Autor Wątek: Kolejne pytanie o ekspress aut. za 3000-4000 zł + kilka innych pytań  (Przeczytany 29225 razy)

Offline Huk

  • Wiadomości: 65
  • Ekspres: Nivona 877
Jako że to mój pierwszy post na tym forum - witam wszystkich serdecznie :)

Z góry sorry za długi wywód - ale mam nadzieję że dzięki temu uda się lepiej przekazać niezbędne informacje.

Na początek - chciałbym zaznaczyć że przeczytałem już trochę tematów tego typu na forum, ale jako że nie wszystkie informacje podchodzą pod mój przypadek - postanowiłem dopytać o kilka rzeczy przed podjęciem decyzji...

Obecnie posiadam najtańszego kolbowca - Elektrolux EEA 111, zasilanego Lavazzą Qualita Oro (lub czymś podobnym np. Dallmayr) - mieloną za pomocą niezniszczalnego, 40 letniego, radzieckiego młynka ostrzowego. Pijam praktycznie zawsze coś w stylu:

-20-50% mleko
-50% kawa


Generalnie kawa z takiego zestawu czasami uda się bardziej, czasami mniej (zwykle mniej :( ) - ostatnio poczęstowano mnie kawą z ekspresu Bosch (najpewniej Tes51521Rw  lub coś +- podobnego 300 zł - kawa ta sama - Lavazza Qualita Oro) i szczerze powiem była znakomita :) z jednej strony goryczka bez żadnego posmaku kwasu, z drugiej ładnie spienione mleko nadające kontrastowy słodkawy smak - takie coś udaje mi się u siebie zrobić raz na ~ 10 prób - właśnie dlatego powiedziałem "Dość! Czas zakupić automat." Oczywiśćie druga kwestia to wygoda - mielenie, sypania i ubijanie kawy w kolbie jest średnio wygodne (o walającej się wszędzie kawie nie wspominając) :)

Pytanie pierwsze - czy jest jakaś prosta zależność który ekspress (jakiej marki) parzy najlepszą kawę? Pytam bo poza powyższym przykłądem pijam/piłem jeszcze kawę z:

-Siemens Eq5 - kawa w miarę dobra ale gorsza od tego co pokazał Bosh
-Saeco za ~ 2200 zł - niestety nie znam dokładnego modelu, ale kawa równie dobra co z wymienionego Bosh'a
-Saeco Idea Sporty - obecnie mam to w pracy i jest średnio - ładnie spienia mleko i kawa jest spokojnie do wypicia, ale moc nie taka - brakuje tej goryczki :)

i nie wiem skad biorą się tak duże różnice...? Jak to jest że ja na swoim najprostrzym zestawie jestem w stanie osiągnąć bardzo podobny efekt co na droższych ekspresach, z drugiej strony ekspres za 4000 niekoniecznie różni się smakowo od tego za 2000 zł ? Czy przed zakupem da się zwrócić na coś uwagę żeby nie być zawiedzionym (poza oczywiście piciem kawy z danej jednostki co w większości przypadków nie jest niestety możliwe :( ) ?

Drugie i kluczowe pytanie - co kupić za 3000-4000 zł patrząc na wymagania jak powyżej plus:

-spieniacz do mleka automatyczny - ustawiamy ilość mleka i sru, a nie że ręcznie musimy dozować (jak np. we wspomnianym EQ5)
-jak najlepszy smak kawy i możliwość eksperymentowania, zapisywania własnych ustawień itd.
-ja najłatwiejsze czyszczenie i konserwacja - nie chodzi mi tu o posiadanie programów czyszczących bo to ma 90% urządzeń, bardziej o możliwość ręcznego wyjęcia i wyczyszczania jednostki zapraszającej oraz mechanizmu spieniającego mleko
-długowieczność - oczekuję że przy przerobie ~ 2 kaw dziennie - ekspres wytrzyma co najmniej 5 lat (zakładając lanie wody z Britty, oraz odkamienianie wg. zaleceń producenta).

Obecnie najbardziej podchodzi mi jakaś Nivona (seria 7xx lub 8xx), ale również kusi mnie ten Bosh (czy też Siemens - bo z tego co widzę to poza logiem te ekspresy chyba się niczym nie różnią :) ? ), DeLonghi i Saeco robią co prawda niezłą kawę, ale mam wątpliwości co do wytrzymałości, więc na razie je skreśliłem.

Zapewne zaraz ktoś poleci Jurę - z chęcią bym ja zakupił, ale przekracza "nieco" budżet - najtańsza Jura C55/C60 nie posiadają - z tego co widzę - automatycznego spieniacza mleka, tylko ręczny dozownik, nie mają też opcji zapisywania ustawień itd. zaś te posiadające kosztują już ~ 6000 zł i więcej, a to trochę za dużo... no chyba że się mylę? Nie ukrywam że "filtruję" głównie po wyglądzie...

Z góry sorry za długi wywód i dzięki za odpowiedzi i rady.

Pozdrawiam.

Dodałem aut.
fux
« Ostatnia zmiana: 22 Czerwiec 2015, 13:22:14 wysłana przez fux »

Offline raf77 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1418
  • Ekspres: rancilio epoca
  • Młynek: fiorenzato f64 evo
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Czerwiec 2015, 12:22:48 »
Tobie jest potrzebny odpowiedni młynek a nie ekspres.
Za 3 kafle kupisz akurat świetny młynek z elektronicznym dozownikiem i problem porozwalanej kawy zniknie.
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec 2015, 12:25:02 wysłana przez raf77 »
rancilio epoca & fiorenzato f64 evo

Offline Huk

  • Wiadomości: 65
  • Ekspres: Nivona 877
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Czerwiec 2015, 13:46:43 »
@raf77:

Myślałem nad młynkiem ale niestety nie eliminuje on konieczności "babrania się" z kolbą a przez to jestem jedynym użytkownikiem obecnego ekspresu (moja mama ciągle zapija się "super" czarną Tchibo bo wygodniej zalać niż sypać do kolby - obawiam się że dozownik nic tutaj nie zmieni) :( chciałbym to zmienić - nawet jak goście przyjadą to zrobienie kilku kaw w obecnym układzie zajmuje dobre 30 minut i nikomu się po prostu nie chce.

Nie ukrywam że dla mnie też ma to znaczenie, nie jestem jakimś koneserem - taka kawa jaką zasmakowałem w wymienionym Boshu (a także wcześniej w Saeco za te 2200 zł którego modelu nie znam) spełnia moje wszystkie oczekiwania a do tego zamiast się babrać w kawie wszystko idzie zrobić kilkoma kliknięciami (wiem, że czyszczenie do przyjemnych rzeczy nie należy...).

Dlatego celuję w coś co z jednej strony będzie wygodne, a z drugiej będzie robić kawę którą będę mógł sobie z rana łyknąć i powiedzieć "DOBRE!" :) - wiem że dla niektórych taka kawa to nie prawdziwa kawa... ale cóż - trzeba balansować wygodę ze smakiem.

Podsumowując - na chwilę obecną interesuje mnie tylko ekspres :)

Pozdrawiam.

Offline raf77 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1418
  • Ekspres: rancilio epoca
  • Młynek: fiorenzato f64 evo
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Czerwiec 2015, 15:25:07 »
To kup Jure.
rancilio epoca & fiorenzato f64 evo

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Czerwiec 2015, 16:21:43 »
Najprościej kupić automat z mlynkiem. Taki, że wstajesz rano naciskasz guzik i leje się kawa. Potem naciskasz guzik i sam się czyści. To jest rozwiązanie drogie i IMO gorsze.

Rozwiązanie tańsze i IMO lepsze:
Kupujesz mynek zarnowy: Concept, Severin lub coś w tym stylu. Koszt ok. 250 zł.
Do tego np. kawiarka, albo Aeropress. Koszt ok. 100 zł.
Spieniacz do mleka a'la French Press. Koszt ok. 30 zł
Dla gości kupujesz Hario V60-02 Koszt z filtrami ok. 40 zł.
Koszt całkowity: ok. 420 zł.
Resztę która Ci zostanie wydawane na dobrą, świeżo paloną kawę. Lavazze wyślij w diabły.

Wydaj mniej i bądź zadowolony.

Offline flexooo

  • Wiadomości: 556
  • Ekspres: Rocket R58, La Peppina, La Pavoni Europiccola, Syfon Hario TCA 5, Kalita, V60, Aeropress
  • Młynek: Mahlkoenig EK43, Comandante Iron Heart
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Czerwiec 2015, 17:19:09 »
Popieram przedmówce. Mam w domowym użytku Siemensa EQ 7. Ale czyści się to niemiłosiernie ciężko i napary nie smakują najlepiej. Od dłuższego czasu alternatywy królują w moim domu. Hario i nawet reczny młynek Porlexa powodują, że nawet nie chce mi się podłączać ekspresu pod prąd...

Offline Huk

  • Wiadomości: 65
  • Ekspres: Nivona 877
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Czerwiec 2015, 20:10:50 »
@raf77:

Możesz podać jakiś konkretny model który za te pieniądze spełnia wymagania? Ja takiego nie widzę :/ (C55 i C60 nie posiadają automatycznego spieniacza)

@flexooo:

Odnośnie EQ7 - czy mam rozumieć że od nowości robił niesmaczną kawę czy po czasie jak zaszedł "brudem" tak się zaczęło robić? Mowa o mlecznej czy bardziej espresso?

Moi drodzy ja już przez ten dylemat - automat czy kolba - przechodziłem 2 lata temu - poczytałem sobie wtedy to jak i kilka inny for i zdaję sobie sprawę że sporo osób chce przekonać że:

1. Automat to zło - ma same wady i żadnych zalet
2. Kolba robi zawsze lepszą kawę, nawet jak mowa o kolbie za 350 zł vs automat za 3000 zł
3. Generalnie najlepszy zestaw to kolba za 5000 zł i ekspres żarnowy za drugie tyle
4. Dobra kawa to tylko świeżo palona z minimalną ceną 120 zł/kg, a najlepiej kupować zieloną i palić sobie w domu

Wtedy posłuchałem powyższych sugestii i kupiłem kolbę - z perspektywy czasu, NIE żałuję (alternatywa to był wtedy ekspress automatyczny za 1200 - 1600 zł) ALE za razem - mam porównanie z automatami i widzę to tak:

1. Automat ma WIELE zalet nad kolbą - podstawowa to wygoda, druga to czystość dookoła ekspresu, trzecia - w bardziej zaawansowanych maszynach - to powtarzalność parzonej kawy - w kolbie raz wychodzi lepiej, raz gorzej, w automacie - zakładając tą samą kawę i parametry - wychodzi w 90% to samo. Są też oczywiście wady - upierdliwe czyszczenie, odkamienianie, koszt utrzymania maszyny, znacznie mniejsza trwałość itd. - ale coś za coś.

2. Piłem też kawę z kilku innych "kolb" nie tylko mojej budżetówki, jak i - poza automatami które wymieniłem wcześniej - z automatu Jury i powiem szczerze że dla mnie różnica była na plus dla Jury i innych automatów, jedynie najtańsze automaty - jak Saeco Odea Sporty czy Siemens EQ5 wypadały tutaj gorzej (podejrzewam że ze względu na zbyt grube mielenie na ich tanich młynkach).

3. OK, może i tak ale sorry - większości ludzi na takie coś po prostu nie stać - mnie co prawda na upartego było by stać, ale nie wyobrażam sobie wydawania takich pieniędzy na "zachciankę" :) (oczywiście mam inne zachcianki przy których ludzie pukają się w głowię, więc nie krytykuję bynajmniej ludzi którzy takie zestawy kupują :) )

4. Jest to prawda... ale pamiętać należy że każdy ma indywidualne gusta, ja poza Lavazzą (60 zł/Kg) testowałem kilka kaw po 120 zł/Kg - różnica była, ale czy warto płacić 2 razy tyle za 10-15% lepszy smak? Już o kupowaniu zielonej kawy i paleniu w domu nie wspominając - a takie info znalazłem kiedyś na zagranicznym blogu "baristycznym", autor przekonywał że tylko i wyłącznie zielona kawa + własna palarka bo po wypaleniu aromat "ulatnia się" po kilku dniach przez co wszelkie palone są "bee"... hmmm czytając takie coś wydaje mi się że niektórym się w domu po prostu nudzi :) ja bynajmniej nie mam czasu na takie zabawy - już zabawa z mieleniem + kolbą jest dla mnie męcząca.

Ponadto, sorry - ale nie rozumiem tego demonizowania Lavazzy - z kaw budżetowych Lavazza, Dalmayar i ewentualnie MkCafe (seria Brasilia, Guatemala, Kolumbia) to jedyne kawy które IMHO mają normalny smak, bez posmaku gorzkiego kwasu - nie twierdzę że to najlepsza kawa na świecie, ale takiego "jechania" po niej przez niektórych użytkowników nie rozumiem kompletnie.

Tak wyglądają moje poglądy - poparte pewnym doświadczeniem, tak że do kolby mnie nie przekonacie :) ponadto pamiętajcie - poglądy są różne, jak kupowałem auto to też jedni pisali "tylko niemieckie" inni "wszystko oby nie francuzy" jeszcze inni "francuzy są spoko" - dla jednych auto bez przyspieszenie < 10 sek do 100 Km/h to nie auto, dla innych auto musi mało palić, jeszcze dla innych musi mieć klimę automatyczną, jedni wolą diesla inni benzynę a dla innych tylko gaz - można tak wymieniać w nieskończoność, a dla każdego i tak co innego będzie najważniejsze - podobnie w przypadku kawy - jeden woli wycisnąć każdy procencik smaku - kupuje więc super młynek, kolbę i samemu wszystko parzy - innemu smakuje to co wypluwa (dobry) automat :)

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 21 Czerwiec 2015, 20:15:40 wysłana przez Huk »

Offline mr_j

  • Wiadomości: 597
  • Ekspres: Arrarex Caravel, Giotto, Chemex, Hario V60-02, Aeropress, Phin, Kawiarka
  • Młynek: Ascaso i-mini, K6 Compak, Hario Slim, C40, Kuma 83mm
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #7 dnia: 21 Czerwiec 2015, 20:49:25 »
Zadałeś pytanie na forum, sam sobie odpowiedziałeś.
Kup automat za ile Cię stać, kawę na jaką Cię stać. I ciesz się zachciankami  O0

Offline flexooo

  • Wiadomości: 556
  • Ekspres: Rocket R58, La Peppina, La Pavoni Europiccola, Syfon Hario TCA 5, Kalita, V60, Aeropress
  • Młynek: Mahlkoenig EK43, Comandante Iron Heart
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #8 dnia: 21 Czerwiec 2015, 21:06:46 »
Czy od nowości to trudno mi powiedzieć, bo jak kupowałem to różnice między kawą zalaną wrzątkiem i kawą z ekspresu potrafiłem opisać jako ta jest ok, a ta mi bardziej smakuje... Z czasem potrafię już rozkręcić EQ7, nasmarowac i wyczyścić. Ale proces zajmuje pół dnia, a czas kiedy wszystko jest ok to dwa tygodnie... Wiele może być przyczyn tego, że mi nie smakuje, ale mam nieodparte wrażenie, że powtarzalność nie jest cechą tego ekspresu. Co innego zauważyłem w przypadku Delonghi Esam 3500, który stoi u rodziców i mam wrażenie, że jest bardziej eksploatowany niż mój, a dbanie o niego to tylko moje czyszczenie czyli średnio raz na pół roku. Tam ciastka wychodzą za każdym razem takie same, suche itp.. Mam nieodparte wrażenie, że nowe ekspresy nie są już tak wytrzymałe...
Jakbym szukał kolejnego ekspresu automatycznego tez szukalbym Jury. Im mniej skomplikowany blok zaparzający tym lepiej.
Owocnych poszukiwań :)

Offline gromog Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 1046
  • Ekspres: Crem One 2B R-LFPP Dual, Quick Mill Super Cappuccino, Jura F 50 II, Astoria CKE
  • Młynek: ZF64W, La Marzocco
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #9 dnia: 21 Czerwiec 2015, 22:09:29 »
Jak nie Jura, to Nivona i daj sobie spokój z innymi wynalazkami.

Offline Huk

  • Wiadomości: 65
  • Ekspres: Nivona 877
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #10 dnia: 21 Czerwiec 2015, 23:46:00 »
@mr_j:

Generalnie zapytałem jaki automat kupić... i dowiedziałem się że żaden :) ale spoko, myszkuję w międzyczasie i "filtruję" to co mogło by mnie zainteresować więc na pewno będę dopytywać :)

@flexooo:

Dzięki za info - kojarzę że podobne problemy z "nijakim" smakiem mieliśmy z EQ5 - właśnie to mnie powstrzymuje przed zakupem Bosh'a / Siemensa... - na jednym z testów wyszło że te urządzenia zaparzają w dość niskiej (70 kilka stopni o ile dobrze pamiętam - podczas gdy Jura, Nivona czy nawet Saeco - 80-85 stopni) temperaturze - ja mam porównanie wymienionego Saeco Odea Sporty, akurat zanim się zepsuł też pażył kawę "letnią", w serwisie wyraźnie majstrowali coś w termobloku, jak przyjechał to się z kolega poparzyliśmy pierwszą kawą :) i trzeba przyznać że dzięki tej wyższej temperaturze - smak jest o niebo lepszy (nadal nie do końca to co bym chciał - ale znacznie lepszy od tego co było przed serwisowaniem). Z drugiej strony kawa ze wspomnianego Bosha parzyła... no i bądź tutaj człowieku mądry :(

@gromog:

Tak planuję, generalnie byłem/jestem nadal najbardziej nastawiony na Nivonę, ale przeglądałem teraz testy Jury C60 i Enea 9 OneTouch ale... ta pierwsza nie posiada automatu do mleka, druga z kolei zbiera średnio pochlebne opinie na Tym jak i kilku innych forach - a brak możliwości wyciągania jednostki zaparzającej skończy się pewnie psuciem się z czasem smaku kawy :( czy ktoś może coś powiedzieć o C55/C60 ? Patrząc na cenę widzę że najbardziej odstaje od reszty Jury - pytanie czy nie odbija się to na jakości ekspresu?

Wracając do Nivony - chciałbym się jeszcze dopytać, czy ktoś z forumowiczów wie może czym różnią się wersje 877/855/845 ? Patrząc na stronę Nivony wychodzi że 845 nie ma tacki do podgrzewania filiżanek ale nie widzę różnic pomiędzy 877/855 - czyżby tylko wygląd? Tak samo wersja 777 - czy poza pierdółkami ze strony i wyświetlaczem, wytrzymałość wersji 7xx jest taka sama jak wersji 8xx ?

No i pytanie na koniec - jako że niestety jedyne "duże" miast blisko mnie to Częstochowa, to ekspress muszę kupić raczej online  - znacie może jakieś zaufane sklepy które dobrze urządzenie opakują  tak że spokojnie mogę się nie martwić o transport? A może coś jest w okolicach Częstochowy o czym nie wiew, a gdzie można kupić Jurę czy Nivonę na miejscu?

Pozdrawiam.

Offline roger

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 902
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #11 dnia: 21 Czerwiec 2015, 23:53:40 »
ja bym brał model 831 lub 845 :)
www.akcesoriabaristy.pl
kawa / herbata / ekspresy / młynki / akcesoria
Rabat forumowy wynosi -10% / kod rabatowy: WOK10

ROCKET ESPRESSO - Autoryzowany dystrybutor w PL

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #12 dnia: 22 Czerwiec 2015, 05:52:13 »


Generalnie zapytałem jaki automat kupić....
Tytuł wątku mówi "jaki ekspres".

Offline Huk

  • Wiadomości: 65
  • Ekspres: Nivona 877
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #13 dnia: 22 Czerwiec 2015, 07:29:00 »
@piomic:

OK zwracam honor, faktycznie w tytule brakuje "automatyczny" :) ale już w pierwszym pości padło zdanie:

Cytuj (zaznaczone)
"Dość! Czas zakupić automat."

Kilkukrotnie też pisałem że kolba mnie nie interesuje z różnych względów :) - czytając to jak i kilka innych for spodziewałem się namawiania do kolby - rozumiem że chcecie namówić do tego co Waszym zdaniem najlepsze - jako że z zamiłowania i wykształcenia jestem związany z IT, to mam podobnie jak ktoś mnie pyta o zakup sprzętu - zawsze musi mieć moim zdaniem minimum taki procek, tyle RAM, taką grafę - a osoba pytająca zwykle chce tylko żeby Word płynnie chodził i nie rozumie dlaczego chcę żeby "przepłaciła" za urzadzenie 2 razy tyle co planowała :) - podobnie tutaj, nie mam hiper wymagań nie chcę tylko żeby się okazało że z ekspresu lecą "siki weroniki" zamiast goryczki - jak poleci to co ostatnio dwa razy piłem to będę super zadowolony :)

@roger:

Szczerze powiem że czekałem na Twój odzew :) - o ile dobrze liczę to Nivona którą zakupiłeś powinna już mieć jakieś 2 latka - mógłbyś zdać relację który to dokładnie model (sorry tyle tych postów od tamtej pory przeczytałem że z głowy wyleciało :) ) i jak się to urządzonko sprawuje po tym czasie? Nadal kawę robi bez problemu? Było coś serwisowane, kawa nadal tak dobra jak pierwszego dnia? Ile kaw na liczniku, jakieś problemy z czyszczeniem czy też standardowe środki (odkamieniacz, środek do wypłukiwania resztek mleka itd) + programy wbudowane daję :) ?

Z góry dzięki.

Pozdrawiam.

Offline Spinacz Mężczyzna

  • Administrator
  • Wiadomości: 4826
Odp: Kolejne pytanie o ekspress za 3000-4000 zł + kilka innych pytań
« Odpowiedź #14 dnia: 22 Czerwiec 2015, 07:35:24 »
Kilku moich znajomych ma Nivonę (nie znam modeli ale raczej z tańszych) i dotychczas zero problemów. Kawy z nich nie piłem.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi