Autor Wątek: Comandante - ręczny ubermłynek  (Przeczytany 389083 razy)

Offline Krzysko

  • Wiadomości: 7
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #900 dnia: 30 Listopad 2017, 10:17:40 »
Na podwójnym wychodzi w porządku. Zazwyczaj pije 2 espresso na raz wiec w sumie jest to i wygodne i rozsądne wyjście, tyko żonie będę musiał dzielić dawkę bo po „14g”cappuccino ostatnio nie mogła zasnąć do 3:00.

Tak sobie jednak postanowiłem ze to pojedyncze opanuje wiec będę walczył dalej. Wiem ze niektórzy używają koszyków z nieco innym kształtem (np od LM), bądź nawet tamperow na wew średnice ale myśle ze i bez tego powinno się dać radę.
Zreszta jest to rozmowa na inny wątek - w temacie tego wątku to tylko tyle co napisałem wcześniej - u mnie 7 klik zdaje się być punktem pracy C40 dla espresso (albo chociaż punktem wyjścia).

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #901 dnia: 30 Listopad 2017, 12:17:17 »
Problem w tym ze 20g mi wychodzi na 7g kawy i 7 kliku młynka
Schodzę na 6 klik i nie daje rady wycisnąć bo za drobny przemiał.
Taki to skok na Komendancie, dlatego do espresso nadaje się tylko dla zuchwałych ;)

Ale wracając -- co się stanie (w smaku) jeśli odstawisz filiżankę po 14g? i ile czasu to zajmie?

Offline Krzysko

  • Wiadomości: 7
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #902 dnia: 30 Listopad 2017, 14:15:04 »
Na 7 kliku 20g miałem, z tego co pamiętam, po ok 40 sekundach. Smak na pewno nie był kwasny ale mam wrazenie ze powinno być lepiej. 8 klik mi "przelatywał" za szybko i musiałbym bardzo krotko wyciskac żeby mieć 14g (oczywiście sprawdze raz jeszcze)
Chyba, tak jak radzisz, sprobuje porównawczo wycisnąć na 14g z 7,8,9 klikow. Potem będę korygowal doze aby pelny ruch wyszedł na 14g. Nie jestem pewien czy zgram to na 25 sekund ale dużo osob wyciska dużo dluzej na tych ekspresach wiec może cos w tym jest...

Czas na proby "na spokojnie" mam dopiero jak dzieciaki spac poloze, a wtedy to już trochę trudniej posmakować - robie z 10-15 shotow na roznych nastawach i z każdego po łyczku. Efekt taki, że zasypiam dużo za pozno :-)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #903 dnia: 30 Listopad 2017, 14:30:31 »
No właśnie radzę coś innego -- myślę, że pełny ruch to za dużo wody dla 7g kawy. Jeśli piszesz 40s. to już jestem niemal pewny (aczkolwiek zaocznie można błądzić aż miło), że po 14g. smak będzie jak trzeba, tylko będzie go mniej, bo i mniej kawy używasz.

No chyba, że kanał.

Offline mr_blend Mężczyzna

    • Palarnia Blend
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1089
    • Palarnia Blend
  • Ekspres: Conti Ace
  • Młynek: San Remo SR50 EVO
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #904 dnia: 06 Grudzień 2017, 21:34:59 »
Komendant dotarł do USA na recenzję Chrisa Baca


Offline Dziki029 Mężczyzna

  • Wiadomości: 48
  • Ekspres: Hario-V60, Aeropres, Phin, Bialetti+tuttocrema, GAT
  • Młynek: Comandante C40 MK3
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #905 dnia: 21 Grudzień 2017, 01:01:27 »
Comandante dotarł też do mnie i spisuje się wyśmienicie :taniec:


Offline antsaren Mężczyzna

  • Wiadomości: 56
  • Ekspres: Kawiarka, AP, APgo, FP, v60, Gabi, kbg741, MELITTA 1011-04
  • Młynek: C40, Bodum Bistro, Zassenhaus Quito, BCG152SK
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #906 dnia: 26 Grudzień 2017, 21:39:08 »
Zastanawiam się nad młynkiem pod alternatywy i C40 wydaje się być dobrym wyborem (duża dostępność części w razie czego, gwarancja itd.). Czy ktoś ma ten młynek dłużej niż rok (mk3 nitro blade) i czy w tym czasie wystąpiły jakieś problemy, które wymagały skorzystania z gwarancji?

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #907 dnia: 26 Grudzień 2017, 23:15:03 »
Mam dokładnie rok. Zero problemów. Mój podstawowy młynek w domu.

Offline k4sper Mężczyzna

  • Wiadomości: 91
  • Ekspres: Hario V60, Hario Syphon, Chemex, Kalita, Aeropress, Phin, Bialetti Moka Express 3, French Press Ikea, Cezve
  • Młynek: Comandante MK3, Rhinowares Hand Coffee Grinder
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #908 dnia: 27 Grudzień 2017, 06:10:32 »
Mam od 20 miesięcy i również nigdy z niczym nie miałem problemów.

Offline antsaren Mężczyzna

  • Wiadomości: 56
  • Ekspres: Kawiarka, AP, APgo, FP, v60, Gabi, kbg741, MELITTA 1011-04
  • Młynek: C40, Bodum Bistro, Zassenhaus Quito, BCG152SK
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #909 dnia: 03 Styczeń 2018, 09:49:18 »
Jak liczycie klik jeden czyli moment odblokowania żaren (czy też jaką macie metodologię odblokowania ;) )? Zrobiłem tak, że skręciłem delikatnie do poziomu gdy rączka jest zablokowana (tzn. nie opada pod własnym ciężarem), potem klik odblokowujący rączkę, następnie przy obrocie słyszałem cichy dźwięk ocierania. Klikałem do momentu aż przestałem słyszeć ocieranie żaren. Tych klików na powiedzmy poziomie zero było gdzieś 7-8. Pierwszy klik bez ocierania wyglądał na odblokowanie żaren - przy 5 kliku na oko faktycznie dałoby się coś pod Phina zmielić bo przy mniejszych wątpię.

Offline dopeman

  • Wiadomości: 1044
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #910 dnia: 03 Styczeń 2018, 10:05:58 »
Powszechne są dwie metody ustalenia punktu 0.

Skrecenie śruby na maksa
Skrecenie śruby tylko do zablokowania żaren

Pierwszy sposób to jakieś 4 kliki więcej.

Mam, nie wiem już ile. Mi odpadła kulka z rączki, ta drewniana co się ją trzyma przy mieleniu, dostałem nowa w ramach gwarancji. Poza tym bez zastrzeżeń :)

Offline antsaren Mężczyzna

  • Wiadomości: 56
  • Ekspres: Kawiarka, AP, APgo, FP, v60, Gabi, kbg741, MELITTA 1011-04
  • Młynek: C40, Bodum Bistro, Zassenhaus Quito, BCG152SK
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #911 dnia: 03 Styczeń 2018, 19:07:47 »
Podziękował. Faktycznie tak jest, że pomiędzy punktem gdzie rączka opada pod własnym ciężarem a maksymalnym skręceniem śruby są 4 kliki. Z pewnym niedowierzaniem sprawdziłem czy na kliku 1(5) da się coś zmielić i bez problemu.:)

Offline bulczan Mężczyzna

  • Wiadomości: 63
  • Ekspres: kawiarka, AP + prismo, FP, v60, chemex, phin
  • Młynek: c40 mk3 nitro blade
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #912 dnia: 03 Styczeń 2018, 20:08:28 »
Podziękował. Faktycznie tak jest, że pomiędzy punktem gdzie rączka opada pod własnym ciężarem a maksymalnym skręceniem śruby są 4 kliki. Z pewnym niedowierzaniem sprawdziłem czy na kliku 1(5) da się coś zmielić i bez problemu.

ja sprawdzałem kilka razy i w swoim comandante od tego momentu kiedy rączka przestaje luźno opadać to mogę skręcić jeszcze o jakieś 7/8 klików do całkowitego unieruchomienia (fakt, że ostatnie kliki trochę opornie). A jako 1 zawsze liczę właśnie ten pierwszy klik gdy swobodnie ta rączka kręci się sama.
Ale najważniejsze jest i tak żeby po prostu za każdym razem liczyć od tego samego momentu ;)
"Nie myśleliście nigdy, (…) że niebezpieczeństwem zadawania pytań jest to, iż możecie usłyszeć odpowiedź?". Mordimer Madderdin

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #913 dnia: 04 Styczeń 2018, 00:35:14 »
Dopóki nie dzielimy się przepisami liczenie jest tylko dla nas. Jeśli zaś publikujemy ustawienia, to trzeba się dogadać.

Offline Coffee Plant

    • http://coffeeplant.pl/
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 33
Odp: Comandante - ręczny ubermłynek
« Odpowiedź #914 dnia: 06 Styczeń 2018, 00:32:43 »
Mistrzowie komesia. Ja mam pewien problem (przy czym ja mam Iron Hearta). Jakiś czas temu mocno zaczęły mi się wydłużać czasy parzenia - zwłaszcza V60, który właściwie się zatyka. Więc rozebrałem młynek zupełnie i go wyczyściłem (jak co jakiś czas) do nówki sztuki. I teraz tak. Dzisiaj parzyłem V60, Chemexa i Kalitę (te same parametry kawy):
V60 doza 18/300, 28 klików i czas parzenia 3:30 (wcześniej 2:40-2:45).
Kalita doza 18/300, 35 klików i czas parzenia 3:15 (i tu po gruntownym czyszczeniu rzeczywiście czas się zmniejszył - wcześniej około 3:50)
Chemex, doza 30/500, 43 kliki i czas parzenia 4:10 (wcześniej około 4:40).
O ile dokładne czyszczenie pomogło w przypadku Kality i Chemexa, to w przypadku V60 nie. Również powrót do filtrów japońskich nic nie zmienił (na holenderskich to w ogóle jakaś masakra). I teraz zobaczcie na zdjęcia jak filtry wyglądają, jak wiele w nich jest pyłu. Macie jakiś pomysł co się mogło wydarzyć? Jakiś czas temu na pewno tak mocno nie pylił. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. (zdjęcia w kolejności jak opisane parzenia).IMG_2207.JPGIMG_2208.JPGIMG_2209.JPG

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi