sprawy na zasadzie: wzrost PPM = mniejsza wydajność filtra dzbankowego? (tj. większy PPM (w porównaniu do nowego filtra) - spadek wydajności filtra - mniej zatrzymanych substancji).  W sumie było by to dużo wygodniejsze rozwiązanie niż liczenie litrów (czego chyba nikt nie robi) lub wróżenie z fusów, bo podejrzewam, że te słynne 30 dni  to czysty zabieg marketingowy.
W sumie nie jest to coś, co by mi jakoś mega ściągało sen z powiek, miernik (celowo najtańszy) kupiłem z czystej ciekawości a nie żeby bawić się w małego chemika

[donkiszot]

Dlaczego masz inne wyniki w innych temperaturach? Twój miernik nie ma wyrównania?

[Shaggy_Paw]

Dlaczego masz inne wyniki w innych temperaturach? Twój miernik nie ma wyrównania?

Wg producenta miernik ma ATC, praktyka pokazuje, że nie ma

[mikus1987]

A ja znalazłem w Auchan dzisiaj wodę źródlaną (wypadła mi z głowy nazwa) z zawartością 202mg/l (cena 0,80zł za 1,5 L:)) więc kupiłem 4 butelki, bo to ma jeszcze mneijszą zawartość niż żywiecki kryształ.
Ale zastanawiam się nad zakupem dzbanka z filtrem np brity. Chociaż mnie nie przekonuje, chyba wolę mięc zakręcaną butelkę, i wlewać do zbiornika tyle ile potrzebuję w danym momencie. ale 202mg/l to dobry wynik jak na wodę w sklepie prawda?

[donkiszot]

Po pierwsze: 202mg/l to dużo.
Po drugie: żywiecki kryształ ma ~75ppm -- nie wierz w to co piszą na etykietach.
Po trzecie: wszystko zależy co się na te 202mlg/l składa, mogą to być same związki wapnia i magnezu, a może ich nie być wcale.
Po czwarte: smak chce jedno, sprzęt chce drugie.

[mikus1987]

No i zabiłeś moją radość, z dobrego zakupu:( ehhh, to ja już nie wiem na co potrzeć. Może faktycznie kupić czajnik brita? ale to podobno też nie jest najlepsze rozwiązanie.

Swoją drogą takie 202mg/l w źródlanej w butlece to i tak pewnie lepsze rozwiązanie niż woda z kranu.
ps. nigdzie na butelkach nie znalazłem oznaczenia w ppmwszędzie tlyko mg/l

[donkiszot]

W przypadku wody ppm i mg/l to to samo.

Radości zabijać nie chciałem -- co najwyżej wzbudzić czujność. Warto taką wodę przetestować naocznie -- np. w czajniku do którego mamy wgląd -- czy się kamień nie wytrąca. Często jest też tak, w przypadku tanich wód markowanych dla marketów, że mają różne źródła i dziś będzie dobrze, a w następnej dostawie inaczej. Warto sprawdzić gdzie jest wydobycie.

Wracając do 202mg/l -- dla smaku to ciut za dużo, dla sprzętu, zależy ile w tym CaC03 i MgCO3, a w praktyce może się okazać, że (jak w przypadku Kryształu) będzie to nie więcej niż 80ppm. Producenci publikują najwyższy zanotowany pomiar, bo się lepiej sprzedaje -- nie wiedzą jeszcze, że są wariaci, którzy szukają najniższych wartości

[mikus1987]

No to już brzmi trochę lepiej:)
Co do wody, to nie jest woda ze znakiem marki marketu:) To dokładnie jest woda Świętokrzyska źródlana:)
Na odwrocie napisane jest Woda poddawana procesowi filtracji, ujęcie Józefów w Suchedniowie.
KATIONY
wapniowy ca2+  35
magnezowy mg2+ 9,7
sodowy na+ 5
potasowy K 1
ANIONY
wodorowęglanowy 79
chlorkowy 31,4
siarczanowy 15,6
fluorkowy 0,1

łączna gólna wartość 207

próbowałem też szukać danych dotyczących wody kranowej u mnie, ale
jest tak niejasno to podane, że cięzko mi ustalić jakie parametry ma moja woda kranowa, bo na stronach
nie mogę znaleźć dokładnej odpowiedzi nigdzie.

[Jeżyk]

Teraz mam inny filtr do wody, ale kiedyś używałem dzbanka Brity z tym dużym wkładem. Wodę z dzbanka używałem do żelazka, czajnika, ekspresu i do gotowania. Wymieniałem wkład co 4 tygodnie regularnie. W czajniku, bo w nim można było to najlepiej zaobserwować, po dwóch latach był ledwie ślad kamienia. W czajniku było gotowane mniej więcej 1,5l wody dziennie. Czajnik z płaskim dnem i krytą grzałką. Filtr był pod tym względem rewelacyjny. Pytanie nasuwa się natomiast inne, co z tego wkładu było wypłukiwane i jaki wpływ na organizm miało? Nie mam pojęcia jakie były parametry wody, ppm-y miligramy itp. Nie miałem czym zmierzyć, a nosić wodę do pracy do laboratorium mi się nie chciało.

[Ness]

Jaka jest najlepsza opcja na wodę na przelewy/aeropressy?
Butelkowana (jak tak to jaka), butelkowana po filtrze, kranowa po filtrze czy zbierać na osmozę? I czy zestawy z Allegro za 300zl dają radę? Uzyskuje się pożądane wyniki?
Wrocławska woda jest twarda i krążą ploty, ze poza chlorem jest obecny jeszcze fluor...