Młynek do moki

[Miklas]

Czyli Geishę kupowałeś zmieloną?

Marek.

[krystians]

Myslałem o porlexie

bardzo przeciętny młynek jak te z ceramicznymi żarnami, da radę do moki. niemniej może być problem przy bardziej wymagających ziarnach. Rhinowares moim zdaniem lepiej rozwiązany i działający niż Porlex, w dodatku tańszy. Jednak w tej cenie można lepszego zakupu dokonać. W tych ceramicznych oprócz tego, że mieli się nierówno to w dodatku bardzo długo. Moim zdaniem optymalnym rozwiązaniem jest zwykły młynek ze stalowymi żarnami, przed świętami w tk maxxie pojawiają się w okolicach 150-200 zł Peugeoty lub Zassenhausy.  Ewentualnie jakiś "stary" niemiecki lub francuski młynek ze stalowymi żarnami w okolicach 100zł.

[hlary]

Kupiłem tego Porlexa Tall. Nawet zmieliłem kawę do espresso i ... wyszło. Zaletą było mielenie wolniejsze. To nowa wersja i chyba jest lepiej spasowana. Żarna próbowałem ustabilizować tak jak proponował Maciek z Arabean na youtubie (). Kupiłem tasmę nawet cieńszą niż na filmie, ale i tak nie dało się zapiąć malego żarna. Wydaje mi się, że żarna są zdecydowanie lepiej spasowane. Nic nie grzechocze. Po zmieleniu nie widać było jakichs wielkich różnic w zmielonej kawie. Także bolec na korbkę jest inny, bardzie płaski. W sumie japońce poprawiły młynek. Mam Hondę i wiem, że oni potrafią reagować na uwagi konsumentów.