forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Serwis, konserwacja sprzętu i tuning => Wątek zaczęty przez: bercik w 11 Kwiecień 2017, 12:13:38
-
Cześć Wszystkim, chciałbym się przywitac:) Jestem tu nowy a :kawa: piję odkąd pamiętam:)
Ostatnio zacząłem się zajmować obsługą, naprawami eskpresów. Mam za sobą kilka mniejszych napraw w ekspresach automatycznych i rozbiórka zaworów OPV przy dwukolbowcu LaSanMarco.
Teraz dostałem kolbowca ciśnieniowego Promac dwugrupowego. Conieco już wiem o kolbach jak działają, jak działa logika i sterowanie, bo bliżej mi troszkę do informatyka, elektronika, ale coż trzeba się przebranżowić albo szukać nowych horyzonytów. Ubolewam nad tym że nie mam swojego kolboiwca gdzieś w domu bo z wrodzonego zacięcia rozebrałbym go na atomy i dowiedział się wszystkiego szczegółowo. A tak trzeba sobie jakoś radzić. Ok kochani troche sie rozpisałem wstępem. Sory!
Konkrety.
Mam Promac GREEN ME. Urządzenie od kilku lat nieodkamieniane, w sumie od nowości. Nie było używanego backflushingu nawet, a jak był to może kilka razy. Tak, ludzie nie wiedzą jeszcze u nas co to jest! Mam nadzieję zmienić ich nastawienie w moim regionie.
Pytania. Widać, że wylewanie z prysznica jest nie bardzo- sika na boki jak chłopu z rana się czasami przydarzy;p Jak zdjąć sito górne skoro brak śruby po środku? Drugi problem, to przeciekanie z kolby przy BARDZO mocnym dokręceniu.
Jeszcze mam problem z jego mniejszym bratem CLUB ME jednokolbowy. Nowe urządzenie. Ciśnienie jest w porządku, nagrzewa się wszystko ok, jest wylew wody i działa woda 85 stopni, para również idzie wzorowo. Jednak gdy naciskam dużą czy małą filiżankę nic się nie dzieje, podświetla się wybrany symbol a po ok 10 sekundach zaczyna mrugać i tak ciągle będzie mrugał...
Pomoże mi ktoś choć trochę?
-
Leje na boki bo widać na fotce że pęknięta uszczelka. A jak nie pęknięta to zużyta moralnie. A sitko pewnie trzyma właśnie uszczelka jeżeli to E61. Więc kupić nową starą wywalić i czyścić do upadłego.
-
To lanie na boki z grupy wygląda na zapchana grupę. Ja bym rozpoczął od cafizy na ślepym sitku i nie dokręcania na max kolby aby nie przeciekało...
-
Sikanie na czwartej fotce to faktycznie z przypchania całości sitka bo w końcu kolba nie założona. Ale na pierwszej po prawej widać wyrwę w uszczelce. A jak uszczelka ma klika lat to zdecydowanie i tak warto wymienić. Nowa będzie elastyczna czyli szczelniej i łatwiej dopiąć kolbę
-
Dzięki za odezwę:)
Słuchajcie, przydałoby się wziąć odkręcić całą grupę, nie?
Jak zdjąć prysznic i uszczelkę w przypadku gdy nie ma śruby pośrodku przysznica?
Czy uszczelkę w takich przypadkach wymienia się bez zdejmowania prysznica?
To tylko tyle co chciałbym wiedzieć...
-
https://youtu.be/mn-lvayllDs?t=301
-
Każdemu stawiam dużą kawę za podpowiedzi:) Jesteście wielcy:) Dziękuję jakoś sobie dalej poradzę. Tematu jeszcze nie zamykam, może ktoś podpowie mi z tym drugim małym czemu nie odpala. Wrzuciłem film do podglądu --->na yt pod haslem "problem z promacksem", btw to musi byc jakas pierdoła bo to nowy tylko stał dłużej nieodpalany.
-
Ja dobrze zrozumiałem? Zajmujesz się serwisowaniem ekspresów bez podstawowej wiedzy, opierając się na poradach z internetu?
-
Przepraszam że się wtrącam ale to co robisz jest bez sensu...
Ekspres kilkuletni, nie wiadomo jaką miał wodę, nie wiadomo nic o odkamienianiu. W środku może być wszystko, łącznie z kilogramami kamienia.
Jak coś robić to porządnie. Co z tego że prysznic i uszczelkę na grupie wymienisz jak dalej w środku będzie syf.
Gdybym ja miał dla kogokolwiek zrobić serwis takiej maszyny to rozkręciłbym ją na czynniki pierwsze. Odkamienił, wyczyścił, sprawdził wszystkie zawory, cewki. Wymienił wszystkie uszczelki. Klient ma dostać sprzęt który będzie działał niezawodnie, a nie wracać do Ciebie za chwilę z kolejną usterką.
Osobiście nie wyobrażam sobie oddania maszyny jak z obrazków powyżej bez pełnego serwisu.
-
Ja sobie nie wyobrażam oddać maszyny do takiego serwisu...
-
Sprawa wygląda tak, że każdy z Was (albo zainteresowanych)jakoś zaczynał w tym. Jak nie samemu w garażu to u jakiegoś prywaciarza zanim poszedł na swoje. Nie chciałbym tu się wymądrzać ale troszkę pokory...
Co do praktyki to zacząć jakoś trzeba. Naprawiłem już kilka większych urządzeń i powiem Wam że serwisowanie ekspresu w porównaniu z fotolabem ważącym prawie tonę gdzie logika sterująca to 0,5mx1m w obwodach drukowanych to mniej niż kłopot. Zwłaszcza dla kogoś komu nie wylatują klucze z reki i potrafi obsługiwać zarówno spawarkę TIG jak i jednocześnie lutownicę naprawiającą układy scalone SMD. Ucząc się naprawy drukarek nie chodziłem na kursy i szkolenia tylko rozkładałem uszkodzone urządzenia które przychodziły do naprawy. Phi, taka laserówka ma wiecej części niż niejeden ekspres. Wiec o czym gadka kolego piomic??
Poszę więc oszczędzcie sobie drażliwych komentów. Każdy chce zarobić.
Co do ekspresu. Rozłożyłem obudowę i po godzinie pracy posprawdzałem czy nie ma żadnych wycieków oraz zacieków. Podłączony zmiękczacz. Jego złoże jest ok i wymiany na czas- prowadzony jest zeszyt. Sprawdziłem wodę z ujęcia 13stopni skali niemieckiej - średnio twarda.
Tak tak kolego Usagi, masz rację:) Chciałem zabrać ekspres na gruntowne czyszczenie, ale klient oczywiście chciał żeby mu wszystko zrobić na miejscu i to na szybko! bo sezon idzie. Obudzili się za późno, więc na taki przegląd namawiam ich dopiero po sezonie.
-
zacząć jakoś trzeba
Może od szkoły/kursu/szkolenia? Wrzucasz zdjęcia zasyfionej grupy z popękaną uszczelką i nie wiesz czemu pryska. Nic dziwnego w przypadku amatora remontującego sobie ekspres kupiony gdzieś z wystawki, Ty robisz za serwis. Bierzesz pieniądze za pracę o której nie masz pojęcia. Elektronikę ogarniasz (przynajmniej tak piszesz) — a hydraulika?
o czym gadka kolego piomic??
Dokładnie o tym:
Każdy chce zarobić.
Jakbym słyszał jedną z moich byłych szefowych: Pan chcesz zarobić i ja chcę zarobić, czy oni muszą wiedzieć, że tu się tego nie da zrobić? Zbadasz pan, napiszesz coś i tyle... To był ostatni dzień mojej pracy u niej, babsko do dziś nie rozumie dlaczego rzuciłem tą robotę.
-
kursu/szkolenia
Heh chyba sam nie wiesz co na takich szkoleniach jest?
Byłem dwa razy w Wwie na szkoleniu Stalgastu. Owszem było o ekspresach. Ale po krótce, żadnego wprowadzenia co do serwisowania, żadnych kodów serwisowych do ekspresów, więc o szkoleniach mi nie czaruj. Nie pokazano nam żadnych 'chwytów' i tajników co do serwisowania maszyn.
Takie duże firmy mają gdzieś serwisantów i nie wyszkolą ich na tyle aby mogli oni odebrać im prym serwisowania. To one chcą serwisować. Każdy wie, że na sprzedaży nie zarobi się tyle co na eksploatacji.
Każdy uczył się maszyn na swój sposób i naprawiał różnymi sposobami. Są lepsi i gorsi. Żebyś ty kolego widział jacy magicy naprawiają na przykład zmywarki gastronomiczne, gdzie krańcówki (pod napięciam) są obchodzone i pozwijane na taśmę aby maszyna nie zatrzymywała się. Dlatego ja chcę się uczyć i wyczyszczę ten ekspres DOBRZE (aby nie wracał) nawet jeżeli trzeba będzie to dołożyć z własnej kieszeni albo kosztem włożonego czasu, bo to inwestycja.
Ty oczywiście to pewnie taki obeznany, że całą Polskę zjeździłeś we wszystkich szkołach byłeś i oczywiście jesteś po politechnice, że patrzysz na wszystko z góry. Też się uczyłeś i to od podstaw, więc oszczędź sobie tekstów typu:
Ja sobie nie wyobrażam oddać maszyny do takiego serwisu...
Nie będę tu dalej się z Tobą przepychał. Nie przyszedłem tu trolować ani się z kimś przepychać, tylko po pomoc, a za destruktywną krytykę Ci podziękuję.
Nie mogłeś od razu napisać słuchaj chłopie wejdz na yt albo słuchaj: tu masz prysznic zaciśnięty na uszczelce, uszczelka jest zwulkanizowana, będziesz musiał ją usunąć siłą tylko delikatnie, jak podważysz to sprawdź dyszę grupy, czy nie jest zakamieniona.
Fora i grupy dyskusyjne są od wymiany doświadczeń, bynajmniej ja tak uważam, ale skoro wolisz mnie tu krytykować ile nie umiem to poproszę w pw:) Wezmę wszystko na klatę:)
Pozdrawiam.
Dzieki:
@DrUsagi - dzięki za wskazówki
@Cinello - dzięki za link
@flexooo, Bacek - dzięki za wskazówki, cafizę już zamawiam. Tylko pytanko czy tą CAFIZĘ 1 czy CAFIZĘ 2. Gdzieś było o tym na forum ewentualnie poszukam...
@piomic - dzięki za podbudowanie w duchu:D
Wrzucę później foty jak oczyszczałem grupy w tym ekspresie. Może się te wskazówki komuś przydadzą, więc tematu jeszcze nie zamykam...
-
Tylko pytanko czy tą CAFIZĘ 1 czy CAFIZĘ 2. Gdzieś było o tym na forum ewentualnie poszukam...
Dowolny do backflush. Ma po prostu rozpuszczać oleje pokawowe. Ja np. używam Dusty Caff. Przy takim stanie to pewnie sam proszek do backflush nie wystarczy bo i kamień tam pewnie siedzi wiec też coś do odkamieniania a pewnie będa i miejsca gdzie lekko mechanicznie/ściernie trzeba będzie podręczyć ale to raczej na koniec jeżeli inne metody zawiodą.
Tu masz budowy grup tych ekspresów
http://www.cafeparts.com/Espresso-Machine-Parts/Promac/Brew-Groups-Green-compact-club?itemid=9300 (http://www.cafeparts.com/Espresso-Machine-Parts/Promac/Brew-Groups-Green-compact-club?itemid=9300)
-
A ja myślę, że piomic ma rację. Bierz się za wykonanie usługi, o której nie masz pojęcia(co innego czyszczenie dla siebie, co innego dla kogoś), i jeszcze masz straszne pretensje, że pojawiła się dosadna krytyka. Przychodzisz tu bez wiedzy i wygląda to tak, jakbyś oczekiwał poprowadzenia za rękę przy całym procesie serwisowania tego konkretnego egzemplarza. Ja ze swoim miałem sporo problemów, ale to był mój ekspres, do mojego prywatnego użytku, a nie usługa wykonywana dla kogoś za pieniądze. Chcesz na tym zarabiać? Kup 10 uszkodzonych ekspresów, napraw je rozkładając do najmniejszej śrubki, sprawdź dokładnie i jak będą działać, to sprzedaj. I dopiero jak będziesz w stanie sam rozwiązać 99% problemów, to wykonuj takie usługi za pieniądze.
-
Siewcu, dzieki za opinie i tak właśnie zrobię tak czy siak. Tymczasem muszę zacząć od Promaca więc go sobie rozłożę i odkamienię za pół roku razem z demontażem grup i wyczyszczeniem oraz wymianą zużytych części Tymczasem teraz porobię tylko backflush wymienię uszczelki grupy, wyczyszczę prysznice i dyszę końcową, którą ewentualnie wymienię.
W tym temacie chciałem tylko spytać jak zdjąć prysznic bez uszkadzania go. Ekspresy takie jak np. LaSanMarco mają przy grupie pośrodku śrubę, ten nie. Myślę, że to na początek i tak w miarę prosta czynność:)
-
Idąc prostą drogą, znaną również w elektryce - nie mając pojęcia o konstrukcji układu, szukamy jego schematu. Chcesz rozbierać? Kup coś dla siebie, żeby w razie zepsucia mieć pretensje do samego siebie. Chcesz robić klientom? Naucz się robić to dobrze, żeby nikt nie przyszedł do Ciebie z pretensjami. Podstawowe zasady w usługach...
-
Zdjąć uszczelkę i próbować delikatnie wyciągnąć w dół lub okręcając najpierw . Przy takim zasyfieniu pewnie będzie ciężko wić backslashe najpierw.
-
Witam, odświeżę trochę temat, od pewnego czasu w posiadaniu mam promac green me plus, chciałbym się dowiedzieć kilku rzeczy, mam różne rodzaje kaw, które są mielone w Eureka Zenith, testowałem już różne długości czasu mielenia(od 2,35 do 3 jeśli chodzi o kolby z jednym lejkiem) jak i grubości mielenia, tamping też był robiony różnymi technikami(chyba z 20 różnych filmów obejrzałem czy to po polsku, angielsku i włosku) i kawa wydaje mi się, że jest idealnie ułożona, wsadzam kolbe do espresso i tak w miarę luźno wchodzi, niestety po włączeniu opcji manualnej nie ustawionej, ta kawa leje się nie tylko z lejka, ale po bokach się leje...do tego jest to prawdopobnie pod ekstrakcja, gdyż robi to za szybko(nawet zaczyna lać po 2-3s) i ta kawa jest za blada, co mnie ciekawi, to po wyjęciu już zużytej kolby z kawą, widzę odciśniętą w zużytej kawie tę śrubę co jest przy wypływie wody, to normalne? Ciśnienie baryczne jest ustawione ok(0,9) temperatura bojlera 116. Jak wstawie pustą kolbe, to woda się nie wylewa na boki, ale nawet jakbym dał mniej kawy, to i tak się leje...Czego to wina? Podobno przy odbiorze jak sprawdzali, to robił dobrą kawę, a teraz 9/10 wychodzi za kwaśna...
PS. tam prócz manualnej opcji lania wody, są do wyboru małe, duże, podwójne espresso, rozumiem że to tylko są przyciski do ustawienia czasu pod daną kawe i nie ma znaczenia, które użyje?
-
Jak leje bokami to zacznij najpierw od wymiany uszczelki grupy i potem patrz dalej co się dzieje.
Co to znaczy że kawy masz zmielone młynkiem Zenith? Masz te młynek i używasz przed każdym parzeniem? Czy ktoś kiedyś na oko zmielił Ci kawy i teraz próbujesz je parzyć?
[Ok doczytałem sam go używasz]
Kawa musi być tak zmielona żeby espresso/dopio szło przez 25-30 sek (około). Jak leci dużo szybciej to albo kawa stara, albo za słabo zmielona albo zmielona dawno czyli stara ew kawy za mało, ale do takich konkluzji trzeba najpierw mieć sprawny ekspres ( czyli nie cieknący po bokach).