Ile można wypić kawy z kawiarki?

[andy]

@krystians ale ja wcale nie promuje ciemnego palenia...

W tym temacie zostało zadane pytanie:

Chciałbym Was zapytać, ile takiej kawy zaparzonej w kawiarce mogę wypić w ciągu dnia.

Kilka postów dalej napisałem, że różne źródła podają dawkę między 300-400mg kofeiny w ciągu dnia (śmiertelna 192mg/kg masy ciała).
Dodatkowo dodałem, że przy metodach jakie stosuje (Drip, AP) staram się nie przekroczyć 400-500ml kawy (doza 6-8g/100ml wody) oraz pić ją między 9-12 i 13-16 bo wtedy naturalnie opada nam poziom hormonów stresu (kortyzol i adrenalina), które kofeina sztucznie podnosi.
Wspomniałem również, że zawartość kofeiny w kawie jest różna (np. od rodzaju kawy: arabika, robusta - ta druga ma więcej kofeinki) i dodatkowo napisałem, że ciemniejsze palenie powoduje zmniejszenie kofeiny w kawie. Kilka osób napisało, że nie wierzą w takie czary i stąd cała dyskusja

Nie należę do tych osób, które uwierzą w coś tylko dlatego, że większość portalów tak pisze ale w tym przypadku poruszane argumenty są raczej merytoryczne (m. in. większa temperatura i czas palenia) więc chyba coś w tym jest nie?

[Szczympek]

Śmiertelna dawka kofeiny?
25 espresso łykałem jeszcze rok temu - uczucie jakbyś był pijany. Wczoraj 500ml Cold brew od 8 rano do południa i 360ml z v60 około 14 i po 17 flat white w sąsiedzkiej kawiarni. Zero problemow.
Jesli czujesz, ze w głowie masz miliard myśli na sekundę, ale Twoje ciało porusza sie jak w galarecie - wypiłeś za duzo.

[Mader]

U mnie dziennie to x2 kapsułki po 200 mg kofeiny, do tego 2x espresso z 17g plus 2x przelew z 15g. Jakoś da się żyć Z tego co gdzieś tam czytałem 3g kofeiny to dawka śmiertelna. Wszystko też zależy od danej osoby itd.
 Tzeba po prostu wiedzieć, kiedy wypić ostatnią kawę aby spokojnie zasnąć.

[andy]

Śmiertelna dawka kofeiny?

Tak dokładnie. 192mg/kg masy ciała kofeiny podobno zabija.

25 espresso łykałem jeszcze rok temu - uczucie jakbyś był pijany. Wczoraj 500ml Cold brew od 8 rano do południa i 360ml z v60 około 14 i po 17 flat white w sąsiedzkiej kawiarni. Zero problemow.

Serio 25 espresso? Jedno pojedyncze według różnych szacunków ma ok 50mg kofeiny... W życiu bym tak nie przesadził z kawą.
17 flat white? Dla mnie to już przesada no ale co kto lubi... Pamiętaj, że mleko powoduje wolniejsze wchłanianie kofeiny i po wypiciu takiej białej płaskiej nie od razu można odczuć jej działanie.

Jesli czujesz, ze w głowie masz miliard myśli na sekundę, ale Twoje ciało porusza sie jak w galarecie - wypiłeś za duzo.

Ja tak mam po trzech kawach z dripa (ok 200ml).

Z tego co gdzieś tam czytałem 3g kofeiny to dawka śmiertelna.

Chyba coś pokręciłeś z jednostkami. ok 192mg/kg masy ciała jest śmiertelne a przekroczenie ok 400mg może być nie zdrowe.

[Mader]

Ja nie napisałem że na kg masy ciała tylko jako cała dawkę.

[Szczympek]

Po siedemnastej godzinie wypiłem flat white, sorry źle sie wyraziłem
Jeszcze do nie dawna pijałem minimum 12 doppio, a jak trzeba było ustawić nowa kawę to drugie tyle.
Na WBC w Dublinie dwa lata temu mocno przesadziłem z cuppingami, nitro, filtrami plus dwa? małe kraftowe piwa i nie pamietam jak sie dostałem do domu. Od kilku miesięcy mocno przyhamowalem z kawą, choć czasem jak córa da popalić w nocy to kilka doppio rano musi postawić mnie na nogi

[donkiszot]

@donkiszot dyskusja stanęła  nie na tym co ma największy wpływ na zawartość kofeiny ale czy stopień palenia na to wpływa. Z wielu źródeł można wyczytać, że właśnie tak - im ciemniej palona tym tej kofeiny jest mniej.

Toż napisałem, że nie idzie tego ot tak sprawdzić, bo innych czynników jest wiele, a wszystkie działają na raz.

Przeanalizuj sam wyniki z tych tekstów: przelewy, espresso, cold brew i sprawdź, że nic się nie zgadza, to znaczy nie da się wyciągnąć twardych wniosków. Następnie dogadaj się z palarnią na dwa palenia tej samej kawy, a potem do chromatografu, potem sprawdź to na innych kawach i dopiero będzie można coś niecoś wywnioskować, o ile wyniki będą się układały we wnioski.

Co oczywiście nie zmienia faktu, że tu i ówdzie można przeczytać co napisałeś, ale na jakiej podstawie?  Nie wiadomo.

[krystians]

@krystians ale ja wcale nie promuje ciemnego palenia.

Nie miałem na myśli Ciebie. Chodziło mi o publikacje w prasie i na portalach komercyjnych w temacie kofeiny oraz ciemno palonych kaw.

[andy]

Poszukałem po necie i wyszło, że najlepiej by było zrobić pomiar metodą HPLC. Już chciałem szukać jakiegoś labo ale cena mnie przeraziła - https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0ahUKEwifvsG-_LDWAhVFCpoKHVHIBIgQFggnMAA&url=http%3A%2F%2Fwsse.krakow.pl%2Fstrona%2Fattachments%2Fcategory%2F121%2FCennik%2520uslug%2520na%2520zlecenie%2520-%2520zywnosc.pdf&usg=AFQjCNFXK9WTGgmDegFIgXr8FssXm2tz0g

W sumie do 50zł bym był w stanie sam zasponsorować ale prawie 540zł to za dużo jak na taką wiedzę 

Czy jest szansa, że jakiś komercyjny użytkownik z forum by takie badanie opłacił?

[siewcu]

Po co za to płacić? Pomnóż to razy kilka rodzajów ziaren i wyjdzie kilka tysięcy za takie badania, które de facto nie mają sensu...

[andy]

@siewcu ale tutaj chodzi o sprawdzenie tych samych ziaren w zależności od metody palenia a nie różnych ziaren

[siewcu]

Chodziło mi właśnie o palenie, ale to i wypadałoby sprawdzić na 2-3 różnych kawach, żeby mieć jakiś większy punkt odniesienia. I dalej twierdzę, że jest to marnowanie pieniędzy - gdybym miał takie badania robić, to chyba wolałbym to olać i oddać pieniądze na cele charytatywne.

[krystians]

ale tutaj chodzi o sprawdzenie tych samych ziaren w zależności od metody palenia

Te różnice są nieznaczne, natomiast znacznie większe różnice w tolerancji danej substancji występują u każdej z osób. Miałem takiego znajomego, który pił absolutną lurę, sypał chyba pół łyżeczki kawy na duży kubek.  Mocniejsza kawa dosłownie nim rzucała. Kiedyś wypił niecałą filiżankę normalnej kawy, cały zaczął się trząść i prawie wzywaliśmy pogotowie. Upierał się jednak że chce pić kawę. Ponoć mu taka smakowała.

Także każdy musi sam się wybadać, bo żadna statystyka czy badanie tego nie odda. Te bezpieczne normy, które znalazłeś i tak są znacznie zaniżone w stosunku do możliwości przyjęcia kofeiny przez przeciętnego, zdrowego człowieka. Jednak każdy na daną substancję może zareagować inaczej. Każdego dnia Twoja "odporność" też może być inna.

Powiedz proszę co dadzą Ci w takim wypadku te badania?

[DrUsagi]

Badania z roku 2003 - nie wiem na ile można to w praktyce wykorzystać ale tabelka numer 2 coś tam może pomóc...


A tu coś z rynku wietnamskiego

[Antonio]

Ta odporność/wrażliwość na pewno ma związek nie tylko z kofeiną. Oprócz niej jest jeszcze trochę innych substancji nieobojętnych.