forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Kawiarnie, bary, punkty z kawą => Wątek zaczęty przez: RooneyArt w 01 Czerwiec 2013, 11:42:56

Tytuł: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: RooneyArt w 01 Czerwiec 2013, 11:42:56
Chciałbym się od Was dowiedzieć jakie znacie mobilne kawiarnie parzące kawę na terenie naszego kraju :) Wasze info przydałoby mi się bardzo do mojej przyszłej publikacji. Liczę na Waszą pomoc :)


Z uwagi na ewolucje tematu dokonałem zmiany tematu. f.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Mario Barista w 01 Czerwiec 2013, 12:14:43
Zajrzyj na profil fejsbukowy EuroCafe - jest tam kilka fajnych zdjęć mobilnych kawiarni.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: WS w 01 Czerwiec 2013, 12:58:27
"Il Muletto Caffe" i  "Taho Cafe" we Wrocławiu.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Czerwiec 2013, 10:22:26
No i możesz pogadać z dystrybutorem (http://www.fracino.com.pl/news/5/15/Kawiarnie-Mobilne/). Rok temu rozkręcali program, sam jestem ciekaw jak bardzo to poszło do przodu.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Joanna Bożek w 04 Czerwiec 2013, 11:05:59
ja to bym taką herbaciarnie zrobiła na rowerze  ;D boje się jednak, że klientów bym tak dużo jak taka kawiarnia nie miała  ::)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Czerwiec 2013, 10:52:42
W temacie mobilnej kawiarni - tutaj (http://www.ebay.co.uk/itm/Vintage-Coffee-Cart-Tricycle-Gaggia-Lever-Espresso-Mobile-Coffee-Business-/140993624478?pt=UK_B_I_Business_for_Sale_CV&hash=item20d3dff99e) jest przykład jak to można zorganizować.

Ekspres na gaz, dwie dźwignie ;), Mazzer, lodówka. Są nawet filmiki prezentujące wyposażenie i działanie.

(http://i.ebayimg.com/t/Vintage-Coffee-Cart-Tricycle-Gaggia-Lever-Espresso-Mobile-Coffee-Business-/00/s/NzY4WDEwMjQ=/z/vCUAAOxyB0VRs5Na/$(KGrHqN,!k8FGkL5WfkHBRs5NZm(k!~~60_12.JPG)

Mam nadzieję że pomoże w publikacji.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: gromog w 11 Czerwiec 2013, 11:30:01
A młynek jak w takim sprzęcie działa, na akumulator?
Czy ktoś jest w temacie ile takie Fracino kosztuje?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 11 Czerwiec 2013, 11:32:25
Drogo, masz link powyżej :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 11 Czerwiec 2013, 11:57:08
Rowerki są fajne bo są bardo mobilne i można podjechać z ekspresem i do lasu i na plaże ale dla mnie maja wygląd jak by przewozili elegancką trumnę ( chyba zażyczę sobie takie coś na tamten świat :)

Mobilna kawiarnia musi być czadowa, odjazdowa i niepowtarzalna ... tylko nie wiem czy taka jak w tym fiaciku ;)

(http://www.fogarolli.com/upload/nyheter/fiat_500_ny.jpg)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Czerwiec 2013, 12:11:10
Jeśli dla równowagi bagażnik z przodu jest wypchany po brzegi kawą - to może być :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 11 Czerwiec 2013, 12:15:21
Nie podoba mi się. Ani ten ani ten rower. Takie potworki, zrobione na siłę.  :(
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: gromog w 11 Czerwiec 2013, 12:45:40
Niezły pomysł na biznes, ale czy u nas się sprawdza, jeśli na każdym rogu stoi automat z "kawą" za 2zł i tam większość amatorów kieruje się.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 11 Czerwiec 2013, 12:48:25
Jeśli będzie to firmować jakaś sieć kawiarni to tak. Choćby kawa była paskudna.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 11 Czerwiec 2013, 15:56:30
Czy musi to kawiarnia firmować?
U mnie w szkole stoi automat Jacobsa, w sklepiku można kupić saszetki Jacobsa i wszyscy walą do tego automatu lub sklepiku, żeby mieć pyszną kawę...
Ta kawa jest oczywiście paskudna, ale jak robiłem w szkole dripy i ktoś próbował, to i tak przeważnie kończyło się na stwierdzeniu, że to niedobre i chyba mieli zamiar iść po to coś z automatu.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Czerwiec 2013, 16:06:05
Wszystko zależy od podejścia użytkownika końcowego - Londyńskie biuro mojej firmy, na każdym piętrze automat z puszczalską, ale jest też świeżo mielona. Ta świeżo mielona to nic specjalnego, ale jest o niebo lepsza niż puszczalska - ot szybka popitka jeśli się czasu nie chce tracić. Dodatkowa zaleta to że jest to za darmo :)
A jak chce się czas tracić to są dwie prawdziwe kawiarenki - gdzie jest kolba, młynek i barista i za pieniądze :( można dostać pyszną kawę.

Teraz przenosząc to na nasz grunt, np. Warszawa, Służewiec biurowy ;) Tam pod biurami są (a może były, bo dawno nie byłem) mobilne żarłodajnie, mógł by też być mobilny ekspres. Myślę, że rynek zbytu by się znalazł. Zwłaszcza wśród tabunów palaczy przed biurem :) Tylko jak takim rowerkiem po krawężnikach jeździć ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 11 Czerwiec 2013, 16:10:27
Krawężniki to jedno, a pozwolenia i urzędy to drugie ;)
Do tego w różnych miastach - różne przepisy.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 11 Czerwiec 2013, 19:48:00
Na Służewiu (Marynarska x Taśmowej), w zeszłym roku bywam Miły Pan,
ciężko się tam rano było zatrzymać - ale napar był zacny. Nazwa firmy zaczynała to Black coś tam coś tam

ale kołnierzyki to wybaczcie ale gustują w wiaderku Duża Latte z Syrupem und CzekuladOM  :smiech: więc Pan się relatywnie szybko wyniósł
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 11 Czerwiec 2013, 19:50:06
O tym właśnie pisałem, a wystarczyłoby logo CH czy innego Starbuksa a kolejki ciągnęłyby się kilometrami.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 11 Czerwiec 2013, 19:55:27
logo to początek, ale samo logo bez wiadra mleka to zbyt mało.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Taho Cafe w 08 Sierpień 2013, 11:29:38
Ktoś już wspominał o Taho Cafe we Wrocławiu? :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 09 Sierpień 2013, 22:24:05
Oj wspominał, wspominał. Wszyscy o Was słyszeli, ale nikt(?) Was nie zna. Jak się pracuje w takich przestrzeniach? Łokcie poobijane? ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 10 Sierpień 2013, 11:05:57
Taho, a może walnij osobny wątek z informacjami/ciekawostkami dla nas, maniaków, jak to wszystko wygląda od kuchni?
Jakieś fotki (tylko na miły B. - nie samej nazwy projektu, a detali  ;) )
Zapewne każdy chętnie poczyta jak to wygląda z Waszej strony - sprzęt, zasilanie, problemy, radości itp
Co Ty na to?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 10 Sierpień 2013, 11:08:09
Taki wątek byłby super, moglibyście w nim na bieżąco pisać gdzie stoicie, bo gdy jestem we Wrocławiu chętnie bym was odwiedzał. ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Taho Cafe w 12 Sierpień 2013, 13:42:21
We Wrocku jesteśmy w BWA Awangarda na ul. Wita Stwosza 32. Zapraszamy to wszystko z chęcią opowiemy co i jak :) Aha co do wątku to świetna sprawa, ale zarządzający tym portalem wysłali do nas ostrzeżenie, że się reklamujemy tutaj (no pewnie, że się reklamujemy ale nie jesteśmy ani Sturbacksem ani żadnym McDonalds Cafe :) ) więc nie wiem czy to by przeszło. Co do łokci to Volkswagen LT w którym to mamy kawiarenkę jest na prawdę szerokim autkiem:) Póki co na bieżąco informujemy na naszym facebookowym profilu co, gdzie i jak, ale zdajemy sobie sprawę, że nie każdy przecież musi korzystać z facebooka. :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 12 Sierpień 2013, 13:52:46
Ostrzeżenie dostaliście za reklamowanie się w tym wątku oraz we wrocławskich kawiarniach :)
Natomiast zachęcam do założenia stosownego wątku w dziale  Oferty komercyjne (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?board=16.0) - w "swoim" wątku możecie się reklamować do woli :)
Przy okazji zachęcam do przeczytania regulaminu - tam jest wszystko opisane lub po prostu zadawania pytań ;)
Mieliśmy kiepski start, ale cieszymy się, że jesteście wśród nas. Mam nadzieję że podzielicie się  z nami swoja wiedzą i doświadczeniami - mobilnych kawiarni w kraju nad Wisłą jak na lekarstwo.
Krótko pisząc - reklama w w/w Dziale, w pozostałych wątkach jedynym ograniczeniem jest brak reklamy i polskie prawo.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Taho Cafe w 13 Sierpień 2013, 14:37:13
Ok przenieslismy watek o Mobilnej Kawiarni Taho Cafe o tutaj: http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=402.0 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=402.0) . Zapraszamy zatem wszystkich ciekawskich, z chęcią poznamy wasze zdanie i pomocne rady i postaramy odwdzięczyć się tym samym :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Wrzesień 2013, 15:00:46
Kilka mobilnych kawiarni na slajdzie (http://magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchnia/56,121951,14415465,Kawa_z_piaggio,,9.html) z gazety. No w sumie fotki są jednej kawiarni ale kilka innych wymienionych.

No i jaki śliczny ekspres mają  :pycha:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 04 Maj 2014, 18:48:03
Reaktywuję wątek - dziś spacerując po K.Przedmieściu zatrzymaliśmy się przy BikeCafe.
Ja espresso, moja LepszaPołowa espresso macchiato. Moje łagodne, zbalansowane, wręcz delikatne.
Nie jest to włoska modła, raczej kierunek Eli i Andrzeja, bez zbędnych kwasków czy goryczek.
Pracują na kawie Mundo Novo z hiszpańskiej palarni Dibar Arabika 100%.
Młoda parka, po stażu, ale chyba jeszcze się uczyli - gość po namielaniu z pietyzmem usuwał resztki kawy ze
skrzydełek PF tak powoli, że zastanawiałem się czy mu wiatr reszty kawy nie wy...dmucha  ;)

Kawkę, pomimo dzisiejszych 13 st i papierowych kubków, polecam.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 05 Maj 2014, 21:10:35
A ja w sobotę natknąłem się na te panie w Wieliczce https://www.facebook.com/ilovecafepl (https://www.facebook.com/ilovecafepl) zmoknięte, zmarznięte, ale kawę dały radę zrobić. Ekspres Francino dźwigniowy. Kawa z polskiej palarni. Na dłuższą rozmowę nie było czasu.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 05 Maj 2014, 21:19:32
(https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/1939444_672763919427684_3280078791843467715_n.jpg)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 05 Maj 2014, 21:45:39
Dokładnie te  :taktak:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 06 Maj 2014, 06:59:58
W moim przypadku była Astoria dźwignia :pycha: , obsługa albo nie miała zbytniego pojęcia o ziarnach na których pracowali lub nie miała ochoty  :mrgreen: ze mną rozmawiać (o szczegółach).
Po takim początku nie miałem ochoty ich focić.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: KrzychK w 28 Lipiec 2014, 06:54:07
I kolejna mobilna zdobyta.
Wczoraj, na Chmielnej. Vespa z nadbudową plus piaggio stojące obok jako wystrój.
Jako ekspres Ascaso BAR na ... prąd.
Mieszanka własna.

W króciutkiej rozmowie dowiedziałem się, że wystawanie na ulicach to czysta strata czasu i pieniążków, niestety.
Faktem jest, że mało kto oglądał się na mobilną, jeszcze mniej ludzi podchodziło. Konkurencja (stacjonarna) tam jest wielka.
A my lubimy usadzić tyłek i żłopać litrowe wiadro pianki a'la gipsowa chmurka  :-\ :ohyda:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 18 Kwiecień 2015, 21:32:19
Peugeot food truck (http://www.designboom.com/technology/peugeot-food-truck-restaurant-world-expo-milan-design-week-04-18-2015/)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Fux w 19 Kwiecień 2015, 00:06:43
Mają rozmach...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: piomic w 19 Kwiecień 2015, 10:33:55
Cała przyczepka Rocketa.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 13 Maj 2015, 09:47:36
Na zbiegu ulic Piotrkowskiej i Piłsudkiego w Łodzi:
(http://images67.fotosik.pl/883/45b27e0ee2c55ffbmed.jpg)
(http://images67.fotosik.pl/883/dd6e88f248b6a1a5med.jpg)
Kawa zacna, sprzęt fajny, barista kompetentny. Espresso słodkie i owocowe wykonane z ziaren z lokalnej palarni - nie pamiętam której ale z pewnością nie od Gorana (choć torebki z EuroCafe też widziałem schowane za ekspresem). Ekspres zasilany gazem, młynek podpięty do sieci elektrycznej z opcją pracy na akumulatorze. Zdecydowanie polecam, choć ciężko się skusić bo Jazzva zalednie 100m dalej ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 14 Maj 2015, 12:16:13
Podoba mi się w Coffee Runnerze to że eksperymentują z kawami z róznych palarni i tak dostarczają klientom cały czas nowe smaki. Korzystają z kaw i polskich i zagranicznych palarni. Przeważnie torebka z kawą jest wystawiona tak że można od razu dowiedzieć się jakie ziarenka w młynku siedzą. Nad ekspresem przydał by się szyberdach bo nie starczyło miejsca na rączki, i trzeba za metal chwytać.
Pozdrawiam i polecam
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: filip1 w 14 Wrzesień 2016, 11:17:20
ja się zastanawiam ostatnio nad bezprzewodowym terminalem płatniczym 222, bo mają okres testowy za darmo przez miesiąc, a bardzo jest mi potrzebne takie coś. Sporo klientów woli płacić szybko kartą niż np. w parku wyciągać gotówkę, zazwyczaj każdy ma banknot 100zł, a kupuje tylko kawę, kartą jest wygodniej. Dla mobilnych działalności to chyba idealne rozwiązanie.

edit: DrUsagi - A ja się zastanawiam czemu pierwszy post na forum pojawia się w wątku nieaktywnym od przeszło roku skoro w tym temacie są nowsze. Ale może już jestem przewrażliwiony nachalną reklamą.
Tytuł: mobilna kawiarni rowerowa- co ,jak,kiedy ,od kogo,dlaczego,za ile. itp
Wiadomość wysłana przez: kuń w 21 Wrzesień 2016, 12:42:23
    Korzystam z wiedzy ludzi na forum więc i podzielę się tym co udało mi się wyszperać, dowiedzieć itp.
Jest trochę informacji na forum ale bardzo porozbijane, postanowiłem mając błogosławieństwo admina zebrać to nieco w całość, uzupełnić o to co sam wiem i czego się dowiem w czasie prac nad moja mobilną.
Sam upolowałem uszkodzoną używkę z chin.
alibaba
wpisujecie bike coffee



Są wersje z silnikiem w piaście.

Żeby była jasność, to nie żadna reklama,antyreklama, itp. może dystrybutorzy, wykonawcy, sprzedawcy, zejdą na ziemię z cenami :) ale w to wątpię albo objawi sie ktoś kto poskłada 2 do 3 i zacznie robić rowery w normalnej cenie.
A więc zaczynamy.

Mobilna kawiarnia rowerowa -pierwszy raz zobaczyłem w Poznaniu ,następnie w Szczecinie.
Kilka rozmów ,skąd, co i za ile i konsternacja......dużo.dużo kasy potrzeba.
Ceny jakie usłyszałem za sam rower od 20 do 35 tys zł!!!!!!!!! za rower!!!!!
Owszem jest kilka ofert do znalezienia-domorosłych konstruktorów za mniejsze pieniądze-o tym później.
Ofery jakie słyszałem przez telefon od dystrybutorów-franczyza- na 5 lat, łącznie przez 5 lat trzeba zapłacic firmie 75 tys zł........ ( po tym czasie jesteś właścicielem rower i całego majdanu z ekspesem itp, w tym czasie płacisz: opłatę franczyzową, ratę kredytu,ubezpieczenie kredytu, ubezpieczenie roweru, ubezpieczenie serwisowe-co miesiąc, i jeszcze wiele wiele pierdół za grubą kasę.
   
Wszystko poniżej odnosi się do rowerów w układzie 2 koła z przodu jedno z  tyłu


Rowery jakie widziałem i o jakich rozmawiałem z dystrybutorami, wykonawcami itp stawiane były na wzmocnionych ramach i felgach motocyklowych ,jakieś  grube łańcuchy motocyklowe/motorowerowe itp

    Kilka rozmów z porządnym serwisantem rowerowym, dodatkowo ze znajomym spawającym bagusy do jazdy po plaży-piachu,wydmach,poligonach, troche rozmów ze starym spawaczem z 30 letnią praktyką, kilka nocek u znajomego nad programem CAD,liczenie napięć,naprężeń, obciążeń. Dodatkowo-sami sobie poszukajcie w sieci, ja widziałem przywiezione z Indii i Chin przez znajomego zdjęcia  rowerów zapakowanych tak potężnie i obciążonych takimi wagami że nie śniło się to konstruktorom.
  Efektem  tego konsylium było że doszedłem do wniosku ze moje przeczucie ze to nie musi być tak solidne,tak grube ,drogie ,  jest słuszne, a że takie retro, --- to już kwestia wyglądu-stylu itp.
  Okazuje się że byle jaka felga rowerowa, no nie noname za 15 zł  ale felga jakiejś firmy - felga kilku ścienna kapslowana,  takie jako montuje sie w rowerach za 1500 zł ma wytrzymałość minimum 120 kg  a w realu to więcej.

 Może być to felga od rowerów  dh itp kosztująca więcej ale i większa wytrzymałość. Do tego grube dętki i solidne wzmocnione opony-cały czas pisze o części rowerowej i uzyskujemy nośność na jednym kole do 200kg.
A jeśli z tyłu może być koło rowerowe to czemu nie korzystać z pozostałych elementów roweru?
 Tak dochodzimy do przerzutki co znacząco zmienia nam sprawę. Pedałujesz dużo ,jedziesz powoli ale wjedziesz prawie wszędzie, ewentualnie silnik w piaście- żaden problem.
  Reszta to komponenty rowerowe,można dodawać wzmocnione.

  Wydaje mi się że wiem dlaczego sprzedawane seryjnie mobilne maja te wzmocnienia łańcucha, tarczy itp.  Po prostu zastosowanie tylniego koła od motoroweru-motocykla- przeważnie około 19 cali- wymusza stosowanie zębatek i innych podzespołów moto,
więc nie zastosujesz przerzutki,
wiec jeździsz na ostrym kole,
więc potworne naprężenia na łańcuchu i tutaj rzeczywiście na ostrym kole może być problem z normalnym łańcuchem.
    Jakimś tam udogodnieniem jest  piasta z wolobiegiem z przodu tak aby jak jedziesz i chcesz przestać pedałować -nie hamować-  to można było to zrobić.
Choć widziałem i jeździłem na wersji z ostrym kołem........
jedziesz i chcesz się zatrzymać..... hamulca w piaście tylnej-jak w starych składakach nie ma.... jest tylko jakiś dźwigniowy cierny na koło między twoimi nogami musisz sie schylić żeby zaciągnąć wajchę dociskająca coś tam do opony..... ( opona szeroka na 14cm,piękna, ale przy takim hamowaniu schodzi chwila i opony nima....300zł w błoto bo trzeba nową kupować)
    W tym czasie oczywiście 500kg roweru jedzie dalej....a że masz ostre koło czyli jak jedziesz to sie kręci koło jak również korba z pedałami to de fakto podnosi Cie na tych pedałach do góry a ty sięgasz człeku między nogi próbując desperacko chwycić tą wajchę od guzik dającego hamulca......no po prostu śmierć w oczach.   
   Wytrzymałość - na zerwanie - przeciętnego łańcucha rowerowego SRAM-a to 10 kiloNiutonów, w przeliczeniu około 1 tony....... i to potwierdzili mi znajomi serwisanci rowerowi.
   Że łańcuchy pękają to fakt,  ale przeważnie na skutek krzyżowania ( przód jedna skrajna tarcza korby-tył  skrajna-naprzeciwległa tarcza kasety czy wolnobiegu )  i to raczej nazwałbym złamaniem.
 Jeśli zastosujemy taki łańcuch do napędu rowerowego z przerzutką i pęknie to znaczy ze coś było nie tak-wada fabryczna łańcucha albo właśnie  przekoszenie łańcucha na lini korba  ---  kaseta czy wolnobieg.   
     Jakoś mi się nie wydawało i słusznie chyba żeby rower mający dźwigać łącznie np 500 kg musiał być aż tak solidny, nie musi mieć tak solidnej -grubej - rury łączącej część rowerową o zbudowe-budę.
  Kluczowe są miejsca połączeń i dodanie tam wzmocnień, stosownie rur grubościennych a nie grubych
( rura o średnicy np 7cm i ściance 0,5cm może mieć podobną wytrzymałość jak rura 5cm średnicy i ścianka 1cm, dużo zależy od materiału )
  Bawiliśmy się CAD-em i co ciekawe przy jakimś tam połączeniu  ramy rowerowej i podłużnicy-rura łącząca od korby przedniej do osi kół przednich połączenie było niewystarczające przy załozeniu jakiegoś tam obciążenia,  ale starczyło dodać kawałek wspornika z grubej blachy kontrującego napięcia,  czy nawet mały łuczek z  rurki  i już było ok -tzn dopuszczalne obciążenia były 2 krotnie większe.
   Kwestia spawania,połączeń, wsporników,  Cada-na tym sie mało znam, tu zdałem się na znających się na tej robocie ( spawacze z 30 letnią praktyką:)
   Omawiamy dalej sprawy rowerowe.
Fajnie jest jak mamy z tyłu hamulec bębnowy ( robi za postojowy ) ja w tym co kupiłem mam niestety bębnowy przystosowany na wolnobieg.

wpiszcie w wyszukiwarkę :
STURMEY-ARCHER - Piasta tylna z hamulcem bębnowym (pod wolnobieg)

ale są i na kasetę.
STURMEY-ARCHER - Piasta tylna z hamulcem bębnowym (pod kasetę)

Zamieniać nie ma sensu na razie.  Pod kasete kosztuje 420zł  pod wolnobieg koło 330.
plus kaseta 100zł albo i więcej itp....
   Zamieniłem za to sam wolnobieg ( 80 zł z wymianą ) a zamieniłem dlatego ze w standardzie jaki kupiłem był wolnobieg o największej zębatce 28 zębów a dałem 34, już po pierwszej jeździe próbnej czuć różnice,mniej trzeba siły na pedałowanie,szczególnie żeby ruszyć czy wjechac pod małą górkę. 
  Przy kasecie na upartego można dać zębatkę 42 zęby -drogo- albo 40 -taniej już ,do tego odpowiednią przerzutkę (pojemność przerzutki ) i odpowiednią korbę -ja mam u siebie najtańszy syf za 40zł najmniejsza zębatka z przodu 28 zębów ( korba 3 rzędowa czyli 3 zębatki-ale brak przerzutki )
Jak komuś zależy może dać 1 rzędową z 24 zębami-najmniejsza w sensownej cenie .
Wszystko to ma na celu zwiększenie przełożenia,żeby można spokojnie wjechać gdzie się zamarzyło:)
 
  Hamulec - główny problem.  U mnie na tyle jest v brake, kiepski.
Będzie trzeba dodać 2 hamulce tarczowe linkowe na przednie koła- dobre opinie zbierają avid-bb5 -mechaniczne nie hydraulika- Te pierwsze do naprawy w terenie przy użyciu podstawowych narzędzie,hydrauliki to porażka w czasie awarii w terenie.
Komplet na 2 koła - 5 stów z klamkami firmowymi ,linkami,pancerzami itp
 Z przodu mam 2 koła ( średnica z oponą około 60cm ) piasta wytoczona z aluminium.
Więcej o ośkach,piastach szczególnie 1 stronnych  widziałem na forum rowerów poziomych.
   Od wewnątrz -czyli od strony zabudowy- wytoczony jest około 2cm kołnierz -wystający z piasty- dystans odsuwający  koło od budy. W  nim chcę wywiercić dziury pod śruby mocujące tarcze- ale oczywiście chińczyk musiał nie wiem po co nawiercić tam 6 1cm dziur.... jakby ich nie było to bym sie bez obaw brał za wiercenie pod tarcze a tak to muszę przemyśleć czy nie zamówić nowej piasty.
    Problemem może być wykonanie albo spasowanie zaczepów pod tarcze dodanych na belce łączącej przednie koła musi to być  ustawione idealnie równolegle inaczej heble będą gorzej działać, ale wszystko da się zrobić, najwyżej najpierw wspawanie wspornika ,przeszlifowanie go na płasko i dopiero nawiercenie otworów i gwintowanie.
   Wspomniany hamulec bębnowy w piaście, nie łudźmy się,to postojowy i to kiepski. Mój rower stojąc na razie na pusto  na lekkim - leciusieńkim wzniesieniu nierówności na podjeździe przed garażem, na tym  bębnowym postojowym się zsuwa, koło zwywa kontakt z podłożem, jak go docisnę  tyłkiem to stoi ładnie .
 Opona tylnia... oj naszukałem się, napytałem, z tyłu musi być opona wzmocniona-to oczywiste- ale takie wzmocnione przeważnie mają agresywny bieżnik więc i większe opory toczenia niż gładkie slicki. Wiele zależy od tego gdzie jeździmy.
Opony
z tego co doczytałem, dopytałem ,wszyskie retro,stylowe,beachruiserowe opony nie dadzą rady- ładnie wyglądają ale to nie to, musi byc opona wzmocniona 2PLY -oznaczenie podwójnej ścianki bocznej a więc i cała opona jest mocniejsza. Najmądrzejszym ale nie najbardziej retro stylowym- wyborem bedzie maxxis hokoworm, cena około 100zł koniecznie z dopiskiem 2PLY
Szerokość opony to ważne  miejsce między widełkami tylnymi ja mam nadzieje wcisnać na tył opone 2,5
ma oznaczenie:
 62-559/ 26x2.50
26-cale -rozmiar felgi
2.50 szerokość
62-realna albo zbliżona do realnej szerokość opony w mm po założeniu na felgę
szerokość miedzy widełkami tylnymi na wysokości opony- w moim rowerze to około 70mm więc powinna upatrzona opona  wejść.
 
Co ciekawe  egzemplarz roweru jaki ja mam ma najtańsza kende- za 30zł o szerokości 1,75 i na tym było jeżdżone kilka miesięcy.

Rower ma mieć światło przednie białe tylnie czerwone i tyle. Polecam obrysówke z przodu i tyłu na budę plus  porządne na tył, i to takie co widać je również z boku np author roller, nie najjaśniejsza ale za to widać światło nawet stojąc  pod kątem prostym do tylnego koła.

bagażnik, skrzynka ,siodło, dzwonki, lusterka -to juz kwestia indywidualna.
Co ciekawe chińczyki oszczędzały na długości rury pod-siodłowej,  krótka, ja jeżdżę na wyciągniętej maksymalnie a jest dla mnie za krótka-trzeba wydłużyć.

odnośnie ściągania roweru z chin z tego co mi podawano w urzędzie celnym chyba.
cena 1000 dolarów w wersji bez silnika = 4000zł
Fracht zbiorczy  w kontenerze chyba do Gdyni - 260 dolarów = około 1000zł
jakaś oplata przygotowawcza = 200zł
odprawa kilka stów
cło......48%
Jeszce jakieś opłaty,pierdoły, plus vat, plus transport w Polsce z Gdyni gdziekolwiek  wychodziło około 12-14 tys jesli dobrze pamiętam
Podsumowując mój  zakup, bardzo dobrze trafiłem z ceną, liczyłem się z tym że niektóre elementy trzeba wymienić ( jak sie zurzyją  bo teraz jest ok , na bieżąco będę  sprawdzał jak tam postępuje zużycie )
 Pytałem po Polsce o możliwość wspawania na gotowo konstrukcji ,plus malowanie,toczenie osiek,piast, kupowanie kół od rometa,opon,kombinowanie z heblami bębnowymi ,zaplataniem  szprych i jeszcze setki pierdół.
Pomijam elementy rowerowe- na pewno nie zmieścił bym się w tej cenie jaką zapłaciłem, nie mówiąc o problemach ze spasowaniem itp
     Majac obecną wiedzę kupiłbym rame roweru holenderskiego- jakas gazela,sparta czy cos innego albo jakies nowsze z grubymi rurami, koniecznie damka. Cięcie na wysokości suportu -korby, dodanie porządnej ale nie grubej rury od suportu do osi kól przednich , dodanie wzmocnień koło suportu ,wykorzystanie rur typowych dla damki do zrobienia wzmocnień,zdublowanie niejako rury poziomej -od suportu do kól przednich -przynajmniej na jakimś odcinku.
przestrzeń pod siodłem nad rurą damki idealna do wstawienia dźwigni hamulca postojowego.
kwestia kół przednich -to chyba największy problem no i piasty /ośki mocowane jednostronnie .

Sprawa obrotnicy-miejsca gdzie cały rower"się łamie" i skręca macie na fotkach, uważam ze chińczyk dał za cienką blachę podtrzymującą od dołu główkę sterów, oraz za cienkie są śruby mocujące  resory piórowe do belki-osi -kól przednich. Zauważę  ze jest problem to sie wspawa/ przykręci grubszą płytę i po problemie.
 Przydało by się poprawić  grubość śrub mocujących zabudowe sklejową do ramy metalowej.

Buda jest wachliwa- przechyla sie przód tył i na boki na nierównościach i dobrze, trzeba bedzie pilnowac rozłozenia masy,czyli ekspres  na srodku, i mniej wiecej równo  gratów z przodu i z tyłu .
Myśle nad jakimś ogranicznikiem, amortyzatorem, między rurą dublującą  rure poziomą-między korbą a osią przednią, jak sie buda porządnie gibnie to uderzy,są ślady lekkie, lepiej zeby tą energie wygubił  jakiś amortyzator

Sama zabudowa- z założenia dla mnie do wywalenia , za niska, za płytka , zamówiłem już tarcice modrzewiową ,kwestia tego co powie sanepid na lakierowane drewno wewnątrz zabudowy. Trzeba będzie wstawi sie jakieś panele zmywalne żeby byli zadowoleni.

Co musi miec ten rower według sanepidu-zależy w jakim mieście:) serio:)
kran,woda ciepłą i zimna,mojemnim na brudną i czystą , zlew, środki czystości, powierzchnie zmywalną blatu, dla jednego to nierdzewka dla innego drewno lakierowane.
dobrze by było odgrodzić  strefe przechowywania czegokolwiek spożywczego od strefy technicznej,butli gazowej, pompy,filtra, akumulatorów.

Mam instrukcje obrazkową jak złożyć rower -widać poszczególne części  ale nie moge tego umieścić, nie zmniejsze pliku, mogę wysłać adminowi na maila

Tak jak wspominałem ,zabudowa będzie modrzewiowa i wyższa, chcę dodac podnoszony z przodu dodatkowy blat, trzeba dodac błotniki bo dostałem bez nich :) ale za to siodło selle grappa wymienione na chiński badziew:) tylni błotnik tysz drewniany. Nie przewiduje jazdy w deszczu a jesli nawet to dobry lakier jachtowy da rade:)
Błotniki będą jeśli wszystko dobrze pójdzie z giętego obłogu sosnowego albo świerkowego -właśnie do mnie jedzie.  zobaczymy jak będzie z ich zamocowaniem bo jak narazie to coś czuje że będzie mocowanie do budy bo nie ma możliwości inaczej.

Kwestia zadaszenia itp, do uszycia, biała albo ecru bawełna impregnowana i bedzie piknie, mam z niej namiot na imprezy historyczne .sprawdza się znakomicie.

pozostają drobiazgi....kupić  ekspres gazowy:) załatwić kwity sanepidowskie, doczekać się ogłoszenia i wygrać przetarg:) , rozwiązac problem zasilania w prąd,ile i jakie akumulatory.

no i to na razie tyle:) koniec i bomba a kto czytał i doczytał do końca:) ten zuch i chwat.

 





Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 21 Wrzesień 2016, 13:03:13
Dzięki za mnóstwo cennych informacji. Wygląda fajnie, a jak stanie na nim ekspres, będzie bardzo fajnie :).
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: kuń w 21 Wrzesień 2016, 14:02:26
dzięki za uznanie:)

już sobie przypomniłem jeden z powodów cen takiego roweru -30 tys....netto
powiedziała mi to miła dziewczyna w parku w nadmorskim mieście...no mój szef to produkuje,wie Pan to porządny rower, np ta zabudowa-wskazywała na bude-ładną- z drewna bukowego pociągnietego brązowawą bejcą...to machoń....

kolejnego czarodzieja widziałem w necie....spawa coś a la mobilna.... dodając małe kółka od jakiegoś gównianego roweru ,jak mu napisałem ze nieco za szerokie to robi i klienta co kupi taki wechikuł policja ściągnie  z ulicy i właduje mandat... i ze powinien dawać większe koła bo wszyscy wykonawcy,sprzedawcy, których podpytywałem twierdzili ze muszą byc takie bo mniejsze pękają, felgi,opony nieodpowiednie itp.
Efekt....gość przeczytał, ani be ani me i dalej swoje w garażu kleci
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie :)
Wiadomość wysłana przez: Fux w 21 Wrzesień 2016, 14:50:20
Kawał roboty.
 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Ukasz w 21 Wrzesień 2016, 15:08:55
Gratulacje  :taktak:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 21 Wrzesień 2016, 21:50:01
dzięki za słowa uznania.
uzupełniając: rozpisywałem sie o zamianie wolnobiegu na kasete,
zamiany piast z bębnowymi heblami pod wolobieg na taki na kasetę itp , dla mnie to oczyistość, ale nie dla każdego. Wolobieg jest raczej delikatniejszy, ma w innym miejscu ułożone łożyska i miejsce podparcia , w ekstremalnych sytuacjach można wygiąć całość ale to żadkość. No i koronna sprawa, wolobieg jaki można bez problemu kupić i zamontować ma max 34 zęby ( oznaczane przeważnie jako zakres np 14-28T    Czyli mamy możliwość założenia seryjnego shimanowskiego wolnobiegu kompatybilnego z całym sprzętem shimano o maksymalnej ilosci zębów 34T -co ważne im mniej rzędów -czyli im mniejsza ilość  zębatek w wolobiegu -  tym lepiej bo oznacza to szerszy łańcuch a więc i nieco wytrzymalszy.
Kaseta i układ pod nią, mocniejszy, kaseta ma inaczej ułożone miejsca podparcia i cieżko ją wygiąć uszkodzić. Na kasecie maksymalna liczba zębów z tyłu jaką bez problemu kupimy to około 42 ,widziałem 46 ale za 1300zł:) Nawet te 40 albo 42 to juz duża różnica między moją 34T ale na razie sensu nie ma zamiana, kasete koło 300zł sensowna + nowy łańcuch 150zł + piasta pod kasete z bębnowym 440zł + jak juz zakładać to na szerszą felge-optycznie powiększy całość:) + felga ze 150zł dobra + nowe szprychy ze 100zł plus kalkulator szprych ,kombinowanie więcj warte niż zysk.
Różnice w przełożeniu np 28 a 34 możecie sobie sami sprawdzić, wystarczy jak sie wybierzecie następnym razem pochasac rowerem to policzcie zęby w kasecie-wolnobegu,   znajdźcie góreczkę i spróbujcie najpierna nią wjechać na zębatce 28  następnie ja 34:) jest różnica odczuwalna

Obecnie u mnie jest wolobieg i na razie będzie. Co ciekawe chińczyk czując pismo nosem:) dał na tył felge stożkową- w stosunku do jej cenowych odpowiedników jest mocniejsza, na upartego można dać jakąś kwadratową supre 6 komorową to już w ogóle wytrzymała bestia jest .

Nie napisałem o prowadzeniu roweru-samej jeździe.. bajka, serio, jak dla mnie jest narazie nieco za nisko sam uchwyt -ten metalowy pałąk na skrzyni, ale jak  założę docelową skrzynię  to będzie wyżej.
 sama jazda wygodna- kwestia dobrego siodła, ja w moim trekingu mam kanape szeroką i maga wygodną ta selle grappa w kupionej mobilnej daje rade choć ja tam wole mega szerokie:)
Samo prowadzenie,pięknie jedzie,jak narazie na pusto, ale skręcanie to bajka , po zatrzymaniu jak trzeba to można w miejscu zwrócić-podnosząc tylnie koło ale zawsze sie da:)

wszysko zależy od tego jak sie zachowa całość jak zrobie nową zabudowę, jak zareaguja resory,bo nie wiem na ile były liczone ,ile kg trzeba bedzie dodac.
licze: 40kg ekspres- dalej liczę ze trafie astorie perłe manualną.
woda na powiedzmy 70 kaw razem z parą na mleko.
woda do mycia rąk .
Prund w akumulatorze na grzanie tej wody do mysia łap i na pompe podajacą na kran
młynek
same akumulatory -100ah waży koło 40kg- żelówka
przetwornica około 10kg
dobre kilka litów mleka.
i co najlepsze,wymysiłem ze bede miał tysz napoje chłodzone,zobaczymy jak to wyjdzie w praniu czy sie zabiorę.
Podobno nośność 350 kg .... słyszałem  że gość jeździł takim wehikułem  mając około 550-600kg:) handel w chinach obwoźny:)






Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 21 Wrzesień 2016, 22:56:20
wycinek fot z instrukcji składania, proste jak budowa cepa

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 22 Wrzesień 2016, 16:21:09
     Podsumowując, skladając mobilną na elementach rowerowych- a tak sie da co potwierdza moja maszyna stojąca w garażu, wcale nie trzeba wydawać nie wiem jakich pieniędzy na to cudo.
    Stawiając od podstaw samodzielnie albo ze szwagrem spawaczem  da sie wykorzystać rame roweru , opus wytoczone ośki i piasty, to juz pod zamówienie ale zawsze gdzieś w okolicy jest ktoś kto ma wejście na tokarnie więc to kwestia  2-3 stów po znajomosci i piasty i ośki są. Ewentualnie przystosowywane piasty  rowerowe, jak wspomniałem info na rowerach poziomych, lub stosowanie piast i osiek z wózków inwalidzkich.

przypomniało mi sie jeszcze coś, zauważyłem ze chińczyki zastosowali sprytny patent..... rura pozioma łącząca  rower z budą jest trójkątna, ułożona tak zeby w pionie  miałą największą sztywność bo w sumie na boki sie nie wygina a jak sie wygina to predzej pęknie głowka sterów.

    Koła to problem, nie powiem......

Stawiając od podstaw można dobrac korbe ,kasete z masymalnym przełożeniem, pojemną przerzutkę, dobre heble na tył- dobry v brake załatwia sprawę, przód tarczowy  mechaniczny i mamy spokój.

zabudowa spawa indywidualna + sanepid


akumulatory, mi z pobieżnych obliczeń  wyszło zę na około 50 kaw w wersji z pompą podającą wode , + młynek  trzeba około 25 ah przy aku 12v na przetwornicy na 230V
realne potrzeby około 100ah zeby mieć spokój i nie zajechac akumulatora w 3 miejące,
ceny- za porządny aku żel  100 ah około 800zł   przetwornica z prostownikiem, czyli jedno urządzenie do ładowania akumulatora i zamiany prądu z aku na prąd zmienny ( około 700zł żeby miałą moc około 1000W -choćby chwilowej mocy )
przetwornica czysty sinus-stabilne napięcie.
Nie mam pojecia czy te wyliczenia się pokrywają z realiami w terenie.

Ci którzy maja doswiadczenie ze sprzętem mobilnym-  zachęcam do dzielenia się wiedzą.
Choć jak pokazuje życie...można udawać greka....jak goscia pytałem-ma mobilną- na jakich oponach jedzie.....to cos tam burknął  że jakies tam ma, nie zna sie, nie wie itp... jak doczytałem,przeszukałem fora,informacje, doszedłem ze mogą być dobre maxxisy hokowormy i ze powinny miec dopisek 2PLY- i mu to podpowiedziałem w dobrej wierze ...... to mi odpowiedział ze na oponach sie zna bo jeździ 25 lat na rowerze...... więc albo sie człeku znasz i jak cie ktoś pyta to powiedz  albo powiedz ze nie chcesz sie dzielić wiedzą ze to tajemnica handlowa itp a nie udawaj laika po czym odpisujesz ze laikiem nie jestes:)   


ekspresy jakie sie przewijały w info o mobilnych:  :ogien: gazowe  :ogien:
astoria perla dżwigniowa i połautomatyczna 
fracino dżwignia i półautomatyczna
bezzera
i co tam sie jeszcze by nadawało?
palanca
wega




   

 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 22 Wrzesień 2016, 19:15:22
z ceną tego aku to się o dobre 200-300 zł, jeśli to ma być porządny akumulator. do tego przetwornica - Ty myślisz, że 1 kW chwilowej mocy(gdzie chwilowa oznacza średnio 5 sekund), czyli jakieś może 700 W ciągłej da radę Ci ogarnąć ekspres i młynek?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 22 Wrzesień 2016, 23:55:22
Siewcu a znasz sie na akumulatorach żelowych?
doradź bo nie wiem czy pytasz czy stwierdzasz
poczytałem, popytałem i zakres  cen aku zelowego 100Ah  to 600-1300zl za 800 zl po zniżce w znajomym sklepie dostane aku  sprzedawane na alegro za okolo 1000zl.
znasz dpowiednie parametry? Doradź bo na to licze
jesli przetwornica daje stalego 700W  a chwilowego 1000Wk to chyba da rade jesli:
ekspres gazwy bo tylko taki rozwazam już
pobór mocy n podtrzmanie 50W
tylko pobór przez pompę 300W w chwili dpompowywania wody po zrobieniu kawy.....no to ile pompa 300watowa będzie pchala wode porzebną na 1 kawę?
młynek....300 Wat ale przcierz ni mielisz jednoczenie kawy i jej nie robisz prawda????
mielisz kawę- ile to zajmuje??? 10 sekund?? masz pobór na młynku 300W plus stałej na potrzymanie espresu 50W czyli max 350W
młynek stop-pobór stop, zostaje tylko to podtrzymanie 50W
robisz kawę-przy dźwigni nie ma pompy wewnętrznej, czyli zadziała tylko zewnątrzna uzupełniająca odrobinę wody na kawę i parę do mleka.... czyli podtrzymanie 50W plus pompa 300W  masymalnie znowu 350
ale nie jednoczenie 350 i  350.....
czy przetwornica np
Sinus PRO-1000W 12V/230V 700/1000W  linka nie daje bo mozesz wyszukac cna 650zl okolo.
jej dane:
Moc znamionowa (ciągła)   700 W
Moc przeciążeniowa (chwilowa)   1000 VA
Napięcie akumulatora / -ów   12 V
Prostownik (prąd ładowania)   20 A
Napięcie ładowania PV   ~ 36V 12 - 50 V
Regulator solarny   Brak
Automatyczny regulator napięcia sieciowego - AVR   140 - 275 VAC
Prąd jałowy (bez obciążenia)   0,3 A ≤ Wartość prądu jałowego ≤ 1,5 A
Dopuszczalny zakres napięcia zasilającego   
Przełączenie na zasilanie bateryjne następuje w chwili, kiedy napięcie sieciowe jest niższe niż 160 V (+- 5 V) lub wyższe niż 260 V (+- 5 V)
Częstotliwość napięcia zasilającego   45 Hz ~ 65 Hz
Częstotliwość napięcia wyjściowego UPS   50 Hz (+- 0,5 Hz)
Zakres napięć wyjściowych   
Regulator napięcia sieciowego AVR: 204 - 240 V, zasilacz awaryjny UPS - akumulator: 230 V (+- 3%)
Zabezpieczenia przeciążeniowe (zasilanie bateryjne)   
W przypadku przeciążenia 110 % - 130 % odłączenie zasilania następuje po 30 s. Jeżeli przeciążenie jest wyższe niż 130 % odłączenie zasilania następuje natychmiast.
Zabezpieczenie przeciążeniowe (zasilanie sieciowe)   Urządzenie ostrzega o przeciążeniu, aż do momentu zadziałania bezpieczników.
Dopuszczalna wilgotność   10 % RH ~ 90 % RH
Dopuszczalna temperatura pracy   0 ~ 40 °C
Wymiary   310 mm x 170 mm x 330 mm
Waga   9 kg

będzie odpowiednia? tak czy nie? nie wiem, nie znam się z ego co doczytałem to powinna byc ok albo nawet za mocna ,ale napewno nie za słaba. masz inne typy,pomysły ,pisz, wszstko rozważę
jesli gość co miałem mieć od niego węge, twierdził że na aku 190 Ah ( pompa,młynek, jechał bez ładowania spokojnie 2 dni a zdarzyło sie i 4 .... jasne zalezy ile kaw wydal... ale pisz co myślisz ,znasz sie na prądzie,aku?przetwornicach?
,
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 23 Wrzesień 2016, 09:01:47
pracuję w sklepie motoryzacyjnym i wiem ile kosztują żelowe aku :) jak kupisz tanie aku, to szybko zdechnie - trzeba dołożyć do czegoś normalnego, po znajomości może faktycznie za 800 zł Ci go ktoś załatwi, ale normalna cena to 1000-1100 zł. a ekspres gazowy... jesteś pewny, że to dobre rozwiązanie? butla swoje waży, a myślę, że różnica w wadze między mniejszym aku i przetwornicą i do tego butla będzie taka, że bardziej się opłaci wziąć ciut większy aku i mocniejszą przetwornicę. ew kupić ascaso z termoblokiem, choć nie wiem jak w tym przypadku wygląda kwestia poboru prądu... a im mniej do popchania na takim "rowerze", tym łatwiej Ci będzie na dłuższą metę - a uważam, że takim przypadku, warto liczyć kilogramy.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 23 Wrzesień 2016, 09:25:41
to policz, pobory na pompy, i młynek. n to gdzies liczłem wyszlo 0,3kwh
 plus pobór esresu jesli miałby byc elektryczny, to jakis koszmar, 2,5- do 3,4 KW przez 8godzin......nawet jesli nie cały czas ale woda grzana byc musi ....  takie srednie pobory .... weź to najperw wbij na aku!!!
nie wiem czy instalaca w garażu wytrzma.  zeby nabic w 10 h noc- musze ladowac maksmalnym dopuszczalnym prądem.

nie powiesz mi zę mala butla 2,5 albo 5 kg wazy wiecej niż aku z którego wyciąnę  jej energetyczny odpowiednik.

bula 5kg na espresie wytrzymuje okolo 2 tyg, w zaleznosci od ilosi kaw,  niech bedzie wymiana raz w tygodniu to i tak drobiazg.
nie ma obcji zeby aku bylo lzejsze
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 23 Wrzesień 2016, 13:09:30
Poza tym jakaś przyczyna dla które wiekszość mobilnych jest na gaz i musi sie ograniczyć do kilku espresów zamiast wybierac z szerokiej gamy eletryków.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 23 Wrzesień 2016, 19:04:18
a wziąłeś w tych wszystkich wyliczeniach pod uwagę temat ewentualnych napraw czy innego serwisu ekspresu? taka przetwornica jak podałeś nie jest w stanie sobie poradzić z uruchomieniem lodówki, która ma chwilowe szarpnięcie prądu i pobiera normalnie ok. 180 W... musisz brać też pod uwagę awaryjność "generatora prądu" niestety, sprzęty do pracy okazjonalnej nie nadają się niestety do pracy ciągłej pod obciążeniem, a Ty(przynajmniej takie mam wrażenie) nie bierzesz pod uwagę, że cokolwiek może się zepsuć. a naprawa nie trwa 5 minut... a co do poboru prądu - no cóż, nie patrzyłem na pobór prądu przez ekspresy czy młynki, ale zerkając na szybko na stronę ascaso zajrzałem na ekspres steel uno prof i młynek i-mini i1. łączny pobór prądu takiego zestawu to 1300 W - ale czy faktycznie będziesz miał te 1300 W pobierane cały czas? z tego co widzę to markowo celujesz wyżej niż w ascaso, choć licząc na szybkiego, taki zestaw przy aku 110 Ah wystarczy na godzinę ciągłej pracy obu urządzeń. czy to mało? tego nie wiem, ale ładować i tak będziesz, a ja osobiście(jeśli chodzi o prostownik, a nawet nie tyle prostownik, co inteligentną ładowarkę) kupiłbym np ctek mxs 10, albo inny odpowiednik wysokiej półki boscha czy innego producenta - żadnych wynalazków typu volt polska, czy innych mało markowych.

moim zdaniem - jeśli chodzi o tematy mechaniczne idziesz w dobrym kierunku, co do sprzętu - nie wypowiem się, ale zastanów się jeszcze raz, i to konkretnie, nad tematyką potrzeb elektrycznych zestawu, który chcesz kupić i dobierz do tego odpowiednie elementy - markowy aku, porządną przetwornicę, i koniecznie dobry prostownik. im więcej oszczędności w tym będziesz szukał, tym większa szansa na to, że albo Ci wysiądzie sprzęt w trakcie robienia kawy z powodu przegrzanej przetwornicy, albo aku pewnego dnia powie, że p... nie robi albo weźmiesz rano prostownik do ręki i się okaże, że akumulator się nie naładował, a Ty za 5 minut musisz wyruszać...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 24 Wrzesień 2016, 14:21:16
chwila moment.
sprawy mechaniczne -ok to sie zgadzam  na tym sie znam i z tym sobie rade dam.

jasne ze nie bede kupowal kiepsiego srzetu el. przetworniy i prostownika, znasz sie na tym? podrzuc prosze konretne rzyklady,modele,jakie au bo tego nie podajesz a ja tego potrzebuje.
masz racxje nie ma co kupowac kielskiego srzętu i to sie zgadzam ale bezsensem jest to powtarzac,
apel do ogółu,konkrety, jaki aku zelowy, przetwornica i prostownik.

ale chwil jaka praca ciągla i i jaki srzęt do ciągłej albo do okazjonalne? nie rozumiem.

czy 15 sekundowe użycie mlynka i przerwa z 3 minutu i mw tym czasie 15 sekundowe użyci pompy to praca ciągla czy okazjonalna? a może chozi ci o to ze okazjonalna tzn aku dziala raz na miesiąć?

cos tak sie uparł na ekspresy eleltryczne na akumulatorze????
wzędzie gdzie szkałem czy czytałem to gazówki.powtarzam gazówki. czemu mam wyważac otwarte drzwi?
wszędzie gdzie czytam ludzie biorą dobe markowe porządzne ekspres...klasa astori itp.. to mam sie pchac w niższej jakosci ekspresy zeby miał niższy pobór mocy? bo to mi mozliwosc zasilenia 110ah pzrez 1h??
no ludzie gdzie tu logika?
policz ile ten ekspres kosztuje? nawet nie sprawdzam
dodaj do tego przynajmniej 2 albo i 3 aku 110a p pzetwornice.
weź pod uwage to ze nie wiem jak jest z mozlioscią ladowania ak duzych zestawów w garażu.

1h ciągłej pracy ?? na aku zelowym 110ah? 
a wziałeś pod uwage ze te 1h pracy to w większości jest zarzanie jednego zbiornika wody?esli ekspres ma jakis zbiornik?
i co ja mam sie pierzyc z wyjazdem 500 kg roweru,tyrac to pod góre w terenie po to zeby spzedac ile kaw? ile starcz na 1 aku 110ah?

kontra gaz:
ekspres i 1 au 100ah  i koniec,starczy na 2 dni przyjanmniej a butla na 2 tygodnie.

a awarie, jak nie biore pod uwagę? jak sie spieprzy ekspres gazowy czy elektrycny to i tak jestem w czarnej dupie zadna róznica.
czyba jak masz ekspres  aku i jeszce jednen aku i jeszce jeden i do tego prostowniki itp to masz wiecej elementów potncjalnych do zepsucia, ok nie ma co gadac,

na calym swiecie ludzie stosują gazówki..zakladamy brak dostepu do prądu- to po cholere ja mam brac elektryka?i wozic aumulatory.

apel do forumowiczów, jak ktoś ma kawiarnię, załóżcie proszę esli można miernik  taki wkladany do kontaktu, i podepnijcie ekspres, sprawdźcie ile zeszlo prądu w ile gdzin na ile kaw


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Wrzesień 2016, 14:33:18
ja się nie uparłem na ekspres elektryczny, tylko na wzięcie całości pod uwagę :) a w tym się mieszczą też Twoje możliwości fizyczne jeśli chodzi o pchanie takiego wózka - ekspres swoje waży, akumulator też, a i butle lekkie nie są...

jeśli chodzi o aku - u mnie się sprzedają jako podtrzymujące exide'y, np es900, i reklamacji nie było - ale to 80ah... do tego prostownik odpowiedni, ja wziąłbym osobiście cteka mxs 10 - trochę kosztuje, ale to już inteligentna ładowarka, do której możesz podpiąć akumulator na rok, zostawić w garażu i nic mu się nie stanie. obsługuje aku zwykłe, agm, żelowe, ma też funkcję odsiarczania gdyby Ci padł w samochodzie ;) wszechstronne rozwiązanie, które się praktycznie nie psuje. a przetwornica - no cóż, ciężki temat... volt to nie jest sprzęt z najwyższej półki, zdarzają nam się reklamacje na ich przetwornice czy prostowniki, aczkolwiek za dużo nie sprzedajemy tego - no i jeśli chodzi o coś, co poprawnie zadziała, to nie ma też wyboru za dużego, bo zostaje albo sinuspro albo powersinus - reszta daje sinus modyfikowany. tym tematem akurat się nigdy nie interesowałem, bo to co potrzebowałem zasilić w samochodzie miało dedykowane zasilacze - telefon, nawigacja, czy nawet laptop... ale dla niezawodności i minimalizacji ryzyka szukaj sprzętu z wysokiej półki, przykłady takich aku i prostownika Ci podałem, z przetwornicą nie pomogę niestety.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 24 Wrzesień 2016, 22:59:49
ależ ja biore pod uwage całosc, to ma działać, nie moge sie zameczyć jadąc tym, ma byc mobilne a nie debilne, ma byc bezpieczne dla mnie i otoczenia i ma ładnie wyglądac.

czy dam rade....nie widze powodów dla których nie miałbym dac.
zrobiłem próbę na pusto-było ok,hamowanie pomijam:) , teraz bedzie chwila to posprawdzam kazde połączenie, zaproszę ze 3 tęgie osoby na przejażdżczkę  to tak spokojnie bede miał ze 190kg dodatkowego obciążenia a jak gdzieś znajde płyty jumbo to tysz załadujemy 1 plyta kolo 130kg


ekspres czy to gaz czy prąd wazy tyle samo, zakłądamy że dżwigniowy.
 ale do elektrycznego musisz dodac conajmniej 2 aku po 110 lub 100 ah czyli razem będzie 3 aku bo jeden około 100 albo 80 ah obsłuży  pompe do podawania wody z baniaka plus młynek. a dwa pozostałe muszą nagrzac i utrzymac gorącą wode przez 8h...
 więć juz na starcie masz więcej do wożenia, ile ważą dodatkowe 2 aku 100 ah? plus 2 przetwornice albo jedna?  pierwszyz brzegu na alegro aku za 1000zł waży 30kg..razy 2 plus przetwornica masz 70kg  dodatkowo tylko po to zeby nagrzac wode.....
kontra.butla mała turystyczna , nie 1kg ale moze byc 2,5 albo 5 plus 1,5 węża, zawory, jak to wszystko wazy z 8kg to bardzo dużo, a cene pomijam.

to co podpowiedziałes o aku i przetwornicach  biore bardzo do serca, dzieki, bo nie mam ochoty wtopic i zepsuc pomysłu przez brak prądu a gównianych akumulatorach.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 24 Wrzesień 2016, 23:08:52
elektryka to ciężki temat, to zależy od tego jak chcesz traktować ten biznes - bo jeśli to ma być dodatkowe, niezobowiązujące źródło dochodu, to można by było lekko przyciąć koszty, wrzucić lekko "przewymiarowaną" przetwornicę i trochę tańszy aku, też by dało rado ale ryzyko awarii jest większe niestety. ja jestem trochę pesymistą, aczkolwiek uważam, że w głównych punktach biznesu nie ma co szukać nierozsądnych oszczędności - a imo przycinanie na czymś, co finalnie uniemożliwi Ci zrobienie kawy(chyba że masz zamiar wozić jakieś mielone tchibo na zapas :P), nie ma najmniejszego sensu - ale za to ma to minusy, dłużej się będzie całość zwracać... do tego, tak realnie patrząc - policz sobie na kartce i rozplanuj ile prądu i na co będziesz zużywać, a potem zastanów się czy faktycznie potrzebujesz aku 110 ah i jakąś mocną przetwornicę...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 25 Wrzesień 2016, 08:37:07
jasne ze elektryka to ciężki temat, nie moge traktowac mobilnej jako niezobowiązującego źródła  bo laduje w to grubą kasę,  oszczędność po 200-400zl na aku i prądnicy to żadne pieniądze, łącznie  tyle to urwe targując sie w tartaku o tarcice ,ze stolarzem, wyszukując używanego sprzętu -choćby kran,zlew kamperowy itp. urywając kilka zl na oponie , sam zrobie serwis rowerowy, zawsze troche mniej za robote a sprawdze co trzeba wymienić itp choć jak widzę to części są w dobrym stanie .
Zamiast kupowac,zamawiac blotniki drewniane za jakiś chore pieniądze,  wczoraj zacząłem sam robić, testowo obłóg świerk juz podgięty wstępnie ,na sośnie z wyraźniejszymi słojami będzie jeszcze lepiej wyglądało. docięcie,dopasowanie ,  ,szlifowanie , zaoblenie krawedzi, wstawienie akacjowych wstawek pod śruby mocujące ,capon, szlif, lakier jachtowy ze 3 razy cieńko i gotowe. ewentualnie rozcieńczony pokost na ciepło, na to docelowy pokost i woda może sie lać wiadrami, mam deski z tui -suszone 2 lata, nastepnie przesycone na gorąco pokostem, nie do ruszenia przez wodę

zapotrzebowanie na prąd ,licze to 0,3 kw na 50 kaw tyle matematyka jesli nic nie pokręcilem , bufor w razie większej ilości kaw mieć muszę i mam nadziejej sie będzie przydawał, plus zabezpieczenie z razie braku prądu w garażu-może wywalic trafo w  mieście i setki innych niespodzianek więc jakby nie ladowalo w nocy to chciałbym żeby prundu było tak na 2 dni pracy.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Wrzesień 2016, 21:43:20
nu i działa tak jak chciałem, czyli polanie obłogu  czy obłogi?  rodzaj męski czy żeński:)?  wrzątkiem, przetrzymanie kilkanascie minut  w kabinie prysznicowej z tym wrzątkiem i parą.
Wstępnie podgięcie , następnie zawinięcie już elastycznego drewna na kopycie zrobionym z  błotnika  zdemontowanego z mojego roweru, do przyczepiania  takiego drewna polecam taśmę malarską a nie tytyrytki, taśma nie uszkodzi drewna a dociągnąć nią gięty element tysz można, ma swoją wytrzymałość.

narazie próba wykonana na świerku 3mm grubości, w kolejce na docelowe błotniki czeka 4mm sosna z ładniejszymi słojami, marzą mi się sękate wzory ale tego chyba nie wygnę:)

kupiłem obóg długi na 210cm po cięciu na połowe mam odcinki akurat na jeden błotnik na koło przednie, wymarzyło mi się żeby poza wygięciem  zgodnym z krzywizną koła błotniki miały ładne delikatne pogięcie w stronę przeciwną - na końcach:)  sprawdziłem: ciężko, na kilka etapów, delikatnie i z wyczuciem ale się da to zrobić, no i oczywiście takie samo pogięcie będzie miał błotnik tylni:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Wrzesień 2016, 21:53:28
wpadłem w sieci na takie ekspresy,gazowe....
 w google,powinno sie dać znaleźć.
Lever Espresso Coffee Machine Marcfi A93P
MS ELITE LEVER 2gr GAS
coś ktoś szłyszał o tych ekspresach?widział?

a tutaj czeska strona
kavovary.cz/gastro-stanky/
ekspresy i pojazdy.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Październik 2016, 00:33:33
powariowali..... normalnie Włosi powariowali.
Stwierdziłem ze może poszukam zniżek na ekspres u źródła... czytaj szukam u wytwórcy.... choć z tymi zniżkami u wytwórcy to może być tak jak z ceną materaca jaki kupowałem do małżeńskiego łoża jakiś czas temu... w fabryce klecącej te materaca cena = x  a u lokalnego  sprzedawcy ten sam materac z ceną x- 15%  już na wejście a jak pogadałem chwile to sie zrobiło x-25% plus transport free.... w fabryce drożej niż u sprzedawcy.... ok może mają umowy itp nie moja sprawa
   Ale wracajac do ekspresu- dzwonie do astorii.... jakas panna na infolini po chwili dukania..ok mój angielski nie jest najlepszy bo pochodzi z  nauki na ulicy sezamkowej:) i w szkole katowali mnie rosyjskim - ( co  okazało sie  przydaje sie w poszukiwaniu ekspresu na ukrainie:)  przełączyła mnie do kolejnej panny...która stwierdziła ze muszą wiedzieć o mnie i moim biznesie więcej żeby mi sprzedać ekspres. Z byka spadli czy co? Nażarli sie sera pleśniowego z toksynami i maja halucynacje?
Co ich obchodzi  kto kupuje i jaki biznes bedzie prowadził? Sprawdzają każdą knajpę we włoszech jakiej zgonią ekspres ...?  normalnie mnie zatkało.
Oczywiście jestem niegodny  posiadania ich ekspresu bo nawet nie raczyli odpisać na 3 maile...bez komentarza.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Październik 2016, 07:03:09
;) w sumie tak samo jest z samochodami,  telewizorami,  lodówkami. W fabryce nie kupisz a jak już to nie taniej.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 05 Październik 2016, 07:50:22
Fabryka nie jest od sprzedaży jednej szt. czegokolwiek.
No może lokomotywa, statek ale nie rower czy młynek.
Za duże koszty.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 05 Październik 2016, 12:45:40
Piłem espresso z takiej maszyny (http://www.coffeedivision.pl/offer/ekspresy/astoria/perla-lever.html) i bardzo mi smakowało. Zasilana była (chyba) gazem. Nie wiem jaka jest jej cena i nie mam nic wspólnego z dystrybutorem ale kawa była zacna.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 05 Październik 2016, 13:13:03
Taka czy siaka Astoria jest godna polecenia. Podobnie taka czy inna dźwignia ;).
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Październik 2016, 17:25:11
no tak i na taką poluje, wyjdzie na to że niejako zamówię sciągniecie używki, serwis, i taka kupie.
bo jak narazie na nówke za 14 tys to mnie nie stać.
ewentualnie jak nie bedzie żadnej rozsądnej oferty to kupie wege i bede na niej pracowal i szukal dźwigni a w miedzyczasie może wyjasni sie na ile lat dzierzawy miejsca bedzie-jesli w ogóle:) przetarg.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 05 Październik 2016, 20:36:04
Za 750 euro kompletnie odnowiony RANCILIO Z9 LEVETTA + GAS 1 GR/ 1609-04 (http://italia.espressobarusato.com/details.php?post_id=586), wszystko widać na zdjęciach

(http://espressobarusato.com/images/SatSep2411200020167713.JPG)

(http://espressobarusato.com/images/SatSep2411202120168804.JPG)

(http://espressobarusato.com/images/SatSep2411190520169732.JPG)

(http://espressobarusato.com/images/SatSep2411192420168962.JPG)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 05 Październik 2016, 21:45:59
To taka levetta a nie leva... Czyli gdzieś tu jakaś pompa też chyba jest?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Październik 2016, 17:05:43
dzięki za namiary, ladna, pompy chyba nie ma musi byc zewnętrzna ?
a jak z jakością tych ekspresów?
jak z serwisem? częściami?
no to mam mniej więcej do wyboru odnowioną wege z gazem ,pompą za 1000E   do odbioru w wawie
ewentualnie niejako zamówioną, astorie perle 1 grupa ,za 2 tygodnie bedzie  w polsce ,1200E

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 07 Październik 2016, 14:23:34
jak nie urok to ......... cena  fajna, ale cena przesyłki tysz fajna.... 2600 po rabacie plus vaty albański i polski:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 07 Październik 2016, 22:01:05
poprawka..... w tnt polska wyliczyli mi do tego miasta gdzie jest ekspres cene 3,600zl:)  a co ciekawe firma jaka by to wysyłała wyliczyła tysz przez tnt cene na 250E -pewnie umowa itp. do tego cło,Vaty
Jak narazie odpuszczam go choc fajnie wygląda, a tak na marginesie....fajnie pokazane części skladowe , kit gazowy no to już ja go zobaczylem to ryknałem smiechem:) rurka zagięta prasą na 2 końcach podzurawiona itp  do tego zawór i tu moje pytanie.....ok  gaz dochodzi do podziurawionej rurki, zapalny jest iskrownikiem itp  a jak to jest wyłączane  skąd bojler "wie" ze ma sie wyłączyć albo jak wie to jak to zrobi? jakos nie widzę żadnego polączenia między zaworem gazowym a bojlerem zeby jakas termopara czy inne cudo dawał znac ze już dosyć grzania.czy to tak prymitywna konstrukcja ze operator sam musi pilnowac zeby sie nie wysadzić w powietrze ?czytaj nie zagotować bojlera?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Blondas w 08 Październik 2016, 17:26:01
Piłem ostatnio 2 doppio z mobilnej kawiarni Tornado, parzona pod szpitalem pediatrycznym na Banacha w Warszawie. Przyzwoicie zaparzone. Kawa z palarni Coffee Zone z Warszawy, która jeszcze nie sprzedaje online. Chyba brazylijska z ok 20 etiopskiej. Palenie średnie, kawa łagodna, choć barista twierdził, że kwasowa. Na mój język wychowany na espresso z afrykańskich kaw to kwasowa nie była. Czekam na otwarcie ich sklepu internetowego.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 08 Październik 2016, 19:33:18
To się możesz nie doczekać, w planach od kilku lat ;) jak zdaje się można zadzwonić, albo mail napisać.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Blondas w 09 Październik 2016, 00:18:50
Aż tak bardzo nie czekam. Jest z czego wybierać.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 23 Październik 2016, 17:06:25
eh chyba zdradzam jakies sekrety:) dzieląc sie tym co sie dowiedziałem o mobilnych. A czemu sekrety?  bo sie nagle okazuje ze nawet nie można zapytac....to znaczy zapytać można ale odpowiedzi nie można otrzymać:) a pytanie brzmiało jak sie sprawuje ta astoria manualna, pytanie zadane w poznaniu:) pozdrawiam, przestraszoną dziewusię co poważnym tonem mnnie informowała ze to tajemnica i nie może potwierdzić ze to gazówka astorii:)
. A tak żeby jeszcze się dowalic:) tak tak jestem złośliwy wiem:)  to wymieńta sobie w poznaniu opony w tym franczyzowym rowerze, bo są tak popękane, sparciałe  ( całe boki popękane- podłuuuuużzne pęknięcia po 1cm długości i widac w nich osnowę:) jak w końcu walną to sie rozwalicie na środku ulicy albo jak walną klientowi w twarz to mu nos oberwą:)
Tak tak wiem,  rower stacjonuje  na placu z tą sześcienną fontanną a baze ma w okolicy jednego z hosteli więc nie musicie jechać daleko ale głupio to wygląda popękana opona i jest niebezpieczne.

no żeb  nie było ze narzekam tylko:)  mleko do czekolady na cieplo spienione tak sztywno że  mój 3,5 letni synek miał  piankę do wyjadania łyżeczką.

odnosnie mojej mobilnej, dorwałem stylowe gumy ,miałem okazje pomacac w realu, 67tpi
bieżnik przyzwoity, nie  za  ostry i nie slick
140 kg maksymalnego obciązenia, realna szerokosc wyszło okolo 6,3cm  ,zwą się crazy bob od schwalbe.
różnica jest, przedtem na hamulcu ręcznym nie można było postawić roweru lekkiej pochyłości przed garażem bo zjeżdżal....teraz problemów nie ma, opona ładnie trzyma sie podłoża.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 23 Październik 2016, 18:26:29
Wrzucaj jakieś zdjęcia z postępów, fajnie się czyta ☺

Pozdrawiam, Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 24 Październik 2016, 07:29:03
kuń, taka prośba.
Pisz po polsku. Przecinki, kropki, itp.
Lepiej się czyta.
 :taktak:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Koszmar w 24 Październik 2016, 18:55:23
Czasem należy zrobić wyjątek.
W tym co pisze kuń jest swoisty styl, i pasja,
i ciekawość pasjonata, i mam ogólne wrażenie,
 że kuń pisze z prundem.... :brawa:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Październik 2016, 10:15:26
Zrozumiałe.Dostosuję się:)
Bez pisania strumieniem i pasją:) za to poprawnie::)
I oczywiście wypraszam , sobie nie piszę pod wpływem "prundu":) a że pasja i radosna to fakt.
Odnośnie zmian.... opona zamieniona, foty poniżej. Jazda znacznie lepsza ,trzymanie na postojowym lepsze. Wzrosła sztywność i stabilność roweru-części rowerowej nie całości.
Szerokość opony wzrosła o około 2cm. a wysokość również o około 2cm. Nie widać tego dobrze na zdjęciach.
Gięcie błotnika zakończone, właśnie wklejam wstawki drewniane na początku i na końcu, żeby sie drewno nie rozczepiło.
Całość po klejeniu idzie do pokostu na ciepło.
Błotnik będzie obcięty około 10 cm od obecnego końca -czyli będzie kończył się na wysokości osi tylnego koła.
Dodany będzie również drugi -węższy- błotnik na wysokości hamulca tylnego.
Chcąc nie chcąc muszę zastosować  dodatkowe wsporniki i mocowania na błotnik - standardowe druty jakie były poprzednio są za wąskie -nie wejdzie opona, kupiłem szersze i dłuższe choperowe - dodam wizualnie masy i solidności tyłowi -bo poprzednio z wąskim błotnikiem, węższą oponą, to wyglądało jeszcze gorzej niż na zdjęciach.
No i to na razie tyle....jadę do lasu z siekiera:)  po materiał na tylną lampę.


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 27 Październik 2016, 13:02:21
Za błotnik pochwała w rozkazie przed czołem Pułku.
 :brawa:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Październik 2016, 20:46:27
Uh...ale mnie zaszczyt kopnął:) ale serio dzięki:)
Żeby poradnik praktycznym i kompletnym był:)
Gięcie błotnika: materiał 1 klasa bez sęków i zafalowań słojów- inaczej pęknie. Sosna mocno odbija, sztywniejsza, ale ładniejsze słoje niż delikatny świerk.
Można parować, moczyć w wodzie,polewać prysznicem itp, ma być mokry na wskroś.
Giąłem pierwotnie na błotniku rowerowym.......drewno tak silnie odbijała że zgięło-wyprostowało błotnik:)
Mocne dociągnięcie ściskami stolarskimi drewna do błotnika- powodowało powstanie wgłębień na giętym drewnie.
Każda plamka,okruszek śmiecia, sadzy- ja giąłem na strychu... jak trafi na mokre drewno wgryza sie i są plamy nie do usunięcia.
Gięcie na kopycie- wyciąć z plyty osb 2 łuki o zadanej średnicy i nieco dłuższe niż gięty docelowo element ( np błotnik ma mieć 100cm gługości po krzywiźnie, bierzemy materiału na 120 albo i 140 i nieco większe  kopyto.
Czyli 2 łuki wycięte, dokładamy pomiędzy te łuki tyle podkładek z drewna żeby całość miała szerokość minimum błotnika.
Nabijamy coś miękkiego i elastycznego i gładkiego.Ja dałem pas pilśni jakim były opakowane te obłogi które kupiłem.
Namoczone drewno układamy na środku, łapiemy ściskiem  stolarskim i dodajemy jakieś uchwyty utrzymujące nagięcie- ja dałem przekładki drewniane przytrzymane kątownikami budowlanymi małymi.
Suszyć porządnie, gotowe.

No i pisałem że idę z siekierą po materiał na lampę tylną......   materiał modrzew, odcinek gałęzi z odchodzącą gałęzią.
Dociąć siekierą , obskubać nożem z kory, następnie tarcze ścierne i jazda....
Model wzorowany na jakichś tam modelach "retro" dostępnych za grube pieniądze.
W tym kruciaku z odciętej gałęzi będzie otwór średnicy koło 2cm i tam umieszczona porządna mała,silna lampka rowerowa.
Całość pociągnięta pokostem, wygląda 1000 razy lepiej w realu niż na zdjęciu.





Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Koszmar w 27 Październik 2016, 21:22:37
Pięknie, kuń, pięknie...
Czytam od początku i wiem, że dasz gaz.
Ale na razie idziesz jak podłączony do prundu....
I ci co czytają chętnie się w tym twoim strumieniu pławią.
A lampka już pięknie wygląda.
Pozdrawiam
Marek
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 29 Październik 2016, 08:43:16
Mam nadzieje mój pomysł wypali.
Czekając na decyzja organu decyzyjnego coś muszę robić bo zeświruje:)
1 obraz wart 1000 słów...no niech będą 2 obrazy...

Zamiast małej lampki ( lezyne - świeciła by tylko do tyłu i kosztowała 70zl -zasilana materiami wielkosci 50 groszówki ) zastosowałem author-a rollera -36zl - , dostatecznie jasny - świeci na boki a to ważne i najważniejsze...zasilany paluszkami AAA czyli enelopy AAA jak znalazł.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 03 Listopad 2016, 18:56:19
no nie moge się powstrzymać:)
Powoli koniec błotnika, przednia i tylna wstawka sosna sęczna, wstawki od wewnątrz akacja pieruńsko twarda, oprawka lampy modrzew, będzie jeszcze jedna wstawka -mocowanie do bagażnika- będzie z modrzewia .
Całość szlifowana, na razie na fotach bez pokostu, po pokoście ładnie wyciągnęły się słoje ,jutro jak wyschnie pokost rozcieńczany, będzie delikatny szlif papierem 600-800 i docelowy pokost nierozcieńczony od wewnątrz i zewnątrz.
No i nie mogłem się powstrzymać...wpadł mi w łapy kawałek modrzewia to sie pobawiłem szlifierka, wyszedł tamper do kawiarki...ot przypadkiem i dla zabawy raczej- w realu wygląda fajniej:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 03 Listopad 2016, 19:12:51
zazdroszczę umiejętności manualnych... zrobić to jedno, ale zrobić tak, żeby wyglądało porządnie to dwie różne rzeczy. a to wygląda świetnie...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 03 Listopad 2016, 20:24:29
Piękne to, naprawdę. Ludzie będą Ciebie odwiedzać specjalnie :).
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 03 Listopad 2016, 21:10:52
oj  dzięki:) ... poczekajcie jak zrobię to co  mi chodzi po głowie....ale to na razie sza.....co by nie zdradzać szczegółów.
Tak serio to skopałem sprawę, źle przymierzyłem, zostawiłem za duży margines na długości,więc albo błotnik zejdzie nisko-za nisko jak na mój gust, ( nie powinien być niżej niż wózek przerzutki... albo będzie tak dziwnie wybrzuszony pod bagażnikiem ale to i tak przykryje skrzynka jaka będzie na bagażniku.
Jutro sprawdzę jak zachował się pokost, 2 razy z 2 stron rozcieńczony i teraz na wieczór pojechałem już docelowym.Minusem jest to ze jest zimno.......a w chacie tego suszyć nie będę bo żona by mnie wywaliła :)
Na razie w przypływie obłędu  wyszlifowałem z kawałka kruciaka co mi sie po pracowni walał..cuć na kształt... połączenia główki obcego - pasażera nostromo:)  z  symbolem pointiaca -wydłużona twarz ale to nie to co chcę umieścić.
Zadanie na jutro....skończyć montaż, żeby spokój już mieć z tyłem.
Wpadł mi do głowy pomysł na osłonę -maskownicę łańcucha i przerzutki... plaster sosny albo modrzewia plus cięty na skos kruciak.... ciekawie to może wyglądać. Więc jak odstawie dzieciaka do przedszkola  to biorę siekierkę , kilka złotych na przysłowiowe piwo i jadę do chłopaków na ścinkę  szukać czegoś ciekawego na osłonę.
PS odnośnie techniki czy umiejętności manualnych... wszystko zrobione prostą piłą krajzegą i wiertarką zamocowaną poziomo w uchwycie ,zmiana tarcz i jazda.... ziarno 60  robimy kształt......100 szlifujemy, 150-mocno żużyta- szlif końcowy albo przyciśnięcie i przepalenie-podgrzanie materiału-wychodzą ciemne słoje:) - ewentualnie z ręki 600 czy 800.


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 03 Listopad 2016, 21:15:23
Lampę od spodu wyprofiluj bo jest na płasko i nie przylega do krzywizny błotnika - no ale to chyba sam wiesz.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 03 Listopad 2016, 21:17:32
Wiem że kawiarnia mobilna ale może warto pomyśleć o tym aby zabrać ze sobą dwa krzesełka, zawsze ktoś będzie chciał trochę posiedzieć przy kawie czekając na kogoś a barista też człowiek, czasem musi odpocząć.

(https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/21/94/db/2194db7865768a3aa4f620ee9bd39e9b.jpg)

A można się skusić i samemu pokombinować coś w tym stylu  :

(http://se.globalsources.com/ST/i/BIKE-20100906-09.JPG)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 04 Listopad 2016, 09:51:43
Dzięki za wszystkie słowa uznania, Lampa już podcięta ,na razie będą przymiarki bez montowania na stałe bo możliwe że nad  lampa zagości cus:)
Pokost ładnie wciągnął się:) zastosowałem stary sprawdzony patent, najpierw pokost 70/30 z benzyną lakową ze 2 razy a jak już prawie prawie wyschło docelowy pokost, resztki rozpuszczalnika  ułatwiają wniknięcie nierozcieńczonego pokostu.
uprzejmie proszę nie podpuszczać mnie...... z tymi krzesłami rowerowymi itp.......:)
Jasne ze składane krzesło a la fotel prezesa być musi bo nie wyobrażam sobie stać przez bite 8 h.
odnośnie krzesełek....dla gości, tam gdzie sie przymierzam są już 2 duże stoły i 4 ławy.
Patent z blatem podnoszonym -na fotkach z tyłu- u mnie byłby  z przodu- znam, blat podnoszony i nagle jest 60cm więcej miejsca obok blatu głównego.
 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 04 Listopad 2016, 13:26:00
No i na gotowo , no prawie, doszlifować  lampę bo zrobiłem za duże wcięcie, będzie trochę niżej niż na zdjęciach.
Pokost pięknie sie wciągnął. Powierzchnia ładna.
Nad lampą  będzie tajemnicze cuś:) muszę  pomyśleć czy nie przekombinuje.
Skrzynka stara, ewidentnie do wymiany, przymierzona żeby sprawdzić jak to wyglądać będzie.
Plaster modrzewia i kruciak obstalowany:) będzie na jutro.

aha i wiadomość dnia:)  oficjalnie biurokratyczna machina nie powiedziała Nie... a to ważne bo być może....rozważamy takie pozwolenie to już coś:)
więc kolejny kroczek do ruszenia :)


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 04 Listopad 2016, 15:41:34
Ta proca na przedostatnim zdjęciu to blokada skrętu do użycia na postoju?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 04 Listopad 2016, 19:06:49
tak dokładnie, ale tak naprawdę to powinny być i u mnie będą nóżki na zawiasach - na narożnikach budy - wtedy to ma szanse być stabilne.

Ale ta proca to sie lekko przydaje przy jeździe. bo jak ją opuścisz to wózek ma mniejszą  tendencje do samoistnego skrętu. Jak najedziesz na minimalny nawet krawężnik czy wystający kawałek polbruku to na zasadzie czołgu: jedna strona stop druga zawija po łuku.
ja tam wole jazde bez tego ustrojstwa, w razie wwwwww, mogę nagle skręcić itp.
Modyfikuj wiadomość

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Listopad 2016, 18:03:59
Tak tytułem uzupełnienia. Żeby ktoś nie pomyślał że łażę z siekierą ( no ok to toporek serbski brodaty:) romanika piknie chodzi w ręce:)... ale żeby nie było że kłusuje Bogu ducha winne modrzewie.
Znam miejsce gdzie okoliczni właściciele wywalają drzewka,gałęzie itp cięte w swoich ogrodach i właśnie sie napatoczyły odcinki ładnego modrzewia.
Trochę materiału jeszcze zostało, będzie  z tego baza..podstawka pod jakieś słoiczki czy inne pojemniczki na mieszadełka słomki, cukry itp.....

Druga sprawa koncepcyjna,licze licze i wychodzi sporawo, za sam materiał na nową budę 300zl ( deska modrzewiowa- transport z 5 dych robocizna ze 300 transport budy do mnie z 100zl znając życie jakies nieprzewidziane pierdoły i tysiąc pęknie jak nic.
Patrzę na tą zabudowę i tak naprawdę to problemem jest kolor.....forma .... i wysokość zabudowy.
obejrzałem skrzynkę tylną....poza zadrapaniami lakierobejcy nic jej nie dolega....
dobiorę się do niej ze szlifierką, zedrę lakier i kolor, zaokrągl kanty i narożniki dam lakier bezbarwny i może to było by wystarczające? oczywiście mocowanie do bagażnika itp.
A co z budą???? poradźcie, wymyśliłem żeby odkręcić ją z ramy i dodać na dole pas powiedzmy tak wysoki jak obecna buda ( okolo 35cm ) niejako podbudować obecną budę, zrobić tą podbudowę ze sklejki, całość wyszlifować do podstawowego koloru, przejechać kaponem i dobrym lakierem....
Plus oczywiście blotniki sosnowe...
Sam blat musi być ładny i to bardzo ,więc może na blat dac deche modrzewiową
jak widzicie pomysł z nadbudowaniem?
Muszę gdzieś umieścić drzwiczki,serwisowe. ewentualnie część blatu podnoszona żeby dostawać sie do środka...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 05 Listopad 2016, 19:39:53
Piękne dzieło tworzysz. Gratulacje. Nie daje mi spokoju jedna tylko rzecz. Czy jak już wszystko zabudujesz, załadujesz ekspres, młynek i wszystko co trzeba to czy wytrzyma jazdę ten wolnobieg. Mam obawę czy po miesiącu nie zacznie pływać i uniemożliwi precyzyjną zmianę przełożeń.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Listopad 2016, 20:30:20
dzięki za uznanie.Ale jaka zmiana przełożeń!!!!!!!!!
Tosz ja się zastanawiam czy nie wywalić przeżutki ,wózka i nie wymienić przedniej korby z 3 przełożeniami na 1 tarczę z 28 albo 24 zębami i zrobić to de facto na stałe .
Żadnego zmieniania przełożeń, nie odważyłbym się załadowanym wechikułem wrzucać wyższe przełożenie, nie w prędkości tkwi mój pomysł ale raczej we wjechaniu w miejsce gdzie nikt inny tak zwariowany nie jest żeby pchać się kawiarnią.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 05 Listopad 2016, 20:32:19
dlatego przydały by się w sumie dwie przerzutki, jedna normalna a druga tak jak były kiedyś shimano megarange, gdzie 1 bieg z tyłu miał dużo większą tarczę niż reszta - do ruszania pod górę i tego typu rzeczy. niby pierdoła, bo kto tak jeździ, ale kilka razy mi się przydało.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Listopad 2016, 20:45:27
Dlatego zmieniłem tylną tarczę wolnobiegu na max jaki znalazlem w normalnej cenie. 34T
Na poprzedniej tarczy 28T jechałem na moją miejscówkę 20 minut z zatrzymywaniem się,na regulacje wysokości siodła,na kręcenie filmów z jazdy jak pracują  resory. W realu jazda zajeła by na pusto 15minut.
Jak załaduje na ful....muszę najpierw zważyć sam rower, to sprawdzę ile jadę, tak czy inaczej, nie ma sensu próbować jazdy szybciej po leśnym nie zapominajmy, leśnym dukcie brukowanym tłuczniem bo rower wytrzyma...ale ekspres?:) wole sie tarabanić wolniej ale dowieźć cały majdan w 1 kawałku.

aha, obecnie ruszenie rowerem kiedy na nim siedzę wymaga siły jaką mniej więcej wywoła położenie na pedele ustawionym poziomo do ziemi -ok ramienia korby dla ścisłości- ciężaru o wadze...1,5 cegły? tak mniej więcej, więc nie jest to zbyt duża siła .
Muszę sprawdzić ciśnienie w oponach przednich żeby zminimalizować opory toczenia.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 05 Listopad 2016, 22:23:10
ja bym proponował dorzucić z przodu jakieś 40kg obciążenia i dopiero wtedy patrzeć ile siły trzeba ;) choć ta waga to trochę orientacyjna i być może za niska, albo za wysoka... pytanie jaki ekspres kupisz, jaki akumulator i co poza tym będziesz wozić...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 05 Listopad 2016, 22:40:15
Woda jest na miejscu? Jeśli nie to nie aku będzie robić masę.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Listopad 2016, 23:36:10
czemu 40kg na przód?
liczę że rower waży jakieś 80 z moją osobą okolo 160... waga całości w opisie producenta to okolo 370 jak pamiętam, czyli można dowalic okolo 200kg.
woda jest i nie jest na miejscu ( w zależnosci od senepidu, ewentualnie wożę swoją )
no zobaczymy, na razie wzmocnie podłogę naładuje cegieł i sprawdzę jak wtedy jedzie.
 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Listopad 2016, 09:28:57
Tak mniej więcej by to mogło być ,kolor pomijam, i będzie widać ten dodany dolny pas sklejki.
Podniesie sie nieco środek ciężkości.... trzeba by nieco obniżyć ten uchwyt na ręce, ale to drobiazgi.
Jak wam sie widzą proporcje? Bo przy poprzedniej wysokości budy to by mógł być problem żeby umieścić w budzie to co potrzebuje, filtr,butla,jakieś pojemniki na napoje itp...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: barts w 11 Listopad 2016, 10:32:46
Niestety hasło wywaliło mi z kolejnego kompa i nie ma możliwości odzyskania ,więc  muszę sie rejestrować od nowa i in cognito:) pisać ,
więc barts =  kuń:)
Dorwałem się ze szlifierką do tylnej skrzynki mojej mobilnej, myślałem że to dobra sklejka, okazało sie totalną lipą.
Klejone deseczki kiepskiej jakości przykryte jakimś fornirem, chwila moment  zdarłem fornir ( z malowaną imitacją słojów ) najlepszym wyjściem byłoby malowanie kryjącą farbą.
 Budy nawet nie ruszam szlifierką, to nie ma sensu. Strata czasu.
Przeliczyłem koszty obcji ze sklejką. ( okolo 200zł za pocięty na odpowiednie pasy  arkusz 2,5/1,25m ) okolo 20zl cięcie, 190 transport.
Czyli koło 450zl a i tak dalej mam kiepską bude, mnóstwo roboty itp.
Obcja modrzew ( znalazłem deskę tarasową - po przepuszczeniu przez grubościówke będzie idealna ) cena 54zł metr2
czyli za około 5,5 m2 do 6m2 i place max 300zł i mam materiału na budę i skrzynkę tylną. Za robotę będzie ze 2 stówki.
Dostałem namiary na stolarza starej daty:) tak starej że nie ma maila i foty zabudowy przesyłałem na maila córki, a gość zapowiedział sie po weekendzie ze sie zjawi i obejrzy bude jaką mam, pomierzymy  przedyskutujemy ,weźmie starą bude, rysunki , i zrobi nową fajną:)
To odnośnie mojej.
Staram się wrzucać coć o mojej ale jednoczenie jakieś info techniczne czy inne pomocne jakby ktoś stawiał,robił od podstaw swoją.
Z ciekawości zrobiłem wyliczenia- dzieki netowi znalazłem dokładne odległości i wysokości punktów,więc dalej to już Pan Pitagoras i Pani Trygonometria = liczymy katy pochylenia drogi.
     Gość który ma mobilną w mojej okolicy  no takiej większej okolicy:)  musi wciągać swoją mobilną pod górkę samochodem bo podobno nie jest w stanie wjechać- w to wierzę bo ma wersje na kołach motorowerowych czy podobnych więc bez przerzutki.
Droga jaka ma pokonać to 600m przy różnicy wysokości 46m wyszło mi koło 4,5 stopnia pochylenia.
    Największa górka jaką ja  mam w mieście i jaka stanowi największą przeszkodę - dlatego załatwiłem sobie garaż na jej szczycie -  ma 150m długości  i różnica wysokości 13 m co daje około 5,5 stopnia pochylenia.
   Znając ten podjazd ( wiele razy wjeżdżałem tam trekingiem )  i swoje warunki - wytrzymałość - stwierdzam że jest możliwe wjechanie na pusto moją kawiarnią, jasne że z asekuracją  w razie problemów itp. jest to już ekstremum :) ale da się zrobić.
Dzięki lokalizacji bazy rowerowej nie będę musiał pokonywać tej górki tylko od razu wjeżdżam w las.
     Wczoraj zauważyłem coś w konstrukcji roweru, mianowicie resor piórowy zaczepiony -zamocowany jest na belce łączącej koła przednie - ale jest on zamocowany asymetrycznie.
      Przesuniecie  spowodowane długością budy -jakby zamocować symetrycznie to będzie mało miejsca na kolana dla rowerzysty.
Zauważyłem również że buda ma mały zakres ruchu w pionie (resory mają mały zakres ugięcia nim buda walnie w belkę pomiędzy kołami przednimi ) 
Trzeba by dodać odcinki płaskownika tak z 10cm z nawierconymi otworami na śruby i to załatwia sprawę buda będzie podniesiona o około 5cm  a to wystarczy . Na wielu zdjęciach różnych kawiarni widziałem że buda jest bardzo wysoko- nawet już załadowana ekspresem itp więc coś jest na rzeczy że można czasem dobić budą do belki.
  Zapowiedziane cusie jakie miały być na błotniku tylnym własnie wczoraj przyjechały pocztą...są za ładne,szkoda je ciąć:) będą inaczej zamontowane.


 

 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 11 Listopad 2016, 10:47:21
Niestety hasło wywaliło mi z kolejnego kompa i nie ma możliwości odzyskania
Kontaktowałeś się z administratorami?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 11 Listopad 2016, 11:20:39
Ja nie pomogę.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 11 Listopad 2016, 13:19:42
Mnie się bardzo podoba ten projekt :brawa: , estetycznie i schludnie to wygląda.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: barts w 11 Listopad 2016, 16:54:00
Dzięki:) za uznanie. Najgorsze jest to że tak naprawdę mogę zrobić cudo...ale spraw urzędniczych nie przeskoczę, puki co jak pisałem nie ma veto....jest rozważanie:) więć jestem dobrej mysli. A powiem Wam że Wasze słowa uznania mi pomagają:)
Ma  to być kawiarnia z elementami pt"las"  a nie  leśna buda na kołach serwująca kawę.
   Kolejne wrzuty muszę się pilnować żeby nie przesadzić:) z pomysłami i nie przeładować projektu.
Obejrzałem krytycznie błotnik, tylne mocowanie- te 2 obłe ćwiartki plastra, idą precz, będzie ładny kołeczek toczony tak aby słoje było widać w nim 2 proste podcięcia w które wejdą płaskie wsporniki te do których teraz są przykręcone  2 ćwiartki blokujące tylny błotnik.

Wspomnianymi cusiami mialy być dołączone do blotników przednich i tylnego- na wzór amerykańskich oldtimerów....jakies stylizowane głowy itp....
miały jednocześnie zdobić przednie błotniki jak i być  sposobem na ich zamocowanie do budy.
Coś tam sobie wymyśliłem.....wyszukałem itp.
Przesyłka przyszła,odpakowałem, padłem na kolana wybijając sobie z głowy głupi pomysł cięcia.....
  ..... jak kawiarnia z elementami leśnymi:) to i duch lasu by się przydał.
Pochylcie więc głowę oto leśna para królewska :)
W realu wyglądają jeszcze piękniej, teraz wyczyszczone ,wyszczotkowane, natarte olejem:)

Poniżej fota jak wyglądały jak do mnie przyjechały, spłowiałe,wydziabane rękami, poszarzałe, podejrzewam mają kilkadziesiąt lat .


Rozpisałem się  nie wyjaśniłem, oczywiście żadnego cięcia,  mniejszy z żubrów  będzie prawdopodobnie na tylnej skrzynce a większy wyląduje na blacie, już ja dla niego znajdę zajęcie:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: barts w 12 Listopad 2016, 22:20:48
lekka przymiarka, na tyle zostanie mniejszy z żubrów, skrzynka będzie nowa ,nieco większa to i dodam jakiś kruciak czy  ładnie wyprofilowany konar żeby żeberek ładnie i estetycznie sie tam komponował.

Na większego muszę znaleźć pomysł.

Jak pisałem, potraktowana skrzynka szlifierką, wyłażą jakieś wstawki, szpachlowania, ciemne brzydkie listwy itp ewidentnie materiał śmieciowy ,poklejony, posztukowany , zaszpachlowany i przykryty ładniejsza 2 mm warstwą .

Tak jak obiecałem, żeby nie było że zawłaszczyłem temat:)  jakieś info użyteczne co sie może komuś przydać a nie tylko ...ja... ja... moja... moja itp:)
Widziałem ciekawe połączenie ,sam nie do końca wiem jak to było zrobione, mianowicie ciężkie koło tylne,ewidentnie 19 albo 21 cali plus opona 2,5 albo coś  podobnego ( wyglądało jak w rowerach kawowych  seryjnych ) plus zestaw tarcz -przerzutki - i normalny łańcuch rowerowy.
Ciekawe było to że tarcze z tyłu były małe.....bardzo małe i było ich ze 4 sztuki różnej wielkości -ale generalnie w  małych wielkościach.
Więc albo przednia tarcza była mikroskopijna  albo.... nie wiem co.....kawiarnia wyścigowa??? tak czy inaczej ciekawe połączenie, jednak można ożenić koło - oponę moto z zębatka rowerową, podejrzewam jakies przeróbki, toczone wycinane na zamówienie tarcze albo to co mi podpowiedzieli:)
Rozmontować koło moto, wyciągnąć zębatkę,ośkę, nawiercic dziury w zębatce, założyć na piastę, wycentrować władowaną na to zębatkę rowerową - większą ,  pospawać 2 tarcze przez otwory , szlif  fleksem i gotowe.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 13 Listopad 2016, 00:01:14
moim zdaniem przerzutki to nie jest wcale zły pomysł, jeśli są mądrze dobrane i ma się różne trasy - i nawet niekoniecznie chodzi tu o szybką jazdę takim zestawem, ale o jej komfort, żeby nie tracić sił na niedostosowane przełożenia...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: barts w 13 Listopad 2016, 09:24:42
Ależ ja twierdze że przełożenia  mnie ratują  bo bez tego na np rowerze franczyzowym nie dałbym rady wjechać tam gdzie sobie upatrzyłem.
    Twierdze tylko - tak samo jak Ty, że muszą być mądrze dobrane, uważam że blat 28 T z przodu i ze 3 albo 4 blaty z tyłu duże , powiedzmy od 36 w dół załatwia sprawę.
    Mając większy blat ( niż np 28 )  z przodu będziesz jechał szybciej..... jeśli po płaskim .... ale to nie ma sensu , przejechałem trochę tym rowerem, jedziesz jakbyś miał kowadło przyczepione do  normalnego roweru - i to kowadło na wysuniętym przed rower pałąku, a ręce masz na kierownicy, kowadło ma swoją masę, i swoje życie:)  do tego zahamowanie przedniego koła - np najechanie na większy kamień, czy gałąź, albo wjechanie w dziurę - powoduje zahamowanie jednej strony i zawijasz budą jak czołg zakręcający prawie w miejscu.
Masz swoją masę, dalej sobie dopowiedz. Nawet pomijamy zahamowanie koła, jak masz się przemieszczać to musisz jechać ulicą albo deptakiem bulwarem itp, musisz być w stanie zahamować albo dodatkowo skręcić omijając przeszkodę. Nie możesz jechać za szybko.
układ 28 T z przodu i jakaś wielka do ruszania z tyłu plus 2 podróżne mniejsze załatwiają sprawę.

Mam filmik z jazdy  postaram sie go jakoś wrzucić.
 
Wklejcie to w przegladarkę: https://vimeo.com/191337617

Dźwięki.... no jak sie wiezie w drewnianej budzie narzędzie wrzucone luzem:)
Takim tempem - jeszcze przed zmianą wolnobiegu - no i w lansiarskich sandalach :) jechałem z nagrywaniem kilku filmów - około 20min,
Buda sie buja i idzie trochę zrywami -kwestia wyczucia techniki jazdy , podniesienia siodła, podniesienia uchwytu na ręce itp.
No i tak to wygląda:) a raczej wyglądało jakiś czas temu.
Zmiana opony tylnej, obrócenie kól- czyli założenie tak jak być powinny = większy dystans miedzy oponą a budą  a więc na wybojach jak sie buda buja to opony nie ocierają o jej bok , dodatkowo wolnobieg, wszystko to sprawiło że całość lepiej jedzie.


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Listopad 2016, 15:34:41
Już pamiętam skąd ten rumor... miałem złożony dach- na zasadzie 2 wsuwające sie w siebie rurki... ale nie zablokowałem ich śrubami i  waliły jedna w drugą, plus wspomniane narzędzia.

Jak będę stawiał nową zabudowę muszę dobrze wycyrklować żeby daszek mi nie zasłaniał widoczności .

No i jak Wam się podoba taka jazda i kawiarnia w tych pięknych okolicznościach przyrody?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 14 Listopad 2016, 15:46:53
Jazda spoko, ja pewnie bym wyzionął ducha. Okoliczności przyrody też przyjemne.

Śledzę temat, ciekawie piszesz ☺

Pozdrawiam, Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Listopad 2016, 19:07:18
Dzięki, miło czytać:)

Wytrzymałość kwestia nabyta, znałem nieżyjącego już niestety delikwenta - utrzymywał się ze zbierania złomu głownie puszek po rowach i leśnych parkingach  wzdłuż głównej drogi -krajowej-  jeździł w gumofilcach - walonkach  cały rok a przemieszczał sie starą ukrainą. Dziennie robił około 100  km ... 50 km  w jedną do skupu złomu  i powrót drugą stroną drogi.
Żeby było mało ..po pracy ... czyli jak zrobił te swoje 100km  to woził na kierownicy w torbach  cegły z rozebranego budynku gospodarczego poniemieckiego - z cegieł zbudował z synem dom....ot system  gospodarczy w najczystszej formie.
Twierdze że jakby go przebadać na warunkach medycyny soportowej   to wynikami wytrzymałościowymi byłby blisko zawodników tour de france:)
Odnośnie mojej mobilnej, wziąłem na konsultacje najlepszego stolarza jakiego znam...eh.podrzucił fajne pomysły,naprawdę fajne ale zbyt...celowane, mające jakiś "sens"  estetyczny, jakieś powiązanie  tylko z określonym miejscem,  a to mało uniwersalne, i w razie braku zgody- ciągle liczę ze będzie- nie sprzedam
tak  wystylizowanej kawiarni jak proponował choć fajne podrzucił rozwiązania.
 Podpowiedział mi natomiast kilka rozwiązań konstrukcyjnych ... belki tworzące ramę powinny być klejone ,choćby  kantówka 6/6 cm przecięta wzdłuż i sklejona przeciw-prężnie,  dodatkowo deski zabudowy na pióro prawe i lewe tworzące zakładkę +  odrobina kleju na łączenie i diabeł tego nie ruszy -będzie bardzo sztywne
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 14 Listopad 2016, 19:16:21
Ha, udało się przywrócić konto :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 17 Listopad 2016, 18:51:16
ehhhh,pojawiły sie nieprzewidziane komplikacje a to dopiero początek:)
Mianowicie jest problem z tarcicą jesionową:(
jak jest to mokra ...... a jak sucha to cena 3,200tys za m3
Skończy sie na modrzewiu.

Buda już zabrana przez stolaża, jest dostęp do kół i podłużnicy, przymierzyłem więc heble.
Pierwsza  sprawa, tarcze 180 za małe są muszą być 203mm a i tak na styk.
A druga sprawa, trzeba wspawać  wstawki żeby przykręcić zaciski.

Może pojawić się problem z przewodami hamulcowymi, może będzie trzeba zrobić klamki pływające- jak ktoś planuje budowę mobilnej weźta to pod uwagę:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 17 Listopad 2016, 19:51:39
a może elastyczne przewody? jak nie powiesz w firmie dorabiającej hydraulikę siłową, że to do hamulców, to zrobią - hamulcowych nie robią, bo tu wchodzi kwestia homologacji i odpowiedzialności po ewentualnym dzwonie, ale przewód o długości X z końcówkami Y zrobią ;) a może Ci to zaoszczędzić wiele roboty...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 17 Listopad 2016, 20:06:41
Heble, tarczowe ,mechaniki na linke, linkę naprawisz w terenie, wymiana pancerza czy linki to kwestia chwili i starczy imbus i srubokręt, hydrauliki w terenie nie naprawie .
Będą albo avidy bb5 albo przebój , choć jeszcze nie wylansowany, heble rometa rowerowe (podobno zaskakujaco skuteczne )
Na avidy jest promocja komplet za 240zl ( tyle ze i tak musze mieć większe  tarcze więc wymiana albo mała dopłata itp.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 17 Listopad 2016, 20:10:23
ale w hydraulice mało co się może zepsuć, prędzej chyba linka strzeli... a że tak może kiepskim pomysłem rzucę... nie myślałeś o hamulcach z motocykla?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 17 Listopad 2016, 20:44:05
Przerobiłem temat, nie ma co wyważać otwartych drzwi. Motocyklowe droższe, większe nieraz, nie mam kogos kto sie na nich zna a serwisanta rowerowego mam i sam troche robie prze rowerze.
Po prostu bezsens pakowac sie w motocyklowe , bo i tak nie bedę dopuszczał do tego żeby tak sie rozpędzac:)
Problem jest inny. pałąk -uchwyt na ręce ma szerokość 80cm ,przy ostrym skręcie niejako kierujesz czy trzymasz skręcając  - pionową rurę od baldachimu więc nie ma obcji zebyś sięgnął lewą klamkę , najwyżej klamki będą w wygodnym położeniu i z założenie skręt tylko tyle by nie tracić chwytu klamki-choćby jednej

właśnie tropię avidy 5
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 17 Listopad 2016, 21:07:39
tu nawet nie chodzi o hamowanie z prędkości, tylko skutecznie zahamowanie dużej masy - poza tym, tak prawdę mówiąc... siedzę trochę w samochodach, z motocyklami też miałem do czynienia i nie widzę nic skomplikowanego w hydraulice - zacisk jak każdy inny, do tego przewód z płynem w środku i jakaś pompka. póki układ jest szczelny, a rzadko kiedy się to zmienia, to to musi działać. a motocyklowe tylko dlatego, że były od początku projektowane do radzenia sobie z wyższą masą niż rowerowe... rower waży do 20 kg, motocykl kilka razy więcej.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: barts w 21 Listopad 2016, 11:30:10
Myslę że rowerowe dadzą radę.
sprawdziłem mocowania tarcz moto, zupełnie inne , trzeba by dorabiać adaptery itp ,toczyć, a jak dam tarcze rowerową bedzie ok, wywierci sie i nagwintuje 6 otworów i gotowe.
Namierzyłem stare porządne klamko-mentki schimano jakie wyszperałem w domu, odkręciłem moduł manetki ,zostały same solidne klamki ( jakaś stówa w kieszeni )
Odnosnie budy... noo gotowa:)
drewno olchowe ,klejone klejem do drewna  :) całość trzyma skale 1;30 :) nawet mieszadełka do kawy - z jakich zrobiłem modeli - mają odpowiednią skale.
Ot chwila nudy w warsztacie:).
Dzisiaj mam mieć wycenę  od stolarza,ciekawe czy będzie konkret  czy znowu...eeeeeee.ohhhhh...uj.....ekh.....wmmmmm.....no wiszpan.... zadzwoń pan we srode tak..we czwartek bedzie dobrze:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: barts w 21 Listopad 2016, 16:25:57
Licząc że materiału pójdzie koło 8m2 za 50zl m2.... deska modrzew... do material 400 ....... Transport 100... a stolarz ile che za gotową bude-nic przecież skomplikowanego... no w 2 tys sie powinniśmy zamknąc....
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: maciekz w 22 Listopad 2016, 23:04:16
Do takiego rodzaju hamowania dobre byłyby hamulce bębnowe, tylko nie wiem, czy ktoś jeszcze robi (nowe) rowerowe. No i  ten styl...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: barts w 24 Listopad 2016, 09:13:54
niby tak ale...
2x heble bębnowe-nowe- bez problemu do kupienia-  440zl  + klamki oryginalne bo lepiej współpracują -jakaś stówa + rozwalenie  koła i zaplecenie od nowa ( tysz 36 szprych ale w posiadanej obręczy są otwory na grube szprychy- grubsze mniż 2,33 mm a to max do piast rowerowych z bebnem, więc rozwiercanie otworów w hamulcach? bezsens..albo cieńsze szprychy, tak samo glupota.
36 szprych razy 2 koła razy 3zł szprycha  wychodzi  ponad stówa na koło   ( pomijam problemy z ich montażem )
samo zaplecenie po 50zl na koło.
jak by nie liczył 7 stów i to i tak mało .......... a nie powiedziane ze bedą dobrze pracowały. Bo trzeba kombinować miejsce montowania tego zaczepu jaki jest przeważnie montowany do rury widelca.
Pomijam sprawę ośki....nie wiem czy moja by pasowała, pozatym piasty są przystosowane do widelca.... czyli mocowanie 2 punktowe a ja mam 1 punktowe.
Heble tarczowe :2x  49 zl tarcze 203mm  -tanie - plus promocyjne avidy 5 nówki za 273zl  , klamki mam ,kwestia linek i pancerzy.
proste dospawanie porządnego plaskownika z 2 otworami ( do podłużnicy )  oraz nawiercenie i nagwintowanie 6 otworów na sruby mocujace tarcze , koniec kropka -zamykam sie w niecałych 4 stówach.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Listopad 2016, 11:13:49
Ja to chyba głupi jestem... no bo jak inaczej tłumaczyć moje niezrozumienie dla cen robocizny -juz dostałem oferte za robote 2,2 tys  robota ze 2 dni? no 3 licząc schniecie kleju na klejonke...
( tosz ja mam w planach wzmocnienie więźby dachowej w domu bo sie ciut rozjeżdża i za tydzien roboty kilku chlopa z cięzkimi belkami ciesla chce 4 tys zl, a roboty jest o wiele wiele więcej itp.
 Odnosnie  wymogów jakie dają mi stolarze żeby wykonać budę....
  Sam jestem rzemieślnikiem i nie rozumiem takiego podejścia , np zamawiając pierscionek dla ukochanej nie dajesz rysunku technicznego -dajesz wskazówki jak to ma wyglądać albo złotnik sie pyta, jaka szyna...czyli ta obręcz-obrączka od dołu pierscionka czy szeroka czy wąska, jak słyszy rzemieślnik ze maksymalnie wąska to wystarczy, jego sprawa jak to zrobić zeby sie trzymało,ładnie wyglądało,sztywność trzymać musi i nie może sie zginać,złamać,koniec kropka .

a ja słysze..
"Weź Pan narysuj z wymiarami itp i gdzie drzwiczki i jakie szerokie wysokie....a  ja to zrobie...."
No ok zrobić sobie można ale to ma trzymać sztywność w czasie jazdy....drzwiczki przerwą sztywność- ciągłość  1 burty, więc logiczne jest zostawienie nad i pod drzwiczkami po jednej desce na całej długości budy..tosz pytam! jaka szerokość deski starczy żeby utrzymać sztywność ramy? czy no po 5, 7, 10cm zostawic z góry i dołu? bo to determinuje wysokość drzwiczek...całosciowo burta ma koło 60cm - 2,5cm na blat= 57,5cm  i teraz minus 5 czy 7 czy 10 razy dwa  co daje odpowiednio 47,5  lub 43,5 lub 37,5 cm wysokosci drzwiczek....no różnica jest znaczna..

Przy podejściu stolarzy na jakich trafiłem to wychodzi ze sam mam narysować, zaprojektować,oni zrobią biorąc dobrą kasę, a jak sie rozpieprzy na wybojach....no co...???? sam Pan chciałeś.....przecierz to sie musiało rozwalić  bo za cieńkie dałeś deski itp.....i wzmocnienia za słabe itp.....
no tosz o to pytałem..to mi kazałeś Pan narysować i tak w koło macieju....
Nieco flustracji przeze mnie w tym temacie zabudowy przemawia...no ale czemu sie dziwić.
Jako ze tamat kompendium ,podpowiedzi i porady dla ewentualnych wariatów stawiających samodzielnie mobilne.....bierzcie pod uwagę stolarkę,kto i jak to zrobi i za ile...
a co do mnie....postanowiłem zawstydzić fachowców:)
Mam znajomego emerytowanego stolarza ,po masywnym udarze, z paraliżem jednostronnym, ale ma łeb, można sie z nim dogadać i ma doświadczenie 40 lat w stolarce z cheblem w łapie ,porządną krajzegę i grubościówkę .
     Kupie długie ściski stolarskie ze 4 sztuki zeby nie trzeba było nic trzymać i kleic wygodnie , skończy się na tym że w kilka dni po pracy korzystając z użyczonej odplatnie stolarni zrobię zabudowę,może nie będzie tak ładna profesjonalna itp nie będzie jaskółczych ogonów,wczepów kołków ale z z tego sie nie strzela.
eh.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 27 Listopad 2016, 13:01:50


mam w planach wzmocnienie więźby dachowej w domu bo sie ciut rozjeżdża i za tydzien roboty kilku chlopa z cięzkimi belkami ciesla chce 4 tys zl

Nie wiem jak w Twoich okolicach, u mnie cieśla zawsze woła mało a w trakcie roboty nagle wyrastają przeszkody generujące koszty. Z rozebranym dachem Twoja pozycja negocjacyjna jest wyjątkowo słaba a jeśli ktoś się uprze i postawi na swoim dziwnym trafem zdarza mu się jakieś nieszczęście typu pożar.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Listopad 2016, 13:10:51
luz..poniemiecka więźba była rozbabrana przez zakład kumunalny w latcha 60 pużniej posztukowana  bo stracili rezon.
Narazie sie trzyma ale lekko siadło, dodamy wzmocnienia,żadnego zdejmowania dachu,więźby,pokrycia.
dodamy  kleszcze,platwie,jetki,co trzeba sie wzmocni,skręci śrubami, dodamy słupy,materiał wysezonowany juz na strychu leży .
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 29 Listopad 2016, 16:34:16
Co do pomysłów - przyczepka rowerowa (https://stroje.bazos.cz/inzerat/67386923/Pojizdna-kavarna-coffee-bike.php). trochę bym się bał mając na sztycy taki ciężar z wysokim środkiem ciężkości.

(https://www.bazos.cz/img/6/923/67386923.jpg?t=1478429627)


Piaggio APE (http://www.kavovary.cz/piaggio-ape-50-mobilni-stanek-kava-na-cestach-mobilni-kavarna-63360.html) wydaje się ciekawą opcją:

(http://www.kavovary.cz/files/product/63360/big.jpg)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: essewissa w 29 Listopad 2016, 17:36:13
https://media-cdn.tripadvisor.com/media/photo-s/09/a3/e7/29/wine-with-a-view.jpg (https://media-cdn.tripadvisor.com/media/photo-s/09/a3/e7/29/wine-with-a-view.jpg)
też chyba Piaggio, po Lizbonie popyla z winem, malutkie to to, ale klimat ma. Ciekawe ile kosztuje.

Nawet jest jeden mobilna kawiarnia
http://otomoto.pl/oferta/piaggio-ape-50-pickup-mobilna-kawiarnia-faktura-vat-model-ape-af4t-ID6yF1bP.html (http://otomoto.pl/oferta/piaggio-ape-50-pickup-mobilna-kawiarnia-faktura-vat-model-ape-af4t-ID6yF1bP.html)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Lisu w 21 Grudzień 2016, 18:45:21
Witam
Od lutego planuję wystartować z wózkiem własnej produkcji😀 przystosowanym do sprzedaży kawy. Wszystko generalnie ok, mały problem napotkałem po rozmowie z panią z sanepidu w sprawie ekspresu. Powiedziała mi, że potrzebna jest tzw. deklaracja zgodności. Generalnie rozumiem, że ekspres musi spełniać jakieś wymogi, to oczywiste, jednak nie mam pojęcia gdzie można takową znaleźć. Dodam że ekspres chcę zakupić używany. Wpadł mi w oko jednogrupowy Grimac lub San Marco. Dzwoniłem do firmy, która sprzedaje takowe i pan po drugiej stronie słuchawki wyraził zdziwienie, bo nigdy go nikt o coś takiego nie zapytał, a ekspresów takich zainstalował już wiele. Może ktoś z forumowiczów posiada wiedzę na ten temat.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 22 Grudzień 2016, 10:22:24
Zapytaj pani z sanepidu co to za deklaracja? Może o znaczek CE chodzi? Jeśli tak to powinien być na tabliczce znamionowej.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: maciekz w 23 Grudzień 2016, 18:42:20
Deklaracja zgodności to "drugie pół" do znaczka CE. Powinieneś od producenta dostać bez problemu, zwykle jest po prostu na początku/końcu instrukcji
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: barts w 29 Grudzień 2016, 20:18:54
a tak z ciekawości Lisu:
jakie dostałeś wytyczne od senepidu? te same nie okreslone zapisy o powierzchniach zmywalnych itp?
Na odpowiedź po zadaniu  pytania czy powierzchnia zmywalna to drewno modrzewiowe olejowane olejem do blatów kuchennych czekam juz dobre kilka miesięcy.
jest lista certyfikowanych doradców czy jak to sie tam nazywa senepidowskich i można z nimi konsultować odpłatnie, dobrze wiedzą co sanepid z okreslonego terenu puszcza a co nie.
pamiętaj wszystko na papierze:)
szerokości max budy nie przekroczyłes?
pochwal sie swoją samoróbką.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 01 Styczeń 2017, 15:55:58
Witam wszystkich forumowiczów
Jest to mój pierwszy wpis ale nie ostatni.
Również przymierzam się do uruchomienia mobilnej kawiarenki (okolice Olsztyna)
Jeżeli chodzi o biurokrację to z dnia na dzień przekonuję się, że Polska to bandycki kraj stworzony na potrzeby kryminalistów.
Ilu urzędników tyle też decyzji (na piśmie) - jak się ustosunkować do pięciu różniących się od siebie decyzji (pięć wizyt w sanepidzie, pięciu urzędników , pięć decyzji)
w tym wątku pojawiło się określenie, że kawiarnie rowerowe przypominają nieco karawan - z przykrością stwierdzam że mam podobne odczucie. Marzy mi się mobilny punkt ale w nieco odmiennym stylu np. Syrenka 105 bosto
Kolejny problem który napotkałem to kwestia ustawienia pojazdu - okazuje się że znalezienie dobrej lokalizacji graniczy z cudem, okazuje się że grunty miejskie nie do końca są miejskie (podmioty postronne dzierżawią zarządzaj czy bóg jeden tylko wie co z tym robią).
Wkrótce jak tylko otrzymam oferty napiszę na jaki sprzęt się zdecydowałem oraz opiszę kilka szczegółów z mojej batalii.
Koń szacunek za rzemiosło. A tak na marginesie praca rzemieślników jest w cenie no i pojedyncze zlecenia wyceniają jak tylko chcą - w zasadzie robię podobnie bo na tym się najwięcej zarabia. A co do rys. itd nikt nie chce brać odpowiedzialności w razie usterki, a jak jest projekt czują się bezpieczniej.

przeczytałem już dwa kompletne watki i mam coraz większy mętlik.
Proszę w takim razie o pomoc i porady - powiedzmy że dysponuję kwotą 60 tyś zł z czego 30tyś chciałbym przeznaczyć na zakup podstawy tzn. ekspres, młynek, podstawowy zestaw baristy itp. z drugiej połowy (pozostałych 30 tyś) chciałbym opłacić dobre kursy z zakresu parzenia kawy (mam nadzieję że tak ok 5-6tys starczy).
pozostała kwota rozejdzie się na kwestię rozruchowe i urzędowe.
w związku z powyższym proszę o poradę jaki zestaw skompletować a nie pogardzę również za namiary na jakieś ciekawe kursy.
w jednym z wątków pojawiła się sugestia że nie ma co pakować się w badziew, sądzę podobnie więc liczę na wasze sugestię.


Scaliłem.f.
   
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: barts w 02 Styczeń 2017, 10:23:16
barts = kuń.. i znowu problemy z odzyskaniem hasła bo nie wysyła system nowych haseł.zaraz bede sie upominał:)


odnośnie  senpidu napisał bym coś ale........net nie zapomina więc wychodząc z założenia że już niejeden sobie swoim językiem gardło poderżnął będe milczał znacząco....
podpowiem Ci coś....okazuje sie ze jest regionalizacja, określ miejsca handlu-przykładowe- i sprawdź kto ten teren nadzoruje albo inaczej: bo nie wiem jakie są kryteria...możliwe ze o odbiorze,dopuszczeniu - tzn kto to opiniuje w senepidzie -  decyduje miejsce rejestracji.
i mając tą regionalizacje wiesz kto będzie cie opiniował i  możesz rozmawiać.

burdel z gruntami.....nawet mi nie mów:)
powiem tak, podważano mi nawet teoretyczną możliwość zmiany we wpisie do działalności..... tzn dopisania handlu przewoźnego kawą itp...
a dlaczego??? a dlatego ze według pani urzędnik  w naszym mieście nie ma miejsca na takie podmioty- bo na pewno panu nie wydadzą zgody na terenie miejskim-sama o tym nie decyduje:) a u prywatnych na pewno pan nie załatwi.....

odnośnie sanepidu cieszę się ze zrobiłem foty decyzji z warszawy na taki rower.

sprzęt.......pewnie przeryłeś to co pisałem.
przegadałem i zagadałem kilku serwisantów.....wiem jestem upierdliwy:)
wnioski, brac dobry sprzęt...łatwy do serwisu- dostępność części.
możesz brać sprzęt  jakiejś firmy ale jak za cholerę nie można tego serwisować, to lepiej odpuścić.
nie wiem na  ile to prawda ale odradzono mi  brasilie, san marco itp
namierzyłem faeme e 61  z zaporoża na ukrainie za 900E ale uszkodzona a gość udaje idiote ze nie nie uszkodzona i nie kapie i ze już sprzedana- od 3 miesiecy  ponawiana aukcja .

jakimś pomysłem jest ukraina........
ekspresy serwisowane, regenerowane, np perla 2 grupy dźwignia za 1200-1300E 
clo to 2,75%   no i vat 23%
a są jekieś inne w miare, za 700 E około.

odnośnie rzemiosła....to co robie to jakieś tam popłuczyny porządnego rzemiosła w drewnie:)
siedzę w metalu raczej.

ze sprzętem ci nie pomogę bo sam szukam i sam nic nie wiem o ekspresach:)





Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 03 Styczeń 2017, 19:42:49
jestem po pierwszych rozmowach z Fracino. Po przeprowadzeniu szczegółowego wywiadu wstępnie zaproponowano mi model Contempo w wersji zasilanej gazem. wszystkie szczegóły przedstawię po otrzymaniu oferty która zgodnie z zapowiedzią ma być najpóźniej w czwartek.
powiedzcie mi co sądzicie ogólnie o Fracino, jakie macie doświadczenia, jak wyglądają kwestie serwisowe no i czy ich młynki są warte uwagi. Rozważałem opcję żeby z jednego miejsca wziąć cały gruby sprzęt ale nie wiem czy to do końca dobry pomysł.
Jeżeli chodzi o kompleksowe przygotowanie mobilnego punktu to fracino się niby z tego wycofało, oni przygotowują cały sprzęt natomiast kwestię zabudowy rozwiązują poprzez wskazanie firm z którymi współpracują. Owe firmy są z wielkim doświadczeniem i mają zabudowy przygotowany pod dowolne konfiguracje sprzętu (chodzi głównie o odpowiednie wyważenie i rozkład masy).
Kolejna sprawa czy macie jakieś uprzedzenie do ekspresów automatycznych, czy jednak widząc konkretną dźwignię w kawiarni z miejsca stawiacie ją o poziom wyżej ??
Barts co do upierdliwości to wiem o czym gadasz, mam podobnie :lol2:
Ja poszukuję nowego sprzętu, z uwagi na korzystanie z dofinansowania - jest to niejako problem bo wolałbym kupić kilka rzeczy używanych ale z drugiej strony to przez pierwszy rok nie muszę wykładać własnego kapitału (mogę go odłożyć i po roku wykorzystać jako wkład do kolejnego dofinansowania)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 03 Styczeń 2017, 22:12:23
Kolejna sprawa czy macie jakieś uprzedzenie do ekspresów automatycznych, czy jednak widząc konkretną dźwignię w kawiarni z miejsca stawiacie ją o poziom wyżej ??
Masz na myśli automat typu Jura, czy automat typu pompa zamiast sprężyny w dźwigniowcu?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 04 Styczeń 2017, 11:58:51
"Masz na myśli automat typu Jura, czy automat typu pompa zamiast sprężyny w dźwigniowcu"
"Maciek" źle sformułowałem pytanie
chodzi mi o ekspresy elektroniczne gdzie zamiast dźwigni mamy elektroniczne dozowanie ilości wody - ilości kawy
Kawiarnie gdzie widzę automaty typu Jura sam omijam szerokim łukiem pomimo że nie jestem ani specjalistą ani też wielkim kawoszem ale wyjątkowo kiepsko mi się kojarzą. Idąc do restauracji liczę na dobrą obsługę i jeszcze lepsze jedzenie natomiast w kawiarni dobrą kawę i odpowiednie jej przygotowanie.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 04 Styczeń 2017, 13:19:43
Tak myślałem ale wolałem się upewnić ;)
Takie pół-automaty to nic złego, to wszechobecny standard, na pewno nie mam uprzedzenia do takich maszyn, tym bardziej, że sam mam taką na blacie.
Dźwignia przyciąga wzrok, wymaga więcej uwagi od operatora, za co potrafi się odpowiednio odwdzięczyć. No i jest bardziej "mobilna" - sprężyna zamiast pompy.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 04 Styczeń 2017, 21:54:31
właśnie otrzymałem ofertę od fracino
- retro 1 gr dźwignia dual fuel - 12468,00
- retro 2 gr dźwignia dual fuel - 17342,00
- contempo 1 gr manualny dual fuel - 10914,00
- contempo 1 gr elektroniczny dual fuel - 12468,00
- contempo 2 gr manualny dual fuel - 14890,00
- contempo 2 gr elektroniczny dual fuel - 17342,00
- młynek Fracino K3 - 2900,00
- młynek Fracino Luxomatic  - 3500,00
podane ceny są cenami netto bez rabatów (wysokość rabatów podadzą w przyszłym tygodniu jak sie rozpoczną akcje promocyjne).
wszystkie modele są gazowo/elektryczne.
Jak na razie najbardziej podchodzi mi contempo 2gr w wersji półautomatycznej. wygląd i wykończenie jak najbardziej pasujące.
ciekaw jestem waszej opinii czy warto w to inwestować czy nie (contempo 2gr +Luxomatic)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Styczeń 2017, 22:20:22
Za 3500 netto to można mieć chyba jednak lepszy młynek, zwłaszcza że w UK kosztuje on, patrząc na pierwszą z brzegu ofertę,  430GBP netto,  niech będzie 2300pln netto...

Taka sama przebitka jest na ekspresie 2225gbp niech będzie 12000  PLN netto.

Zamów na wyspach jak dobrej ceny nie dadzą. Napisz do UK żeby Ci ofertę przygotowali. I negocjuj.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Tasma w 05 Styczeń 2017, 13:20:01
Ja prowadziłem mobilną kawiarenkę i mam dość duże doświadczenie z ekspresami. Zdecydowanie nie polecałbym Francino na outside.
Z doświadczenia mojego i producenta kawiarenek wiem, że gaśnie w nich płomień i dość długo się nagrzewają.

Gdyby coś, to mam Astorie Perle AL 2 Manual na sprzedaż, i dementuje wcale nie musisz kupować nowych sprzętów do dofinansowania z UP, wystarczy że przedstawisz oferte i po zakupie fakturę. Ja kupiłem nową maszyne i uważam że to nie potrzebne, te maszyny są niezawodne, bo proste w budowie a przy zakupie traci się na wartości od ręki 1-2 tys. Ciężko na rynku o gazówkę, ale jak się dobrze poszuka to idzie znaleźć.

W dziale pchli targ zerknij na Astorie, to moja oferta, link olx https://  www.  olx.pl/oferta/profesjonalny-ekspres-do-kawy-astoria-CID619-IDjyXUz.html
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Tasma w 05 Styczeń 2017, 13:21:47
I Btw, mobilna kawiarenka często pakuje w pułapki, których jest dużo. Jeśli chcesz o to podpytać to dzwoń śmiało 535-871-103, ja nie miałem tej pomocy - a bardzo by mi się przydała  :taktak:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 07 Styczeń 2017, 22:24:33
Sul Bar  widze ze dostałeś wycne.... za pierona żadnego bym nie kupował ekspresu za 15 tys..kiedy można lepsze kupić taniej z gwarancją po serwisie. I to znacznie tanie.
Kolejna sprawa.... a jak bierzesz dofinansowanie to musisz utrzymć działanie przez 2 lata chyba?
nie możesz zawiesić i ciągle placisz zus.. nawet jeśli ten niski..... 400zl miesięcznie to i tak w skali 2 lat trochę.
w układzie  kiedy bierzesz bez dofinansowania jesteś wolny...zawieszasz kiedy chcesz.
przewineło sie w temacie tego mnóstwo:
astoria perla i inne modele bo dokładki gazowe fabryczne widziałem w 2 modelach innych
bezzera, ibertal, eletra,faema, wega,gagia, san marco, i jeszcze pewnie z 6 firm więc szukaj , bo wiem jaki kit, i bełkot marketingowy można otrzymać od delerów,sprzedawców...nie wskazując nikogo:)

pytanie zasadnicze:
czy dofinansowanie możesz przeznaczyć na składki....pewnie nie bo to sensu by nie miało......i tak masz obniżony zus
więc dostajesz 15 tys ...z wymogiem utrzymania działalności przez 2 lata ( inaczej zwrot kasy ) i w tym czasie musisz wypracować zysk około 9 tys ( już po po podatkach ,vatach itp ) - ciąge zakładam że naprawdę mało jest miejscówek gdzie sezon i zarobek masz non stop cały rok albo te wahania są małe - no chyba że masz super hiper miejscówke gdzie ludzie są non stp...
Ja tam wolę wlność, kupie taniej ekspres ,nikt mi nie będzie w kwity zaglądał, nit nie będzie sie wymądrzał, nie będe sie musiał nikomu z żadnego urzędu dającego dotacje  tłumaczyć ,co po co i jak dlaczego.. jak biznes będzie sie kręcił w miejscówce działam, jak nie - zawieszam - i koniec kropka -czekam na sezon nie płacąc ani złotówki ,no ale ja zakładam że będe działał sezonowo ,tak czy inaczej z rozmów jakie przeprowadziłem z posiadaczami mobilnych wynika że ciężko naprawdę ciężo mieć miejscówke dobrą non stop cały rok .



Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 08 Styczeń 2017, 13:20:34
Dofinansowanie które uzyskałem nie pochodzi z UP, jest z LGD. jedyny wymóg jaki jest taki ażeby w perspektywie 5lat utrzymać jeden średnioroczny etat (tzn. że mogę zawieszać działalność ale w przeciągu 5lat muszę opłacić 12 składek ZUS oraz przedłożyć zaświadczenie z ZUS o pobieraniu podwójnych składek z racje tego że pracuję na etacie. składki za te 12miesięcy to ok 4000zł). Generalnie to nie zakładam zamykania działalności w najbliższych latach więc z kosztami utrzymania się liczę i zakładam że na nie zarobię. W chwili obecnej wygrałem przetarg na 5imprez plenerowych, każda na ok3-4 tyś ludzi, wyłączność na sprzedaż alkoholu jedzenia i napojów gorących, trwają negocjacje odnośnie drobnicy typu wata, popcorn gofry itp dodatkowo 5 kolejnych plenerów w formie festynu na ok 500 osób dostałem w gratisie. wszystko mam pod nosem w odległości do 30km od bazy.
mogę się ubiegać po roku prowadzenia działalności o wsparcie na rozwój w kwocie do 300tyś zł, no i w sytuacjach wyjątkowych o wsparcie pomostowe w kwocie ok 1200-1500 zł na utrzymanie bieżące (np.ZUS itp ale również prąd gaz czy koszt najmu lokalu) - na pomostówkę raczej nie mam szans z uwagi pracy na etacie, ciężko będzie wykazać że mi brakuje kasy na opłaty.
Niestety w moim przypadku sprzęt zakupiony musi być nowiutki - jest to wielki mankament gdyż ceny są niebotycznie zawyżone a utrata wartości podobna jak z samochodem - wyjeżdżasz za drzwi salonu i tracisz 30% wartości.
Wysłałem zapytanie ofertowe w dwa miejsca w UK niestety jeszcze nie mam odpowiedzi. Podejrzewam, że od otrzymanej oferty spokojnie 10% jeszcze urwę a jeżeli dobrze pójdzie to może i więcej. Gość z którym rozmawiałem kazał się wstrzymać z zakupem gdyż na przełomie styczeń/luty pojawią się bardzo atrakcyjne oferty promocyjne.
kolejna kwestia przemawiająca za nowym sprzętem to fakt że o sprzęcie baristycznym nie mam zbyt wielkiego pojęcia i nie chciałbym się wpakować na minę, no i kolejny fakt że w biznes planie w persektywie dwóch lat nie uwzględniałem kosztów serwisowych - liczyłem bardziej na gwarancję.
 
I Btw, mobilna kawiarenka często pakuje w pułapki, których jest dużo. Jeśli chcesz o to podpytać to dzwoń ...:taktak:
wielkie dzięki na pewno się odezwę i skonsultuję w kilku kwestiach. od kilku lat obstawiam imprezy plenerowe no i ta moja kawiarenka ma być niejako uzupełnieniem oferty.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Tasma w 08 Styczeń 2017, 14:22:41
kolejna kwestia przemawiająca za nowym sprzętem to fakt że o sprzęcie baristycznym nie mam zbyt wielkiego pojęcia i nie chciałbym się wpakować na minę, no i kolejny fakt że w biznes planie w persektywie dwóch lat nie uwzględniałem kosztów serwisowych - liczyłem bardziej na gwarancję.

Ekspresy gazowe to łopatologiczna technologia, No moze nie licząc grupy. Bojler podgrzewany przez płomień, jedna komora z parą druga z gorąca wodą, odejście do grup ktore działają za pomocą sprężyn podobnych do resorów. Zabezpieczenia awaryjne działają na zasadzie presostatow manualnych, a jedyna elektronika to pompa wody, stosunkowo niezawodna. Nie masz czego sie obawiać w użytkowaniu, awarie sie rzadko zdarzają, to jak z mercedesem z 1980roku, licznik sie przekręcał po milionie kilometrów i auto jeździło dalej, a nowoczesne mercedesy sa tak upakowane elektronika ze po 2 miesiącach jedziesz na serwis. (Przykłady aut z zycia wzięte :p )
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Styczeń 2017, 14:53:27
nu to ino pogratulować wygrania przetargów:)  ja czekam dalej na decyzje czy w ogóle  ogłoszą:)
jak masz takie warunki finansowania to nic ino brać:) weź nówkę astorie po roku jako zdezelowaną odkupie chętnie za grosze:)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 09 Styczeń 2017, 08:19:40
na te finansowanie czekałem dobre trzy lata, a przez ten czas dorabiałem innych i załatwiałem po znajomościach fv.
mam dobre układy z zamawiającym, był zadowolony z moich usług w minionym sezonie a przede wszystkim chciał się pozbyć kłopotu i mieć jeden podmiot odpowiedzialny za cała strefę np. gastro (dostaje kasę, ma problem z głowy a dodatkowo może sobie chodzić i tylko marudzić ...)

Ekspresy gazowe to łopatologiczna technologia, No moze nie licząc grupy.

coś w tym jest, wczoraj miałem okazję zobaczyć Bezzera gazowego i to jest faktycznie łopatologia ale działająca   .
Niestety w mojej sytuacji jestem zmuszony na nowy z uwagi na dofinansowanie. w chwili obecnej czekam na ofertę na Bezzera, Astorie, Futurmata. Generalnie do 16.01 muszę coś wybrać (młynek i ekspres - to co najdroższe) reszta (przynajmniej większość) będzie z akcesoriabaristy
Będę wdzięczny za sugestię w którą stronę pójść (młynek i ekspres)  oraz jeżeli ktoś ma chęć rozpisać wyposażenie podstawowe niezbędne do funkcjonowania małego punktu.
A już wkrótce zapraszam wszystkich na kawę  (o ile wszystko wypali) :-\
jak masz takie warunki finansowania to nic ino brać:) weź nówkę astorie po roku jako zdezelowaną odkupie chętnie za grosze:)
zapis z LGD jest następujący : przez okres rozliczeniowy utrzymać etat średnioroczny. w moim przypadku mam 5lat na rozliczenie środków od dnia podpisania umowy no i w tym okresie muszę utrzymać jeden etat (może być z przerwami). a co do odsprzedania to jak już wcześniej wspomniałem na razie nie myślę o zamykaniu działalności (jeszcze jej nie założyłem), a w razie draki będę miał fajnie urządzoną kuchnie  :taniec:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: barts w 09 Styczeń 2017, 13:27:16
ta gazówka bezzery ,jakies namiary? ceny?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Ukasz w 09 Styczeń 2017, 14:17:26
zapis z LGD jest następujący : przez okres rozliczeniowy utrzymać etat średnioroczny. w moim przypadku mam 5lat na rozliczenie środków od dnia podpisania umowy no i w tym okresie muszę utrzymać jeden etat (może być z przerwami). a co do odsprzedania to jak już wcześniej wspomniałem na razie nie myślę o zamykaniu działalności (jeszcze jej nie założyłem), a w razie draki będę miał fajnie urządzoną kuchnie  :taniec:

5 lat ???? Niemożliwe! Dlaczego w Twoim przypadku? Powinno być 2 lata od daty całkowitego rozliczenia inwestycji. (Np drugiej transzy jeśli dotacja jest podzielona ...)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 09 Styczeń 2017, 14:39:34
ta gazówka bezzery ,jakies namiary? ceny?
jak tylko otrzymam ofertę to podam wszystkie szczegóły łącznie z namiarami.
Tą którą wczoraj oglądałem (w jednej z olsztyńskich kawiarni) - ładny prosty dizajn no i prosty jak budowa cepa. Gośc chwalił sobie kwestie jakościowe i to co dla mnie ważne serwis. tak się zafascynowałem rozbieraniem jej że nawet nie wiem jaki to był model :-\

"5 lat ???? Niemożliwe! Dlaczego w Twoim przypadku? Powinno być 2 lata od daty całkowitego rozliczenia inwestycji. (Np drugiej transzy jeśli dotacja jest podzielona ...)"
w moim przypadku - chodziło mi o program z którego otrzymuję dofinansowanie. faktycznie wypłata środków jest w dwóch transzach 80/20 - po wydaniu 80% otrzymuję dopiero pozostałe 20. 5 lat, na początku też myślałem że jest to niemożliwe ale dokumenty które otrzymałem mówią co innego. w konkursie są dwie opcje 300 tyś na rozwój oraz 60 tyś na start - byc może z wagi na te 300tyś jest ten okres tak długi. generalnie nie wnikam w szczegóły, umowę którą otrzymałem konsultowałem z panem mecenasem i nie miał żadnych zastrzeżeń więc mi pasuje.
właśnie otrzymałem ofertę na Astoria Gloria 2gr za 3000 eu oraz młynek Magister M12l za 3149zł. przy zakupie pakietu ekspres + młynek młynek za 2000 zł i z ekspresu między 5-10% do urwania. Co powiecie na taki zestaw? nadaje się czy szukamy dalej...
przy założeniu zasilania gazowego ekspres występuje w opcji mechanicznej. tak na marginesie kompetencje handlowców pozostawiają wiele do życzenia - ja mam znikome pojęcie (dzięki forum jakieś już mam), ale pani która złożyła mi ofertę totalne zero pojęcia.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Ukasz w 09 Styczeń 2017, 14:42:47
Ale zakładasz czy rozwijasz? Nie wiem może nie doczytałem ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 09 Styczeń 2017, 20:37:24
w chwili obecnej zakładam działalność na siebie. czekałem na dofinansowanie pasujące do moich potrzeb ostatnie 3 lata, a przez 2 wcześniejsze rozkręcałem biznes żony w związku z faktem że ja ze swoim wnioskiem się nie zakwalifikowałem do konkursu. suma sumarum  pękło 5 latek od kiedy walczę o biznes o moim wymarzonym profilu. dofinansowanie które otrzymaliśmy na założenie działalności pochodziło z WZDZ-tu było w wysokości 40tyś + wsparcie pomostowe 2* po 6miesięcy po 1,5tyś/m-sce okres rozliczeniowy 2 lata, wymóg utrzymania działalności przez rok.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Styczeń 2017, 21:02:37
odnośnie astrorii... 3tys E - 10% wyjdzie koło 12 tys....
 powiem tak: przeryłem mnóstwo ofert, przemyślałem mnóstwo pomysłów...
asoria to astoria zbiera dobre opinie i tyle, cena...najtaniej jak  znalazłem to około 1400E -model z 2014R....
jak coś jest taniej to widać że szrot....jak ja  który nie widziałem ekspresu od środka-żadnego- stwierdzam po obejrzeniu zdjęć że  to syf to już coś musi być na żeczy:) ( na fotach zielonkawe wykwity,smugi-prawie stalaktyty koło zaworów..i inne cuda ) podsumowując jak masz nówkę za 3 tys E i ktoś ci daje na to kasę:)   to graj twardziela urywaj 15 % i bierz nie patrząc na nic bo lepiej z ceną nowej  nie trafisz.
i tak ceny jakie dostałeś są ok....jak ja pytałem to start astorii był od 15-16 tys
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Tasma w 09 Styczeń 2017, 21:32:13
nu to ino pogratulować wygrania przetargów:)  ja czekam dalej na decyzje czy w ogóle  ogłoszą:)
jak masz takie warunki finansowania to nic ino brać:) weź nówkę astorie po roku jako zdezelowaną odkupie chętnie za grosze:)

Za grosze, czyli za ile? Bo sprzedaje roczna :D

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Tasma w 09 Styczeń 2017, 21:40:18
Już któryś raz wspominasz, ze musisz kupić nowy sprzęt bo to wymóg dotacji?

Przecież to nielogiczne, gdybys startował z transportem musiałbyś kupować auta po 100tys+ ?

Kiedys miałem odczynienia z dofinansowaniach i warunkiem było przedstawienie oferty przy składaniu wniosku, przedstawienie faktur po zakupie i kontrola po jakimś czasie. Nigdzie nie doszukałem sie, ze trzeba kupować sprzęt nowy. Od osoby fizycznej mógłby być problem, ale od firmy na fv?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 10 Styczeń 2017, 07:42:40
Już któryś raz wspominasz, ze musisz kupić nowy sprzęt bo to wymóg dotacji?

Przecież to nielogiczne, gdybys startował z transportem musiałbyś kupować auta po 100tys+ ?

Kiedys miałem odczynienia z dofinansowaniach i warunkiem było przedstawienie oferty przy składaniu wniosku, przedstawienie faktur po zakupie i kontrola po jakimś czasie. Nigdzie nie doszukałem sie, ze trzeba kupować sprzęt nowy. Od osoby fizycznej mógłby być problem, ale od firmy na fv?
odbiegamy trochę od sedna tematu, ale tak jest wyraźny zapis (czarno na białym) że zakup w ramach dotacji jest jedynie nowych rzeczy. na szkoleniu z zakresu otrzymania dotacji ten problem był kilku krotnie poruszany i prowadzący również mówili wprost że tylko nowe rzeczy. zakup środka transportu może być refundowany w max 30% i musi mieć homologację ciężarową.
doskonale zdaję sobie sprawę że są różne programy i rodzaje dotacji (ich warunki), ta w której się zakwalifikowałem ma takie nie inne ale mi to nie przeszkadza - to coś na zasadzie mieć 60tyś czy też ich nie mieć. działalność i tak muszę założyć, koszty utrzymania będę ponosił i się z tym liczę, a te 60 tyś traktuję jako premię za wieloletnie starania.
Bardziej istotne jest dla mnie kwestia konfiguracji sprzętu, w którą stronę pójść: fracino, astoria, bezzera ...
Astoria gloria model z 2016r wydaje się być ciekawą ofertą również zarówno na ekspres jak i młynek gdyby nie kompetencje konsultanta. jeżeli faktycznie uda się wynegocjować 10% to wyjdzie ok2,700 e + 2tyś zł za młynek. komplecik za ok 14tyś - wydaje się całkiem uczciwie.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Styczeń 2017, 08:19:40
Cena katalogowa tej Astorii to 3600 euro netto + zestaw gazowy około 250 euro, tak że i tak masz dobrą ofertę.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Ukasz w 10 Styczeń 2017, 09:03:40
Nadal będę drążył temat dotacji, a więc jeśli zakładasz nową działalność rozliczenie i utrzymanie firmy powinno wyglądać następująco: podpisujesz umowę o dofinansowanie, zakładasz firmę i rejestrujesz się w ZUSie, bierzesz 80% dotacji (48 tyś zł)jako zaliczka, dokładasz swoje 12 tyś zł i robisz zakupy za całość (60 tyś). Rozliczasz całość i dostajesz pozostałe 12 tyś zł refundacji. Od momentu rozliczenia II transzy powinno być 2 lata działalności - opłaty ZUSu i tyle... Oczywiście ten okres do wypłaty 2 transzy może trwać myślę, że nawet rok, ale sumując masz 3 lata a nie pięć. I tak powinno być, natomiast przy rozwoju działalności (300 tyś zł) tu okres trwa 5 lat. Pytaj w LGD, powinni to wiedzieć.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 10 Styczeń 2017, 11:37:38
Cena katalogowa tej Astorii to 3600 euro netto + zestaw gazowy około 250 euro, tak że i tak masz dobrą ofertę.
czyli 3000 euro brutto za gazówkę jest dobra ceną, też tak mi się wydawało

w ramach wyjaśnienia i zakończenia tematu:
- podpisuję umowę o dofinansowanie(dołączam zaświadczenie o pobieraniu przez ZUS podwójnych składek oraz nr ewidencyjny nadany przez ARiMR)
-zakładam firmę
- rejestruję się w ZUS
- dostaję 80% kasy(zaliczka) i je wydaję. w tym miejscu mogę wnioskować o wypłatę całych 100% ale muszę to uzasadnić że planowany zakup przekracza wartość 80% dotacji i nie można rozbić płatności na dwie transze, a ja jeszcze nie dysponuję kapitałem(np. zamawiam kompletny wózek z ekspresem młynkiem itd o wartości 55tyś - mogę się ubiegać o pokrycie całej wartości w jednej transzy. muszę dołączyć 3oferty wybrać najkorzystniejszą i wypełnić odpowiedni załącznik). pozostałe 20% nie jest refundacją - po wydaniu 80% przedkładam fv i otrzymuję resztę kasy.
- czas na rozliczenie się z dotacji liczony od daty podpisania umowy wynosi 5lat (mogę środki rozliczyć w ciągu miesiąca a po roku dostarczyć wyciąg z ZUS o opłaceniu 12składek, ale może mi to zająć całe 5 lat. w tym okresie mogę działalność zawieszać natomiast w momencie rozliczenia muszę przedłożyć zaświadczenie o odprowadzeniu 12 składek).
konsultowałem te kwestię z LGD i mówią tak jak piszę. Na wszystkich spotkaniach uczestnicy tą kwestię poruszali ale odpowiedź była jedna i ta sama.
naprawdę nie wiem na jakich zasadach działa LGD ale w umowie którą podpisałem również mam zapis o tych 5Latach. w moim przypadku i tak mnie ten okres nie interesuje, sądzę że z całości się rozliczę w przeciągu pół roku, tym bardziej że pierwszą imprezę którą obstawiam mam już w maju, kolejną w czerwcu, lipcu, koniec sierpnia i wrzesień, a ostatnią w tym roku w grudniu.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Ukasz w 10 Styczeń 2017, 19:01:38
Ok przyjmuję do wiadomości, ale wygląda na to że każde LGD rządzi się własnymi prawami, ciekawe co na to ministerstwo? A i jeszcze dodam, że u nas jest tak jak napisałem, więc sprawiedliwe to to nie jest, bo 3 lata są fajniejsze niż 5 ...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 10 Styczeń 2017, 22:09:50
Ok przyjmuję do wiadomości, ale wygląda na to że każde LGD rządzi się własnymi prawami, ciekawe co na to ministerstwo? A i jeszcze dodam, że u nas jest tak jak napisałem, więc sprawiedliwe to to nie jest, bo 3 lata są fajniejsze niż 5 ...
ja się cieszę że w końcu pojawiło się jakieś wsparcie z którego mogą skorzystać osoby pracujące, czekałem na to niemal 5lat.
w chwili obecnej czekam na pozostałe oferty, ale jakoś się nie śpieszą.
W Olsztynie jest jedna mobilna kawiarnia: mają ekspres elektryczny a zasilanie rezerwowe za pomocą akumulatora i przetwornicy. moc ekspresu  2kW. tylko raz korzystali z zasilania rezerwowego i to tylko do testów. po 8h pracy dalej działało wszystko. coraz bardziej rozważam opcję całego wyposażenia elektrycznego a w razie draki dobry agregat. w zasadzie niemal w każdym miejscu jest dostęp do prądu więc czy jest sens sobie komplikować...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Ukasz w 11 Styczeń 2017, 07:52:28
A to nie wiedziałem, że pracujesz. Czyli rozumiem, że podwójny ZUS się kłania, a więc 60 miesięcy x 1200 zł nie odstrasza? nie lepiej jakiś kredycik?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 11 Styczeń 2017, 13:37:58
odnośnie elektryka.........
policz!!!!!!!!!!  to ze ci ktoś powiedział że po 8h działał.to nie znaczy ze on działal przez 8h....... ile kaw zrobili???
już widze na imprezach masowych potykajacych sie pijanychp-sam ich upijesz szczęściarzu:) ludzi o kabel....
albo 50 m przedłuacza....
gaz to gaz masz wolność, nie obchodzi cie czy działa gniazdko.......o właśnie........a gniazdko wytrzyma????
wiesz jakie mają zabezpieczenia na kablach? czy jakis debil nie dał minimalnego albo jeszcze niżej i po podłączenie czajnika 1000W wywali seystem, widziałem takie cuda!!!!!!!
policz jakie musisz mieć aku i jak to ładowac!!!!!!! jaka przetwornica......
żeby nie wyszło żę aku ważą 300kg:)  i żeby spokojnie handlować musisz ładowac te aku nie wiem czym? bo normalny prostownik nie da rady  a jak dasz silny......to zniszczysz aku.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 11 Styczeń 2017, 21:06:23
z tym elektrykiem to tylko takie tam rozważania. po prostu w większości miejsc (o ile nie we wszystkich) które będę obstawiał jest dostęp do prądu. co do prądu w plenerach to doskonale wiem jak to wygląda, dlatego też uprawnienia sep-owskie się przydają 
jestem winny małe sprostowanie dla Ukasz:
odnośnie dofinansowania: okres realizacji jest faktycznie pięć lat ale jest mały niuans, mianowicie 5lat ma LGD na rozliczenie projektu liczone od dnia ogłoszenia konkursu. kolejny niuans to że od wypłaty drugiej transzy mam max 2lata na rozliczenie dofinansowania - wszystko wyczytałem w LSR. no i LGD też przesłało już wzór nowej umowy. no i to tyle w kwestii dofinansowania reszta bez zmian
niestety nadal nie mam ofert na resztę sprzętu a czas ucieka
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 11 Styczeń 2017, 21:13:43
sepowskie powiadasz....... ostatnio gniazdka podłączałem i kable  rozprowadzałem gościowi co miał właśnie sepowskie kwity ....bo.."weź to zrób bo ja nie umiem "

ja dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności odzyskałem moją zabudowę od niedoszłego wykonawcy, jutro ją zamontuje ponownie i sprawdzimy jak maszyna jedzie w kopnym śniegu:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 12 Styczeń 2017, 08:15:54
ja się nie obawiam o swoje umiejętności - ostatnich kilka lat (9rok leci) robię w branży elektrycznej i coś tam się wie, a skoro kliencie do mnie wracają pomimo że jestem stosunkowo drogi to o czyś to świadczy.
czekam obecnie na odpowiedź w sprawie 4 kolejnych dużych imprez, jak by się udało wkręcić to mogę sobie resztę sezonu odpuścić i wybierać spośród zaproszeń do współpracy. A tak na marginesie wyrwałem dwa duże wesela (każde liczone po 200-250 os)o podwyższonym standardzie - to teraz trzeba się będzie uwijać żeby wszystko skompletować.
Między 16-31.01 wyjaśni się czy otrzymam dofinansowanie. Po pierwszym etapie przeszło 35 wniosków z których UM wybiera 30 ( o ile wszystkim przyznają max pulę lub przejdą wszystkie o ile ktoś wnioskował o mniejszą kasę) - pożyjemy zobaczymy.
Odnośnie zabudowy to cały czas poszukuję syrenki 105bosto - ależ pięknie można by ją przerobić na kawiarenkę. Na potrzeby eventów na razie będzie tylko namiocik z zabudową od jg gastro (o ile się dogadamy). coś w tym stylu: jggastro.pl/zabudowy-barow-cateringowo-modulowy
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 12 Styczeń 2017, 09:42:45
chwila moment......ty nie masz wozu jeszcze? po cholere pchać sie w syrenke????? po jakiego grzyba?!!!!!!
przecież pojazd musi być naprawde porządnie zrobiony.
chcesz klasyka? cytryna ......http://wkarch.com/project/intelligentsiafoodtruck/ (http://wkarch.com/project/intelligentsiafoodtruck/)
albo wiele wiele innych, cuda widziałem.
a tak naprawde to chyba jechałbym na ukraine po gotowca
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 12 Styczeń 2017, 14:11:30
nie na chwilę obecną nie mam pojazdu głównie z tego względu że w pierwszym roku działalności jest mi on zbędny. konkretnie z tego względu że miejsca które obstawiam nie są przystosowane do wjazdu pojazdów (np. murawa boiska, zbocze góry, plaża itp) dopuszczalne są jedynie wózki, riksze itp. forma sprzedaży może odbywać się ze straganików, namiotów itp .
Pytasz dlaczego syrenka - mam bzika na punkcie promowania rodzimego rzemiosła poza tym od zawsze podoba mi się syrenka 105bosto. Rozważałem opcje nysy żuka ale na razie myślę cały czas nad syrenką kolor kawa z mlekiem, czerwona tapicerka i ten śmieszny odgłos pracy silnika  :taktak:
cytryny widziałem przepiękne ale chyba to nie do końca mój klimat chociaż może w perspektywie czasu dojrzeję do cytryny HY
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 12 Styczeń 2017, 19:49:47
sprawę promocji polskiego rzemiosła pomijam...sam jestem rzemieślnikiem i lubie retro samochody, ale po cholere pchać sie w małą syrenę?  Ogranicza Cie! jak  znane u nas klasyki........to może robur??? albo jelcz 043 ogórasek??? cos mniejszego ?


czyli 1 rok imprezy w miejscówkach gdzie nie wjedziesz samochodem?tak?
plaże,boiska itp?
i co???? przypuśćmy że jest wielka impreza na stadionie, masz centralna miejsce z wyszynkiem na środku murawy, jak sam mówisz nie wjedziesz bo nie przystosowane do samochodów i co? jak nie przystosowane do samochodów to nie pozwolą ci nawet wjechać do rozładowania prawda??
więć zrzucenie  majdanu po rampie z paki samochodu już na docelowym miejscu odpada, i tak musisz gdzieś przejechać, myślisz że wjedziesz tam tym wózkiem ???? na cienkich gównianych kołach???? wózkiem załadowanym kateringowo????? z ekspresem, wodą i całym bajzlem?????
ZAPOMNIJ:) ......no chyba ze będziesz woził ze sobą trapy albo szerokie dechy itp...
w mojej miejscowości mieli problem z przetaczaniem wózka do sprzedaży kukurydzy.....bo o ile większość trasy to ładne gładziutkie płyty to trafił sie odcinek 10 metrów z grubo łupaną kostką brukową..i efektem było to że  codziennie musieli załatwiać sobie chłopaka do pomocy bo jeden gość nie był w stanie wtoczyć  wózka po tym bruku a bruk naprawdę delikatny!!!!!!
Weź ty spróbuj  buchnąć wózek z jakiegoś netto czy biedronki , wsadź tam kumpla spasionego chipsami coby symulował obciążenie:) i popchaj to po trawie:) a następnie pomnóż razy 6 zakładając ze kółka tylko nieznacznie szersze będą , nawet jak zamówisz wózek z szerokimi to naprawdę  nie wiem jak szerokie by musiały być żeby  to jakoś poszło... sprawdź na jakimś wózku czy dacz rade to przepchnąć bez dźwigu czy wyciągarki
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 12 Styczeń 2017, 21:57:19
drążąc temat auta to już bardziej bym się nastawił na nyskę. Wracając do syrenki to nie widzę w niej żadnych ograniczeń. powierzchnia robocza którą osiągnę podejrzewam że będzie równa z tą którą ty uzyskasz na rowerze.
w zabudowie którą zasugerowałem chodziło mi bardziej o jej kształt i modułowość a nie kółka transportowe. wierz mi na plenerach spędziłem pół swojego życia no i zjeździłem całą Polskę czy to małe imprezy czy też rangi światowej (opener, coce live, selektor itp). spotkałeś się z wózkami tego typu: maszynyuzywane.pl/wozek-transportowy-4-kolowy-typ--stach-ii,p1278,l1.html?podstrona=1&akcja2=sklep_zobacz&sortuj=6 - solidna konstrukcja, duża ładowność i zajebiste kółka które bez problemu i po rżysku pójdą. wózki tego typu z którymi się spotkałem miały dopuszczalną ładowność nawet do 750 kg!!! 500 kg to niemal standard. Więc o kwestie logistyczne się nie martwię. w minionym roku obstawiałem dożynki gminne organizowane na boisku. no i niestety żaden pojazd na nie nie wjechał, ba nawet nie zbliżył się do murawy. wszystko transportowane ręcznie bądź na wózkach. nawet scena dojechała do bramy i koniec - transport ręczny. niestety są różne sytuację i trzeba sobie z tym radzić. te 5imprez które mam już pewne mam w pakiecie - obstawiam całą strefę gastro (jedzenie, alkohol itd)negocjuję żeby dostać również drobnicę - wtedy miał bym monopol. To ode mnie zależy czy wpuszczę panią z watą cukrową czy z goframi. na to potrzebuję min10 osób zaje.... zgranych bądź ok14-16 amatorów. tak też z targaniem ciężarów nie będzie problemu. na weselę liczę dwie osoby żeby to sensownie ogarnąć i wyrobić sobie markę. Niestety branża nie jest łatwa no i żeby zarobić to trzeba się z reguły ostro naje... na weselu mam zakontraktowane 5zł za napój. sprzedając 100 porcji mamy 500zł opłacenie pracownika ok100-150 zł to i tak zostaje ok350zł. niby nie dużo ale z drugiej strony to dopiero zaczynam na swoje konto, zaczynamy od zera więc chciał nie chciał trzeba pozycję na rynku sobie krok po kroku budowa.

organizacyjnie nie obawiam się niemal niczego, bardziej boję się skompletowania odpowiedniego zestawu startowego : jaki ekspres firma model rodzaj, młynek, drobnica - nawet jakie wybrać szkło czy też jednorazówki, jaka pojemność chemex-a czy też jaką konewkę, jaki dobrać młynek ręczny czy też jaki dzbanuszek do mleka - to mi nie daje spać. podejrzewam że znaczna większość leje ze śmiechu ale ja mam takie zboczenie że albo staram się coś zrobić perfekcyjnie albo nie robię tego wo gule.  co najlepsze mówi to inż budownictwa, pracownik działu automatyki, elektryki a z zamiłowania restaurator  :hihihi:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 12 Styczeń 2017, 23:07:36
no chwila.... bo czegoś nie kumam.
najpierw piszesz o syrenie i powierzchni roboczej porównywalnej do mojego roweru.... ( jak zrobie co wymyśliłem to bedzie to 2,5m / 1m szerokości.
pomijam moje pomysły,  ale odnośnie syrenki i swoich imprez piszesz jak rozumiem o:
kawie
herbacie
napojach wyskokowych
( drobnica itp )

imprezy masowe, a jednocześnie musisz pilnować żeby kolejki nie były kilometrowe, jakoś nie widzę sensownego -dla Ciebie- żeby nie tyrać jak głupi- handlowania samodzielnego -sam handluje na podobnych imprezach od 20 lat:)-
więc sensowne byłoby mieć kogoś do pomocy- w syrence bosto?? lekko tłoczno ale to nie moja sprawa.

nagle piszesz o 10 -14 osobach do obstawiania imprezy itp.

jak rozumiem chcesz to robić na zasadzie " modułowej "
wielka impreza...14 osób, wózki transportowe,jakaś przenośna gastro budo, lada,stoisko.
wesele.... stawiasz coś mniejszego....itp

Więc tu w Twoim przypadku  raczej nie mówimy o kawiarni mobilnej ale o całym bajzlu na kółkach,
bo i lady przenośne, i syrenka, i wózki transportowe ( nie w ich ładowności problem - ale w mobilnosci- naładowałem ostatnio około 20kg kamieni plażowych do  wózka na takich kołach - żona potrzebowała kamieni o szkoły:) i po zmrożonej twardej plaży ten wózek sie cholernie ciężko ciągnęło- więc na te juble plażowe to sobie trap załatw:)

Po prostu zakładasz bardziej  firme kateringowo -  obstawiającą imprezy niż mobilną kawiarnie jak rozumiem- to inna bajka.
w takim układzie weź duży ekspres.... 3 grupy... ( wymiarowo i wagowo mała różnica )
mała impreza sam robisz kawe itp....
większy jubel..masz przysposobioną osobę zeby lecieć na 2 osoby obsługujące kawę itp....
W takim układzie moim skromnym zdaniem- obstawiałem kateringowo imprezy  - coś na zasadzie wesela - skupiania sie teraz na jednorazówkach, dzbanuszkach to przesada.
Zaraz zaczniesz mieć koszmary że nie możesz dobrać kolorystycznie tampera do karoserii syreny:)

Z mojego doświadczenia z takimi imprezami wynika jedno..zgrana ekipa a nie ludzie z łapanki.....
Jak to rozwiążesz? masz takie planowane obłożenie żeby przytrzymać u siebie ludzi chętnych do pracy? Bo u mnie nadmorsko -sezonowo- to masakra:) jak masz kiepską ekipe, albo robisz zespól z przypadkowych ludzi to oni bedą dobrze pracować ale w następnym sezonie jak sie dotrą i nauczą.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 13 Styczeń 2017, 08:18:02
przestrzeń ładunkowa w syrence w wersji dwuosobowej to 1600*1400*1300. Bez żadnego kombinowania osiągam blat roboczy 1,60x1,20 wysuwany na prowadnicach natomiast szer. wydawki w granicach 3m.

W swoim działaniu nie zamierzam się ograniczać tylko do jednego - jeżeli mam przetarg na wyłączność strefy gastro to biorę pakiet i to co zbędne odsprzedaje dalej. Jesteś 20 lat w branży i nie masz ludzi z którymi spokojnie współpracujesz?? ja w kateringu robię od ok16lat i dzwoniąc do ludzi z którymi współpracuję spokojnie zbiorę niezbędną ekipę - kartą przetargową jest kasa. większość imprez jest weekendowych więc nawet pracujący sobie chętnie dorobią. o terminach imprez wiesz dużo wcześniej więc możesz sobie spokojnie z wyprzedzeniem ekipę skompletować.
od samego początku zakładam ludzi do pomocy. obstawianie nawet małego eventu samodzielnie jest ryzykowne - opinię można sobie zszargać błyskawicznie ale ją odbudować ....

Widzisz mam nieco odmienne zdanie na temat detali, mianowicie właśnie na mniejszych imprezach (wesele, przerwa kawowa itp) jakość i dobranie detali to podstawa. Właśnie na tego typu spędach wyłapujesz potencjalnych klientów dla których musisz się czymś wyróżnić. W kontraktach weselnych mam zapis że całość wydawana w szkle, żadnych jednorazówek (pomijając czekoladę dla dzieci). Oczywiście jest zapis że wszelkie strat(stłuczki itp) pokrywa zamawiający. Obie panie wyhaczyły mnie w tym roku na jarmarku świątecznym w olsztynie. Obstawiałem punkt z napojami gorącymi. niemal każdy detal miał nasze logo (kubeczki jednorazowe, wieczka, nawet durne mieszadełko) a dodatkowo była możliwość kupienia napoju w porcelanie z logotypem lub w słoiku. obłożenie mieliśmy o jakieś 30% wyższe niż 3pozostałe stoiska tego typu. Mieliśmy klientów którzy systematycznie przez 4dni wracali do nas na kawę z naszym słoiczkiem z ładnym logotypem. nakłady ponieśliśmy na akcję promocyjną ale sądzę że się zwróciły z nawiązką. Więc dalej będę dążył do jak najwyższej jakości w każdym detalu. a co do temper-a to rączki będę sam toczył- w planach jest czarny dąb oraz wiśnia z pięknym czerwonym nalotem - ale to wszystko w swoim czasie.
wczoraj otrzymałem zapytanie z olsztyńskiej izby inżynierów polskich w sprawie zorganizowania przerwy kawowej na 4 posiedzeniach - jak się dogadamy to będzie kolejny dobry klient (pan namiary wziął również w trakcie jarmarku)
Sądzę że powoli społeczeństwo dojrzewa do jakości i jest w stanie za nią zapłacić. Pomimo że Olsztyn jest totalnym zadupiem to będę się starał pozyskiwać klientów właśnie jakością i dbałością o detale.
Ale to wszystko na marginesie bo ponownie odbiegamy od głównego wątku.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 13 Styczeń 2017, 10:01:27
nie robie kateringów od 20 lat:)
nie handluje żarciem:)  jestem rzemieślnikiem ale tak czy inaczej do obstawienia stoiska potrzeba zaufanych i konkretnych ludzi.
kateringowo obstawialismy z kilkanaście imprez, na pierwszej zarobilismy na zastawe na 100 osób itp.
jasne że ludzie to podstawa, mieszkam na zadupiu które latem notuje wzrost populacji z oficjalnych danych ( 5500 mieszkańców na 105 tys odwiedzajacych ....co jest debilnym zestawieniam bo miejscówka gdzie ja che stanąć ma frekwencje 140 tys w tym 90% latem   więc te zgłoszone 105 tys to tak lekko licząc z20% realnego stanu , więc wiem jakie problemy są z obsługą punktów , w skrajnych przypadkach jak sie gosiowi wykruszyła załoga w sezonie  to placił 25 zł za 1h przy sprzedaży lodów i 30 zł /h przy robieniu kebabów:)  )..... ale jak piszesz to sprawy poboczne.
sprawy reklamy itp to oczywistość, wygląd,logotyp, ...a myślisz czemu gnę obłóg  i szlifuje elementy z drewna wyszukując sęczne ładne itp?
odnosnie  tampera ... witaj w klubie, chcesz  czarny dąb .datowanie na 8-9 wiek? walało mi sie  w pracowni tego trochę kiedyś:)

 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 13 Styczeń 2017, 10:33:56
dębiny troszkę wykopałem pogłębiając jesienią staw. Obstawiam że z 40lat stały sabite w podłożu torfowym - mają piękny czarny kolor, taki że tak powiem krystaliczny, dla ludków lubiących pracę z drewnem to po prostu cudeńko.
Gastronomia plenerowa jest cholernie ciężka do oszacowania. W tym roku imprezy na których byłem (prywatnie i z firmą z którą współpracuję) w większości wychodziło na zero, ale trafiła się jedna (święto chleba w Ciechanowcu w pięknym skansenie) i odrobiło się straty z całego sezonu - więc raz na wozie raz pod.

wracając do tematu do celowego - zaczynam sądzić że polskim handlowcom nie zależy na kliencie, człowiek wysyła oficjalne zapytanie ofertowe na kwotę kilkudziesięciu tyś i nagle zero odpowiedzi.
dodatkowo czekam na odpowiedź odnośnie drobnicy, trochę szkiełka kilka akcesorii i nazbierało mi się ok15tyś  :-\
Nadal nie mogę się zdecydować na młynek ręczny (czas zapoznać się kompleksowo z kolejnym wątkiem)  :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 13 Styczeń 2017, 13:12:21
no to nie masz czarnego dębu:) 40 lat to tak z 10 razy za mało, porządny czarny dąb liczymy od 500-600 lat ,  ten 40 letni co najwyżej mumufikowany, zależy  czym leżał.

odnośnie olewania klienta pytajacego o sprzęt..... witaj w klubie.
Nie rozumiem tego .ale to nie moja sprawa, ale jeśli traktujemy ten temat jako kompendium to podpowiedź dla wariatów marzących o mobilnych.....:
"wybijcie sobie z głowy że szybko. łatwo. przyjemnie i tanio kupicie potrzebny sprzęt "
Jak znajdziecie niską cenę  to trzeba sie bedzie prosić o kontakt.....prosić o możliwość kupienia, prosić o możliwość otrzymania informacji technicznych i błagać zeby ci ktoś coś sprzedał.

 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 13 Styczeń 2017, 13:33:22
staram się coś zrobić perfekcyjnie albo nie robię tego wo gule.

jestem rzemieślnikiem [...]
sprawy reklamy itp to oczywistość, wygląd,logotyp, ...a myślisz czemu gnę obłóg  i szlifuje elementy z drewna wyszukując sęczne ładne itp? [...]

Czytając Wasze posty z błędami, pisane chaotycznie ze zdaniami zaczynającymi się z małej litery- odnoszę wrażenie, że mam do czynienia z partaczami a nie dokładnymi, perfekcyjnymi rzemieślnikami  :NO: Szkoda, że tej dokładności i doskonałości nie przenosicie na słowo pisane.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 13 Styczeń 2017, 13:45:06
ty ziarenko nie wyzywaj nikogo od partacza bo nawet nie wiesz co pierwotnie to znaczyło.....
Sam korzystasz  w większości  z  usług partaczy i nawet o tym nie wiesz
 O moim rzemiośle nic nie wiesz,  nie wpuścił bym cie do pracowni na długość kija. Mam dosyć dbania o drobiazgi w robicie żeby przejmować się ortografią i innymi bzdurami.
Przeszkadza Ci luźny styl i raczej strumień wiadomości niż poprawne zdania....nie czytaj:)
 robisz mobilną? masz wiadomości mogące pomóc? wrzucaj, przyjmiemy z wdzięcznością, a jak chcesz pisać  i czepiać sie ortografii ....wolna droga :) narzekać każdy może .
Zastanawiaj się nad składnią, ortografią, wielkimi literami itp ja biorę moją mobilną i jadę sprawdzić czy pojedzie o kopnym miękkim mokrym śniegu.

 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 13 Styczeń 2017, 13:46:37
Czytając Wasze posty z błędami, pisane chaotycznie ze zdaniami zaczynającymi się z małej litery- odnoszę wrażenie, że mam do czynienia z partaczami a nie dokładnymi, perfekcyjnymi rzemieślnikami  :NO: Szkoda, że tej dokładności i doskonałości nie przenosicie na słowo pisane.
Odnosząc się do uwagi: postaram się poprawić formę stylistyczną i graficzną słowa pisanego.
Otrzymałem ofertę na Bezzera BZ2013 - 9000 zł. Szkoda, że przed wysłaniem oferty, pani nie zapoznała się z zapytanie. Prosiłem o dwu grupowy gazowy, a otrzymałem ofertę na jedno grupowy :-\
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 13 Styczeń 2017, 14:10:57
@kuń- wiem co to znaczy partacz. Rzemieślnicy Ci, nienależący do Cechu, traktowani byli jako konkurencja. Często jednak stosując niższe ceny z czasem obniżali jakość swoich wyrobów-dokładnie jak Ty kulturę wypowiedzi...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 13 Styczeń 2017, 15:36:43
tak....wiki sie kłania:)
mało wiesz o cechach, przyczynach pracy poza cechami , gwarantuje Ci że wzdychasz i zachwycasz się dziełami dawnych  rzemieślników -  znajdującymi się obecnie w muzach... rzemieślników partaczy....nie byli w cechu bo....nie mieli prawa np, bo nie byli odpowiednio urodzeni-więc mało kasy na naukę- itp. jednocześnie zdolności i talent były...więc partaczyli:)
Cechy pobierały bandyckie często kwoty za członkostwo, a to że ktoś pracował poza nimi nie znaczy że obniżał standardy:)
 Cenie sobie to forum ze sie nikt nie czepia za bardzo o mój lekko nonszalancki  styl i podejście do ortografii i składni:)...no ale zawsze w paczce kawy znajdzie się jakieś ziarenko pełne goryczy:)
Przeszkadza? nie czytaj, wolny kraj.
Kontynuując mobilność bo to wszakże temat o mobilnych a mam nadzieje są wariaci zdolni do wyprowadzenia mobilnej w taką pogodę byle tylko klienci się trafili w odpowiedniej liczbie.
 moja mobilna poszła po śniegu kopnym i mokrym ale:
-polecam lepszy bieżnik-bardziej agresywny żeby sie wgryzał- z kolei na ulicę odpada
-porządnie dociążyć tył -będzie mniej uślizgów
-porządnie nabić opony -będzie łatwiej jechać
-porządnie sie najeść chałwy czy czegoś innego bardzo energetycznego, zrobiłem raptem kilka km po lesie w śniegu i czuje to w nogach, pary w nogach mi nie brakuje ale coś słodkiego w takim momencie...hm...marzenie.
 
ps żebyście widzieli miny jakichś zabłąkanych turystów w środku lasu.....jak wyjechałem z za zakrętu .... pytali czy podwiozę tą rikszą ...stwierdziłem ze mam już zamówiony kurs i właśnie jadę po klientów w następnej wiosce:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 13 Styczeń 2017, 15:55:14
 
tak....wiki sie kłania:)
A właśnie że nie  :jezyk: Uważałem na lekcji historii, na języku polskim zaś słuchałem o zasadach ortografii- w przeciwieństwie do Ciebie  :sciana: Ale po Twoim zachowaniu widzę, że nie ma sensu z Tobą dyskutować, więc bez odbioru.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 13 Styczeń 2017, 19:45:01
To Ty sobie uważaj dalej na lekcjach histori a ja będe sie dalej bawił w archeologie eksperymentalną i w odtwarzanie rzemiosł dawnych jak w poprzednich 20 latach:) Będziemy ze znajomymi rzemieślnikami  rozprawiali o stali damasceńskiej, patentach przy kuciu drziweru, komponowaniu składu granulometrycznego gliny  na formy do lania brązu, kombinowaniu dlaczego poprzednia forma eksplodowała ku uciesze brązownika:)  , kombinowanie jak wtopić folie złotą w szło i uformować z tego cuś  i inne tego typu zabawy, dla każdego coś miłego:)
A na  Polskim to bazgroliłem w zeszycie z tyłu...cała zabawa polega na tym że te bazgroły po przyniesieniu do domu były gotowymi projektami i po przeniesieniu na wosk szły do odlewu w srebrze:)
Pytanie retoryczne....zamawiając obrączkę na ślub wolisz żeby obsłużył Cię mailowo -poprawnie ortograficznie i stylistycznie  rzemieślnik który zrobi z Ciebie wała bo zrobi Ci obrączkę ze złota 333 a nie 585 a uwierz Mi można to łatwo zrobić i będziesz w plecy kilka dobrych stów na samym materiale...
czy wolisz żeby obsłużył Cie mailowo rzemieślnik który bimba na ortografie i stylistykę ale Cie nie oszuka i zrobi robotę porządnie mimo tego że według tego coś napisał bimbanie na ortografie i składnie  = partaczenie = niższy poziom ..... sam sobie odpowiedz:)
Jak nie rozumiesz że rzemieślnik nie wpuści profana do pracowni to już twoja sprawa:)

odnośnie mobilnej bo o niej temat, przypomniało mi się co zauważyłem przy ponownym mocowaniu budy:
-dla każdego kto stawia mobilną na rowerze podpowiedź, wyważenie
- ale wyważenia na zero -czyli buda musi być tak umiejscowiona,  albo jak nie ma możliwości przesunięcia,  to tak wyważona  w stanie pustym żeby trzymała poziom.
Nie ma co liczyć że po załadowaniu się wyzeruje ,trzeba pilnować rozłożenia masy itp. ale podstawą musi być wypoziomowana buda
Właśnie kilka dni temu pomagałem przy spawaniu główki ramy w rikszy znajomego ..... coś mi nie pasowało na etapie planu i się okazało że fakt, łożyska wybite ,główka mimo wzmocnień pękła a wszystko przez błąd w wyważeniu i mocowaniu, pasażerowie gięli główkę bo zabrakło jakieś 13 cm do poprawnego umiejscowienia jej pod siedziskiem .
i jeszcze jedna sugestia,pomysł, wpadłem na niego dzisiaj.
jakby dodać do budy 4 rurki - mogą być długie jak sama zabudowa - daszek - i transportowane pod dachem - dodać je patrząc z przodu - na zabudowę tak by sterczały powiedzmy pod kątem 60 stopni w górę, to można by te obecnie zrolowane boczki materiałowe podnieść i zaczepić na tych dodatkowych rurkach ,  stworzyło by to  daszek i to całkiem spory, na słoneczne dni jak znalazł.
 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 14 Styczeń 2017, 00:46:49
Cenię sobie niektóre fora na równi za merytoryczną treść jak i kulturę wypowiedzi. Jeśli któregoś brakuje to takie forum nie jest dla mnie. Odniosłem wrażenie, że to forum posiada obie pożądane przeze mnie cechy.

Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Styczeń 2017, 09:52:43
Dobrze mówisz dać Ci kawy.

sulbar. odnośnie bezzery i oferty,cisz się ze dostałeś:) bo ja sie naczekałem .
inna sprawa że ni umieli mi odpowiedzieć czy mają kwity- dokumentacje techniczną do pokazania w UDT.....
 UDT - urząd dozoru technicznego-podpadają pod niego ekspresy powyżej 3l pojemności kotła- rozmawiałem z nimi to  gość powiedział żebym kupił a jak kupie to mam mu przysłać instrukcje, po poinformowaniu go że ekspres kosztuje koło 12 tys.... lekko zaniemówił:)
w bezerze coś marudzili ze nie potrzebują  dawać kwitów technicznych- następnie marudzili że owszem dadzą ale jak kupuje firma a nie osoba prywatna itp....
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 14 Styczeń 2017, 12:32:34
Nawiązując do UDT: pomocny może się okazać załącznik do Rozporządzenia: oftdis.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=4274:zaspcznik-do-rozporzpdzenia-dotyczpcy-formy-dozoru-technicznego&catid=232:urzpdzenia-cipnieniowe&Itemid=53
Wracając do kwestii oferowania: pośrednik Bezzera totalnie sobie zlewa zapytania. Prosiłem o ofertę kompleksową na kilka rzeczy na kwotę 25-30 tyś, a otrzymałem coś co nie można nawet nazwać ofertą (1 pozycja z zapytania i to o innej specyfikacji). Wartość super oferty specjalnie dla mnie o 200 zł niższa niż w pierwszym napotkanym sklepie internetowym - żart. 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Styczeń 2017, 16:12:45
Ok czyli udt chce procedury uproszczonej,super.
inna sprawa że niektóre 2 grupowa mają 5-czy 6l bojler a widziałem 2 grupowy z bojlerem 11l..
Zaczynam sie naprawdę zastanawiać nad tym fenomenem,wszędzie dookoła pitolenie jaka to bida jak kiepsko handel idzie, a jesteś jednym z kolejnych delikwentów podobnie potraktowanym, pisałem zapytania na większą ilość ogniw eneloop AA, do tego ogniwa NIMH i inne do modeli RC....jedna wielka lipa.cisza,
  Podobnie moje pytania o ekspresy, ale pocieszę Cie, to nie tylko w Polsce, pytalem o rózne szczegóły  w astorii.... pytałem u producenta ekspresów la spaziale bo namierzyłem fajny ale rzadki model, zero odpowiedzi, pytałem w serwisach i w fabryce faemy o uszkodzoną grupę  w faemie jaką namierzyłem..lipa,zero odzewu....przesyłanie zdjęć, filmów z zaznaczonym miejscem prawdopodobnego uszkodzenia, wypunktowanie z rozpisek technicznych numerów części całej uszczelki grupy i wajchy....pytanie czy to wystarczy, czy to wszystkie potencjalnie uszkodzone części.lipa..jak grochem o ścianę, cisza
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 16 Styczeń 2017, 14:16:39
Muszę po prostu muszę Wam to pokazać bo padnę:)
wysłałem zapytanie do producenta -nie wiem czy to  domorosłe roboty garażowe- czy firma ale do znalezienia na olx za około 6 tys....... cały rower.... buda wygląda ładnie więć pomyślałem że może oni mi zrobią.

pytałem o skrzynię 195cm długości, 90 szerokości + 2x10cm boczki + blat 195/90 i dodatkowy  blat 60/90 -podnoszony, no i skrzynka 50/50/50......

wycena......pamiętajmy że materiał, fajna ładna, sezonowana, suszona decha tarasowa modrzewiowa  kosztuje na tą zabudowę około 450-500 zł już zakładając zapas i to spory.

odpowiedź.....
Po wstępnej wycenie; koszt takiej skrzyni wraz ze szkrzynka na bagażnik 6000 tyś zł. Wykonczenie drewnem, półki i dodatkowy blat na silownikach, klejone blaty wzmacniane dodatkowo od wewnątrz profilami aluminiowymi. Malowanie na dowolny kolor lakierobejcami, z możliwością dodatkowego zabezpieczenia lakierem jachtowym. Grubość desek proponowałbym  20mm

Ludzie kochani..ja zwariowałem? :))) to znaczy ze w bogatym kraju żyję!!!!!!!!!!

do wszystkich czytających, szukających  info o mobilnych, jak robić itp

Weźcie sobie naprawdę do serca moje podpowiedzi.....
Zarówno chore ceny za same rowery gotowe, jak i za większość domorosłych konstrukcji.
3 obcje do wyboru : albo szukacie i trafiacie tak jak ja-tanio używkę chińską czy inną która pierwotnie była tania i jest jeszcze uszkodzona i to daje pole do manewru i taniego kupienia pod warunkiem ze to nie jest zajeżdżony trup.
albo traficie jakiegoś desperata który  wtopił grube pieniądze  po czym sie okazało że biznes nie idzie albo na sam zwrot pracował  będzie kilka lat i delikwent chce sie pozbyć  żeby odzyskać choć część kasy......
albo ze szwagrem, wujkiem,kimkolwiek kumatym  spawacie  część roboczą i dodajecie to ze wzmocnieniami do porządnego  roweru uciętego na lini suportu, malowanie grosze bo to koło 150zł piaskowanie i malowanie proszkowe w lakierni.
Buda robiona we własnym zakresie albo przez normalnego stolarza co weźmie 500-600zł za 2 dni roboty.

ktoś może powie że zaczynam od dupy strony że nieprofesjonalnie..........
tak tak... tylko że takich co zaczęli "profesjonalnie" można teraz znaleźć na olx i allegro   bo ich ogłoszenia ze spylą okazyjnie  sam rower za 15 tys wiszą miesiącami.
i że to taka super okazja itp......
mobilna rowerowa ma racje bytu tylko gdy:
ekspres, rower i całość zabudowy jest kupowana tanio ,bo będzie problem wyrobić odpowiednią ilość kaw żeby to w sensownym czasie się zwróciło, a jeżeli ma szanse się szybko  zwrócić to znaczy że miejscówka nie jest na mobilną ale na stacjonarną, a przy takim obłożeniu jedna osoba szybko odpadnie albo po prostu nie wyrobi się z ilością zamawianych kaw itp.
pracujecie samodzielnie, w większości przypadków trzeba komuś zapłacić placowe, plus pracownik, plus vat, plus podatek od zarobku, i to na końcu kokosy nie będą:) a gdzie zwrot inwestycji? a gdzie sensowny zarobek?
 
nie odwodzę nikogo od pomysłu mobilnej ale wręcz przeciwnie, tylko liczcie, dobrze liczcie bo szkoda widzieć że gdzieś stoi mobilna ładna rowerowa z dobrą kawą i nagle lipa bo właściciel stwierdza ze zwrot inwestycji zajmie 3 lata np...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 16 Styczeń 2017, 14:49:43
Trochę nie rozumiem twojego zdziwienia cenami które otrzymujesz na produkt klasy wyższej. Sam jesteś rzemieślnikiem, więc pytanko z mojej strony: ile sobie liczysz za nietypowe zamówienie lub prościej ile bierzesz za godz. pracy
Realia są jakie są i każdy kto się porywa na mobilną musi się liczy z wydatkiem kilkudziesięciu tyś.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 16 Styczeń 2017, 15:20:37
Jakiej najwyższej klasy?
Dziewczyna obsługująca nadmorską mobilną stwierdza, że to takie drogie-jej szef producentem, bo zabudowa mahoniowa...
a to zwykła klejonka bukowa maznięta bejcą!
To, co podałem wyżej to też nie żadna filozofia!
Powtarzam. 6000 zł za skrzynię niecałe 2m/1m/0,6m drewnianą!
Ćenę materiału podałem , ale jak weźmiesz z tartaku tarcicę modrzew to zapłacisz jakieś 250 zł.

Jesienią pomagałem równać teren pod domek na działce. Przyjechała firma i postawiła domek ocieplony, pow 32m2 wys 5m za...8 tys.! Z materiałem itp...
To może inaczej. Ile chcesz zapłacić za syrenę bosto?
Za 5-6 tys trafisz taką na chodzie. Zapłacisz tyle? A zapłaciłbyś tyle samo za coś wielkości wększej trumny ze zwyklego drewna?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 16 Styczeń 2017, 16:05:02
Nie najwyższej, a po prostu wyższej. Sam wspominasz o lakierze jachtowym, wzmocnieniach alu itp., jest sporo niuansów które mogą cenę windować. W całości chodzi mi o fakt nietypowego zamówienia - wszystko co odbiega od normy kosztuje. Głównie z tego względu że jest właśnie nietypowe.
Ja za swoją wiatę o pow. 36m2, dach jednospadowy(4,0-2,40) w całości drewniana, wydałem 2x więcej i to bez robocizny.
Za "trumnę" bym tyle nie zapłacił, ale tylko z tego względu że nie jest w moim stylu. Gdybym się zdecydował na zakup roweru to zapewne bym poszukiwał produktu przygotowanego już do montażu osprzętu (np. w chinach). Odnośnie syrenki, to na kupno i dostosowanie jej do montażu sprzętu liczę 16-17,5tyś. Margines błędu rzędu 1,5tyś przyjęty z uwagi na możliwość zastosowania dębowego blatu wysuwanego na specjalnych prowadnicach.
Kalkulując ceny sprzętu baristycznego, jestem momentami przerażony. Parę gadżetów i tyś nie twój. Akcesoria i sprzęt swoje kosztuje i trzeba to zaakceptować. Osobiście w celu ograniczenia kosztów znaczną część drobnego sprzętu ściągam z chin. Oszczędności są w granicach 20-25%, może nie dużo ale to zawsze coś.
Nie ma co liczyć że biznes się zwróci w przeciągu jednego sezonu, to bardzo wątpliwe. Ja w swoim przypadku liczę równy rok, zakładając obstawienie kilku większych plenerów, a i to jest bardzo optymistyczne założenie.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 16 Styczeń 2017, 18:32:20
chwila bo sie nie zrozumielismy.

masz fote,
ta buda jest tylko nieznacznie mniejsza od tej o jaką pytałem.

wszystko zostaje jak jest, dodanie tylko powiedzmy mniej wiecej 50cm  budy i prosty blat na zawaiasie, bez żadnych siłowników itp.
w czym widzisz nietypowość?
w wydłużeniu budy o 50cm? i zamontowaniu 3 drzwiczek zamiast 1 ????
jachtowy...to zwkły v33 albo o podwyższonej  odpornosci, kosztuje puszka 1l koło 30zl....  lakier klasa niżej kosztuje 25........i tak musieli by to lakierować.


 inna sprawa ze sanepid by mnie zjadł za lakier a nie olej do blatów,serio.

montaż osprzętu w chinach????  żeby ci chinole zrobili bude na zamówienie? kpisz?
to jest dopiero niestandardowe zamówienie dla fabryki walącej budy ze sklejki mieli by robić drewnianą.... te jakie robią ze sklejki  są  tak wyliczone żeby im sie mieściła do pudła z osb ładowanego do kontenera , fabryka waląca koło 200-30 rowerów miesięcznie....

a że sprzęt z chin to witaj w klubie:) szukam fajnych silikonowych form w temacie rower. albo wykrojników do wycinania rowerów z lukru plastycznego.

można urwać nawet więcej niż te 25% .powodzenia
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 16 Styczeń 2017, 21:06:38
Zrozumieliśmy się i to dobrze.
Powiedz ile masz w okolicy parających się tym fachem? Jak często się trafiają takie zapytania? Od jakiego okresu jest to tematyka modna i pożądana? Czy w sklepie za rogiem kupisz takie cudo?
Wykonawca może wymyślać ile będzie tylko chciał - bo to specjalne podkłady, a to technologia nakładania, czas schnięcia przed kolejnym nakładanie itd. To tak jak z meblami na wymiar: przecież w markecie kupię szafę za tysiąc a pan chcesz pięć... ?? ???
Kobiecie  spodobała się ściana w mojej wiacie. Panie ile za takie obicie? Pytam: takie same czy w standardzie? Ile standard ile takie same ? Standard 35zł/m2 takie same 70zł/m2 +/- do 20% za niespodziewane komplikacje. Tak drogo....
Dlaczego tak drogo? a no dla tego że wkręty są nie widoczne, że narożniki są ścięte pod kątem 45st i idealnie spasowane pióra, dla tego że łączenia desek są również ścinane pod kątem45st lub nacinane zamki pióro-wpust.
Pomimo że kobieta miała ok75m2 do obicia a ja byłem wyjątkowo drogi w jej odczuciu, to wzięła mnie do pracy. Ba zapłaciła 10% dodatkowo i dała w premii 200 zł i dobre whisky. Na koniec wszystkiego jak spytałem dlaczego ja, odpowiedział cytuję: nie spotkałam się z takim wariatem a dodatkowo pierwszy raz coś takiego widzę.
Dlatego nadal będę twierdził, że za trud, dobrą robotę, sumienność i rzetelność, za nietypowe zamówienia można odpowiednio sobie liczyć. Drugą stroną medalu jest fakt, że zamawiający powinien egzekwować to za co płaci.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 16 Styczeń 2017, 21:50:12
ale chwila. ja nie wysłałem zapytania do firmy robiącej szafy, fortepiany czy oś innego, robią takie rowery i tyle. Dalej nie uważam że przycięcie podłużnych elementów o 50 cm dalej i zrobienie większej budy to niestandardowość.
A że ktoś liczy sobie: materiał w zaokrągleniu 800zł już z siłownikami, pracownicy będą to robić 2 dni.każdemu dam za 2 dni roboty 400zł ( oj chciałbym taką stawkę):)  koniec końców od 6 tys odejmujemy 1800- w porywach do 1900 .
Jasne może sobie liczyć i 600 tys dolarów,  wolny rynek.
Może ja po prostu będąc rzemieślnikiem stawiam się jednocześnie na pozycji kupującego?
Stawke za rzemiosło pomijam, mam niską, bo nie problem zrobić coś co będzie drogie i będziesz sie z tym przedmiotem woził a widziałem takich delikwentów.
Po prostu uważam 6 tys za grubo przesadzona cenę bo wiem ile tam jest roboty, inna sprawa stykam się z rożnymi ludźmi i jeżdżącymi samochodami za 300 tys zł i z zulowcami- pracownikami  leśnymi zarabiającymi 1 tys zł miesięcznie za ciężką tyre przy ścince i krzesaniu drzew co Jeszce pogłębia moją pinie żę 6 tys to dużo.
każdy ma swoje racje. Ja dalej uważam i zwracam uwagę że trzeba dobrze kombinować z zakupem żeby mobilna jaka by nie była zwróciła sie w sensownym czasie i zarobiła na siebie.
Podchodzimy zupełnie inaczej, ty myślisz o imprezach masowych , itp , alkohol, drobnica, zespół kilkunastu osób na większych imprezach i masz wyłączność  a ja ciągle myślę i liczę patrząc na 1 mobilną 1 człowieka i miejscówkę.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 17 Styczeń 2017, 08:29:25
Właśnie u chińczyków zamówiłem sobie młynek Hario Slim za 14$ ( u nas chodzi ok140zł) - brak mu logo Hario. Z logiem chodzą po ok 20-22$. Poszukuję jeszcze troszkę ceramiki.
Momentami wydaje mi się że patrzysz z perspektywy domorosłego rzemieślnika. W firmie koszta rozkładają się zgoła odmiennie, no i jest znacznie więcej podmiotów do podziału kasą z zysku. mi na etacie wychodzi dniówka w granicach 150-160zł netto(podstawy), ale dla mojego pracodawcy będzie zapewne w granicach 250-300zł.
Wiesz w sytuacji gdy się nie godzimy na oferowane warunki szukamy kolejnych ofert bądź robimy to sami - niestety to są nasze Polskie realia.
Obstawianie imprez masowych służy mi tylko do jednego - skróci czas zwrotu inwestycji. Uwiązać się do jednej miejscówki jest w moim odczuciu bezsensowne (w przypadku mobilnego punktu). W moim przypadku kawiarnia będzie funkcjonowała niezależnie od reszty, w pierwszym roku do obsługi będę ja + ktoś godny zaufania. Na większych plenerach będę miał sporo latania, więc w razie draki musiałbym zamykać punkt i lecieć. Kolejna sprawa że w dwoje raźniej. Pcham się w plenery bo o tym sporo wiem, dużo więcej niż na temat stacjonarnej knajpki. Dodatkowo mam w tej branży spore znajomości i wtyki - w moim odczuciu ta forma obarczona będzie najmniejszym ryzykiem.
ale to mało istotne bo ponownie odchodzimy od głównego wątku.
Znajoma z Olsztyńskiej hurtowni BOX zaoferowała mi specjalne kubeczki na potrzeby kawy - czekam na dostawę. niby trój warstwowe, ze specjalną wyściółką wewnątrz. Producent niby się zarzeka że dzięki temu nie wpływa na smak. Jak przetestuję zdam relację.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 17 Styczeń 2017, 10:01:00
W temacie mobilnych/rowerowych kawiarni jestem lajkonikiem. Ale znalazłem coś takiego (http://www.catalogo.cargobikesystem.it/epages/990535225.sf/en_GB/?ViewObjectPath=%2FShops%2F990535225), prosto z Włoch.

Sprzedają same rowery (http://www.catalogo.cargobikesystem.it/epages/990535225.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/990535225/Products/%22CYCLOPE%20A78%22) (1850€ netto) jak i kompletne zabudowy (http://www.catalogo.cargobikesystem.it/epages/990535225.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/990535225/Products/%22COFFEE%20BIKE%20CYCLOPE%20A90%22) (9500€ netto).

Czy naprawdę to robią, czy montują z Chin - nie wiem.

A co do ceny zabudowy - czasem jest tak, że ktoś daje cenę totalnie z kosmosu żeby nie powiedzieć "nie chce mi się w to bawić". Może tak jest w twoim przypadku.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 17 Styczeń 2017, 10:48:31
Odpłynęli z tymi cenami totalnie.
Za tyle to na syrenie bosto masz kawiarnię. :lol2:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 17 Styczeń 2017, 13:49:09
...czasem jest tak, że ktoś daje cenę totalnie z kosmosu żeby nie powiedzieć "nie chce mi się w to bawić". - może byc tak jak mówisz. Samemu nie raz się tak robiło. Jakie jest czasem zdziwienie, że pomimo ceny z kosmosu klient wybiera twoją usługę.
W tej zabudowie jest jeden plus (jak dla mnie) - jest po prostu zgrabna. Widząc rowery w polskich miasteczkach pierwsze co mi do głowy przychodzi to karawan, mobilna trumna
za 9500 euro/netto to ja wybuduję swoją na bostonce łącznie z jej zakupem i odrestaurowaniem :lol2:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 17 Styczeń 2017, 19:26:14
odnośnie tych włoskich- kojarzę to, gdzieś widziałem podobne.
Czy sami robią czy montują.cholera wie, zębatki, przerzutki,kasety,wolnobiegi, gripy itp wszystko masowe wiec schimano i dobrze.
odnośnie mobilnej i uwiązania sie do miejscówek...
Ja patrzę inaczej i na tym opieram mój pomysł ... po co mam sie pchać z mobilną tam gdzie punktów  z kawą jest multum a w  mojej miejscowości turystycznej jest tego mnóstwo............i jesteś jednym z  setek podmiotów dających kawę , kiedy można znaleźć miejscówkę gdzie jesteś sam dla setek albo tysięcy ludzi i masz wyłączność.....

odnośnie  mobilnego handlowania.... oglądałem plany działek w mojej miejscowości....masakra:)
chodnik urzędu  miasta, kawałek trawnika-prywatne- kolejny kawałek skarb państwa...kolejny odcinek urząd morski, z każdym musisz mieć umowę, pozwolenie, zakładając np że urząd miasta dopuszcza handel obnośny obwoźny......u mnie w mieście nie dopuszcza, ale będe handlował poza miastem.
kolejna sprawa...WC...serio.... w sanepidzie wymagają wskazania  niedaleko zlokalizowanego  kibelka....słyszałem tysz o wymogu umowy z kibelkiem....
jak masz pracownika musisz mu zapewnić w miejscu pracy pomieszczenie socjalne, serio.
to wymagania zgodne z przepisami.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 17 Styczeń 2017, 21:29:13
co do form własności to już wcześniej o tym wspominaliśmy - łączę się w bólu po utracie upragnionej miejscówki :lol2: znam ten ból u mnie jest to samo.
co do wymogów sanepidu - również. Wszystko jest wrzucone do jednego wora. Starałem się uzyskać info jak mam wskazać punkt sanitarny w obiekcie o pow.3m2 lub na imprezie plenerowej. A tłumaczenie, że w plenerze organizator zapewnia sanitariaty dla obsługi, pani stwierdza że to nie jej zmartwienie, ona chce mieć określoną lokalizację oraz rodzaj. Początki są wyjątkowo trudne. Ciekaw jestem czy w każdym miejscu jest jednakowo czy tylko nam się tak trafiło.
Co do plenerów, to wybieram tylko te miejsca gdzie mam wyłączność. Na imprezach które będę obstawił będzie tylko moja buda i nic więcej  :taniec:
Poszukując bostonki, zlokalizowałem piękną M20, Warszawa M20 - ależ ona jest piękna.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 17 Styczeń 2017, 21:44:54
ale  ja nie straciłem miejscowy:)
 nie masz wskazać kibelka w syrenie ale  kibelek w pobliżu ....... info że ma masowych imprezach są kible??? ... masz juz znane miejsca imprez.no to  kibelki są albo będą....
umowa z dostarczycielem toi toija? ze macie swój?
takie przepisy, od ludzi zależy ich czytanie.
 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 17 Styczeń 2017, 21:51:51
SulBar, taka podpowiedź - rozmawiaj z kimś innym... Brzmi to śmiesznie, ale tak niestety jest u nas. Ten sam przepis, dwie osoby, dwie interpretacje...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 18 Styczeń 2017, 01:53:06
siewcu.....masz racje teoretycznie.
obszar gminy czy tam miasta jest podzielony na rejony,podział sztywny, jak handlujesz w okreslonym miejscu podpadasz pod okresloną osobę:)

proponuje -wrzucałem gdzieś jak oni sie nazywają- doradcy,konsultanci sanitarno epidemiologiczni czy coś podobnego, prywatne osoby ,często emerytowani sanepidowcy , konsultacja droga nie jest a może coś podpowiedzą.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 18 Styczeń 2017, 07:22:31
Tak w gwoli ścisłości to już przebrnąłem tą kwestię. Wcześniej wspominałem że pięć wizyt w sanepidzie, rozmowy z pięcioma urzędnikami no i otrzymanie pięciu różniących się między sobą decyzji - co prawda nie są to wielkie różnice ale są - Wybrałem opcję najkorzystniejszą dla siebie i do tego urzędnika wróciłem.
Kwestię sanitariatów załatwiłem tak jak wspominasz, przedłożyłem umowę z toi-toi.
Wiem, wiem że nie straciłeś to tak dla rozluźnienia atmosfery - chodziło mi bardziej o podkreślenie zawiłości w kwestiach posiadania form własności. Ciekawostka - miasto jest właścicielem gruntu, wydzierżawiło to dla podmiotu X, podmiot X podnajął dla podmiotu Y, który to znalazł kolejny podmiot Z. Ustaliłem teoretycznie dla kogo mam zapłacić, a tu nagle miasto się odzywa że dla nich dodatkowo mam opłacić opłatę miejscową oraz z tytułu handlu obwoźnego. Pragnę dodać, że w 2016 rada miasta zniosła opłaty z tego tytułu. A poruszając słuszność obciążenia mnie opłatą miejscową, pani stwierdziła że to oni są właścicielem i muszę im zapłacić bo jak nie to mandacik. Dla prywaciarza muszę wnieść też opłatę bo mnie nie wpuści Itp Itd - niczym wątek z filmów Barei  :lol2:
Nie z takimi problemami człowiek sobie radził, to i z tym sobie poradzimy.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 18 Styczeń 2017, 12:51:44
EH... urzędnicy,każdy inną wersje podał a ty wybieraj, fajnie:)
umowa z toi tojem załatwia sprawę mówisz, ok dobrze wiedzieć bo coś mi sie wydaje ze tysz będe musiał mieć swój niebieski raj.
odnośnie placowego......
sklep sportowy na mojej ulicy, przed sklepem rowery,na sprzedaż i na wypożyczenie, stały cały sezon cieszyły się ogromnym powodzeniem, przyszła zima, zostawili ze 3 rowery, dodali 4 pary sanek, i przed świętami choinki........dodajmy ze zajęli 50% mniej terenu niż latem.... efekt handlu choinkami?????  oplata targowa/placowe " bo to choinki" teraz czekamy czy nie wpadną na pomysł żeby wypożyczalnie rowerów tysz  pod to podpiąć
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 18 Styczeń 2017, 18:07:04
To za podpowiedź w kwestii bosto czy innego zabytku prosze o 10% z każdej kawy.
 :lol2:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 18 Styczeń 2017, 21:29:50
https://vimeo.com/200063540?utm_source=email&utm_medium=vimeo-cliptranscode-201504&utm_campaign=29220

https://vimeo.com/200063261?utm_source=email&utm_medium=vimeo-cliptranscode-201504&utm_campaign=29220

https://vimeo.com/200062733?utm_source=email&utm_medium=vimeo-cliptranscode-201504&utm_campaign=29220

No Panie....ja nie pojadęę?????

jazda na pusto. Koła już z obróconymi piastami- dystanse od wewnątrz tak że buda może sie gibać.
...po takim...sypkim,gruzowanym, przemrożonym śniegu, jak pod spodem był asfalt to kiepsko szło jechanie,  porządny dosiad do tyłu -dociążenie  koła napędowego i jakoś poszło.
dalej  droga bita i nawet jak całość zmrożona-były odwilże- i następnie to pozamarzało i przysypane świeżym śniegiem tyle co udeptane nogami ludzi a nie ubite samochodami - to jazda wyśmienita aż sie dziwiłem.
Hamowanie pomijam milczeniem:) zdecydowanie potrzeba hebli:)
zabudowa.......
niby byłem zdecydowany na modrzew....byłem na składzie po dechę tarasową....nie wiem czy tylko ja tak trafiłem ale takiego syfu to w życiu nie widziałem, dechy popękane wzdłużnie, ronią żywicę, zgnilizna..syf kiła i mogiła.
koniec końców kupiłem piękny,lśniący, heblowany  -prawie polerowany:) świerczek
szerokość 19cm , grubość...tu jest problem.około 27mm  więć  coś koło 7mm do zdjęcia .
Wyjdzie idealnie bo budę chciałem między 55 a 60 cm wysokości  plus blat a z 19 wyjdzie idealny.
Do tego olej do blatów- może być koloryzujący delikatnie i będzie cudo.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 19 Styczeń 2017, 07:36:12
Pozazdrościć surowca. U mnie pozyskać świerk surowy 25mm często graniczy z cudem. Niemal cały surowiec idzie na podbitki gr21mm.
Rozmawiałem ze znajomym odnośnie blatu - wstępnie zgodził się na sklejenie dębowego ze wstawką z wiśni i czarnego dębu (logo ma być tą wstawką). W wolnej chwili ma przygotować model. Podejrzewam, że jak krzyknie cenę to mnie zatka.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 19 Styczeń 2017, 09:25:10
Słuchaj z tym blatem nie szalej!  Gadałeś z senpidem, powiedzieli ci że blat może być drewniany? Żeby nie było niespodziewanki, że wydasz kase na blat, wstawki wiśniowe i z dębu wedzonego, a senepid ci każe to przykryć nierdzewką, serio!

A a z surowego bym nawet nie robił, kupiłem komorowo suszony ładny świerczek, na pewno do kupienia u ciebie, a jak masz podbitkę 21 albo obiciówkę to można trafić fajną z piórem - wtedy to cudo, bo klejenie mocniejsze i łatwiej montować.

[Postaraj się pisać staranniej...]
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 19 Styczeń 2017, 13:34:37
Z surowym to chodziło mi o tarcice niestruganą, prosto z traka, sezonowaną lub nie. Niemal cały świerk jaki jest schodzi na pniu do zakładów produkujących podbitki. Na tartakach spotkać świerk jest niemal nieosiągalne, graniczy z cudem ( no chyba że odpady)
Blat mogę mieć drewniany, teoretycznie (tak powiedziała pani w sanepidzie). Znajomy zasugerował aby zanieść model do sanepidu w celu określenia czy powierzchnia odpowiada ich wymogom, dostarczając specyfikację użytych materiałów (woski, lakiery bejce itp.). Ów znajomy wyposażył się w piękną CNC więc grzechem byłoby brać od niego zwykła klejonkę dębową - niech chłopina się wykaże.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 19 Styczeń 2017, 14:05:14
niech ci podpiszą ze klejonka pokryta woskiem czy tam olejem jest ok, olej do blatów osmo, fajne kolory, ładnie wybarwia.
CNC powiadasz...... to tylko ja jestem takim debilem żeby wycinać sobie logo przy pomocy gesztelki?

Czy będziesz łaskawie skłonny pisać po polsku? Następnym razem się zbulwersuję. fux.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 19 Styczeń 2017, 21:52:39
Taki mam zamiar, aby wszystko było na piśmie. Generalnie są rozporządzenia którymi należałoby się kierować, ale życie pokazuje zgoła odmienne rzeczy. Pomimo, że przedstawiłem pani w sanepidzie zapis z rozporządzenia przemawiający na moją korzyść, Pani stwierdziła w prost, że to jest kwestia interpretacji przez nich jako osoby decyzyjne.
W najbliższych dniach wybiorę się ponownie do sanepidu z wydrukowanym rozporządzeniem w celu jasnego określenia wątpliwości. Jak poznam szczegóły to wszystko opiszę w oparciu o rozporządzenie. 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 20 Styczeń 2017, 09:51:42
Odnośnie rozporządzenia, masz napisane np powierzchnia zmywalna - jako blat - 
podpada pod to:
-szkło
-laminaty pokryte jakimiś warstwami melaminy - takim niby nietoksycznym czymś z czego się robi naczynia dla dzieciaków.
-drewno lakierowane - lakiery z atestami
-drewno olejowane -oleje z atestami
- nierdzewka
no i pewnie jeszcze z3 inne cuda o jakich nie słyszałem.
Cała zabawa polega na tym ze w zależności od tego kto opiniuje masz możliwość dopuszczenia lub niedopuszczenia określonego materiału do określonego zastosowania.
Nie walcz bo to sensu nie ma- jeśli chodzi o drobiazgi-  a na czym utknąłeś?

ps. Fux łaskawie jestem skłonny, teraz ok?
ps 2. 10% z każdej kawy  powiadasz...... ee to mało ,ja oferuje 30%, tylko co Ty z tymi wszystkimi fusami zrobisz to nie wiem:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 20 Styczeń 2017, 10:39:39
Paradoksalnie taniej od stali nierdzewnej  wychodzi blat ze szkła opti hartowanego .
Blat jak dla mnie 190/90 grubość 1cm  ze szkła około 380 zł plus przesyłka , z nierdzewki to koło 800.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 20 Styczeń 2017, 13:25:26
Na chwilę obecną czekam na rozpatrzenie wniosków o dofinansowanie - mam mieszane uczucia. Po pierwszym etapie przeszło 5wniosków osób pracujących. Na chwilę obecną 4 odrzucono, mój jest piąty. W uzasadnieniu - mała liczba pkt.( bezrobotni mają na starcie +15pkt- żal )
Kolejny problem mam z doborem ekspresu i młynka - pani od Astori nie odpowiada, cisza.
Ostatni dość dotkliwy problem - zakup drobnicy głównie szkła(porcelany) - nie sądziłem że jest aż tak droga, no i chciałbym troszkę jej pomacać w celu dobrania najodpowiedniejszej dla mnie, to co mi leży i pasuje.
W zasadzie na chwilę obecną tak to wygląda.
Jeżeli się okaże że z dofinansowania nici to będę miał mały problem - wyłożę gotówkę i pojadę na używanym sprzęcie.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 20 Styczeń 2017, 16:45:21
Współczuje,  dlatego ja nawet nie startuje , nie będę pisał patykiem na wodzie planów opartych o to że może ktoś mi da kasę .

jest ładna używana rok astoria z młynem za połowę ceny.........

I jeszcze jedna uwaga.....zakładałeś budżet itp i coś tam dodawałeś.....  to jak z zakładaniem budżetu remontu chaty. Nagle wychodzi +60% zakładanych kosztów.

Patrzę po sobie: liczyłem budę z materiałem i robocizną na 1000zł....naiwnie:)
Drewna kupiłem za 670zł ( trochę przegiąłem z zakładanym marginesem -poza tym jechałem po modrzew 14cm szeroki a trafiłem świerk 19 , walnąłem się przy przeliczaniu-  powinienem wziąć za 500-550zł  ( transport -musiałem na szybko organizować -150zł )  a miał być przy okazji -50zł
Więc już masz koło 200 w plecy , teraz okazało się że gość który miał mnie wpuścić do stolarni ma tak zajechaną  grubościówkę ze masakra wychodziła z niej a nie ładne deski.
Wpuściłem ładną próbną deskę - kawałek 50cm - a wyszła poharatana od dołu -tępe noże -  plus pobrudzona smarem, pognieciona -jakieś rysy po 3mm grubości na stronie która miała być ładna i nie ruszona. Efekt jest taki ze dzisiaj zabrał moje drewno  znajomy zawalony robotą stolarz i puści to u siebie a grubościówkę (  65 metrów bieżących deski )  dodatkowo jak ma piłę to poprosiłem niech mi to poprzycina na docelowa długości bo moja krajzega raczej rwie niż tnie, koniec końców  z transportem zapłacę 2 stówy kolejne, czyli już masz 400zł nieplanowane ,no powiedzmy 300 bo gość ze  stolarni gdzie miałem robić też by dostał z 5 dych i za transport w obydwie strony  bym też musiał dać kilka dych .

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 21 Styczeń 2017, 12:05:17
Planowanie budżetu mam opanowane niemal do perfekcji  , sporo przy tym robię - excel okazuje się niezbędny ( do tej pory bazowałem głównie na NORMA PRO, ale i excela się nauczę  :taktak:). Sporo robię samodzielnie i korzystając ze znajomości, powstające w ten sposób oszczędności mogę przeznaczyć na produkt i asortyment wyższej jakości. Problemem okazuję się Olsztyn sam w sobie - niemal nic tu nie ma, a jeżeli coś się pojawi to w zawyżonych cenach. Przed zakupem czegokolwiek lubię to pomacać i dobrać odpowiedni produkt do swoich potrzeb - w Olsztynie okazuje się to nie możliwe.
Część problemów wynika z drobnej zmiany zakresu działalności (wcześniej nie planowałem porcelany na plenerach), mianowicie obsługi wesel. Pierwotnie miał to być typowy punkt plenerowy bazujący na jednorazówkach.
Na chwilę obecną daje sobie czas do końca stycznia, jeżeli się okaże że nie otrzymam dofinansowania, zacznę poszukiwania używek. W tym celu znajomi poszukują mi ciekawych ofert w Norwegii i Szwecji.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 21 Styczeń 2017, 14:09:26
A jak planujesz zorganizować wyparzanie na plenerach?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 21 Styczeń 2017, 18:58:25
SulBar. Ty nie narzekaj na Olsztyn, masz tam 174 tys ludzi to i zaplecze techniczne  i sklepy itp większe niż w mojej pipidówie o populacji 5 w porywach do 7 tys.
Jak remont robiłem to 80% gratów, łącznie z panelami,drzwiami,lodówką , kominkiem typu koza kupowałem z netu:) oj się kurier cieszył:)

Widzę że zamiast mobilnej plus  juble w terenie założysz dom weselny :)

Jak dla mnie to drugorzędne sprawy nad jakimi sie skupiasz........ta porcelana...... nie masz jeszcze ekspresu , wozu itp.
To tak jak ja bym w mojej obecnej sytuacji szukał producentów fajnych mieszadełek drewnianych.

ps o astorie pytaj  w cofedevsion, gość konkretny.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 23 Styczeń 2017, 22:04:19
SulBar , to co CI napisałem uświadomiło mi  ta naprawdę ograniczenia techniczne w moim przypadku.
To taka luźna myśl - uwaga- bo ciągle traktuje ten temat jako swego rodzaju kompendium,podpowiedzi dla wariatów co chcą robić mobilne.
Bierzcie pod uwagę -przy założeniu że sami robicie - dostęp do zaplecza technicznego, jakichś zakładów, sklepów ze specjalistycznym sprzętem, serwisantów itp.
Głupi przykład tej mojej zabudowy....
drewno- pierwsze sensowne 40km ode mnie było i to przypadkiem trafione.
Stolarnia - opisywałem problemy....dziś odebrałem drewno pocięte, jest w miarę ok, w miarę...bo trzeba z kolej kilka desek szlifować bo się w transporcie obiły lekko......
Wosku z atestem do żywności nie kupię. W Sklepie budowlanym lazury,bejce,lakiery itp.....
muszę zamawiać z netu.
Jeśli bym musiał toczyć ośki i piasty.....porażka, jedyne miejsce to stocznia ......u a tam sie doprosić o wytoczenie na zasadzie fuchy czegokolwiek....masakra:) choć chłopaki są super w robocie bo mój regulowany pierścień pośredni do aparatu o długości od 5 do 9,5cm robi furorę:)
No i tak by można  w nieskończoność, od blatów z nierdzewki czy szkła do serwisu ekspresów.

Sul Bar, jak chcesz astorie perle z gazem ręczna 3 grupy za coś koło 900E to sie odzywaj, dam ci namiary
 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 23 Styczeń 2017, 22:39:26
O namiary poproszę, chętnie sprawdzę co i jak.
Na najbliższe dwa tygodnie wstrzymuję wszelkie działania - mała kumulacja spraw prywatno - zawodowych (chrzciny syna, obrona inżyniera, awans w robocie itd)
Mam o tyle komfortową sytuację, że sprzęt podstawowy (ekspres,młynek,mobilne blaty) mam skąd wypożyczyć za free (sprzęt na którym pracuję dorywczo), natomiast drobnica staje się problemem (ale to szczegół) tym bardziej, że napływają kolejne zamówienia o podwyższonym standardzie. Chrzciny syna będą niejako promocją moich usług. Jest to mało zyskowne dla mnie(jestem winny przysługę znajomemu + odrobek), ale z drugiej strony mam darmową promocję i udostępniony sprzęt na własne potrzeby(oczywiście w granicach rozsądku).
Jest kupa detali, o których istnieniu wcześniej nie zdawałem sobie sprawy, wszakże branża zgoła odmienna od dotychczasowo wykonywanej.

Dom weselny jest w planach, ale to kolejny krok(jak tylko pozyskam atrakcyjną nieruchomość) - jest nisza na tego typu lokale w moich okolicach.
Jak  tylko się ogarnę prywatnie sam ze sobą to zdam relację z postępów.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 01 Luty 2017, 00:45:46
NO ,chłopaki zeszli ze strychu, łącznie wstawili 11 słupów,  dodatkowo wzmacniających więźbę dachową, plus 22 jętki:) każda po jakieś 4,5m +  dodali takie kruciaki na górze krokwi wiec teraz dach wytrzyma kolejne 400 lat:)
Nie pytajcie  jak to się trzymało bez wzmocnień do tej pory...
Ale do rzeczy : zyskałem  otwarte miejsce na strychu 4/5m to i coś na kształt pseudo stolarni sobie zrobię, pierwsza realizacja zabudowa...
Niżej fotka. Pierwsza przymiarka jak to w ogóle wyglądać będzie, blat główny  będzie nieco wystawał z przodu budy-tak z 5cm, miejsce do zaczepienia dodatkowego podnoszonego blacika.
na focie widać krawędź desek -tych co będą szerokością- ale  docelowo będą inaczej ułożone-krawędź -miejsce cięcia desek będzie widoczne z przodu - schowane pod blatem opuszczanym więc będzie ok.
Na razie chcę zrobić tylną skrzynkę- będzie to mniejsza wersja budy więc zbiorę doświadczenie:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Luty 2017, 22:51:07
a jednak można.....
https://www.olx.ua/obyavlenie/gazovaya-kofemashina-astoria-perla-al-2-IDqbn82.html#bbdbaa853e (https://www.olx.ua/obyavlenie/gazovaya-kofemashina-astoria-perla-al-2-IDqbn82.html#bbdbaa853e)
jakby znikło...... astoria perla 2016 rok dźwignia, na chodzie, za 7 tys hrywien czyli 250 E.
poszła chwile przed moim telefonem..........
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 06 Luty 2017, 07:30:07
Takich ofert nam potrzeba, niestety też się na nią spóźniłem
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Luty 2017, 09:41:41
Gość handluje jakimiś używkami,  starciami-serwisami- ewidentnie nie wiedział co ma do sprzedaży.
Albo poszło w chwile moment albo gość zorientował się ze cena za niska i za jakiś czas wystawi z nową ceną. Z moimi znajomymi z Ukrainy też nie chciał gadać:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Luty 2017, 23:31:44
próbna skrzynka..... jeszcze nie wiem czy zostanie czy zrobie nową.
Musiałem robić jakieś kretyńskie łączenia na narożnikach ,podcinanie, zabawy dłutem a i tak najlepiej sie pracowało toporkiem:)
Najwyżej w miejsca łączeń pójdzie sznur konopny,bedzie bardziej organicznie:)
Tak czy inaczej doświadczenia zebrane, jutro początek klejenia elementów na docelową zabudowę.

Zrobiłem nieco większą, szerszą itp. wnętrze ma skopane bo jak ostatni frajer wziąłem  deski "boazeryjne" a one mają od dołu podcięcia mocne i trzeba było kombinować jak to zrobić żeby tego na krawędzi nie było widać.
 W tylnej skrzynce będą bambetle, nic gastronomicznego , tak czy inaczej do wnętrza idzie worek z grubego impregnowanego płótna bawełnianego, zasłoni wnętrze skrzynki itp:)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 10 Luty 2017, 22:46:13
Powoli postępy są:)
Zimno, pierońsko zimno na tym strychu:) nawet jak się pracuje w swetrze,2 kurtkach i czapce x 2:)

Zarówno kleju jak i wkrętów schodzi więcej niż liczyłem ale nie ma co oszczędzać.
Deski klejone po długości , ściśnięte ściskami, klejenie przeciwprężne - słoje w lewo-słoje w prawo- i dobrze bo jak dałem 3 deski ułożone w tym samym kierunku to się zaczęła beczka robić a nie prosta klejonka. Dodatkowo dechy podklejone i ustabilizowane poprzecznymi wstawkami - deska 50cm /19 cm ,grubość 28mm - tak ułożonymi by dały podparcie deskom które będą wzmacniały blat od dołu .
Tak aby cały ciężar położony na blacie przenosił się na wzmacniające deski,ściany, a i na podłogę bo dam w środku pod ekspresem jakieś rozpórki.

Przymierzyłem skrzynkę tylną , o dziwo lepiej wygląda jak dłuższy bok jest w osi roweru -czyli nieco bardzie wystaje do tyłu niż na boki. No ale jak sama skrzynka chce tak być ułożona i lepiej jej w takiej pozycji to co ja się będę kłócił? dorobię wieko, pomyśle jad usadowianiem tam żubra i gotowe .

Załatwiłem plaster dębu....na razie suszenie i kombinowanie jak go ścienić...... chyba go nie wkomponuje w blat - na razie myślę.
Plaster fajny, ma wady, popękał i pękać będzie przy suszeniu na 100%  ale fajnie wygląda no i te jego ponad 100 słojów.... ( ma około 65-70cm średnicy- lekki owal, drzewo u podstawy miało coś koło 140cm.





Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 10 Luty 2017, 22:57:01
heh, to już nie mobilna kawiarnia, to jeżdżąca sztuka :) do tego by się przydał jakiś stylowy młynek i stylowy ekspres... i chyba na Twoim miejscu pokombinowałbym coś z zabudowaniem młynka albo przerobieniem, żeby wyglądem pasował do budy... mistrzostwo by było :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 10 Luty 2017, 23:04:58
tak tak.obudowa młynka ...... a kopa Ci zapalił ktoś???????? :ogien:
Nie dość że kombinuje z drewnianą  osłoną na zębatkę- jest prawie gotowa ale jakoś.....biednie wyszła mało słojów ma..... nie dość ze kombinuje z podpórką pod skrzynkę tylną, nie dość że kombinuje z....drewnianą rurą  podsiodłową...tak tak dobrze czytacie:) , kolejne kombinacje z umiejscowienie z przodu tego większego żubra...., oraz  wyszukiwanie najbardziej sęcznych kawałków sosny / świerka jakie mogę dorwać -  na wzmocnienia i przedłużenie błotników bocznych ... to Jeszce mam młynek z drewna robić????  :doh:

Żona zaczyna stwierdzać że ta kawiarnia to czołg przypomina....i rozmiarami i ciężarem:)
Plaster miał być na przedzie -na podnoszonym zawiasowo blacie dodatkowym ale ten kloc dębu jest tak ciężki ze to sensu nie ma  jak go nie ścienię , bo to było tak jakbym jeździł z kowadłem na przedzie budy .
Sama zabudowa jest zaskakująco lekka ....no w końcu  świerkowa .
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 10 Luty 2017, 23:23:06
Obudowa młynka by była fajna ;) Albo nawet zabudowa... Jak już trzymasz klimat, to nawet do przykryć drewnem, do tego ładny, drewniany hopper, odsłonięte z przodu absolutne minimum do mielenia i gotowe :) Świetnie by to klimat utrzymało, a nawet jak bym miał możliwość to chętnie bym Ci pomógł z czymś takim...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 10 Luty 2017, 23:31:27
Podeślij foty...  ,"czuje" to że to może fajnie wyglądać:)   byle nie przegiąć, bo to mają być akcenty a nie kawiarnia z drewna:)

http://www.mlynkidozboza.pl/pl/sklep-internetowy/mlynki-do-zboza/mlynki-do-maki/mlynek-handmill.html (http://www.mlynkidozboza.pl/pl/sklep-internetowy/mlynki-do-zboza/mlynki-do-maki/mlynek-handmill.html)

nagle się okaże ze zwykła wega jaką mogę mieć w miarę normalnej cenie nie bedzie pasowała do tego wypasionego roweru:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 10 Luty 2017, 23:52:41
Nie wiem jaką Ty masz wizję na to, ale mi chodzi o to, żeby nie połączyć ładnej, drewnianej "obudowy" z nowocześnie wyglądającym sprzętem, bo IMO takie połączenia nie są estetyczne... Choć to i tak kwestia gustu. A zdjęć nie wyślę, bo nie ma czego - to tylko taka wizja w mojej głowie się pojawiła :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 19 Luty 2017, 20:17:55
Przymiarka budy głównej. Wzmocnienia L kształtne w narożnikach będą zdublowane/ pogrubione   albo dodatkowo poskręcane. Między środkowymi pionowymi deskami- od wewnątrz - będą dodane poziome - kolejne podparcie blatu .Dodatkowo  burty będą "spięte" deskami żeby zapewnić dodatkową sztywność i oparcie blatu.
Oczywiście cały blat będzie dzielony i podnoszony zawiasowo.
Blat 190/90 cm. możliwe że będzie dodatkowo z przodu na zawiasie  mały blacik.
Decha ustawiona na budzie- tak mniej więcej po skróceniu oczywiście odpowiednim, będzie wyglądała ta ozdobna decha od strony kierowcy:) jak to określono w folderze jakiejś firmy:)
Skrzynka tylna ustawiona mniej więcej w położeniu jak to będzie na rowerze,tak pi razy oko.
Oczywiście jeszcze nic nie szlifowane itp, ale dumny jestem bo tak jak założyłem, żadnego wkręta nie widać:) wszystko łączone od wewnątrz. Zamków,czopów,zastrzałów nie chciałem już robić bo i nie umiem porządnie i czasu brak :)

Koło będzie mniej więcej na wysokości tych 2 podkładek które utrzymują uchylony blat, i koło zachodzi mniej więcej na 1/3 wysokości budy,no trochę niżej powiedzmy tak z 3cm niżej czyli jakieś 15-16cm
Ekspres będzie na środku i zajmie mniej więcej przestrzeń nad kołem czyli  podkładki utrzymujące blat podnoszony wyznaczają mniej więcej szerokość  ekspresu .

Odnośnie przemyślenia konstrukcji:)  przyjrzałem się budzie i blatowi pod kątem ergonomii pracy i źle przyjąłem stronę z której miałem stać:)
Jestem praworęczny ,więc lepiej wykonywać czynności prawą ręką:)
Patrząc od lewej strony -czyli od strony  gdzie będzie część rowerowa itp,  przy tej dodatkowej desce"ozdobnej" : )  będzie  chyba młynek  bliżej mnie musiał by być zlew ,następnie ekspres na środku i strefa do obsługi klienta z prawej strony. Jeżeli bym stał plecami do obiektywu -  przy tak ustawionej budzie jak na focie to  byłoby niewygodnie, znacznie lepiej byłoby stać  od strony ściany -czyli przodem do obiektywu:) niby mała różnica ale blat wychodzi za budę lekko niesymetrycznie, z jednego boku to jakieś 1,5cm a z drugiej 3,5cm musiałem ostawić nieco blatu na zamocowanie zawiasów, na szczęście blat można odwrócić:) Inna sprawa to to że chyba najpierw pogadam z sanepidem, żeby nie było niespodzianki że ja sobie zaplanuje kran tutaj a sanepid powie ze absolutnie nie i proszę to przenieść 1,5m dalej:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 20 Luty 2017, 17:40:23
Niby nic taka buda, a  roboty trochę:) szczególnie jak sie nie ma sprzętu dobrego i doświadczenia  w stolarce:)
Tak czy inaczej podtrzymuje swoją opinie że to 2 no max 3 dni dla stolarza co sie zna na robocie i jakiegoś pomagiera żeby to poskładać, w tym liczymy czas schnięcia kleju.
Jeden dzień rozpiska materiału, przemyślenie co i jak ciąć, cięcie i heblarka, sklejenie i skręcenie,
2 dzień czyszczenie i ewentualnie poprawki,czy dodanie wzmocnień 
3 skręcenie całości ,to chwila moment.
Tak tak jestem domorosłym majsterkowiczem co jak sie uprze to coś zrobi:) lepiej,gorzej ale czasami coś fajnego wyjdzie:)

aha.tak tytułem uzupełnienia:)
2 letnia sztuka czyli prawie nówka:) ręczna itp i astoria i w ogóle:) 
 no jest podobno moja:)
czekam na przywózkę tak  czwartek piątek będzie mam nadzieje u mnie:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SulBar w 20 Luty 2017, 22:33:10
Tak z ciekawości za ile ją wyrwałeś?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 21 Luty 2017, 00:12:51
a strzelaj:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Luty 2017, 20:51:44
części nowe zamówione, razem z kompletem uszczelek i sitkiem plus ta uszkodzona krzywka od dźwigni - wyszło mi 220zł z przesyłką  więc do przeżycia.

Czyli czekamy.... a tymczasem mi się nudzi, łapy świerzbią.
O cenach zestawów akcesoriów baristy nie ma co dyskutować, są jakie są.
Stopy tampera sam nie utoczę ..... rączką już prędzej- na to przyjdzie czas.
a tymczasem trafiłem na takie cuś na blogu.
http://willhelm.bloog.pl/id,330694699,title,KNOCKBOX-i-pare-gadzetow,index.html?smoybbtticaid=618b3d (http://willhelm.bloog.pl/id,330694699,title,KNOCKBOX-i-pare-gadzetow,index.html?smoybbtticaid=618b3d)

Pojemnik nierdzewny za kilkanaście zł   chwila roboty i można mieć odbijak za normalne pieniądze i w to celuje.
Natomiast sama podstawka.fajny pomysł....a jakby sie napatoczyło, dzisiaj, samo mi wpadło w ręce... przywieźli mi bowiem drewno do kominka na następną zimę,piękny grabik - polecam ten gatunek.
Pomiędzy grabem o normalnych włóknach, znalazłem coś pięknego, wygląda jak pofalowane włosy- włókna drewna pięknie wyraźnie falują, nie wiem jak to sie nazywa,pewnie to mega wada drewna ale przepiękna.
Chwila moment ,mój ukochany toporek serbski, następnie szlifierka i wstępnie gotowe....suszy sie, zobaczymy czy nie popęka mocno.
Dodam wyfrezowane zagłębienie na tamper - Jeszce nie wiem czym to zrobić, najwyżej wytnę dłutami:)  i wycięcie jak na zdjęciu. Myślę ze fajnie to będzie wyglądało, w razie spartolenia roboty mam takich  pofalowanych klocków Jeszce kilka.
A jutro w wolnej chwili pokombinujemy z obudową odbijaka:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 27 Luty 2017, 22:02:03
Taki odbijak to jest po nic. ;) do domu na jedno ciastko nie potrzebny, bo kosz jest bliżej, a do pracy po co? na 10 ciastek? bez sensu tylko syf i brud na barze.

Przemyśl takie coś:
(https://www.espressogear.com/image/cache/Product%20Pics/685%20THUMPA860-500x500.jpg)
Worek na śmieci zakładasz i posprzątane w 5s.
Odbijak można zrobić z rury PCV, Paweł z Kafo kiedyś pisał na blogu, ale teraz znaleźć nie mogę.

Podstawka pod kolbę niby fajna, ale nie szkoda Ci miejsca przy ekspresie?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 27 Luty 2017, 22:16:49


Pomiędzy grabem o normalnych włóknach, znalazłem coś pięknego, wygląda jak pofalowane włosy- włókna drewna pięknie wyraźnie falują, nie wiem jak to sie nazywa,pewnie to mega wada drewna ale przepiękna.

Czeczota. Tak się to nazywa.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Luty 2017, 23:27:06
Donkiszot....dzięki za podpowiedź, rzeczywiście  lepszy patent,pomyśle jak to zaadoptować:)
Ten blog o jakim pisałeś  znalazłem.... chylę czoła, czytając takie blogi,fora jak nasze  dopiero można docenić te odrobinę płynu co się dostanie w dobrej kawiarni:) lub u kawosza.
inna spawa że coś za coś, sukces w zamian za naprawdę poświęcenie czasu,uwagi,itp ale w każdym biznesie tak jest a jak jeszcze wchodzi w to pasja....:)

Już się cieszę na pewną myśl: moja rodzinka spotyka się cyklinie co niedziele na po kościelnej kawie,trwa to cyklicznie tak już z 25 lat:) a że rodzina duuuuuuża  to kawa w gospodarstwie domowym wypada raz na 2 miesiące:), wujas sie ostatnio chwalił elektronicznym cudem,wiecie,młynek wbudowany,nasypane kawy, chodził i zbierał zamówienia a następnie naciskał guziki i kawy wylatywały podobno jedna za drugą każda inna zgodnie z życzeniem:)  ciekawe jaka będzie reakcja jak ja wyskoczę z dźwignią:) będzie przynajmniej na kim trenować:)

Odnośnie czeczoty-to nie to, czeczota to jakby narośl....i to widać na korze,pniu, a na moim grabie od strony kory nie ma nic,kora normalna, dałbym Ci obejrzeć to po korze byś nie poznał że coś nie halo z włóknami, doczytałem się, nazywa się to falisty układ włókien.
A o odnośnie czeczoty.....ot..fota - między starą wbudowaną w konstrukcje domu:) szafą została mi przestrzeń tak z 13 szerokości i 2m długości. Trochę forniru czeczoty brzozowej-chyba bo  kupowałem kilka -  do tego trochę deseczek, 3 żarówki ledowe, kawał kabla, czeczota namoczona wodą z gliceryną,wyprostowana,pocięta, naklejona, powinienem dać mleczną blendę-jakąś folię rozpraszającą świtało na bardziej równomierny rozkład ale i tak jest ok, zostały do dodania maskownice połączeń arkuszy czeczoty.  No i mam jedyną w swoim rodzaju lampę:)

A czy mi nie szkoda miejsca na blacie..i tak muszę gdzieś szpej kłaść. No to niech ma ładną podkładkę:)  a miejsca będzie dosyć bo blat duży
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 01 Marzec 2017, 20:46:39
Panie, tosz ten ekspres zadbany:), odkamieniony:) kawe robił przez 2 lata 3 razy i w ogóle na super filtrach:)   tak mniej więcej jak niemiec sprzedawał mercedesa i płakał bo do kościoła nim jeździł:)

Ale działa, pewnie do wymiany uszczelka bojlera ale tak czy inaczej licząc nową butle gazową,reduktor,wąż, części do dźwigni i tak cena nowego czy nawet jakichś używek -2-3 letnich  to do mojego startu nie ma:)
oczywiście na gazie już sprawdzony:) hula aż miło
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 01 Marzec 2017, 21:40:04
Piękny. To masz co robić.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 01 Marzec 2017, 22:04:16
Widać, że swoje przeżył. Nasz pierwszy ekspres był odkamieniany po wielu latach, bodajże 10 i aż takiej obfitości minerałów w środku nie było ;).
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 01 Marzec 2017, 22:28:52
okazało się że on stał w biurze:)  ..dźwignia.w biurze:) i każdy robił sobie sam kawę:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 02 Marzec 2017, 21:13:49
Ja tego kijem nie ruszam:) niech sie martwi ten co mi ekspres załatwia:) zna sie na robocie itp.
Cudów wianków ciąg dalszy:) podobno po odkręceniu pokrywy wytarabanił z bojlera  tyle kamienia kotłowego że starczyło do wypełniania sporawej reklamówki:) ale  dzwonił i mówił że odkamieniacz działa, posiedziało w roztworze  kilka godzin i już widać efekty,kamień co jeszcze był w środku odpadł więc nie był "wgryziony" w metal i całość zaczyna świecić nowością.
rurki ok, uszczelki ok
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 02 Marzec 2017, 21:16:57
No widzisz, da się kupić "trupa" i zrobić z niego coś fajnego... Ale gdybyś to zrobił sam to dałoby Ci to strasznie dużą satysfakcję :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 02 Marzec 2017, 22:19:21
Ależ ten trup to wyglądał jak żywy, lepiej wypacykowany iż Lenin w mauzoleum.
jasne ze dało by to zadowolenia ale wiesz,ja sie w tym nie specjalizuje, nie widziałem żadnego rozebranego ekspresu...no poza rozkręceniem kawiarki:)

Narazie dalej kombinuje z budą, spiąłem dzisiaj budę na środku 2 grubszymi dechami sosnowymi a dodatkowo będzie to kolejne miejsce gdzie się oprze blat jak postawie ekspres, testy wytrzymałości zrobione,jak te 2 dokręcone i ustabilizowane opierające sie na metalowych kątownikach  dechy wytrzymały mój ciężar to spokojnie dadzą radę wytrzymać ekspres tym bardziej że to jedne z kilku miejsc podparcia.
No i tak już zupełnie dla zabawy wyszukałem w pracowni   kawał czeczoty wierzbowej czy tam topolowej, właśnie szukam kawałka szkła hartowanego, zobaczymy co z tego wyjdzie:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 03 Marzec 2017, 10:56:10
Chyba źle wyregulowany był palnik ,albo coś sie wlało do srodka- jakaś postawiona na górnej półeczce kawa- i sie wypaliło - wysuszyło  na bojlerze .
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 04 Marzec 2017, 12:05:49
Myślę,czytam i głupieje:)  to odnośnie poboru prądu, przetwornicy, i aku.
Zmiana zakładanych obciążeń czy potrzebnej  ilości amperogodzin  powoduje wzrost kosztów.
Chyba zrobię tak że po otrzymaniu ekspresu podłączę pompę i zamówionego mazzera do prądu za pośrednictwem miernika , strzele z 10 kaw -i tak musze sie uczyć - zliczę pobór ,pomnożę przez ileś tam ( liczę że max ilość kaw dziennie to 200  szt przez 10h )  oczywiście to optymistyczna wersja , i będę miał orientacyjną ilość potrzebnego prądu, zakładamy mały zapas ( na czytnik kart, ładowarkę do telefonu itp )  i to musi być  około połowy amperogodzin  akumulatora.

Policzyłem po przejrzeniu kilkunastu stron z akumulatorami,forów , zasięgnięciu opinii z forum u tych co sie znają na prundzie:).
Różnice są sporawe:
akumulator 100Ah żel - 1000zł   
przetwornica dająca 350W ciągłego  350-400 zł
ładowarka to tego aku 200-250zł 
razem 1550-1650 zł

jeśli aku 130 -ta sama firma  1300zł
przetwornica mocniejsza 700zł
ładowarka 400 zł
razem 2400 zł no to już te 8 stów różnicy w kieszeni , jak nie trzeba to nie będę brał mocniejszego  aku z dużym zapasem .



Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: sobota w 05 Marzec 2017, 15:21:54
Nie do końca jestem pewien ale tego co się orientuje to zwróć uwagę czy przetwornica nie musi byc sinusoidalna żeby silnik w młynku poprawnie pracował. Tańsze przetwornice zazwyczaj są oparte na przetworniku modyfikującym sinus. Wszystko zależy od budowy silnika w młynku - na tym się nie znam ale ale ktoś z forum o prądzie będzie się znał jak zobaczy schemat.

Co do terminala kart to bateria powinna ci wystarczyć na cały dzień, dziewczyna w kawiarni stacjonarnej ładuje raz na 2 dni go (zawsze power banka można użyć)
Nawet jak się rozładuje to przynajmniej nasz ładowany jest z micro usb wiec naładujesz go zwykłą ładowarką samochodowa na 12v tak jak telefon (brak dodatkowych strat na przetwornicy).

Nie myślałeś o 2 akumulatorach? może taniej wyjdzie i na krótszy event maż mniej do wożenia. Albo 24v?

Czemu mocniejsza przetwornica przy większym aku? zapotrzebowanie odbiorcze nadal masz te same.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Marzec 2017, 15:47:24
Przetwornica czysty sinus i to porządna musi być.
Wszystko ok z tym terminalem poza ładowaniem power banka z samochodu ,zakaz wjazdu:) i dlatego rowerowa a nie piagiio czy inne skuterowe cuda .
 power bankiem załatwię  terminal jak sie rozładuje .
Zakładam codziennie  stanie na miejscówce, więc nie będzie raczej opcji dłuższy postój 2 aku, krótszy 1 aku
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 05 Marzec 2017, 17:20:03
Czemu mocniejsza przetwornica przy większym aku? zapotrzebowanie odbiorcze nadal masz te same.
Ja i tak pisałem, ale w pw, żeby wszystko wziąć z zapasem - ale przy obecnie produkowanym sprzęcie lepiej jest nie pracować na granicy, tak samo jak nie żyłować akumulatora - ja wiem, że żelowe wymagają innej eksploatacji niż cała reszta, i inna jest ich specyfika działania - ale jaki by to akumulator nie był, to skrajne rozładowanie mu nie służy.

No i Ci kuń przypomnę - czy to 100 Ah czy 130 Ah i tak będziesz potrzebował tej samej ładowarki, żeby oba względnie szybko naładować - jeśli to ma działać codziennie to nie możesz sobie pozwolić na awaryjny sprzęt, a niestety producenci nawet tych porządnych ciut zawyżają górne pojemności akumulatora - i owszem, naładuje, ale... będzie to trwało dłużej.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: sobota w 05 Marzec 2017, 18:09:36
Wszystko ok z tym terminalem poza ładowaniem power banka z samochodu ,zakaz wjazdu:) i dlatego rowerowa a nie piagiio czy inne skuterowe cuda .
 power bankiem załatwię  terminal jak sie rozładuje .

Trochę źle napisałem,
Chodziło o to że terminal ładowany jest z micro usb
A z ładowarka samochodową o to że możesz nią lądować terminal jak w instalacji przed przetwornica zamontujesz sobie gniazdko samochodowe/zapalniczki lub ładować terminal powerbankiem gdy gniazda nie zamontujesz.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Marzec 2017, 22:19:53
No właśnie dlatego ze mi napisałeś  to liczę z zapasem.

tak teoretycznie:
weźmy 4 ładowarki:
499zl  CTEK MXS 7.0 12V 7A   Prąd wyjściowy: 7 A    Obsługiwane pojemności:14 - 150 Ah

499zł  CTEK MXS 10 12V 10A Prąd wyjściowy:    10 A   Obsługiwane pojemności:20 - 200 Ah

449zł CTEK MXS 5Test & Charge  12v  Prąd wyjściowy:5 A   Obsługiwane pojemności:1,2  - 120 Ah

419zł  CTEK MXS 5.0 12V 5A Polar Edition Prąd wyjściowy:   5 A Obsługiwane pojemności 1.2 - 120 Ah

O ile pierwszymi dwoma naładujesz aku 100 oraz  120 albo 130  to dwoma ostatnimi tego aku 120 nie naładujesz, albo jak pisałeś będzie to trwało dłużej albo dłuuuuugo .
Więc jeśli zdecyduje się na  mocniejszy aku 120-130 to muszę wziąć mocniejszą ładowarkę żeby dala radę w sensownym czasie wbić do aku odpowiednią ilość amper.
 Ale jeśli będzie to akumulator 100AH to teoretycznie starczyła by ta ostatnia -dodatkowo ładowanie w zimie a to ważne bo planuje po sezonie działać:)   jasne ze wersja wbijająca 10A będzie szybciej ładować ale  te 10 A to graniczy prąd ładowania dla akumulatora.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 05 Marzec 2017, 22:41:43
Strasznie drogie te prostowniki... Ja bym spróbował coś takiego (http://www.hurt.com.pl/ladowarka-procesorowa-12v-24v-everactive-cbc-10,p15074.html)
Nawet porządna modelarska ładowarka do lipo potrafi ładować w zwykłe aku 6A, a kosztuje ~130zł.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Marzec 2017, 22:58:23
niby ok ale..
możliwość wybierania prądu ładowania : 2,5,10A  ok fajne ale co z tego jak przy ładowaniu  np24v aku ładowarka ma max prąd 5A-to z opisu na stronie..czyli przy ładowaniu 12v będzie miała 2A???????

Modelarskie to modelarskie, przymierzam się do kupienia B6 bo kombinuje z ładowanie ogniw do pojazdów RC.
Nie będę oszczędzał 200zł przy komponowaniu sprzętu za grube tysiące:)  jak mi ładowarka siądzie w sezonie to 1 dzień wypadam z handlu  kupienia nowej i wysyłka może mnie wynieść
więcej niż początkowa oszczędność przy zakupie.
Poszukam jeszcze może trafię z kilkoma prądami do wyboru,to byłoby ok jakby aku było mało rozładowane to powoli ładowanie małym prądem
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 05 Marzec 2017, 23:19:11
przy ładowaniu  np24v aku ładowarka ma max prąd 5A-to z opisu na stronie..czyli przy ładowaniu 12v będzie miała 2A?

Jakim cudem 2A?? Przy 12V ma 10A. Co prawda tego konkretnego prostownika nie używałem ale markę polecam - polski importer sobie taką nazwę wymiślił. Mam od nich sporo różnej drobnicy elektronicznej i nigdy z jakością problemów nie miałem.

B6 mini fajna sprawa, tylko dobrze sprawdź, czy oryginał kupujesz. No i w razie draki zastąpi prostownik.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Marzec 2017, 08:28:53
no to jak to wytłumaczyć:
"Drugi etap to ładowanie zasadnicze - w zależności od trybu, prądu ładowania 10A/5A/2A (dla 24V akumulatorów maksymalny prąd to 5A)."
Czyli jeśli dla 24v aku prąd ładowania max to 5A to chyba w najlepszym przypadku dla 12vbędzie to również 5A albo mniej? ok tak czy inaczej dzięki, pomyślę nad tą ładowarką, bo to zawsze kilka stów niżej i jeśli będzie ok t kupie.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 06 Marzec 2017, 09:23:39
Czyli jeśli dla 24v aku prąd ładowania max to 5A to chyba w najlepszym przypadku dla 12vbędzie to również 5A albo mniej?
Nie... Przy 12V max. prąd ładowania to 10A, masz to ładnie rozpisane w tabelce z danymi na dole strony. Tu chodzi o moc - 24V*5A=120W=12V*10A
Za cenę 1 szt. z twojego posta możesz mieć 3 takie ;)

No i przetwornicę weź większą niż 350W - tyle zje sam młynek, a jak się pompa jednocześnie załączy to jesteś ugotowany
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 06 Marzec 2017, 09:48:25
Ja bym i tak brał CTEKa... Sprawdzone przynajmniej, nie generujące problemów i, co ciekawe, używane w bardzo dużej ilości ASO samochodowych z ich brandem - na przykład, idąc do salonu Porsche i kupując ich ładowarkę, dostaje się CTEKa. A w sklepie, w którym pracowałem, przez 5 czy 6 lat sprzedawania tego nie było ani jednej reklamacji - a trochę się tego sprzedało.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Marzec 2017, 10:41:15
http://techtron.pl/p2720,ladowarka-akumulatorow-agm-i-zelowych-12v-16a.html (http://techtron.pl/p2720,ladowarka-akumulatorow-agm-i-zelowych-12v-16a.html)
to mi zaproponowano, mieliście do czynienia z tym cudem?
plus przetwornica polska
http://techtron.pl/p2681,przetwornica-napiecia-12v-24v-230v-sinus-pnz-1000-s.html (http://techtron.pl/p2681,przetwornica-napiecia-12v-24v-230v-sinus-pnz-1000-s.html)
no i aku GLP : GEL-120Ah za 1 tys , niby jak kupie razem coś tam zejdą z ceny, inna sprawa że znalazłem ten sam aku w cenie niżej o 170zł 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Jan-ek w 06 Marzec 2017, 17:35:41
Cześć, miałem do czynienia z ładowarkami Mean Well. Cena z linka bardzo dobra.

Jak planujesz akumulator 120Ah to taka ładowarka będzie bardzo dobra. W nocy naładuje Tobie akumulator bez problemu. Ładowarki 10A czy nawet mniejsze bym odpuścił.
Ta everactiv to ma MAX 10, więc pewnie długotrwale ma mniej.

Przetwornica z długą gwarancją (4 lata) to duży plus!
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Marzec 2017, 18:10:02
Ok czyli mamy jasność odnośnie przetwornicy i ładowarki  a i w sklepie do jakiego podałem linki upust sporawy na aku dostałem:).

Dzisiaj  przymiarka błotnika, narazie na "sucho":)  błotnik pt" wielka improwizacja" klejony 2 warstwowy, obłóg sosnowy.
Jak widać klejenie na kopycie plus nieco klamerek żeby złapać krawędź ,wyszło powiem Wam zaskakująco dobrze, inna sprawa że chyba drugi błotnik słabiej naciągnąłem, nagiąłem albo różnice w drewnie i nieco sie rozjechał, ma inną krzywiznę, teraz siedzi na kopycie, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Tymczasem w wolnej chwili przymiarka do zakończenia błotnika ( jakiś kawał drewna - pozostałości po wzmocnieniu więźby dachowej ) podcięcie piłą i wpasowanie błotnika. Całość będzie przycięta i wyszlifowana zgodnie z zaznaczonym kształtem:) nie dało sie ładnie wygiąć obłogu bez połamania go   bo kilka prób robiłem...no to dodam sosnowe sęczne  wstawki:) oczywiście sęczne wstawki będą poniżej budy-czyli jakby chlapacze  bo cały błotnik będzie te 15cm niżej.
Już widzę że trzeba by w tych wstawkach sosnowych robić podcięcia tylko z 1 strony-tak by nie widać było połączenia błotnik wstawka ,bo nie mam takiego sprzętu żeby to równo i gładko wyciąć tym bardziej w sośnie:),

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Marzec 2017, 20:56:32
Dostałem forumową ofertę na mazzera, wyczyszczony itp. 100 razy  bardziej ufam ludziom z forum niż jakbym miał kupować z alegro itp
Nada się na mobilną? Opinie ma dobre, jakieś uwagi co do tego modelu?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 09 Marzec 2017, 21:10:22
ja uwag generalnie nie mam, poza tym, że ciężko o sypanie odmierzonych porcji do kolby... poza tym działa, no i retencja spora - ja mielę ważone porcje, i sporo kawy zostaje w wylocie z żaren, dlatego zawsze staram się wszystko z niego wygrzebać dosyć dokładnie.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 09 Marzec 2017, 21:56:28
Nie wiem jakie przeroby planujesz ale ja bym brał raczej coś w stylu tego macapa (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3908.0). Na pewno będzie wolniejszy niż MSJ ale nasypie zawsze tyle samo do kolby.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Marzec 2017, 22:21:08
Czyli miele dobrze ale zmiele tyle ile mu sie wsypie a regulowanie ilości przez czas mielenia to w kij dmuchał?

Planowane przeroby...duże w sensownej   ilości ( jakby wyszło tak średnio 100 kaw przez 8 h  to byłoby nieźle ze wskazaniem na dobrze )

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 10 Marzec 2017, 08:57:40
Praca z karuzelą jest trochę inna, ale przez lata pół świata tak pracowała (możesz pooglądać stare nagrania z mistrzostw sprzed epoki na żądanie). Namielasz kawę z delikatną górką do PF, cały czas machasz rączką -- co zapewnia całkiem dobrą dystrybucję. Gdy widzisz, że czas, wyłączasz ekspres. W sitku rozprowadzasz równo kawę, a nadmiar zrzucasz palce do otwartej karuzeli. Doza idealna, dystrybucja ogarnięta, tamping i wio.

Udział starej kawy w parzeniu przy 100 kawach będzie niezauważalny.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 10 Marzec 2017, 09:05:38
No właśnie widziałem, na wielu filmach występują te młynki z karuzelą, kwestia wyczucia.
Mazzera miałbym za 8stów inna sprawa że on trochę duży:)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 12 Marzec 2017, 09:51:41
Powoli do przodu, błotniki sie robią- kleimy wstawki sęczne:)
Znalazłem coś co potwierdziło moje  przypuszczenia że trzeba stabilizować mobilne......
Smutny widok, kadr wycięty z tuba , jakaś relacja  - wywiad z gościem prowadzącym mobilną w Niemczech. To czerwone z lewej to kawałek parasola ogrodowego -nie mam  głośników w kompie ale podejrzewam że powodem był podmuch wiatru , parasol zrobił dźwignię i gotowe.



Jeszce jedna fota, jakoś dzisiaj wpadają mi same w ręce:)
Ewidentnie gastronomiczna konstrukcja , ale wiemy o co chodzi, zamiast budy z nierdzewki może być drewno i kawiarnia. Jak kiedyś pisałem, przeróbka zwykłego roweru-da sie:) , widzę tylko 2 problemy - pomijam butle gazową na zewnątrz:) no ale może takie przepisy.....
  Na czerwono zaznaczyłem prześwity , o ile z tyłu da sie coś pokombinować bo blachę można przyciąć i dno zabudowy podnieść tak by prześwit był sensowny-umożliwiający pokonanie  jakiegokolwiek krawężnika.   O tyle pod butlą gazową -czyli tam gdzie sie łączy łańcuch z zębatki przedniej z jakimś systemem napędowym na tylne koła- porażka inżynieryjna-  podejrzewam napinacz, i jakoś odwrotnie montowana zębatka tylna, cłość ewidentnie za nisko nad ziemią.
 Wszystko ok może jeździć , ale dzięki temu rozwiązaniu pojazdem trzeba szukać krawężników wysokości....6cm???  przejechanie nad leżącym większym patykim co go porzucił po spacerze pies czy dziecko- grozi uszkodzeniem całego napędu. Drobiazg a może uniemożliwić porządne funkcjonowanie, no bo jak jechać na miejscówkę...robić mapę krawężników:) a jak przebudują ulicę?:)


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 12 Marzec 2017, 10:19:49
Słuchaj @donkiszot'a :). My wciąż mamy takie MSJ i po staremu też kawę odmierzamy. Ma to swoje zalety, wymaga tylko "czucia" ;).
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 12 Marzec 2017, 10:24:28
Słucham. I ten mazzer dalej w planach. Dzięki:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 21 Marzec 2017, 20:45:24
DOTARŁA:) moja perełka dotarła:)
Majstersztyk logistyki:) liczę że przejechała po wyjeździe kilka lat temu z fabryki  -nim trafiła do mnie - jakieś 4 tys km:)
Kurierzy jej nie rozwalili, dzięki pomocy 2 znajomych fryzjerek:) wtarabaniliśmy ją na strych:)
w wolnej chwili odpalę,podłączę, eh nie mogę uwierzyć:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 12 Czerwiec 2017, 21:49:27
1 kolo gotowe:) otwory powiercone nagwintowane, dałem zamiast standardowych śrub do mocowania tarcz wzmocnione ,  dłuższe, imbusowe
Tarcze shimano , 2 koło się robi,  jak się zrobi to zamontujemy na rowerze i zacznie się polka galopka  z kombinowaniem jak mocować zaciski na ramie:)

Heble kupiłem ,upolowałem avidy bb5 za niecałą stówkę sztuka-nowe.
Problemem będzie ich montaż bo jeden na pewno będzie musiał być montowany do góry nogami:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Kamastasiak w 16 Czerwiec 2017, 13:32:14
I gdzie będzie można napić się takiej mobilnej kawy?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 20 Czerwiec 2017, 00:37:29
Kawy sie napić...sam bym chciał:) na razie walczę z wolnej chwili z zabudową, jak ją zrobię to wysprzątam strych,  odpakuje ekspres bo teraz zabezpieczony przed pyłem drzewnym itp.
Na razie Międzyzdroje pozostają  bez kawiarni mobilnej:(
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Sala w 20 Czerwiec 2017, 12:59:46
A gdzie w Międzyzdrojach można się wybrać na dobrą kawę i gdzie można zjeść coś dobrego (dla dwulatka) i w przystępnej cenie? Jakieś​ propozycje?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 20 Czerwiec 2017, 13:32:44
KAWA..... hm weź swoją kawiarkę i podgrzewaj na gorącym piasku plaży, a tak serio....nie mam pojęcia....wszędzie chyba to samo choć nie mi oceniać. Spróbuj kawiarnia melba koło placu neptuna na narożniku z deptakiem -ulicą Światowida.

Jedzenie dla 3 latka...zależy co je:) bo mój synek wczoraj wtrząchnął pierogi ze szpinakiem i krzyczał że głodny. propozycje poszły na priw
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 25 Czerwiec 2017, 22:07:16
Dzięki  forumowemu wsparciu  potrzebne mi formatki - już wycięte - jadą do mnie pocztą:) dzięki Browczyk.
Jak mówiłem wybieraj ziarenka u kogo chcesz ja stawiam.

Podłubałem ostatnio chwilkę w zapasach modrzewiowych gałęzi i tak z nudów..... małe CoNieCo  cięte dremelem  z ręki:)
pociągnięte olejem do drewna

Mały być bardziej skręcone  ale jest ok:)

Ot takie dekielki na środek  koła- żeby zasłonić środek piasty ze śrubą - nakleję je na płaskie dekielki samochodowe -są za grosze w różnych rozmiarach.

Znalazłem na aliexpres takie same rowery jakie  pokazałem z alibaby, tylko na expresie są  2 razy droższe bo ponad 2 tys 300 dol , niby przesyłka free  ale  transport w kontenerze zbiorczym jak sie dowiadywałem u gościa z alibaby to cena 250 dol więc  i tak wychodzi drożej 2- krotnie sam rower.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 26 Czerwiec 2017, 08:17:39
Tak mnie więcej policzyłem ,przy cenie  1000 $  i płatnym transporcie z Chin  cena końcowa  po odprawie  Vacie itp wychodzi około 10-11 tys   
    Przy cenie 2300 $ to końcowa zbliża sie do 20 tys zł.
Trzeba by sprawdzić w izbie Celej ( cło  na rowery 3 kołowe 48% )  nie wiem jakie  jest cło na sprzęt gastronomiczny i pod co taki rower gastro  podciągnąć bo sprzedawany jest oficjalnie jako sprzęt do przygotowywania  żywności.

Możliwe że to jak z betoniarką i mieszalnikiem do paszy:) bebechy i,silniki, producent, linia produkcyjna -
 wszystko to samo....  różniły sie kolorami  i Vatem, pierwszy 23%  drugi 0%

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 26 Czerwiec 2017, 21:52:45
Formatki /adaptery przymierzone, zgapiłem się chyba lekko  bo trzeba było prosić o 1 cm dłuższe ale damy rade,przykręci się je.
   Najpierw powiercę otwory w belce  łączącej koła -będzie trzeba zdjęć budę- następnie powierci się i nagwintuje  otwory w adapterach- do mocowania śrub od hebli.
      Zaciski przykręcone maksymalnie na krawędzi formatki założone tak by  poprawnie łapały tarczę, ewentualne podkładki między adapter i belkę,  ustalić położenie poprawne , zaznaczyć miejsca na adapterach gdzie wiercić i jazda z wiertarką , otwory,nawet nie trzeba gwintować, całą robotę -trzymanie-  zrobią i tak podkładki i nakrętki, założyć, dodać linki i zamontować do klamek.
 Niby pierdoła,niby kawał aluminium a naszukać się trzeba było, jeszcze raz dzięki mojemu wybawcy,normalnie  na mobilnej zabraknie  miejsca na wymienienie  wszystkich co pomogli w powstaniu mobilnej :)
  ewentualnie  sprawę załatwi  .... " kawiarnię rowerową napędza kawa oraz najlepsze  forum Kawie  poświęcone " ..... tu miejsce na reklamę:)

No i koło z dekielkiem ale wygląda jakby ktoś bułkę kajzerkę nadział na ośkę albo wcisnął w piastę:)


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: browczyk w 26 Czerwiec 2017, 22:45:39
No i koło z dekielkiem ale wygląda jakby ktoś bułkę kajzerkę nadział na ośkę albo wcisnął w piastę:)
najwyżej będą do Ciebie przychodzić po kajzerki... i na kawę :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 04 Lipiec 2017, 00:13:30
    Ano kajzerki albo ciasto w planach, na razie całość wisi na kołku z braku czasu.
Byłem w Poznaniu, oczywiście nie udało się wpaść do brismanów....ważniejsze było zoo,palmiarnia, drugie zoo....wiadomo 4 latek na pokładzie:)
      Fakt że od starego zoo do brismanów to rzut kamieniem ale się ewakuowaliśmy  bo szła nawałnica lekka:)
Oczywiście co zobaczyłem w starym zoo?? no co? No mobilne kawiarnie i to 2:)
    Podglądałem jak się rozkładały, wyjeżdżały z garażu..... i wyszły niedoskonałości  masywnego łańcucha itp czyli braku przerzutki... przednie koła  kawiarni nie były w stanie wyjechać z małej dziury w betonie, tak na oko dziura miała z 6cm głebokosci albo i mniej a musiały wypychać kawiarnię 2 osoby.
   Ja moją  mobilną załadowaną polbrukiem :) symulował  sprzęt na okładzie , wjeżdżałem bez problemu na krawężniki, porostu naciskając na pedały,żadnego wpychania 2 w osoby, Tutaj wychodzi wyższość przerzutki.
   Odnośnie samej zabudowy tej z Zoo to mniejsza niż moja:) bo mieścił sie tylko ekspres młynek i prawie  nic poza tym, ale zauważyłem że  lepiej  porządnie olejowa zabudowę ,bo lakier jaki widziałem  na jednej z poznańskich wyglądał ohydnie..no może sie  zmoczył kilka razy ale to trzeba szlifować ,zedrzeć do "drewna" i lakierować od nowa a nie jeździć takim obdrapańcem:) Bo jak sklejka naciągnie wody to sobie będzie można  pomarzyć o jej renowacji:)


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Lipiec 2017, 22:10:56
Zamontowane. Śruby dałem wzmocnione.
Dałem plamę przy mierzeniu :) przydało by sie 1 cm dłuższe elementy no ale trzeba rzeźbić z tego co się ma.
    Rozwiązaniem było podłożenie między ramę  a te formatki porządnej podkładki, element sie podniósł, i dzięki temu można było go przesunąć z 5mm a to już ratowało sytuacje i otwory można było wiercić spokojnie bo do krawędzi  formatki zostało trochę materiału.
    Pozostaje skręcić porządnie elementy alu z ramą  i wtedy można spokojnie regulować położenie zacisków tymi śrubami jakie są w zaciskach w komplecie.

Przy rozkręcaniu  obrotnicy - potrzebny był swobodny dostęp do ramy -  okazało się że łożyska stożkowe w główce są zupełnie suche:)  trochę smaru załatwi sprawę.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Lipiec 2017, 17:47:41
Zamontowane heble, wyregulowane tyle na ile sie dało.
Bardzo pomocne okazały się śruby samych zacisków, mają duży zakres regulacji.
Linki....muszą być długie- standardowe  1,7m  o wiele za krótkie, zamówiłem schimanowskie  wzmocnione ,mają po 3,5m więc najwyżej sie obetnie . Trzeba liczyć zapas na wysokość budy ,na łagodne łuki by linka nie tarła, na zwiększenie sie  odstępu między kołem a klamką przy ostrych skrętach.
Przy okazji przeglądania całej konstrukcji dokręciłem  śruby mocujące resory itp. Warto to sprawdzić przy kupnie używki:)
  Odnośnie regulacji samych zacisków, dało radę ale.... w samej konstrukcji choćby ośki jest założenie...ma być trochę luzu dla łożyska ,więc łożysko może się przesuwać na ośce- tak z 3mm a to już sporo - jeśli chodzi o regulacje tarczówek. Będzie trzeba albo zeszlifować na płasko jakąś większą podkładkę i władować ją między śrubę mocującą koło a zewnątrzną krawędź łożyska, całość stabilizuje pierścien segera więc trzeba się będzie zmieścić między łożyskiem a segerem, ciasnawo.





Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 16 Lipiec 2017, 09:07:28
Jako że toczyła sie - bo dla mnie jest zakończona -  dyskusja w innym temacie  i padło stwierdzenie że czepianie sie o to że wystawiana " kawiania mobilna " nie ma hebli porządnych  to pierdoła, podrzucę kilka danych.
Usilnie szukam fajnego testu video jaki trafiłem kiedyś. Test porównawczy hamulców ,tzn tarcz hamulcowych ( rozmiarów )  z tego co pamiętam: wyjściową była średnica tarczy 140 mm  ,
droga hamowania z określonym rowerzystą,raczej tęgim to np 60 metrów
ten sam hamulec- zacisk, te sama klocki, tarcza większa bo 160mm droga hamowania 60 -15% = 51m
Tarcza 180mm  droga hamowania  = 51-15% = 43,4m   
Tarcza 203mm - największa jaka jest normalnie dostępna : 36,6m.
Wnioski jakie wyszły z testu- bardzo duża różnica między drogą hamowania przy rożnej średnicy tarczy.
Jak znajdę test v brake  vs tarcze to wrzuce info.
W kilku testach jakie czytałem  wychodziły wnioski że dla roweru z bikerem  ważącego 70kg tarcze 160mm są ok ale dla gościa ważącego  2 dychy więcej już zupełnie niewystarczające. Przy większej wadze nie było szans zatrzymać się na sensownym odcinku.
Jasne- kawiarnią mobilną nie pędzimy 40km/h ale  mamy masę  a iloczyn  masy i  prędkości robi swoje.






Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Październik 2017, 12:23:38
Moja mobilna dalej sie robi, zbieram informacje więc się podzielę:
Przy 10 godzinach pracy ekspresu- zgaduje ze nie non stop kawa - butla gazowa 3kg starczy na jakieś 2- 2,5 dnia.
Dowiedziałem sie o ciekawym rozwiązaniu  w przypadku braku prądu:
Podobno-przynajmniej z Tauronem można ugadać się na zamontowanie na słupie energetycznym obok miejscówki odpowiednio  zabezpieczonego licznika i gniazdka, rozwiązanie idealne dla posiadacza  ekspresu elektrycznego. Koszty samego licznika czy montażu znikome.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: sobota w 27 Październik 2017, 15:49:23
zawsze można takie coś na gaz dołożyć  :hihihi:

https://www.youtube.com/watch?v=Al8elCF816g (https://www.youtube.com/watch?v=Al8elCF816g)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 29 Październik 2017, 21:56:22
Ale jako napęd:)

Odnośnie  mobilnych i apetytu na prąd itp;
Miałem zagwozdkę z tymi amperami, watami, voltmi i innymi -ami
Jak to przeliczyć? Jak sprawdzić czy  np akumulator 100Ah  wystarczy czy raczej ma być 130 Ah
Doświadczalnie odpada, nie wywalę  2 tys na akumulator i przetwornicę tylko tytułem testu, a od wyniku testu choćby przybliżonego  teoretycznego zależy ilość akumulatorów, pojemność, waga.
To z koleji wpłynie na ułożenie tego całego badziewia w budzie, ułożenia innych elementów, oraz ile kg zgodnie ze specyfikacją producenta roweru mi zostanie do zapełnienia towarem itp. Czy da się np władować lodówkę turystyczną 45L  czy może ze 2:)  albo czy dało by się władować małą lodówkę z prawdziwego zdarzenia- z agregatem.
Z moich obliczeń i kombinacji wyszło co następuje:
Akumulator żelowy  130Ah  12V do głębokiego rozładowania ma w sobie  1560Wh
Podobno można go rozładować do 100% ale to podobno-pomijam to
Przyjmijmy 80% i mamy 1250 Wh w zaokrągleniu.
Przetwornica - dobra- podobno 92% sprawności- przyjmijmy 90% i mamy 1125Wh do wyrwania z akumulatora 130Ah
Wyliczenie próbuje robić dla 100 kaw
Pi razy oko kawa  co 3 minuty wliczając zamówienie klienta, chwile wahania, pytania, nabicie na kasę itp.
Wychodzi 300 minut na kawy  ,liczmy 8H realnej pracy = 480 minut minus 300 minut na zrobienie tych 100 kaw.
 Mazzer SJ bierze około 270 W  na  godzinę  i mieli  18-19 G kawy  w zaokrągleniu 15 sekund , po przeliczeniach wychodzi mi że młynek na 100 kaw ma działać niecałe 30 minut = liczmy w zaokrągleniu 150Wh
Pompa - bierze 250-260W  i na te 100 kaw pracuje około 8 sekund X 100 = 800 sekund,  dodajmy kolejne 800 na dopompowywanie wody  która schodzi na parę do mleka, na spuszczenie przed zrobieniem kawy itp i wychodzi nam kolejna wartość- około 30 minut i kolejne 150Wh

Na sam młynek i pompę  zużyjemy około 300Wh

 Było 1125 Wh - 300 Wh zostaje 825Wh

I tutaj pojawia się istotna różnica:
ekspres dźwigniowy - jak moja ukochana perełka - bierze w trybie nicnierobieniaalebycia podłączoną 1W

Ekspres półautomatyczny np wega atlas albo perła ale manualna  w tym samym trybie - bierze 50 W liczymy że jest tego co najmniej 9H i mamy 450Wh do wydania i zostaje nam 375 Wh.

Jeśli sanepid zażyczy sobie lodówkę albo wymyślimy sobie że potrzebujemy lodówki- to  średnio lodówka bierze 50-60W te z tych małych agregatowych albo turystyczne  a działać ma około 8-9 godzin  to nagle okazuje się że jedziemy na oparach albo prądu po prostu braknie.
Nie ma mowy wtedy o jakimkolwiek podświetleniu czegokolwiek, ładowaniu telefonu, terminalu , kasy fiskalnej, zasileniu pompy wody do kranu itp itp.
      Ledy nad którymi się zastanawiam ( do prześwietlenia -sensownego, tak by było to widać-  blatu 70/40cm  trzeba by 6 pasków po 65cm  w miarę silnych ledów ( np biorących 12W/m  słabsze -4,8W /m odpadają sprawdziłem ) taki zestaw 3,9m weźmie  47W/h  albo we wersji słabszej -ledy 9,8W/m  =  38W/h
przy 8 godzinach pracy to 370- 300 Wh


Myślę że nic nie pokręciłem w liczeniu, jasne trochę zaokrągliłem, dałem zapas  ale myślę że wyliczenia w miarę prawidłowe. W razie błędów piszcie.

Więc  podpowiedzi dla wariatów stawiających mobilne: albo 1 akumulator 120-130Ah  i najlepiej ekspres dźwigniowy, plus ewentualnie lodówka i ostrożnie ze zużyciem prądu .
Albo druga opcja:  2 akumulatory - mogą być 90 -100Ah i szalejemy z prądem, ale mamy więcej do wożenia, więcej do ładowania i więcej do kupienia - zestaw dobry żelowy akumulator plus przetwornica i ładowarka -około 1500zł
A przetwornica i ładowarka do każdego akumulatora musi być bo nie wyobrażam sobie wstawanie w nocy by zmienić ładowany akumulator:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 29 Październik 2017, 22:44:59
I do tego niestety ale droga ładowarka, 10 A z funkcją ładowania akumulatorów żelowych kosztuje sporo - no i musi być to sprawdzony model, więc kupienie byle jakiej 10 A z funkcją AGM raczej nie wchodzi w grę jeśli chodzi o cele zarobkowe. I się robi temat prądu ciut bardziej skomplikowany niż to co widać wyżej... Plus trzeba to zweryfikować w rzeczywistości, bo teoria teorią a praktyka lubi od niej odbiegać.

Rzucę przykładem z teorii i praktyki. Przyszedł klient, zamówił akumulator do Nissana GT-R. Teoria mówi, że wystarczy tam zwykły akumulator 45 Ah. Praktyka pokazuje, że producent włożył żelowy 38 Ah... I to praktycznie nieosiągalny u nas model. Teoretycznie tańszy zadziała, praktycznie nie ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 29 Październik 2017, 23:22:07
odnosnie weryfikacji: masz racje, bedzie okazja to sprawdzę jakoś.

odnośnie ładowarki: podpowiesz którą w ogóle rozważać?

https://techtron.pl/k178,ladowarki-akumulatorow.html (https://techtron.pl/k178,ladowarki-akumulatorow.html)


wstepnie nad przetwornicą myslałem nad
https://techtron.pl/p2681,przetwornica-napiecia-12v-24v-230v-sinus-pnz-1000-s.html (https://techtron.pl/p2681,przetwornica-napiecia-12v-24v-230v-sinus-pnz-1000-s.html)

akumulator
https://techtron.pl/p2711,akumulator-12v-150ah-do-zasilania-awaryjnego.html (https://techtron.pl/p2711,akumulator-12v-150ah-do-zasilania-awaryjnego.html)
https://techtron.pl/p2717,akumulator-zelowy-gel-12v-120ah.html (https://techtron.pl/p2717,akumulator-zelowy-gel-12v-120ah.html)

http://allegro.pl/akumulator-do-lodzi-pontonow-haze-12v-150ah-zel-i6922866364.html (http://allegro.pl/akumulator-do-lodzi-pontonow-haze-12v-150ah-zel-i6922866364.html)


dla mnie to czarna magia:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 29 Październik 2017, 23:32:25
Z ładowarek z tych wrzuconych to żadnej bym nie kupił ;) Osobiście CTEK MXS 10, ale to Ci chyba pisałem już. A akumulator... Coś sprawdzonego, wiem, że są Exide i Optima z naprawdę dobrych, choć więcej info na temat akumulatorów tego typu znajdziesz na forach żeglarskich albo jakichś o kamperach - tam, gdzie są używane jako stałe źródło prądu. Przetwornica to już ciężki temat, nie wiem dlaczego ale podzespoły z tej firmy jakoś nie budzą zaufania u mnie...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 30 Październik 2017, 09:50:23
O Cetexie rzeczywiście pisałeś, wybacz sklerozę.
czyli  exide  ,140 albo 210AH pomyślę co brać narazie w wolnej chwili jadę do rzeczoznawcy sanitarno epidemiologicznego, podpowie co i jak zrobić by było ok względem wymogów sanepidu.

http://allegro.pl/akumulator-exide-gel-es1600-140ah-1600wh-ilawa-i6290434822.html (http://allegro.pl/akumulator-exide-gel-es1600-140ah-1600wh-ilawa-i6290434822.html)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 24 Listopad 2017, 16:59:39
Obłędu ciąg dalszy...
Jak się uparłem to i zrobiłem, narazie przymiarka, bez szyby wstawionej itp
Zrobiłem próbę - szyba o wymiarach takich by weszła w blat plus zakładki po 3cm z każdej strony,  grubość szyby 6mm -taka szyba spokojnie utrzymuje mój cieżar:)  więc i na blat będzie ok.

To na razie przymiarka, całośc drewniana będzie bejcowana na ciemno  i lakier na to,
Fornir będzie pociągnięty gliceryną, ładnie to podbije jego słoje, lekko przyciemni ale spowoduje wzrost przezroczystości.
Całość na razie oświetlona 1 żarówka led - 4W no i leszce nie ma lustro odbijającego światło od dołu.
 jak dam po bokach po 4 W na na dłuższych końcach 2x2W to  za 14 W oświetle blat aż nadto:) beż żadnych ledów  taśm, prostowników i innych cudów.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 24 Listopad 2017, 23:25:31
Zapowiada się super :ok:
Prostowniki i inne cuda to masz teraz - masz akumulator 12V DC, robisz z tego przetwornicą 230V AC, a potem żarówka znowu zmienia to sobie na 3-12V DC... Wsadź tam coś co podłączysz bezpośrednio pod 12V DC, np. halogenki mr16.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 25 Listopad 2017, 11:08:41
W sumie tak, tyle że zaczynam ciąć koszty:) blat nie jest priorytetem. Dam teraz ledy zarówki, 6 żarówek dających  mi  cos koło 16W  kosztuje mniej niż ledowe porządne taśmy plus zasilacz do ledów. A i tak całość pod 230 musiało by być.
Dodatkowo okazało się że porządne taśmy ledowe mogę ciąć tylko co 1m a to za duże odcinki. bo samo szło ma 60-65cm jak dobrze pamiętam.
Halogeny się grzeją niemiłosiernie w porównaniu z ledam -żarówkami.
Dam żarówki GU10 ledowe będzie ok, całość zepnę na 1 kablu i do budy a tam tylko wpiąć w listę  podłączoną do przetwornicy,na razie tak będzie:)

Dzięki za uznanie:)

A tak przy okazji to jak to jest z podłączeniem akumulatorów do przetwornicy?.. czy np dało by sie to zrobić i nie wywalę akumulatora czy nie sfajczę przetwornicy  jak podłącze 2 akumulatory do jednej przetwornicy? Czy każdy aku powinien mieć swoją?
Dlaczego pytam, bo wykombinowałem ze na razie puki nie mam zgody oficjalnej  to ruszyć z kawiarnią "pokazowo" Latwiej wywalić teraz dla mnie  800zł na akumulator żelowy -coś koło 900AH niż 1400-1600 na 120 -140AH a taki bym chciał docelowy, więc wymyśliłem ze teraz aku 850-900AH  i na nim robić "pokazy" -  a jak sie interes rozkręci-będzie zgoda to dokupiłbym kolejny 850 i pracował na 2 aku z jedną przetwornicą, czy to wykonalne? Bez przepinania itp






Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 25 Listopad 2017, 11:41:10
Co do dwoch aku, to zakladajac, ze sa to takie same akumulatory w podobnym stanie technicznym (znaczy nie jeden nowy, drugi ledwie dziala) to raczej bedzie dzialac. Tylko laczac je rownolegle nalezy doprowadzic do rownego stanu naladowania/napiecia na obu, zeby jeakies masakryczne prady wyrownawcze nie poplynely. Jabym polaczyl najpierw przez jakis opornik (np. zarowke samochodowa), jak przestanie plynac prad to zrobil polaczenie "na amen".

Znacznie lepszym rozwiazaniem jest polaczenie szeregowe, ale wtedy potrzebujesz przetwornicy na 24V (wtedy polawe mniejsze prady plyna...)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 25 Listopad 2017, 15:56:22
Chodziło mi oczywiście o ledowe mr16 :)
Akumulatory teoretycznie da się tak połączyć ale powinny być identyczne i tak samo zużyte, trzeba by zastosować dodatkowe zabezpieczenia. Prościej i taniej będzie zrobić ręczny przełącznik między akumulatorami.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 25 Listopad 2017, 20:05:26
Chyba rzeczywiście za dużo zabawy z tymi 2 sztukami, żelówka Akumulator 120Ah 1350Wh Exide Equipment
coś koło 1200 zł... Przemyślę.
Narazie przygotowania do szlifnięcia drewna na gładko. Przedtem  muszę przemyśleć gdzie i jakie zamki wstawić, zawiasy, podcięcia, dodatkowe wzmocnienia klinujące/stabilizujące szczególnie środkową cześć blatu bo na nim będzie ekspres. Paradoksalnie najcięższym elementem zabudowy-obecnie- jest dno ze sklejki szalunkowej:) żeby było wodoodpornie:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: krystians w 25 Listopad 2017, 21:58:04
@kuń tak patrzę na ten podświetlony fornir, i wygląda jak pomalowana szybka. Może lepiej byłoby wzór odbić na jakimś prezroczystym tworzywie lub je po prostu pomalować. Wtedy wystarczy dużo mniejsza moc do podświetlenia. Możesz wtedy przy okazji umieścić tam swoje logo, ulubiony wzór latte art czy co tam w duszy gra.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 26 Listopad 2017, 20:53:29
W realu lepiej to wygląda, fota z telefonu kiepskiego)
Poza tym ile musiałbym sie namalować żeby oddać piękno forniru:) czeczoty, kolejna sprawa,tak można wydrukować ale sie uprałem :) ze bedzie drewno.
A poza tym...... kawiarnia ma być "drewniana" leśna....

 Kolejna sprawa..jak na przeźroczystej  foli  umieszczę jakiś napis, grafikę czy cokolwiek, i taką folie  dodam na wewnętrzną stronę forniru, to po podświetleniu pojawi sie napis czy grafika:) przetrenowane i działa.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: sobota w 23 Grudzień 2017, 14:26:36
Takie coś znalazłem ostaniu na kanale który oglądam. Może komuś się przyda jak zrobić mobilne stoisko które zmieści się w bagażniku auta.

https://www.youtube.com/watch?v=Gbg-C-oxHg4 (https://www.youtube.com/watch?v=Gbg-C-oxHg4)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 30 Grudzień 2017, 21:31:37
Wybaczcie że taka drogą, ale to chyba łatwiejsze niż słać informacje do wszystkich na forum.
Jakieś 1,5miesiąca temu ktoś z forum napisał do mnie pytanie o mobilne,czy pomogę postawić ,zbudować itp.
Z niewiadomych przyczyn , mail - z informacją o wiadomości że jest na forum -  wylądował w spamie, inne maile z informacją o otrzymaniu wiadomości  są normalnie  w odebranych.
Niestety po mailu w spamie ślad zaginął, przeszukałem pocztę, na forum brak w ogóle tej  wiadomości.
Jakieś złośliwości netu. Nieważne, tak czy inaczej jakby ktoś  kto pytał o możliwość  postawienia, pomocy w zbudowaniu mobilnej, był dalej zainteresowany to proszę pisać.
Chętnie pomogę.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Styczeń 2018, 19:23:10
Powoli do przodu:)  pcham projekt mobilnej.
Na razie czekam na lakier i obmyślam jak porządnie i dobrze polakierować  budę w warunkach jakimi dysponuje.

Po kilku rozmowach ze specami od akumulatorów itp doszedłem do wniosku że 100-140 Ah to mało.
Powody:
Deklarowane   maksymalne rozładowania -okolice 90 % bardzo szybko zabiją akumulator , a co za tym idzie zmuszą mnie do kupna nowego, cena sumaryczna znacznie wyższa.
kupienie najierw mniejszego -okolo 100Ahi dokupienie kolejnego to już bezsens zupełny, 2 aku 2 ładowarki.

Poziomy sensownego rozładowania -okolice 70%  nie zapewnią mi wystarczalnej ilości energii.
100 Ah to 1200Wh  przy  90 % rozładowania daje 1080  Wh
                             przy 70 %rozładowania  daje  840 Wh

sprawność  przetwornicy: podają 90 %   liczmy 85%
                            dla 90%  z 1080 mamy 972 Wh   a z 840 mamy 756 Wh
                            dla 85%  z 1080 mamy 918 Wh a z 840 mamy  714 Wh.

Pobieżne liczenie poboru, 300 W na młyn i pompę,
600W na lodówkę - zakładam agregatorową.
150 W ledy przez 9H
Jakaś ładowarka, jakaś kasa fiskalna, terminal płatniczy, może router itp lekko liczą zejdzie z 400W przez 9H.
No to lekko licząc wychodzi ponad 1300Wh  potrzebnych .
Zamiast więc kupować aku 140 za okolice 1400zł kupie docelowy chyba 210ah. Cena  w sensownym sklepie jaki namierzyłem to okolice 1780zł. Plus ładowarka Ctek 25 za okolice tysiąca zł  i można działać:)

zostaje drobny szczegół:)..... gzie zarobić kase na te drobiazgi:)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 06 Styczeń 2018, 19:34:15
Weź Ty se cichy agregat hondy kup i postaw w krzakach.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: MisterTwister w 06 Styczeń 2018, 19:48:43
Weź Ty se cichy agregat hondy kup i postaw w krzakach.
To samo miałem zaproponować.
Taki duży akumulator to lekko z 40kg będzie ważyć. Małe agregaty o takiej mocy ważą ok 20-30kg max
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 06 Styczeń 2018, 19:50:34
Właśnie się zastanawiałem jak się ma waga jednego do drugiego.

Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 06 Styczeń 2018, 20:23:36
Z agregatami jest mały problem - sensowne ciche są drogie, tanie są cholernie głośne. Używam czasem takiej marketówki, ma to chyba 1,8 kW... Ciężko się rozmawia stojąc obok. Znajomy ma Honde z rozrusznikiem, wyrwał to za chyba 2000 zł - ciche i mocne. I takiego czegoś bym szukał. Choć z akumulatorem trochę mniej zabawy - łatwiej pilnować wystawionego gdzieś zegarka o poziomie naładowania niż biegać i sprawdzać stan paliwa. No i zawsze jakiś zapas paliwa by się przydał... Ja w tym chinolu potrafię zużyć 12 l w 4 godziny.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: MisterTwister w 06 Styczeń 2018, 20:40:39
Pierwszy lepszy przykład z aukcji - agregat Hondy 2,3KW zużycie paliwa przy 75% obciążenia: 1.20 l/h.
Więc 10L paliwa spokojnie starczy na 10h ciągłej pracy przy stosunkowo dużej mocy ciągłego obciążenia.
Koszt 1900zł z przesyłką. Myślę, że używany w dobrym stanie uda się kupić za tysiaka.
Koszt będzie zdecydowanie mniejszy niż duży akumulator i wydajna markowa sinusoidalna przetwornica.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Styczeń 2018, 20:43:06
Agregat odpada. I koniec:) , to nie jest nie bo nie che tylko nie bo na to zgody nie dostanę i koniec:)

aku....
pojemnosc 140 to okolo 47kg tak przynajmniej podają  a cena około 1500-1600zł
A pojemność 210 ah to waga 67 kg  i cena upolowana 1800 około

rower ma nośność coś koło 250 kg..... samego załadunku.


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 07 Styczeń 2018, 11:59:38
Jakbyś miał gdzieś stałe miejsce przy jakimś słupie, niekoniecznie pod latarnią 😀, to z zakładu energetycznego możesz dostać gniazdko z licznikiem i wyłącznym dostępem.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 07 Styczeń 2018, 18:49:28
1,5 km do najbliższego czegokolwiek:)  A stać pod latarnią nie chce:)
Tam gdzie będę startował o pozwolenie sami mają problem z dostępem do prądu, poza tym  w dniu dzisiejszym był idealny dzień na kawę na plaży:) a tam prądu mało. Musze być niezależny  i tyle a to ma swoją cenę:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 07 Styczeń 2018, 19:20:12
Daj znać jak już odpalisz tego potwora bo bardzo chętnie wypiję dobrą kawę z widokiem na morze ;-)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 07 Styczeń 2018, 19:54:01
luz już wszystko obmyślane:)  wjazd na plaże przy hotelu amber , później  przenośne " miękkie" trapy:) byle przebić sie przez zryty nogami piach i dostac sie do zbitego równego przy wodzie   a jak już byłby zamrożony jak dzisiaj to bajka. Oczywiście zapraszam
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 07 Styczeń 2018, 21:14:13
Teraz mi przyszło do głowy może taki melex przerobić, mogą jeździć tam gdzie inni nie mogą, ewentualnie od nich zasilanie lub od jakiegoś samochodu elektrycznego 😀
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 07 Styczeń 2018, 22:31:07
było:)

skuter, możesz kupic:) nawet niedrogo liczą sobie
http://allegro.pl/lego-city-60150-foodtruck-z-pizza-skuter-i6988053030.html
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 08 Styczeń 2018, 07:07:08
Może jednak?
http://allegro.pl/melex-i7007009815.html
 ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Styczeń 2018, 10:15:50
fajny. kupie, rozmonruje rower, podczepie na dyszlu samą zabudowe i bedzie cudo:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 08 Styczeń 2018, 10:22:17
@kuń
czy liczyłeś ile kg będzie ważył cały zestaw, 200, 300kg ?
Czy masz plan "to" przeciągnąć po kopnym piasku a potem po mokrym piasku na plaży?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 08 Styczeń 2018, 10:36:07
Dochodzę do wniosku, że lepszy w tym wypadku będzie ekspres na gaz i mielenie w domu, lub kupowanie zmielonej. Akumulator co najwyżej do jakichś ledów.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 08 Styczeń 2018, 11:25:46
A może jakiś ręczny młynek z dużymi stożkami? Nie wiem jak to się sprawdzi w kawiarni.

Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Styczeń 2018, 12:52:58
Po koleji:
ręczny młynek..... kiedy projektuje 100 kaw dziennie:) to chwila moment bym podłączył młynek do wiertarko wkrętarki akumulatorowej  i następnie zamienił  to na młynek porządny,czyli taki co mam.

Mielenie w domu albo kupowanie mielonej. Antonio wybił mi to z łba... tosz nawet ja  co mam nos do kawy zupełnie  nie nawykły i cieżko mi wyłapać coś poza kawą:) to już czuje różnice  jak zmiele kawę na świeżo i ta sama w puszcze hermetycznej  po 5 dniach, jest różnica i to duża a ja nie pijam super dobrych kaw i nie łapie szybko różnicy więc jeśli ja wyczuje a tak jest bo czuje  , no to już znaczy ze różnica jest:).

tom 517...ale ja mam gazowy ekspres!!
Jeśli miałby działać na prąd to astoria ma pobór rzędu 3000W /h

Przypominam że prąd potrzebujemy na :
młynek 150Wh
pompa 150 Wh
ledy około 150Wh bo silne i działaja 9h
potencjalna lodówka  500-600 Wh
i tutaj pęka  wartość około 1000Wh
około 400Wh  zapasu - ładowarki, kasy,pierdoły,zawsze sie coś trafi.
choćby kran do mycia rąk itp.

Pamiętajmy ze akumulator 120AH  nie da 120 AH tylko mniej a im mniej mu zostawimy między ładowaniami tym krócej będzie służył..... i nagle sie moze okazać ze chcąc zaoszczędzić 300-400zł i ze 20 kg do wożenia  to po kilku miesiącach-codziennie akumulator zerowany prawie to muszę kupować nowy akumulator za 1300zl. Tak oszczędzając to przez  8 lat kupiłbym 8 akumulatorów,no poweidzmy że z 5 za 6500zł.........
 Ten droższy i cięższy starczył by na 8 lat np bo wypompowywał bym go do powiedzmy 70% .

kupowanie 2 równolegle powiedzmy 100ah  ..cenowo drożej. Nie naładuje 2 aku w nocy 1 ładowarką-niezalecane, musze kupić za 700zł kolejną...

Plaża- nie bądźmy  naiwni:)  nie jestem wariatem by się pchać w kopny piach i mokry, zakładam działanie poza sezonem-weekendowo przy fajnej pogodzie -czytaj mróz. A po zmrożonej plaży to już bajka nie jazda:)

rower ze mną na pokładzie-projektuje ze pod 4 stówy bedzie ważył,

każda kawiarnia jaką znam -rowerowa- ma aku a jak nie ma to ma problem.

Pamiętajmy że planuje serwować napoje bo jak sie uda to będę miał miejscówkę w środku niczego  i każdy chętnie wypije tam coś chłodnego -latem:) zimą kawa na plaży.  no zobaczymy  na razie trza sie przemóc i wywalić kolejne prawie 2 tys na akumulator:)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 08 Styczeń 2018, 13:27:29
Hmm, na twoim miejscu poszedł bym w aku LiFePO4. Co prawda prawie 2x droższe przy tej samej pojemności niż ołowiowe ALE: Większa użyteczna pojemność - można bez szkody rozładowywać do ~90%. Waga niższa o ponad połowę przy tej samej pojemności. Znacznie dłuższy czas życia - w zależności od źródła 2-3x więcej cykli przeżywają.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 08 Styczeń 2018, 14:26:23
rower ze mną na pokładzie-projektuje ze pod 4 stówy bedzie ważył,
Skoro 400+ kg, to nie pojedzie to nigdzie poza utwardzonym terenem. Jeżdżenie nawet po trawie będzie nie lada wyzwaniem.....
Piasek na plaży jest sypki i kopny przez 80-90% roku. Jest trochę lepiej przy -15 i więcej a przy - 20 nawet morska woda zamarza.   

Podajesz wartości nominalne pracy elektrycznych urządzeń. Czyli podczas ciągłej uregulowanej pracy. Moce mocno wzrastają podczas rozruchu i te właśnie gwałtowne pobory najbardziej będą dawały w tyłek akumulatorom. Może się okazać, że po prostu zabraknie pary w trakcie dnia. Więc skłaniał bym się w kierunku jaki podał @maciek. Również sprawność przetwornicy jest podawana z reguły przy 50% obciążenie, Powyżej tej wartości sprawność spada diametralnie. Więc zalecał bym, generalnie większe moce do kalkulacji pracy.

Melex to chyba optymalne rozwiązanie....
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 08 Styczeń 2018, 14:28:54
Strzelam, że ten melex za 5k to bez baterii, rozpoznawałem jakisz czas temu temat melexów/wózków wna - sama bateria trakcyjna to 5-8k używana...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: MisterTwister w 08 Styczeń 2018, 14:51:46
W mojej ocenie jedynie quad jest w stanie pociągnąc tak obciążoną przyczepkę w takich trudnych warunkach. Warto pomyśleć o jakiś bardziej terenowych kołach dla niej.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 08 Styczeń 2018, 15:09:54
Jeśli nie do jeżdżenia po utwardzonej nawierzchni to rower IMO zbędna rzecz, z tego co widziałem za granicą na plażach, to ludzie mają lekkie wózki/taczki dwukołowe i pchają to przez piach. U Ciebie byłoby to pewnie min. 100kg (ekspres/woda/akumulator/lekka konstrukcja), jakieś dobre 2 koła i byś był w stanie przepchać to przez piasek, na koniec podpierasz trzecią nogę i można parzyć :), z rowerem średnio to widzę. 400+ to tyle powiedzmy co waży 126p, na wąskich oponach i na piachu, w 2 osoby tego się nie dopcha
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Styczeń 2018, 15:23:39
Podstawą, planowanym od poczatku miejscem jest miejscówka w srodku niczego gdzie jednak ludzie chodzą i to sporo.
Tam dojade bo to bita lesna droga techniczno turystyczna.

Plaża jest alternatywnym, zupełnie awaryjnym miejscem.

Odnosnie alumulatorów, mówimy o exide gel es 2400  210ah, żelówka rozladowanie do 90% możliwe  ale wole mieć wiekszy by można rozładować mniej.
 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 08 Styczeń 2018, 15:45:09
@kuń
No to pisz otwarcie, że planujesz sprzedawać kawę pomiędzy "ośrodkiem" a plażą, czyli w szczerym lesie. Wszystkie miejsca przy drogach prowadzących do plaż są ściśle wypełnione wszystkim. To trochę wyjaśnia dlaczego nie agregat.

Jednak problemem jest to, że takie dzikie dróżki, właśnie są dzikie i obowiązują przepisy jak dla strefy przygranicznej..... No chyba że jest jest to teren prywatny. Kolejna sprawa takie drogi nie są "równe", występują korzenie, dołki i wzniesienia. Więc nadal melex jest najbardziej optymalny....
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 08 Styczeń 2018, 15:56:27
... czyli w szczerym lesie.
...
... Więc nadal melex jest najbardziej optymalny

Wg mnie tak sobie, bo melex to pojazd mechaniczny, a takimi generalnie po lesie jezdzić nie wolno.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 08 Styczeń 2018, 16:04:58
żelówka rozladowanie do 90% możliwe
W żelówce możliwe, a w lifepo4 możliwe i nieszkodliwe - pojemność lifepo4 możesz kalkulować na styk.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Styczeń 2018, 21:34:00
Żadne dróżki,drogi,ścieżki szczególnie w okolicy plaży "dzikie" bezpańskie,nadgraniczne nie są. Są albo miasta albo urzędu morskiego albo  miasta w dzierżawie z urzędu morskiego. Albo nadleśnictwa itp. Ewentualnie w dzierżawie oddane .
To tak informacyjnie.
Nie znając lokalizacji nic nie wyjaśnia dlaczego nie agregat poza tym nie uśmiechało by mi sie wożenie  minimum 10-12 L paliwa (  chyba Siewcu pisał ze agregat brał mu 12l/3h )
Nie roztrząsając na razie lokalizacji -głównej- planowanej:)

Właśnie wróciłem z plaży , temp - 2  plaża zamarznięta, liczyłem krokami ile m jest cieżkiego terenu i wyszło że po zjeździe  z rampy koło hotelu  miałbym do pokonania jakies 20 m piachu lekko zrytego nogami, taki zamarzniety piach,pokruszony  a pod nim piach zmarznięty na kamień, bliżej wody  piach wysycony wodą tak twardy ze ciężkim butem trekingowym nie da sie  w ogóle zrobić większego wgłębienia,  więc teoretycznie byłaby to kwestia przerycia sie przez te 20 m piachu a to do zrobienia.
Jak juz stałbym na plaży na twardym to jestem w domu:)

WS5 -masz racje, sprawa zgody  na melexa-kłopotliwa...pozatym panowie i panie... całą europa ma kawiarnie mobilne,rowerowe a my co gorsi??/ melexa chemy  podczepiać...tosz już lepiej kunia zaprząc niech ciągnie ten wózek.....
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Styczeń 2018, 22:00:31
Dla znajacych sie na żeczy:
lifepo4 - 200 do 210 ah  albo odpowiednik  2500Wh  ile bedzie kosztował i ile będzie ważył?

Nie przeczę że mają zalety.
 Jestem otwarty na coś nowszego,lżejzego, tańszego albo i droższego w rozsądnych granicach niż ten exide 210ah.

Pozatm traktuje ten temt jako kompendium i podpowiedzi.
Znalazłem:
Mastervolt MLI Ultra 12/2500 12V 180Ah 2500Wh Lithium Battery LiFePo4  cena 2950 Euro.....
kolejny 100ah za 950 Euro czyli 1900 Euro za 200ah
czyli mamy 13 tys i 8 tys zl za akumulator.......
Pewnie można by znaleźć taniej....co nie zmienia faktu że to na razie droga inwestycja.
Bardzo bym sie cieszył gdyby okazało sie że za powiedzmy 2,5tys moge mieć porównywalny sprawnością akumulator ( ciągle porównuje tego żelowego exide 210ah )
Ale nie wywalę  minimum 8 tys na akumulator kiedy mogę mieć  -fakt, cięższy, może i mniej sprawny, ale tańszy,znacznie tańszy i działający .

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 08 Styczeń 2018, 22:07:43
Pamiętaj, że ten mokry piach może się tylko wydawać twardy.

https://youtu.be/dheh4f-Zzw8

W grudniu byłem u szwagierki w Dublinie, urodziła synka. Pojechaliśmy na plażę, ona z wózkiem na plaży. Na prawdę piach wydawał się twardy jak beton, fale nie podchodziły, ale był wyraźnie bardziej wilgotny niż kawałek dalej gdzie był suchy i zryty butami, taki równy jak stół. Chwilę postaliśmy i pogadaliśmy a wózek zagłębił się dobre 5 cm sam z siebie.

To się chyba nazywa ciecz nienewtonowska.

Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Styczeń 2018, 22:14:41
Urodziłem sie na plaży:) przy - 2 nie ma bata piach zmarznięty oczywiście nie w okolicy oczek wodnych  itp
Jakoś wózek na kołach rometowskich sie nie zapadał a chłopaki jechali dziś na bursztyn i na wózku cały majdan lekko licząc ze 150 kg:)

To co widziałeś to "kurzawka:) " niejeden juz stracił w tym buty.

Aż załuje ze mam rozkręcony wehikół:) może Jeszcze zdążże tej zimy  bejcą pociągnąć i polakierować ,wtedy skręcę mobilną i  wstawię foty z plaży
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 08 Styczeń 2018, 22:19:52
Ale nie wywalę  minimum 8 tys na akumulator kiedy mogę mieć  -fakt, cięższy, może i mniej sprawny, ale tańszy,znacznie tańszy i działający
Budowałem kilkanaście prototypowych urządzeń. Powyższe podejście do tematu, prawie zawsze kończy się podwójnymi wydatkami..... Bagatelizowanie drugiego co do ważności elementu układanki to tak naprawdę strata pieniędzy. Abstrahując od tematu kawy, w samochodzie elektrycznym najdroższym podzespołem jest bateria i to od niej uzależnione są w głównej mierze osiągi.

Jesteś mocno utwierdzony w swoim przekonaniu i odnoszę wrażenie, że nie są Tobie potrzebne nasze podpowiedzi.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 08 Styczeń 2018, 22:51:37
Np. z 8 takich (http://ekonapedy.com/ogniwa-lifepo4-32v100ah/) ogniw można zbudować pakiet 26,3V. Z tego co widzę przetwornice na 24V zwykle akceptują napięcie wejściowe do 30V, kwestia dobrania odpowiedniej ładowarki.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Styczeń 2018, 23:17:30
Chłopie....
2 co do ważności w mobilnej to akumulator?

W prototypach jakie mają jeździć, mieć osiągi, wydajność, gdzieś dojechać i wrócić, to może i tak, akumulator  i jego masa ważna.

Ale tu mówimy o kawiarni mobilnej.
Masz wiele więcej ważniejszych rzeczy niż aku.
Ekspres, młyn, filtr do wody, cała instalacja wodna, sama zabudowa - wzmocnienia, cały układ rowerowy,
kiepski ekspres -nic nie zrobisz,
kiepski młyn, to i najlepszą kawe spieprzysz
brak filtra- ekspres bezie szybko zarośniety kamieniem.
podłączysz coś nie tak z wodą- zalejesz sobie wnętrze.
Źle rozłożysz masę, źle wyważysz budę- to sie wykopyrtnie
Spieprzysz coś w sprawach rowerowych to wogóle nigdzie nie dojdziesz
i tak można by długo.
JAkie podwójne wydatki masz na myśli?

konkrety prosze

Pojemny akumulator ( porównujmy np 140 do 210 Ah ) - przy stałej ilości potrzebnego dziennie prądu - będe wyładowywał znacznie mniej niż mniejszy akumulator - fakt? 
Mniejsze rozładowywanie akumulatora przedłuża jego życie- fakt?
dłuższe życie akumulatora zmniejsza częstotliwość zakupu nowego akumulatora- fakt?
mniejsza częstotliwość zakupów akumulatora zmniejsza wydatki- fakt?
to gdzie masz podwójne wydatki?

A czas zwrotu inwestycji?  najmniejsza różnica w tych lekkich akumulatorach i exide to 6,5 tys zł......
zarobić na kawie-mobilnie- 6,5 tys....no to juz sie trzeba najeździć,nastać, i handlować, to ja wole mieć  6,5 tys w kieszeni.

Przegryzam sie przez temat mobilnej od ponad 1,5 roku.... rozmawiałem z około 10 osobami mającymi,pracującymi,czy które miały mobilne.
Cześć stwierdziła ze sie za dużo pie...lei , trzeba kupić aku kwasowy zwykły za nawet nie połowę ceny tego 210ah  i mieć wszystko w  dupie i wozić tonę ołowiu:)

Chłopaki z mobilnej stwierdzili ze mieli 140 Ah i było na styk -trzeba było uważać z prądem.
Biorę większy,nauczony doświadczeniem, staram sie brać sensowny- jeśli chodzi o jakośc- i cenę, to nagle mam w nosie i jestem utwierdzony w mojej opinii?


Akumulator nie jest 2 co do ważności sprzętem.
Wymieniłem kilka ważniejszych spraw.

Nie ma co dyskutować, budujesz pojazdy prototypy, a mówimy o kawiarni.
Napęd dają moje nogi plus głowa bo przemyślałem sprawy rowerowe,przerzutki itp. Wszystko sprawdzone.


Maciek dzięki, to i tak wychodzi w okolicach 6 tys z watem

Nie dajmy sie zwariować :)  bo idąc tą ścieżką to dojdziemy-przynajmniej co niektórzy- do wniosku że cena kawiarni rowerowej na poziomie 40-50 tys to norma, to akceptowalne i tak ma być a  cały mój projekt,całe przedsięwzięcie opiera sie na tym by udowodnić ze tak nie jest i jak na razie sie udaje.

Szukając ,polując trafiłem kawiarnie, ekspres, młynek, sam  nie bacząc na drzazgi  robię zabudowę tak jak chce mieć ją zrobioną bo stolarza chciał za robotę koło 1,5 tys:)  No to nie spieprzę nagle założeń i tego co zaoszczędziłem kupując kuriozalnie drogi akumulator kiedy mogę go zastąpić tańszym,znacznie tańszym, który i tak według kilku pracujących na mobilnych jest i tak lekko  za duży pojemnościowo ale "będziesz miał komfort bo prądu nie zabraknie"






Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 08 Styczeń 2018, 23:48:01
To był pierwszy link z brzegu, może da się je znaleźć taniej? AGM wytrzyma grubo poniżej 1000 cykli (czasem w specyfikacji jest 800, czasem 300...), lifepo4 2000-3000 cykli, nie wiem na ile lat kalkulujesz inwestycję ale lifepo się zwróci prędzej czy później.

A czy akumulatory nie są ważne? Nie ma prądu - nie ma kawy...

Btw.
Osobiście zrobił bym sobie pakiet z 18650 z odzysku ale ja dziwny jestem ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 09 Styczeń 2018, 00:25:43
Wdech, wydech, wdech , wydech......

Traktujesz konstrukcję tego wózka jak rakiety kosmicznej. Sorry za eufemizm:
- bierzesz 5 rurek "pozygas" trochę i będzie rama.
- zabudowa to dzień pracy i jest gotowe, niezależnie jakie wykończenie. 
- a kto zabiera filtr na wózek skoro robisz zbiornik, montujesz w bazie osmozę i masz z głowy na 5 miesięcy.
- instalacja wodna, raczysz żartować.....
- aby rozłożenie masy było prawidłowe, używasz odpowiednich materiałów, lekkich sklejek aluminium itp, itd, ale to już wiesz :)

Jeszcze kilka miesięcy temu miałeś mętlik jak policzyć zużycie prądu, a jak staram się tobie wytłumaczyć podstawy, co jak pracuje, jaki pobiera rzeczywistą energię, lub jaką ma sprawność, to wyjeżdzasz mi z pretensjonalnym "chłopie...."

Skoro 10 osób z branży wszystko Tobie powiedziało co i jak (ja jeszcze nikomu nie powiedziałem jak działają do końca i jak się sprawują moje urządzenia) to po co zadajesz te pytania, czy starczy ten czy tamten aku. Nie wiem czy jest sens coś więcej pisać, skoro dla ciebie nie zapadający się w piasek but trackingowy (nacisk 0,45kg/cm^) jest potwierdzeniem teorii że wózek w wadze 400kg+ (nacisk 4,6kg/cm^) + tarcie z łatwością będziesz przemieszczać na 20 metrowym odcinku plaży...... :)

Aby nie było że nie na temat, do mobilnych zastosowań stosuje się mobilne urządzenia. Lodówka z campera rozwiązuje 3/4 problemów. Ale to już pewnie też wiesz. 
P.S.
Dzienne zapotrzebowanie na energię nigdy nie jest stałe..... 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 09 Styczeń 2018, 00:54:16

- zabudowa to dzień pracy i jest gotowe, niezależnie jakie wykończenie. 


Do pozostałych rzeczy się nie czepiam bo nie wiem, ale tutaj się nie zgodzę. Dłubię sobie co nie co hobbystycznie i jakoś mi się nie udało jeszcze nic większego zrobić w jeden dzień, nie licząc przygotowania, zaprojektowania, przemyślenia pod kątem ergonomii itp. Nawet fachowcy jak mi zabudowywali kuchnie, to te szafki, które trzepią niemal taśmowo musieli sobie wcześniej przygotować na warsztacie, a dwa dni montowali u mnie w domu.
Nie wiem czy to serio napisałeś, czy to był jakiś sarkazm.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 09 Styczeń 2018, 01:07:34
Nie wiem czy to serio napisałeś, czy to był jakiś sarkazm.

Sarkazm, ależ skąd.... Pisałem o samym wykonaniu zabudowy, przemyślenia i jakieś projektowanie zawsze trwają nieco dłużej.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 09 Styczeń 2018, 01:22:02
W takim razie gratuluję tempa i warsztatu. Jak pisałem, mi się nigdy nie udało, a jak komuś zlecam, to też nigdy na jutro nie mam nawet drobne zlecenia typu wytoczyć detal z alu czy tego typu rzeczy. Ale może jakiś pechowy jestem do wykonawców, a sam nieporadny. Chyba, że mówimy o jakimś idealnym utopijnym świecie, w którym dzieci nam nie przeszkadzają i inna robota nie goni.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Styczeń 2018, 11:20:55
Po koleji:

nie twierdze ze buty sie nie zapadają i nie robią sladów w kopnym piachu! nawet zmrozony jak ma pod spodem sypki  i ludzie zmielą nogami zamarznietą skorupe i będzie kopny.
Na to jest patent,gadałem a chłopakami pracującymi dla urzędów morskich , stawiają grodzenia,siatki, tablice, słupy, jazda cieżkim sprzętem po plazy, mają  gumowe trapy,maty.

 Zdopingowałeś mnie kolego, jak będe miał chwile to skręcę rower ze starą budą, załaduje kilka płyt jumbo i pojade sprawdzić mobilmność na piachu.
Stawiam zakład o najlepszą  paczke kawy 1kg że przejade wzdłuż plaży -po zamrożonym na kamień piachu i że da sie przeciągnąć czy przepchnąć choćby po trapach rolowanych ten mój wehikuł przez linie kopnego piachu. Oczywiście nie przeciągamy ciągnikiem
 
Rozkminiam budowe kawiarni jakby była rakietą....... no bo tyle kosztuje. A serio, jak gdzieś popełnie błąd i coś źle zrobie czy przyjme mylne założenia to cała robota na nic i interes nie wypali.

Czy racze żartować z instalacją wodną.Raczej nie, w ekstremalnych przypadkach  to trzeba wyposażyc mobilną w 2 zlewy z ciepłą wodą , i po 2 zbiorniki na wode czystą i brudną.

I tu masz pilnowanie rozłożenia masy -bo woda zmienia położenie- chyba ze zbiorniki z czystą i brudną obok siebie .
To samo odnośnie sprzedanego towaru- po załadowaniu dodatkowo jakichś napojów plus woda na 100 kaw ...zakladamy ze wracam na pusto, to juz jest różnica w rozłożeniu masy.

lekkie materiały i sklejka..tak i bedziie tak jak w tej mobilnej jaką kupiłem, sklejka po 1 sezonie popuchła, wody zbytnio nie dostała- nie była zanurzona-  ale popuchła od kilku deszczy.

Wykonanie zabudowy niezależnie od wykończenia.....1 dzień?
Oj Panie Szlachcic :)  - żeby nie było pretensjonalne per chłopie -
Jesli przyjmujesz nawet robienie ze sklejki i walenie wszystkiego na wkręty czy śruby do stalowej ramy to powodzenia. Chyba że wykonanie zabudowy - masz na myśli fizyczne polaczenie wyspawanej ramy z drewnem juz przygotowanym - wykończenie powierzchni już zrobione .
Samo lakierowanie, olejowanie, bejcowanie, woskowanie trzeba powtórzyć przynajmniej ze 2 razy a schniecie pierwszego z brzegu lakieru to 12h -tak by sensownie wysechł.
Pomijam klejenie, szlifowanie i inne cuda.
Pomijamy to co napisał Miklas ze robota nie goni i dzieci nie chcą naszej uwagi.
Patrząc na ilość roboty to  3,4  dni z jakimś Panem Wieśkiem do pomocy by przytrzymał deche, W tym czasie klejenie ,szlifowanie odpylenie ,bejca ,lakier ze 3 razy.
Zakładamy robotę w drewnie a nie w sklejce.
Oczywiście nie licze myślenia i projektu, kombinowania podcięć i wzmocnień by sie blat dało podnieść a jednocześnie by ekspres przyczepiony tylko do blatu nie wyrwał się przy jakimś nagłych przechyle lub nie wyrwał blatu dzielonego.
 
Tak niewiele wiem o akumulatorach i nie umiałem policzyć poborów ,dalej nie jestem w 100% pewien tego liczenia i jego realności - ale mam jakieś przybliżone dane.
A czemu pytam o aku jak "juz wszystko wiem" bo mi ludzie z branży powiedzieli, wlaśnie dlatego że nie rozważałem tych lekkich akumulatorów bo sie  na tym nie znam a jak widać pytanie i podpowiedzi  sie przydają.
Maciek odnosnie tych lifepo4 z odzysku - jesteś w stanie zmajstrować oczywiście  odpłatnie- coś co miało by te 2500wh tak mniej więcej oczywiscie? ile by to mogło kosztowac?
 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 09 Styczeń 2018, 11:28:45
Załóż gąsienice zamiast kół, problem się rozwiąże :P
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Styczeń 2018, 11:43:09
czołgów nie wpuszczają na plaże:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 09 Styczeń 2018, 12:35:59
Zdopingowałeś mnie kolego

Całe szczęście.....
ale zamiast wsiadać na rower i jechać, obciąż go tak aby cały zestaw ważył 300kg i wtedy pchaj..... Zamiast worków z pyrami zamontuj zbiornik na wodę wypełniony w 80%. To są właśnie realne warunki "teściku".

Oj Panie Szlachcic
Ciągle brniesz w pretensjonalne tekściki i usilnie starasz się mnie obrazić. Proszę nie rób tego.......

Wykonanie zabudowy niezależnie od wykończenia.....1 dzień?

No tak tu popełniłem błąd, rozpatruję tą banalną operację z mojego punktu widzenia, a jak wiadomo dla każdego punkt widzenia jest inny. Ja nie korzystam z Wieśków, może dlatego mi by to zajęło 1 dzień. Jak byś wykazywał nieco szacunku dla współdyskutantów, to bym coś podpowiedział. Ale nie widzę sensu, pomęcz się.   

Moim punktem odniesienia jest jeden z camperów, które wykonałem :)
 [ You are not allowed to view attachments ]
 [ You are not allowed to view attachments ]
 [ You are not allowed to view attachments ]
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 09 Styczeń 2018, 12:37:49
W jeden dzień? Gratuluję. Robiłeś dla siebie, czy to zlecenie, bo to bardzo istotna sprawa.

Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 09 Styczeń 2018, 12:40:59
Chodziło mi o ogniwa liion w rozmiarze 18650 (najpopularniejszy) np. takie (http://allegro.pl/markow-org-ogniwo-2250mah-18650-3-7v-sanyo-samsung-i7087986302.html). Około 330szt. takich ogniw dałoby właśnie ~2,5kWh ważąc przy tym ~16,5kg i kosztując ~1300zł. Do tego trzeba oczywiście doliczyć kilka stówek na elektronikę, obudowy, kable, blaszki...
Można zdobyć takie ogniwa wielokrotnie taniej samemu rozbierając padnięte pakiety z laptopów :diabelek:

Tutaj przykład co można wyczarować mając odpowiednio dużo wolnego czasu i gotówki ;)

https://www.youtube.com/watch?v=Md4l9bFDOtc&ab_channel=HBPowerwall

ALE: To rozwiązanie jest dużo delikatniejsze niż lifepo4 czy agm - przy niewłaściwym traktowaniu zamienia się w 16,5kg napalmu ;)
Jeżeli nie jesteś w stanie sam tego poskładać, zrozumieć co jak działa - to niestety raczej nie jest temat dla Ciebie...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Styczeń 2018, 20:42:13
Rozbebeszanie laptopów przerabiałem:) ale to chodziło o ogniwa do latarek:)

Odnośnie zabudowy kampera- człowieku to są gotowe modułowe szafki,zlewy,lodówki, gdzie tu masz porównanie do heblowania desek czy bejcowania i lakierowania?
Gdzie tu masz porównanie do gięcia a przedtem parowania  obłogu sosnowego na błotniki? Gdzie masz porównanie do pokostowania na gorąco?
Chlopie nie pasuje, panie szlachcić tysz nie to może per czowieku lub psze Pana będzie lepsze? Nie próbuje i nie chce Cie obrazić, wyluzuj.
Zamówieś albo kupiłeś określony model kanapy , szafek i gotowe, kwestia montażu - docinałeś szafki? Kleiłeś fornir czy okleinę-ale nie samoprzylepną?   Patrząc z mojej perspektywy jakbym budował takiego kampera   to ja muszę najpierw zrobić do kanapy : ramę,dać sprężyny, gąbkę i inne cuda. A czemu nie kupie gotowego-bo nie ma i nie chcę tego co jest gotowe.


Korzystanie z usług Pana Wieśka to nie  ujma czy obelga. Pracowałem ze starymi rzemieślnikami, złotymi rączkami, bez wykształcenia technicznego a robili takie cuda o jakich nie śniło sie "nadzorującym" robotę  inżynierom.

Widzę że chyba zrozumiałeś:) kwestie rozłożenia masy że to nie kwestia lekkich profili i sklejki.Ale ubywającego towaru i zmieniającego położenia obciążenia.

odnośnie testu...
A  jaka to różnica płyty jumbo czy woda? i tak trzeba rozkładać ciężar nisko i tak trzeba unieruchomić.
Przy wodzie muszę uważać na falowanie i tyle, delikatniej z jazdą i hamowaniem.
Po co mam pchać gdziekolwiek  załadowany  weikuł ?  Podjeżdżam  pod plażę w upatrzonym miejscu - podjazd betonowy -  zjeżdżam po rampie dla wózków inwalidzkich,wózków dziecięcych, itp,betonowa szeroka ładna,wygodna.
Mam do przerycia  te 20-30m zmrożonego pokruszonego piachu-to jest problem nie powiem, ale do przeżycia, trapy elastyczne -rolowane- jak to sie przejedzie jesteś na pasie zmrożonego piachu o szerokości-dzisiaj około 10m miejscami więcej- możesz jechać kilometrami wzdłuż plaży.
Dzisiaj tak odwoziłem dzieciaka do przedszkola- fajna pogoda z rana, nie muszę dużo nadkładać czasu czy drogi a widoki super. 
Odnośnie deptania czy zapadania sie w piach zmrożony moich butów.. pomijam i kończę dyskusje bo jak nie rozumiesz co to zmrożony na kość  piach którego nie można ruszyć - skruszyć  walać z całe siły nogą  -przecierz pod spodem jest jeszce wiecej piach zmrożonego..to nic Cie nie przekona. Może inaczej: dzisiaj  znajomy jeździł konno ,pełen galop bez żadnego problemu. Wiadomo siła moja na rowerze nie ma porównania do siły końskiej ale chodzi o podłoże, piach po galopie prawie nie ruszony, ledwo było widać ze koń przeleciał chwile temu.
 Ok temat na razie teoretyczny bo i tak pracuje nad zgodą na główna miejscówkę.

Natomiast z całej tej dyskusji mam jeden wniosek i przemyślenie: trzeba bardziej realnie spojrzeć na potrzebną ilość prądu..... głownie ze względu na żywotność akumulatorów, poczytałem dzisiaj troche i wychodzi gwałtowny spadek żywotności-cykli- przy różnych rozładowaniach.
 Nie sądziłem ze to aż takie różnice są.

Oświetlenie blatu można zrobić na ogniwach 18650- a takie mam i ładowarka jest i są na takie ogniwa małe lampy .
Lodówka- zakładałem około 600wh można by to spróbować  zrobić  lodówkami turystycznymi na wkłady,wkłady mrożone " na bazie "
zostaje 300 Wh młyn i pompa + 50 W przez 9 h sam ekspres.
Plus jakiś zapas na kase, ładowarke itp


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 09 Styczeń 2018, 21:19:18
Nie wiem jak w Polsce, ale w Irlandii kasą moze byc iPad ze specjalnym programem. Tylko zapomniałem jak sie nazywa. Spokojnie dzień obsłuży bez ładowania i jeszcze muzykę puścisz ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 09 Styczeń 2018, 21:26:51
U nas tak nie ma z tego co wiem. Ale najtańsza kasa fiskalna wystarczy w 100%...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 09 Styczeń 2018, 21:44:23
człowieku to są gotowe modułowe szafki,zlewy,lodówki,

Chłopcze wszystko zrobiłem sam... oprócz podnoszonego dachu z kompozytu. Meble, rozkładaną i podnoszoną automatycznie kanapę (mam certyfikat bezpieczeństwa na tą konstrukcję) opuszczane łóżko, skórzane tapicerki, całą elektrykę wraz z webasto..... Robiłem też wersję mebli lakierowanych na wysoki połysk..... Fornirowanie na życzenie klienta.

Pierdoły gastronomiczne robiłem 17 lat temu dla Grupy Żywiec :).

Widzę że chyba zrozumiałeś:) kwestie rozłożenia masy że to nie kwestia lekkich profili i sklejki
Ja mam coś zrozumieć, o czym ty piszesz, nie masz zielonego pojęcia o niczym jak widzę. Zrobiłeś test jaki zapodałem Tobie wcześniej, czy jednak nie ogarniasz że but to nie wózek z 10 razy większym naciskiem na cm^. Zdaję sobie sprawę, że z powodu totalnego braku doświadczenia oraz braku logicznego myślenia, "podpieranie się Wieśkiem" jako autorytet jest wygodne. A właściwie w Twoim przypadku nieodzowne, ale Wiesiek to tylko Wiesiek i nie da się nim zastąpić praw fizyki i podstaw elektrotechniki.

Jak w końcu coś zrobisz po tych 2-3 latach "projektowania" wózka usługowego, to daj znać......  ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 09 Styczeń 2018, 21:44:54
Rozbebeszanie laptopów przerabiałem:) ale to chodziło o ogniwa do latarek:)
Jeżeli czujesz się pewnie w pracy z takimi ogniwami to GoForIt :mrgreen:
Nie znajdziesz gęściej upakowanej energii niż w LiPo, a z ogniw z odzysku powinno być taniej niż AGM.
Tylko trzeba to naprawdę porządnie zrobić - pakiet zlutować z zabezpieczeniem dla każdego ogniwa osobno + jakiś porządny BMS
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Styczeń 2018, 22:11:25
 hi_aro jak robiłeś całość sam to chylę czoła ale:
nie robiłeś tego 1 dzień prawda? Montowałeś owszem.
jeśli robisz zabudowy to masz sprzęt, miejsce i technikę wypracowaną, I nie zapominajmy robisz to zawodowo /zarobkowo prawda?
TZN masz czas, to twoja praca jak rozumiem.  Jak ja co 2 dni  mam 20 minut wolnego czasu to już dużo.
Nie mam porządnego sprzętu i nie ma wypracowanej techniki więc nie porównuj zawodowego stawiania zabudowy kamperowej do amatorskiego dłubania  bez sprzętu  w zaimprowizowanej stolarni na strychu .  Korzystam z czasu jaki uda mi sie niejako wykraść. Co chcesz mi udowodnić? Że się z tym projektem pieprze? Tak owszem:)  czas zabrało wyszukanie skłądowych w cenie takiej by po złożeniu całości był cień szansy na realny-sensowny czas zwrotu inwestycji i zarobienia.
 Nie problem tyrać w innej robocie by zebrać kasę rzędu 50 tys na kawiarnie gotową- tylko po to by ją kupić, postawić na miejscówce i czekać na zwrot inwestycji długie lata bo takie okazyjne kawianie później lądują na olx.
Robiłeś w drewnie na połysk? fajnie, to rozwiąż mi problem następujący:)
materiał świerk, obecnie szlifnięty, na to idzie bejca rustykalna bartek palisander- alkoholowa, na to lakier hartzlack strong. Co lepiej się sprawdzi?: rozcieńczenie odpowiednim rozcieńczalnikiem lakieru 50-50   tak podpowiedzieli w dziale technicznym hartzlacka  i pokrycie określonej powierzchni np 2 warstwami tego rozcieńczonego lakieru- ale cieniej i na to grubiej docelowy ze 2 razy , czy raczej wywalić cały rozcieńczony lakier za jednym lakierowaniem by głeboko wniknął w drewno i je utwardził -taki jest zamysł i cel- i na to grubiej docelowy 2 razy np?  Co bardziej utwardzi drewno?

Te rozbebeszane baterie laptopowe to raczej szły na pakiety do zasilania latarek UV i doświadczalnie doszliśmy do wniosku ze lepiej zgrzewać:) niż lutować.  Zgrzewarka-spawarka puko sie przydała:)
Ale nie zamierzam w tym sie bawić. Za mało wiem.


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 09 Styczeń 2018, 22:28:59
Jak ja co 2 dni  mam 20 minut wolnego czasu to już dużo.
Teraz proszę nie becz i nie szukaj wymówek.....Zawodowo zajmuję się zupełnie innymi rzeczami.

Nie pisałem że wykonałem go w jeden dzień. Napisałem że zabudowę na "rower" zrobię w jeden dzień.

to rozwiąż mi problem następujący:)
Zaczyna się od "proszę" a nie "rozwiąż mi"...

Nie daje się lakierów na elementy drewniane narażone na UV, deszcz i wodę morską....

Męcz się dalej.

EOT.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Styczeń 2018, 23:19:31
Tak. Ne daje sie lakieru na drewno....szczególnie na jachcie:) i smarujemy je mieszaniną masła,smoły i ptasiego łoju. A specjalistyczne lakiery do jachtów, nie "jachtowe " z castoramy  to są to lakiery do malowania modeli ludek z kory stojących na półce w pokoju :)

Proszę nie pomagaj:) jak dla mnie to nie ma co ciągnąć tej dyskusji. Ewidentnie trafiliśmy na specjalistę ,chylę czoła:)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: SMaN w 10 Styczeń 2018, 10:28:51
Off-Topic:
Przepraszam to kto ma dłuższego bo się pogubiłem w tych opisach ?   :spam:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Styczeń 2018, 12:00:04
Tytuł ma błąd ortograficzny... ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: bigos w 11 Styczeń 2018, 20:24:07
Witam Cześć.
Również myślę o mobilnej kawiarni :) Miałem okazję parę dni pracować na Astorii dźwigniowej, więc mniej więcej wiem jak działa taki ekspres ;) Warto kupować nową Astorię dźwigniową? Czy może polecacie jakiś inny ekspres? Warunek to aby miał możliwość działania na gazie, myślę o jedno grupowym (zdaję sobie sprawę o mniejszej wydajności).
Do mielenia kawy to celuję w młynek Ceado e6p.
pozdrawiam
Dawid
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 12 Styczeń 2018, 11:13:04
Dźwigniowe na mobilnych - przynajmniej na rowerowych to klasyka.
o walorach pracy, i kawie sie nie wypowiadam bo jeszcze nie pracowałem porządnie na moim.
dźwignia - wygląd-styl:)  a poza tym niski pobór prądu.
Przez 10h pracy astoria dźwigniowa  weźmie 10W  ( miernik jaki mam wskazywał 1 W  kiedy ekspres był podłączony. )
Jeśli masz jakikolwiek inny ekspres niż dźwigniowy to  samo podtrzymanie elektroniki - ekspres włączony kawy nie robi tylko  stoi w gotowości -  przez 10 H weźmie 500W  około- pewnie różnice w ekspresach ale to są  pobory rzędu kilkudziesięciu W na godzinę a nie jeden Wat  jak przy dźwigni.
      Żeby  zapewnić 500 Wh musisz mieć akumulator około 120Ah ( zakładamy 50% wyładowanie i przetwornice sprawną w 80 % ) Wyładowywanie akumulatora 50% -choć żelowe głebokiego rozładowania niby mogą i do 90-100 % ale to zarżnie akumulator błyskawicznie.
pierwszy z brzegu
https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-85ah-950wh-exide-equipment-gel-es950-p-238.html

zerknij na wykres
przy 90% rozładowania masz 250 cykli....
przy 50% rozładowania masz cykli 1000

Więc biorąc  inny ekspres niż dźwignia masz 1200 zł na start do wydania na sam akumulator.

ekspresy, gdzieś na pocztku wątku jest  jakiś spis, kilka modeli jakie wyszukałem.
Fracino i bezzera to najpopularniejsze choć słyszałem opinie że we fracino łatwo gaśnie  płomień.

oczywiście jak z kimś rozmawiałem to od razu padało hasło : astoria dźwigniowa -to najlepszy wybór

Czy warto kupować nowy.... jak możesz amortyzować zakup, jak masz dotacje na całość inwestycji i musisz sie utrzymać przez np 2 lata- wymóg dotacji ,  jak możesz to wszystko odliczać od dochodu-podatku  to chyba tak..... ale jak masz wywalić swoją osobistą kase na nowy ekspres...za 13 tys zł.  to powiem nie:)


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 12 Styczeń 2018, 11:28:16
A tu Faemia Urania 1957. I ręczny młynek, Espresso Unplugged.

https://youtu.be/JRXClVQ5kQk?t=1m17s
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 12 Styczeń 2018, 11:35:52
Jeśli masz jakikolwiek inny ekspres niż dźwigniowy to  samo podtrzymanie elektroniki - ekspres włączony kawy nie robi tylko  stoi w gotowości -  przez 10 H weźmie 500W  około- pewnie różnice w ekspresach ale to są  pobory rzędu kilkudziesięciu W na godzinę a nie jeden Wat  jak przy dźwigni.

Zużycie pradu 0.5 kWh na 10h to moc średnia 50W, to nie może byc "elektronika", raczej jakaś grzałka (bojler / podgrzewacz filiżanek / ?). Typ eksresu (dźwignia) nie ma raczej wpływu na zużycie prądu,  tylko typ grzania (gaz/prąd).

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: bigos w 12 Styczeń 2018, 12:03:05
Ogólnie to będę się starał o dotacje, ale gdyby jednak nie udało się to zostaje własna kasa...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 12 Styczeń 2018, 13:06:38
Faema E 61  lub coś podobnego to byłoby fajne .

te 50 W na grzałke do podgrzewania filizanek to troche chyba mało ale ja sie nie znam, tyle mniej więcej poboru  podpowiadali ludzie co mieli wege, nie wiem jak z innymi.
Bojler chyba odpada....grzałki tam mają większe moce -okolice 1,5 do 5 KW patrząc na opisy.

U mnie w perle po podłączeniu do prądu - przez miernik - wyskoczyło 1W - miernik sprawny bo żarówke led 4 W , młynek, i inne cuda  odczytywał poprawnie czyli tyle ile na tabliczkach znamionowych.
Oczywiście zasilanie gazowe.


http://maszynadokawy.pl/
tu masz używane po remoncie z gwarancją, miewali tam z gazem- pytaj

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: WS5 w 12 Styczeń 2018, 13:49:18
Grzałka w bojlerze oczywiście ma znacznie wiekszą moc, ale grzeje tylko chwilę, zagotuje wodę, a później włącza się tylko do podtrzymania tempereatury jeśli nie używa się ekspresu (musi dostarczyć tyle ciepła, ile "uciekło" z bojlera). Taka średnia 50W start to może być realna. Patrząc na np. żarówke 40-60W to jest na tyle gorąca, że goła reką wykręcić się nie da... A to tyle samo ciepła. Ekspres jest znacznie wiekszy, a też jest dość ciepły.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 12 Styczeń 2018, 18:18:45
Mówimy o gazowym ekspresie. Grzałka nie działa w tym układzie. Po osiągnięciu odpowiedniej temp. czy ciśnienia- nie wiem czym sterowane podejrzewam ze decyduje termopara jakaś wiec decyduje temperatura  ogień pod bojlerem jest automatycznie zmniejszany-tyle co na podtrzymanie.
Możliwe ze te okolice 50W to całościowy pobór, trochę na światełka, trochę na elektronikę, możliwe ze rzeczywiście, idzie sporo na podgrzewanie filizanek-czyli grzałka nad bojlerem.
Tak czy inaczej w dźwigni tego nie ma i tutaj mamy oszczędnośc i na cenie- akumulator- i na wadze.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: bigos w 19 Styczeń 2018, 12:18:25
Używał ktoś ekspres do kawy B2013 AL lever 1GR? Jakieś opinie? Zastanawiam się nad  alternatywnymi ekspresami do astori i fracino :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 19 Styczeń 2018, 21:15:12
Nie pamiętam czy to fracino czy bezzera miały i mają problemy z płomieniem-łatwo gaśnie.
Przeryj wątek gdzieś to było.
Czemu pytasz o bezzere? Jedynym  sensownym powodem jaki mi przychodzi do głowy to fakt że masz namierzoną używkę.
Jeśli rozważasz zakup nowego to perła jest klasyką sprawdzoną.
Sensownym jest zakup używki- kilkuletniej- jeśli cena to tak około 40% nowego a można trafić taniej, zapewniam:)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 22 Styczeń 2018, 20:55:49
Marzenia marzeniami :) a realia realiami.
Musze ciąć koszty by teraz w ogóle skończyć projekt i móc go pokazać, sprawdzić działanie  itp
Zamówiłem akumulator żelowy 80 Ah  do głębokiego rozładowania  średnia pólka cenowa - za 650 zł
Taki akumulator przy oszczędnym  gospodarowaniu prądem  da mi pewną  swobodę w poruszaniu się - liczę że przy rozładowaniu 40%  i sprawności przetwornicy 90%  zrobię te 100 kaw.
Do tego przetwornica techtrona 12V / 230V Sinus PNZ-1000-S
plus ładowarka stef-pola  517 za dobrą cene 450zł
W domyśle i planach jak ruszę i będzie kawiarnia zarabiała to kupie drugi akumulator taki sam i będzie łącznie  160Ah ( połączone szeregowo  i tak będą ładowane i rozładowywane )
Na razie czekamy na dostawę .
Jeszce w temacie mobilnych- wstawiam na pchlim targu w ciekawych ofertach linke do mobilnej wyszperanej an olx

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 28 Styczeń 2018, 22:06:56
Odnośnie kawiarni mobilnych... kontra plaża....Moja żonka przypomniała mi ze  kilka miesięcy temu zrobiła kilka fotek:)
Rozmawialiśmy-spieraliśmy sie  z co niektórymi  czy mobilna da rade na zamarzniętej plaży...
Konsystencja zamarzniętego piachu-  nawet przy - 3 stopniach przypomina zastygły beton...
I było poddawane w wątpliwość czy mobilna da rade wjechać w ogóle na coś takiego..albo przebić sie przez zimowy twardy piasek.
   Nie twierdze ze  po zimowym piachu zrytym nogami da sie jechać na mobilnej bo sie nie da jechać, lepiej pchać ,ale jest to wykonalne, ewentualnie kawał twardej gumy, czy rolowany trap.
No to lekka podpowiedź do fotek..lipiec, plaża Świnoujście... mobilna jakoś bez trapów, bez mat..., bez podkładów, wjechała i wjeżdżała na plaże!!!! kto zna swinoujście ten wie, masakrycznie szeroka plaza, zmęczysz sie nim dojdziesz spod wydm do wody...a jednak w środku lata... mobilna....na oponach  szerokości podobnej jak ma moje teraz... jakos wjechała, bez ciągnika, bez silnika.... i co? da sie?
Da...  to ucina głupie dywagacje czy moja mobilna lub czy  jakakolwiek mądrze zbudowana i napędzana da rade na zamarzniętej plaży!

uzupełniając: zabudowa była z buka- ciężkawa:)  na pokładzie dźwiginówka 2 grupy, akumulator i reszta drobiazgu więc do najlżejszego  sprzętu to nie należało.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Luty 2018, 21:07:09
Poszukałem, popytałem odnośnie  ładowarek i akumulatorów.
Zamiast cetek 25  za 1000zł  wziąłem  za 340 zł schumachera 15A z wyborem prądu ładowania-2A,10A,15A )
Kiedy nie zależy mi na czasie  mogę ładować powoli co bardzo odpowiada akumulatorowi .
Przy mocniejszym wyładowaniu w nocy da rade nabić akumulator do max pojemności.

Akumulator: rozważałem  tego polecanego exide , toyame wersja NPG i

z danych producenta wyszło mi że:
 exide  gel przy 50% rozładowania  ma trwałość około 870 cykli,  koszt około 1200zł
 toyama NPG przy 50 % rozładowania ma trwałość 650 cykli  koszt  1090
 toyama NPCG -nie ma 120 Ah  jest 100 albo 130 Ah  za 130 Ah płaciłbym 1500zł  i ma do 40 % więcej  cykli niź NPG .. no to wychodzi około 950 cykli  50 % rozładowania.
Wyszukałem natomiast coś takiego jak KM Battery NPG 120 i sie okazało ze kilka osób znajomych miało ten akumulator na łodziach i na pontonach i  za tą cenę sobie chwalili.
Dla 50 % rozładowania taki akumulator ma trwałość 600 cykli,  koszt w okolicach 8 stów.
To nic super ale liczy się stosunek ceny do cykli, dodatkowo  jeśli akumulator tańszy to w zakładanej prze zemnie okolicy ceny jaką chciałem dać  jestem w stanie kupić większy , więc będzie rozładowywany mniej więc więcej cykli wytrzyma.
Zakładałem okolice 400 W/h  jakie chcę wyciągnąć z akumulatora.
Porównując  np toyame 100 Ah -cena około 850 zł z tym KM batery 120 Ah  za 8 stów  wychodzi mi że z toyamy musiałbym wyciągnąć okolice  38% - licząc sprawność przetwornicy .
Natomiast z tego większego i tańszego KM  to te 400 W/h  to jest około 30% a to już robi znaczną różnicę w ilości cykli. Wychodzi że przy budżecie  w okolicach 800-850zł mogę mieć toyame NPG 100 AH  i ma trwałość jakieś 900-1000 cykli  albo KM i trwałość 1200 cykli.
Na razie  wszystko popłacone,czekamy na dostawę.
Łącznie na przetwornicy - AZO 1000W ciągłej czysty sinus , ładowarce, akumulatorze urwałem ponad 150zł  od cen jakie są w sklepach.

Jak dobrze pójdzie to w poniedziałek będzie próba jazdy po plaży:) warunki wyśmienite, plaża zmrożona na kość, nocami mróz pod 10 stopni, Dociążymy budę i jazda:) sprawdzimy czy dałbym rade jeździć albo w ogóle wjechać na plaże czy przy zjeździe trzeba będzie wołać znajomego z chabetą pociągową:)



 


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: pistolero w 09 Luty 2018, 22:20:35
warunki wyśmienite, plaża zmrożona na kość, nocami mróz pod 10 stopni
Właśnie jestem w Sarbinowie i widzę, że zmrożone jest 30 procent plaży (pasek przy wodzie), a reszta piachu grząska prawie jak latem.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Luty 2018, 22:32:35
Kwestia miejsca, wystarczy że inne nachylenie plaży,  inna wysokość nad wodę, inaczej piach pociągnie  wodę inaczej będzie podsiąkać, albo słońce przygrzeje, roztopi śnieg  co a piachu lży, jak to nocą złapie mróz to  cudo, robi sie coś na zasadzie wiecznej zmarzliny:) W Międzyzdrojach nie jest wszędzie jednakowo.
Inna sprawa że przy - 10 to już byłby problem z ekspresem  i filtrem bo woda by mogła zamarznąć:)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 15 Luty 2018, 00:12:06
Z instrukcji akumulatora:
żywotnośc- spada o 50% na każde 10 stopni powyżej  zakładanej  temp działania czyli 20C.
Więc dla 30C to 50% projektowanych cykli a dla 40% to 25% więc sporawy spadek:)

wydajnośc: dla 0C mamy 85% pojemności
dla -10  mamy 75% pojemności
dla - 20 mamy 65% pojemności.

Wychodzi na to że lepiej kupić tańszy akumulator , bo tak czy inaczej temp otoczenia go załatwi  a różnica miedzy tańszym akumulatorem a droższym -sięgającą  nieraz 50% ceny tańszego, za żadne skarby nie będzie miała sensownego uzasadnienia.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 03 Marzec 2018, 21:35:18
Nu i nadeszła ta wiekopomna chwila. Przy miłej temperaturze -12 stopni skręciłem dzisiaj mobilną. Przy okazji dowiedziałem się że nasmarowanie rąk smarem do łożysk idealnie zabezpiecza przed zimnem:).
Jak obiecałem tak i zrobiłem, przejazd lasem i prosta  na plażę. Na razie stara buda, skręcona nieco prowizorycznie:)
Na wierzchu położyłem odziedziczony stary, pocięty blat więc proszę się nie czepiać że brzydkie, pocięte itp.
Kilka uwag: dobrze dopasować , wyregulować heble tarczowe by klocki nie ocierały o tarcze , na razie je odłączyłem bo będą docięte linki jak już założę nową budę. W użyciu był stary kiepskawy v brake na tył i potwierdzam że to przerażające:)
 Opona jaką mam spisuje się na asfalcie ale już gorzej na "suchym" sypkim, zmrożonym śniegu, jakoś tam daje radę ale szału nie ma, tak czy inaczej da się jeździć. Oczywiście że po załadowaniu nowej budy i całego majdanu już tak łatwo nie będzie ale da się jechać ,po mieście bez problemu podejrzewam, w terenie trzeba będzie się napocić :) ale dojadę tam gdzie żadna kawiarnia nie teleportuje się:) a w tym cała siła mobilnej.
Las lasem, tam jest ok byle górek nie było:)
Plaża:  obecnie jest zmrożona na kość, jakieś 1,2 cm sypkiego piachu na wierzchu ,pod spodem zamarznięty piach.
Jazda idealna, najbardziej upierdliwe to kamienie wystające z piachu:) jechało się lepiej niż po lesie.
To co tak pięknie wygląda to nie śnieg a śryż wyrzucany na brzeg przez fale.
Wspaniała sceneria na kawę nie uważacie?

Na razie foty, filmy musze poprzycinać i nieco obrobić.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 03 Marzec 2018, 22:48:33
 :brawa:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Marzec 2018, 22:54:58
Fotka 35a nadaje się na konkurs
Super to wygląda - brawa!
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: GrizzzLee w 03 Marzec 2018, 23:09:14
Fotka 35a nadaje się na konkurs
Super to wygląda - brawa!
Gdyby tylko ta woda nie wylewała się z lewej strony kadru
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 04 Marzec 2018, 00:17:27
Dzięki za uznanie:)
Jaka woda z lewej strony kadru?

Tak na szybko, bez żadnej stabilizacji:) dźwięki potępieńcze , skrzypi ,huczy ale przynajmniej słychać ze coś jedzie .
W budzie było trochę dociążającego gruzu:) pałąki od daszku przykręcone były na szybko więc się telepały.
Jasne ze nie wyobrażam sobie jeżdżenia kilometrami po plaży z ekspresem, chodzi o dojechanie na miejscówkę.

https://vimeo.com/258439851
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 04 Marzec 2018, 01:40:39
https://vimeo.com/258445140

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Marzec 2018, 22:47:42
Lodu, śryżu i innych cudów na plaży już ubyło. Nie jest tak malowniczo niestety.
Dzisiaj wjechać by się dało -ale po trapach rolowanych , jazda wzdłuż plaży odpada- wystarczyło kilka dni na plusowej temperaturze .
Jak podpowiadać to podpowiadać: coś z moich doświadczeń.
Coś mnie tknęło i sprawdziłem:)  ciężar właściwy sklejki z jakiej jest stara buda -około 410 kg/m3
Drewno świerkowe z jakiego zrobiłem- ma ciężar około 430kg/m3 czyli mniej więcej to samo.
Dobrze ze nie użyłem modrzewia - 710kg/m3 albo jesionu:) bo to już okolice 800kkg/m3

Kolejna sprawa: hamulec tylny- V brake- obecnie mam kiepskawy ale musiałem z niego korzystać bo tarczowe są do regulacji.
Zrobiłem mały test, z lekką  obecnie zamocowaną budą- lekką   w porównaniu do całkowicie załadowanej , nowej, docelowej budy, już z ekspresem itp.,  to hamowanie z prędkości -coś koło 3-4km/h - liczę że było to tempo średniego marszu- odbyło się na dysttanciie około 3-4 m...to daje do myślenia.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 16 Marzec 2018, 15:50:01
Sprawdziłem, realnie droga hamowania jest przynajmniej o 1m dłuższa, więc kto stawia mobilną musi  pomyśleć o hamulcach i to porządnych bo zatrzymanie takiej kolumbryny już po załadowaniu ekspresem i resztą gratów to naprawdę  spory wysiłek dla hamulców , choćby jechał po gładkim i prościutkim bruku czy ulicy.

Kolejna podpowiedź: u mnie wyszło to przy planowaniu oświetlenia ale odnosi się do każdego sprzętu:
Zastanawiałem się czy lepiej dać podświetlenie blatu żarówkami 230V czy jakimiś systemami 12V, trochę szukania ,liczenia,, myślenia i wyszło -niby oczywiste:)  że lepiej dać oświetlenie na 12V i to bezpośrednio z akumulatora. Moduły led. Nie taśmy ale moduły. 1 moduł z 2 diodami kosztuje około 1,8zl  pobór prądu 0,72W i z tego jest około 70 lumenów. 1M takich szeregowo podłączonych modułów to około 6 szt ,czyli 1m =6x0,72W
Wyjdzie taniej, prościej,  bezpieczniej i co ważne blat może być cieńszy- potrzebuje mniej miejsca pod blatem by zmieścić ledy niż pod żarówki.
 Powody są 2 , jedna sprawa bezpieczeństwo , wolę mieć pod blatem 12V niż 230:) a druga sprawa to fakt że takie moduły podłączę bezpośrednio pod akumulator  i nie obciążę tym samym przetwornicy ( wykrywa odbiornik powyżej 1 W ) Więc światło sobie świeci bez strat na przetwornicy i na transformatorze-zasilaczu jaki musiałbym dać,  to samo odnosi się do czegokolwiek innego zasilanego na 12V lepiej podłączyć bezpośrednio z akumulatora-oczywiście jeśli jest takka możliwość.
Dotyczy kranów, podświetleń i czegokolwiek co sobie wymyśli konstruktor mobilnej a co może działać na akumulatorze bez sterownika, transformatora itp.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: bigos w 29 Marzec 2018, 18:32:34
Jakiej marki wykorzystać akumulator? Ja osobiście myślę nad EXIDE DUAL AGM EP2100 - 240Ah, ładowarką cteka 25 Ah i przetwornicy azo digital 1000 W mocy stałej. Co o tym sądzicie?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 31 Marzec 2018, 18:08:23
Azo to najsensowniejsze co znalazłem. Ma mieć czysty sinus.
Sprawność i moc zależy co chcesz podłączyć.

Akumulator...
AGM to zle wyjście.
wszędzie gdzie szukałem,pytałem proponwano żel.  Przy AGM  płyty mogą pęknąć bo to włókno szklane, poza tym podobno łatwiej tam sie wydzieli wodór..
szukaj żel i to głębokiego rozładowania.
bo teoretycznie 2 akumulatory o tej samej pojemności , i wydaniu takiej samej ilości energii będą się różniły ilością takich cykli możliwych do zrobienia . czyli akumulator  do glebokiego rozładowania pozwoli ci na  np 800 takich cykli  i dalej będzie sprawny  a akumulator nie dedykowany do glębokiego rozładowania  pozwoli na np 500 cykli i już padnie.

najtaniej jak pamiętam  exide mieli tu
http://sklep.akumulatorpoznan.pl/10-akumulatory-zelowe-i-AGM

akumulator exide gel 210AH 12v kosztowal kilka miesiecy temu okolo 1800 zl a to było dobre 300-400 taniej niż konkurencja.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: bigos w 01 Kwiecień 2018, 07:10:28
Dzięki :ok:
Jak zabezpieczasz ekspres i młynek na czas przejazdu? Zastanawiam się czy to robić za pomocą pasów czy jakieś uchwyty z blatu itp. ::)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 01 Kwiecień 2018, 18:35:34
EQUIPMENT czyli agm
Minimalna obsługa
Umieszczony w specjalnej obudowie
Montaż w pozycji na podstawie
Średnia odporność na wibracje i przechyły
Wskaźnik służący do sprawdzania poziomu elektrolitu i naładowania
tradycyjny akumulator z elektrolitem ciekłym oraz odgazowaniem centralnym
 

EQUIPMENT GEL
Całkowicie bezobsługowy Odpowiedni przy długich okresach nieużywania
Nie ma ograniczeń co do lokalizacji akumulatora (można bezpiecznie montować w kabinie)
Bezpieczny i czysty (zabezpieczony przed iskrzeniem i wyciekami)
Odpowiedni do montażu bocznego
Wysoka odporność na wibracje i przechyły
Oszczędność miejsca na akumulator do 30%
Technologia: żELOWy (elektrolit w postaci żelu) z odpowietrzaniem VRLA.

zabezpieczenie ekspresu....
można dać porządne śruby wkręcone w nożki ekspresu a od dołu podkładki i nakrętka plus kontra.
młyn..można go schowac do budy  mam nadzieje przynajmniej, bo ja jeszcze moją nie jechałem na poważnie.

ewentualnie na noc można przykrywać ekspres  skrzyneczką jakos tam mocowaną.

Z kolejii w poznaniu w małym zoo widziałem jak wyprowadzali kawiarnie to mieli ekspres umocwany pasami ale to głupio wyglądalo i stawiam na to ze nie mieli go mocowanego na stałe.

https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-85ah-950wh-exide-equipment-gel-es950-p-238.html

A odnosnie  ladowarki, myslalem o tym ctex ale musiałem ciąć koszty, mam schumachera z nastawnym prądem, 15A 10 A i 2 A w zależności od rozładowania.  Będe ładował masymalnie małym prądem by przedłużyć żywotność
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Kwiecień 2018, 10:46:32
Odnośnie przetwornic.
Techtron pzn 1000 -s  kosztuje 750 zl plus przesylka.- w gratisie ewntualnie przesyłka
za to przetwornica AZO 1400S  o lepszych parametrach  kosztuje 899zł... i tutaj można urwać na cenie bo ja płaciłem 660zl chyba ( plus przesylka gratis )
To czy i ile można urwać zależy od sklepu i targowania:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 05 Kwiecień 2018, 11:12:43
najpiękniejsza rkisza handlowa: https://plus.poranny.pl/magazyn/a/najpiekniejsza-na-swiecie-riksza-handlowa-bedzie-wozic-lody-w-bankach,13055284
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 05 Kwiecień 2018, 12:53:19
najpiękniejsza rkisza handlowa: https://plus.poranny.pl/magazyn/a/najpiekniejsza-na-swiecie-riksza-handlowa-bedzie-wozic-lody-w-bankach,13055284
Ciężko stwierdzić, widzę tylko fragment roweru, a żeby przeczytać więcej muszę się zalogować.

Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Kwiecień 2018, 10:18:03
dezajn dezajnem:) ładność ładnością, mi podpada to mocowanie budy na główce ramy-sterów- wiem ze to potrafi pęknąć. Koła ładne, nie czytałem opisu dokładnie ale lody z kanek...baniek......powiem tak: jak rozmawiałem z sanepidem to zeby handlować lodami musiałbym mieć chłodziarke-chłodnie, potrafiącą utrzymać temperaturę -12 lub coś koło tego przez minimum 12 h. Nie wiem jak coś takiego zasilić....to znaczy wiem.... ale waga aKumulatorów poraża:).

Odnośnie handlu lodami obnośnymi po plaży, no bo przecież jak sie da obnośnie w lodówce turystycznej to obwoźnie również...pełen nielegal i w sanepidzie się trzęsą jak o tym słyszą:)
Więc  stawiam ze musi być tam porządna chłodnia, pomysł fajny.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: M w 06 Kwiecień 2018, 13:53:37
Takie luźne przemyślenie: może warto zainstalować ~250W wspomagacz pedałowania? Koszt pewnie utonął by w skali całości, tym bardziej, że zasilanie już jest.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Kwiecień 2018, 16:53:11
Maciek - chodzi cii o silnik do mojej kolumbryny?  czy o silnik do tej z linka ?
Ten mały cały rower z kierowcą to będzie ważył tyle ile mój sam rower beze mnie:) - nie załadowany wodą ,towarem i ekspresem. Przy tak małej wadze i przy zdrowym rozsądku -czytaj ;nie pchamy się rowerem gastronomicznym w las... to dodawanie silnika nie ma sensu bo podejrzewam taką lodziarnie o lansowanie się po deptaku- i dobrze!!!!!!

Natomiast przy mojej kolumbrynie...niby silnik byłby ok..ale.. koszt zestawu to cos około 1500zl sensowny silnik itp. regulatory jakieś akumulator, druga sprawa... tam gdzie chce jechać nie jest tak daleko by było to super  męczące, do wytrzymania. Raczej kwestia techniki jazdy itp.
Za to skłaniam sie ku wymianie wolnobiegu na jeszcze większy , będzie łatwiej ruszyć.

Można by iść raczej w drugą stroną, prądnica  przekładając pedałowanie na prąd ładowania:)  i promocja: nakręć  sobie prąd prąd do zmielenia kawy a dostaniesz niższą cene:) i okład na zakwasy
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: maciekz w 11 Kwiecień 2018, 00:00:12
Nie lepiej od razu młynek podłączyć do zębatki w rowerze?
(https://farm9.staticflickr.com/8581/16120558136_d12c283f6c_z.jpg) (https://flic.kr/p/qyw5iw)Coffee Grinding Velo (https://flic.kr/p/qyw5iw) by Astro (https://www.flickr.com/photos/127035051@N06/), on Flickr
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 11 Kwiecień 2018, 07:19:39
zębatki
Koła zębatego.
Zębatka to listwa.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 11 Kwiecień 2018, 08:03:50
Może nie poprawnie, ale od zawsze z kolegami na podwórku, kiedy spadł łańcuch w rowerze mówiliśmy na to zębatka, z kolegami motocyklistami również. Jakbym spytał w sklepie motocyklowym o koło zębate do mojego iksa, to pan by na mnie dziwnie spojrzał i spytał do czego to ma być, do skrzyni biegów, czy jakiś inny element silnika. Pewnie poprawnie byłoby koło zębate przeniesienia napędu, ale na pociąg też nie mówimy elektrowóz ze składem wagonów.

Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Szczympek w 11 Kwiecień 2018, 12:50:48
W rowerze z przodu jest korba, z tylu kaseta albo wolnobieg jesli juz czepiamy sie nieistotnych rzeczy.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: byrzydal w 11 Kwiecień 2018, 15:31:38
Korba a koło zębate (blat) to jednak dwie różne rzeczy ;)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 11 Kwiecień 2018, 18:45:36
Korba to dźwignia, służąca do przeniesienia pracy mięśni nóg poprzez system kół zębatych i łańcucha na koło.
Samochód nie ma wału korbowego tylko wykorbiony.
Nie ma dwóch takich samych rzeczy na świecie, co najwyżej mogą być podobne.
Dla mnie pociąg ciągnie lokomotywa.
 :evil:

Skrzywienie z dawnych lat szkolnych, kiedy za takie byki byliśmy przez Człowieka od fizyki i mechaniki gromieni.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 09 Maj 2018, 17:14:09
Kolejna porcja wiedzy.
Tym razem po rozmowie z kimś kto zna się na przepisach sanepidowskich.
Woda- albo z badanego źródła albo z butelek, oczywiście filtr mile widziany.
Dobrze by było jakby było osobne pomieszczenie:) czytaj pojemik na odzież roboczą- czyli skrzynka bagażnik  do wykorzystania.
Pozbywanie się odpadów- umowa z właścicielem terenu ze się wyrzuca odpady do jego kosza.
BAZA  czyli miejsce przechowywania, przetrzymywania roweru, jak i jego mycie albo choćby mycie elementów ruchomych, tacki ociekaczy, lodówek turystycznych itp. Baza musi mieć odbiór sanepidowski, czyli ugadać się z kimś -ośrodkiem, knajpą, kawiarnią, itp. że tam myjemy co myć można i garażujemy. To samo odnośnie produktów nie sprzedanych ( tzn nakupione  zapasy cukru,kawy,itp gdzieś muszą leżeć a leżeć powinny gdzieś gdzie sanepid opiniował )

To na razie na tyle:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Maj 2018, 10:24:37
Uzupełniając powyższy wpis. Baza,miejsce,budynek z opinią sanepidu, z badaniami wody np ,kawiarnia,kuchnia,ośrodek wczasowy kolonijny, jadłodajnia i inne tego typu placówki sie nadają na bazę. Nie ma obcji żeby legalnie mieć np przyczepę, przyczepkę z zabudową a niej ekspres kawowy , przekąski,  soki, lody tajskie.... i przechowywać produkty non stop w tej przyczepie i tam myc bemary, pojemniki gn, i wszystkie inne cuda. ( Co sie da wyjąć ma być myte na bazie ) przynajmniej takie jest stanowisko sanepidu i bez bazy opiniowanej nie zarejestrują punktu, choćby mobilnego.
Obdzwoniłem kilka sanepidów w Polsce , prikaz jest jeden ,baza opiniowana sanepidowsko  być musi przy mobilnych .
Więc co niektórzy z forum co dziergają z sąsiadem,ojcem i dziadkiem piękne przyczepki , wstrzymajcie kunie puki bazy nie ma, bo inaczej to wielka wtopa.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 14 Maj 2018, 18:12:33
Przecież jak masz zarejestrowaną działalność to nie masz adresu "plaża zachodnia wejście B". Wystarczy podać ten adres z rejestracji.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Maj 2018, 19:28:34
no nie do końca. Mając jakikolwiek sklep online i zarejestrowaną działalność- podajesz fizyczne miejsce siedzibę  a nie wpisujesz :siedziba iinternet .... w kwitach musisz mieć dane miasto,ulice itp.

Spróbuj zmajstrować firmę  bez podania lokalizacji siedziby:) powodzenia. Odmówią ci.
Tak samo właśnie działa to z  sanepidem. Owszem, mogę mieć garaż na swoim podwórku ,w garażu mobilną, z garażu mogę trzymać kwity,faktury,piierdoły,dowody zakupu, serwisu i inne cuda co trzeba nieść księgowej by to rozliczyła, i możesz mieć założoną działalność .ALE to nie jest to samo co mieć działalność dopuszczoną przez sanepid , no chyba ze się uprzesz i olewasz system to pełna lewizna i bez sanepidu jedziesz.
Powiem więcej, trzeba mieć ksiązeczke sanepidowską albo orzeczenie lekarza medycyny  pracy -orzeczenie  do celów sanitarno epidemiologicznych -   ze się nadajesz do takiej roboty.
 

uzupełniając-plaża zachodnia wejście B to miejsce wykonywania działalności a nie siedziba. Do siedziby chyba musisz mieć jakiś akt notarialny, najmu,  itp. żeby nie było tak ze ci ktoś na adres domowy zarejestruje lupanar jako klub rozrywki.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 14 Maj 2018, 20:31:28
podajesz fizyczne miejsce siedzibę  a nie wpisujesz :siedziba iinternet
No właśnie o takiej fizycznej siedzibie mówię- nie odwracaj kunia ogonem :)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 14 Maj 2018, 20:53:27
@Ziarenko, wiesz co to znaczy odbiór sanepidu przy działalności gastronomicznej? Nie każdy lokal się do tego nadaje, w domu mieszkalnym jednorodzinnym ciężko taki odbiór przeprowadzić bo pomieszczenia służące do tej działalności muszą mieć osobne wejście i być trwale oddzielone od części mieszkalnej, nie wiem czy czasem nie włącznie z wydzieleniem lokalu pod ten cel w tym domu jako odrębny samodzielny lokal z wydzieleniem przez architekta i zaświadczeniem z wydziału architektury w gminie, nie mówiąc o mieszkaniu w bloku, do tego cały projekt technologiczny, drogi czyste drogi brudne czy jak to się tam zwie, może osobne pomieszczenie na zmywak i osobne na magazyn, pewnie z pomieszczeniem socjalnym i toaletą, a znając życie schowek na miotły musi być osobno. O tym pisze @Kuń, bo być może ktoś sobie myśli, że zarejestruje działalność pod swoim adresem zamieszkania i ma z głowy.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 14 Maj 2018, 21:17:40
Nie mówię o odbiorze lokalu na działalność gastronomiczną przez Sanepid tylko o podaniu "bazy" do mobilnej kawiarni.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 14 Maj 2018, 21:28:04
A to da się rozdzielić?

Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Maj 2018, 21:40:40
adres prowadzenia działalności np. plaza- nie jest adresem siedziby.
no chyba ze adres to adres sklepu i masz  sklep i część biurowa.
Miklas ma racje. Obostrzenia są potworne:) Badanie wody, wymazy ze scian się kiedyś brało. Aby efektywnie myc podłogę i nie było 'niedoczyszczonego" zakamarka miedzy scianą a podłogą trzeba było dawać specjalne profilowane półuczkowo wygięte listwy przypodłogowe- ceramika- by było wszystko ok.
badania wody,nieraz cała nowe przyłącze itp.
drogi brudne,czyste, obieralnia itp...
Nie dyskutujemy o zasadności przepisów.
Z naszego podwórka.....http://www.krs-online.com.pl/pan-rowerski-krs-5037238.html

i co??  mobilna tylko na łagiewenickiej?  Czy zmieniany jest wpis do działalności przy każdym wynajęciu,jublu,zmianie lokalizacji?

Miejsce zarejestrowania to jedno, baza odebrana sanepidowsko to drugie, miejsce prowadzenia trzecie.

Możesz mieć zarestrowaną w urzędzie mobilną , możesz mieć baze odebraną sanepidowsko, a nie masz zgody właściciela terenu gdzie chcesz stać i koniec zabawy:)
Na tym wtopiły jakieś panny z Polski, nie wiem co sobie myślały ....ze wbiiją się z mobilną gdziekolwiek....  się nagle okazało ze gmina nie pozwala na poboczu jak się tworzą korki ranne postawić kawiarni ...tak samo kawałek dalej grunty  zarządu dróg....brak zgody i lipa.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Maj 2018, 21:44:02
Lokal, garkuchnia, kuchnia hotelu, kuchnia szkoły musi mieć odbiór. Nie trzeba posiadać bazy- w sensie własność- można mieć umowę użyczenia, i ze się tam myje sprzęt itp. kwestia dogadnia, ale nieraz to dogadanie by tą baze mieć jest najgorsza:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 14 Maj 2018, 21:52:32
Znam ludzi, którzy od kilku lat sprzedają kawę mobilnie przy plaży i robią to legalnie. Wiem gdzie i jak wygląda ich baza i nie mają żadnych problemów. Ale widzę, że Ty wszystko wiesz najlepiej.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 14 Maj 2018, 22:02:54
Problem będą mieli jak ktoś trafi z zatruciem pokarmowym do szpitala. Przecież Kuń napisał, że można na pałę, można nie dawać paragonów i nie płacić podatków, tylko chyba nie o to chodzi.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 14 Maj 2018, 22:10:43
Ciekawy ten wątek o mobilnej kawiarni. Jedna, rzecz mnie tylko zastanawiam. Mało tu o kawie. Jak sobie radzisz z dźwignią, masz już pomysł z jakiej palarnii będzie kawa, z jednej czy może zmieniać będziesz kawy? Jakieś pomysły na swoje autorskie napoje na bazie espresso?
Bo szkoda by było gdyby na takim fajnym sprzęcie wychodziła nudna zwykła kawa.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Maj 2018, 22:20:19
Dokładnie tak jak mówi Miklas, sprzedawać sobie mogą, podatki płacić, płacić np. dzierżawę komuś, np. urzędowi morskiemu itp. Mogą mieć baze w ziemiance a mogą i mieć w pałacu wyłożonym złotem..lepiej srebrem bo wtedy sanepid się cieszy,srebro9,25 tłucze bakterie:)
Ale muszę mieć opiniowaną baze i tyle, względem przepisów,jak jest w życiu ..różnie.

A zapytaj, zapytaj znajomych czy mają bazę pod kontrolą sanepidu. Jeśli nie muszą mieć to pisz, chętnie wykorzystam taki legalny myk jeśli istnieje

ziarenko-przeczytaj - http://www.niepoddawajsie.pl/kontrola-z-sanepidu/


Idąc jutro wieczorem koło sklepu-najlepiej koło rzeźnika- zerknij po zamknięciu - czy dalej w ladach chłodniczych tak apetycznie się wylegują kiełbaski itp......nie, lady są puste, umyte, przykryte, Mięso i wędliny są  w innej części sklepu. Chodzi o to że produkty spożywcze  mają być przechowywane w określonych warunkach i otoczenie ,naczynia powinny spełniać jakies normy-wytyczne.
Więc nie ma że masz sklep spożywczy z  krojeniem sera i pasztetowej na wage  np. i bierzesz do chaty norze od krojenia serka i pasztetowej i myjesz w chacie w jednym zlewie gdzie  dzieciak myje brudne łapy do łazienka zajęta:).
Masz to myć w odpowiednich warunkach .koniec kropka
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Maj 2018, 22:30:03
No tak pojechaliśmy po sanepidowskim temacie.
Kawa i kawiarnia:) na razie składam całość , musze to mądrze robić by sie dało znieść ze strychu-stolarni gdzie powstaje.
Wznioski, prośby , itp.do różnych instytucji   częściowo poskładane, czekam na odpowiedzi albo konkrety.
Ekspress na razie zazimowany u znajomych- bo na strychu by mi zamarzł zimą a w chacie brak miejsca, chwila moment wraca do mnie.
Teraz siedze  i staram się  zarobić na skończenie .
Kawa...poczęstowano mnie Mujeresem... i ciekawe to było smakowo.
Na miejscu-tzn w szczecinie jest palarnia Qualia..robią szkolenia...możliwe ze się skuszę ,zobaczymy jeszcze.
Roboty mnóstwo, czasu mało, inna sprawa ze z tą kawiarnią mnie czas nie goni:)  zrobię, pojeżdzę, pokarze się i poczekamy na rezultaty:) może to przyspieszy decyzje...albo wręcz odwrotnie:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 14 Maj 2018, 22:38:05
Ale muszę mieć opiniowaną baze i tyle
No musisz. Z wyposażeniem zależnym od tego co i jak sprzedajesz, np. jednorazowe naczynia i sztućce zwalniają Cię z wyparzarki. Oczywiście często jest to obchodzone w prosty sposób: wskazujesz bazę do zaopiniowania (np. u kumpla w knajpie z cateringiem bo i tak musi spełniać wymagania) a gary myjesz w garażu bo tak Ci wygodniej. Problem się zrobi jak ktoś się struje lodami na plaży, powie że to od Twojej kawy (bo lodziarz jest na dziko i go nie namierzy) i kumpel zaliczy nalot sanepidu na knajpę (bo oficjalnie tam myjesz). Może Cię zanielubić.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Maj 2018, 23:17:20
musze mieć- skrót myślowy.
musze mieć podpisaną umowę z lokalem, knajpą itp.
Oczywiście ze jednorazówki zwalniają z wypażarki, tak jak piszesz.
Ale już punkt kawa + lody tajskie...produkcja żywności a nie sprzedaż- to już inna bajka ( żeby nie było, ja nie planuje kręcić lodów:)

wracając do kawy...chyba strzelę kolejną sobie z kawiarki, tak na dobranoc.  I tak spac nie mogę bo synek wstaje o 5...oczywiscie przed przedszkolem trzeba połobuzowa:) więc nieraz wieczorna kawa nie zdążyła wystygnąć  jak miałem pobudke.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 04 Czerwiec 2018, 20:09:18
Sprawa sie wyjaśniła. Przetarg o jaki wnioskowałem sie odbył......w nieco zmienionej wersji.
Zamiast teren pod sprzedaż mobilną  był przetarg pod AUTOMATY sprzedażowe.
Łącznie 2 kawomaty i 2 automaty do chipsów i puszek - na 2 miejscówki.
Już nie jeden sobie gardło swoim ozorem poderżnął więc nie będe punktował elementów przetargu i ich komentował ,napisze tylko że:
Przetarg na 23 miesiące - od czerwca 2018 do końca maja 2020 czyli 1 pełen sezon i ogryzki- a automaty mają działać non stop.Przy wydłużeniu o 5 miesięcy były by to pełne 3 sezony letnie .
Przy  23 miesiącach potencjalnych klientów jest 280 tys ,  przy wydłużeniu o 5  miesięcy już ilość wzrasta do 420tys ludzi.
Można by tak pisać  co z przetargiem nie tak, ale to nie miejsce a i sensu nie ma.
jeśli chodzi o kwoty: Termin  ogloszenia przetargu- maj- oraz krótki termin odpalenia potencjalnych automatów-czerwiec- spowodował że trzeba by kupować  automaty używane,bez szukania okazji, czyli kupowanie drogo.
Termin potencjalnego postawienia automatów -tuż przed sezonem- spowodował że nie można by znaleźć firmy co wykona pewne wymagane prace- ale wykona te prace w sensownej cenie a nie zawyżonej masakrycznie na zasadzie przed sezonem albo człeku bierzesz naszą cenę albo całuj sie w nos.
   Wymienione wyżej elementy plus inne zapisy w przetargu spowodowały że lekko licząc trzeba by zarobić
około 90-96  tys zł by pokryć same koszty ( nie licze zusu , i samego jakiegokolwiek zarobku ! )
Nie pytajcie co kto i jak i dlaczego taki przetarg:)
Oczywiście ze sie nikt nie zgłosił na przetarg , nie ma takich frajerów .

Czyli dobrze żarło i zdechło ale głowa do góry:) zostaje mi zawsze plaża w wekendy zimowe.
Jako żę to kompendium -podpowiedzi  to podpowiem: miejscówka i umowa, to początek i dobrze by było jeszcze przed postawienie -kupieniem mobilnej.
Ja zaryzykowałem ale wyszedłem z założenia ze postawie -złożę -mobilną z używek w dobrym stanie- za niskie pieniądze i w razie  braku zgody  sprzedam za okazyjne cene bez straty.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 30 Czerwiec 2018, 10:40:40
Pomalutku po cichutku inauguracja się odbyła. W szczytnym celu itp. Kilka dni tyrania było by skończyć całą kawiarnie,, nie udało się dodać części elementów drewnianych ale wolałem skupić się na kawie niż na błotnikach:)
Pracowałem na  ziarnach mujeres z   xcafe , dzięki za pomoc.  Kawa w opinii pjących była dobra, nawet bardzo dobra:) Kilka z osób degustujących  studiuje po 10-12 lat we Włoszech i licze ze pili już dobre espresso , więc tym bardziej  słowa uznania doceniam.
Cała impreza trwała1,5 h, niestety mało ludzi i krótko bo dzień pracy-piątek.
Tak czy inaczej inauguracje uważam za udaną, kawa smakowała, kawiarnia jeździa, dało się przejechać załadowaną- ale trzeba zmienić blat w przerzutce tylniej, bo przy załadowanej na ful blat 34 t to za mało-przypominam ze w oryginale było to 28t.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 30 Czerwiec 2018, 18:06:42
 :poklon:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 01 Lipiec 2018, 23:37:10
Dzięki:)  Kilka podpowiedzi dla wariatów co sobie marzą o mobilnej.
Garaż możliwie blisko punktu handlowania  albo dowożenie mobilnej przyczepką plus mała wciągarka:)
To rozwiązanie jakby sie komuś nie chciało jeździć .
Bazowałem na tym co kupiłem i nie chciałem zmieniać tylnego koła -jest pod wolnobieg z hamulcem w piaście - zamieniłem zastany wolnobieg na większe zębatki- znalazłem wtedy tylko 34T max ( tak naprawdę max produkowany to 36T ).  Przeliczyłem i obecnie mam przełożenie 1: 0,82  bo z przodu zębatka 28t a z tyłu 34 T
przy zmianie na 36T zyskam mało bo przełożenie będzie wynosić 1:0,77   ale kiedy zmienię przednią korbe na 22 to już zaczyna mieć to sens bo przy obecnym 34T z tyłu  będzie to 1:0,64  a dla 36 z tyłu to 0,61.
Chętnie bym zmienił to na kasete ale narazie dosyc wydatków .


Hamulec postojowy-super pomysł i działa- oczywiście na w miarę równym terenie.

Jak ktoś stawia od podstaw to można dać kasete 50T za okolice 95 dolarów plus korba standardowa 22 i to daje już przełożenie 1:0,44.

Akumulator: z początkowego 100% naładowania  według schumachera  po około 20 kawach plus swiecenie blatu stopień naładowania spadł na 87%
czyli tak jak liczyłem, by komfortowo działać i nie zajeżdzić akumulatora musi być około 210ah albo 2 po 110 / 120

Ważne jest zamocowanie pałąka-kierownicy- u mnie było to 8 wkrętów -po 4 na stronę i jest to na granicy, będę dodawał drugie podobne mocowanie -było w oryginalnej budzie- i wkręty zastąpię śrubami.

Mocowanie ekspresu do blatu: na szczęście fabryka przewidziała  i zrobili otwory w ramie astorii.
Mi natomiast do łba nie wpadło że w mojej pipidówie może nie być w sklepie budowlanym śrub odpowiednio grubych i długich -musiałem zastosować 6mm zamiast 8mm bo zwyczajnie w świecie nie można było dostać szybko 8mm o długości 120mm.
Mocowanie dało radę-nie wylądował ekspres na ziemi, ale zmieniam na 8mm przy najbliższej okazji.
 
kolejna sprawa porządnie nabić opony i mieć pompkę co nie przekłamuje ( tym co pompowałem niby nabiłem do 40 PSI  - tyle zalecają na oponie ) ale coś mi sie wydaje ze to nie było prawą i realnie było mniej.

Tam gdzie sie da tnijcie na wadze-poza oczywistymi elementami, no na wadze akumulatora nie oszczędzisz )  czyli robota stolarska z lekkimi sklejkami albo świerkiem.

Wymiary 190/90/okolice 57cm to w zupełności wystarczajace, I tak nie załadujemy na ful na sztywno np napojami bo wtedy nie da sie ruszyć:).

Wydzielenie stref:  technicznej, na produkty, na sprawy gospodarcze:) wyposażenie itp.
Tak kombinujcie z podziałem by było  wygodnie, po przyjeździe wyjąć sprzęt , schować co nie ma być na widoku i koniec używania tej strefy, otwieramy ją po skończonej robocie. Jak trzeba uzupełnić zapasy kawy,cukru itp musi być to schowane pod ręką-bez podnoszenia blatu np -tylna skrzynka.

Niby oczywiste : jak ktoś leworęczny to musi inaczej ustawić sobie cały majdan, ja ustawiłem pod prawą rękę i dlatego nie trzeba kursować tylko pod prawą rąką młynek,na środku ekspres i strefa do obsługi.

Niby oczywiste-przechowywanie w chłodzie mleka- zeszło  wiele więcej mleka niż wody:) więc jakaś lodówka np turystyczna by sie przydała, to trzeba zaplanować by było dla niej miejsce.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: artur87 w 31 Lipiec 2018, 11:29:16


GAZOWY ekspres - co polecacie ?
« dnia: Dzisiaj o 10:01:29 »
Usuń
hej wszystkim :ok:

stoją przed wyzwaniem skompletowania sprzętu do mobilnej kawiarni   :)

interesuje mnie tylko UŻYWANY gazowy ekspres - bo chcę być w pełni mobilny i niezależny   

ostatnio rozmawiałem z "handlarzami" 8) używanych ekspresów i informowali mnie, że każdy elektryczny ekspres można przerobić na zasilanie gazowe bez utraty właściwości - prawda to ?

zakładam, że dzienna sprzedaż nie przekroczy 100  :kawa: (przy pracy na gazie) większa sprzedaż przy użyciu prądu.

w oko wpadł mi model CONTI CC100 zasilany na gaz i prąd  :wow2:

czy jesteście w stanie mi coś doradzić na co zwrócić szczególnie uwagę?

wszystkim dziękuje za uwagę i poświęcony czas w pomocy :buziak:
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 31 Lipiec 2018, 13:38:53
Nie "każdy" ekspres został zaprojektowany do współpracy z gazowym palnikiem. Na gaz mogą pracować tylko niektóre maszyny, najczęściej o klasycznej konstrukcji HX. Warto poszukać dobrego serwisu...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: bigos w 31 Lipiec 2018, 19:01:32
i jest pewny problem żeby znaleźć kogoś kto to przerobi,
ja poszedłem łatwiejszą drogą (droższą) i kupiłem fabrycznie przystosowany do gazu
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: artur87 w 01 Sierpień 2018, 15:05:27
i jest pewny problem żeby znaleźć kogoś kto to przerobi,
ja poszedłem łatwiejszą drogą (droższą) i kupiłem fabrycznie przystosowany do gazu
możesz powiedzieć jaki model kupiłeś i czy poleciłbyś mi go również ?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: bigos w 02 Sierpień 2018, 21:20:46
fracino retro 1 grupowy
Czy polecam? Sam jeszcze niewiem, bo tak defakto w niedzielę mam pierwszą imprezę na której będzie w użyciu gastronomicznym. Do tej pory zrobiłem może 100-200 kaw tak prywatnie i do ustawienia młynka, dla znajomych itp.

Plusy fracino to małe wymiary, wszystkie papiery, atesty i deklaracje oraz fabrycznie zainstalowany palnik gazowy (ja miałem spory problem ze znalezieniem włoskiego ekspresu, z bezproblemową instalacją palnika gazowego), posiada również śruby do przykręcenia na stałe do blatu.
Minusem jest wyższa cena niż bezzery czy astorii (choć ja kupowałem na początku roku i udało mi się kupić z rabatem)
Możesz spotkać się z opiniami np gasnący ogień itp, choć to głównie jest sprawa serwisowania sprzętu.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Sierpień 2018, 21:35:29
Oj, z jedną grupą/dźwignią może być ciężko...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: bigos w 03 Sierpień 2018, 09:30:38
po pierwsze cena, za drugą grupę musiałbym dopłacić kilka tysięcy złotych,
po drugie waga i rozmiary mnie mocno limitowały,
po trzecie, u mnie w województwie mobilne kawiarnie nie mają takich obrotów aby faktycznie w pełni wykorzystać drugą grupę (szczerze to nie ma takiego zysku na aby móc się utrzymać tylko sprzedając kawę) ,
po czwarte na razie moje umiejętności nie pozwalają na szybką pracę na dwóch grupach, a zatrudnić na razie nikogo nie mogę - kwestia dofinansowania
po piąte, wolę się martwić ( i zarazem cieszyć) że mam tak wysoki obrót, że będę potrzebował drugiej grupy, niż kupić dwugrupówkę i denerwować się, że kasa poszła na marne,
po szóste rozmawiałem z paroma osobami i część przyznała mi rację, że na mobilnych spokojnie wystarcza im jedna grupa,
po siódme w przyszłości mogę zakupić większy, innej marki, w miarę rozwoju
po ósme nie mam w ofercie tylko kawy
Generalnie u mnie był to  świadomy i przemyślany zakup. ;)
pozdrawiam :)
Dawid
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 16 Sierpień 2018, 08:35:14
To ja się powymądrzam:)
Prawda że  nie każdy ekspres można przerobić na gaz, dodatkowo okazało sie ze niektóre fabrycznie przystosowane ekspresy po wizycie w serwisie mają wycięte,usunięte,odcięte  blachy czy elementy do montowania palnika,po prostu przeszkadzały "serwisantom".

Gazówki najbardziej popularne: Fracino,  bezera, oraz astoria.
słyszałem opinie ze fracino potrafi gasnąc przy wietrze ,ale nie potwierdze.

W przeróbki bym sie nie bawił. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zrobi tego i nie podpisze sie pod tym.
W razie jakiejkolwiek awarii , wypadku a mówimy o gazie- to dobiorą sie do tyłka temu kto montował palnik.

To że fracino ma śruby...no moja astoria też mogła by mieć śruby,co  z tego jak mam gruby blat i śruby by nie sięgnęły . I tak skończyło sie na kupowaniu w markecie dłuższych i z dużymi podkładkami.

mobilnie -szczególnie na rowerze to stawiałbym na 1 grupę. Powód prosty-waga. A jak jest tylu klientów że dało by sie używać 2 grup to i tak pewnych spraw sie nie przeskoczy. jednocześnie robisz kawę,przyjmujesz zamówienia i kasujesz, a jak jeszcze masz inne produkty-napoje-  to jeszcze podajesz napoje, wystarczajaco roboty dla ośmiornicy z ADHD więc nie ma co dokładać 2 grupy.

Ja mam perełke, ostatnio wydałem  coś koło 20 kaw i najwolniej działającym elementem zestawu byłem ja a nie grupa czy dźwignia:) wiec  2 grupy to zbytek tymbardziej że 1 grupa waży 40 kg około a 2 ważą ponad 60 chyba jak pamiętam.

Jak robota na aukulatorze to na 100 kaw akumulator około 120AH by posłużył długo.


odnosnie ceny....można nieźle urwać ,kwestia szukania i szczęścia, znajomości ,  od ceny nowej maszyny można urwać nawet kwotę dwucyfrową:)

Przy Rowerowej wersji mobilnej ważne jest przemyślenie napędu. Mnie czeka niestety zmiana wolnobiegu na kasete, przy okazji korba - będzie blat o 2 zęby mniejszy czyli 22, łańcuch,przerzutka co obsłuży zębatkę 46T .  Obecnie przełożenie 0,7  a jak dam mniejszy blat na korbie  i większą zebatke na tył to uzyskam 0,47 i to już powinno  być ok przy podjazdach.
Silniki w piaście....one kręcą sie do wysokich obrotów -ograniczenie do 25km/h i wtedy z tego co rozumiem mają swoją moc najlepiej wykorzystywaną , a kawiarnią z taką prędkością sie nie gna, no chyba że z górki na pazurki przy zepsutych hamulcach.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 16 Sierpień 2018, 20:04:20
najwolniej działającym elementem zestawu byłem ja
Organizacja pracy. Namielasz do pierwszej kolby, wstawiasz, namielasz do drugiej, wstawiasz, robisz mleko na obie, zalewasz, wydajesz. Na 1 grupie będzie przynajmniej 10s dłużej, a w praktyce pewnie ponad 30s dłużej.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 16 Sierpień 2018, 22:00:41
Niektóre el. silniki mają możliwość wyboru trybu jazdy, np BionX  ma możliwość ustawienia 35; 70; 150 lub 300% wspomagania wiec na pewno nie będzie to latająca forteca a dużo pomoże przy podjazdach, przy silniejszym wietrze... Silnik elektryczny tylko wspomaga kierowcę wiec musiałbyś się bardzo postarać aby osiągnąć 25km/h z mobilną kawiarenką. A jadąc z górki hamuje i ładuje akumulator jednocześnie ;)

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180816/29653ccf92b5274b272ae2e62de80836.jpg)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 17 Sierpień 2018, 00:47:09
donkiszot-masz pewnie racje. Ale w mobilnej chyba nie chodzi o ilośc przemiału kaw/ to nie kawiarni w centrum :) ani na starówce, mobilna dojedzie tam gdzie nie ma konkurencji i na tym bazujemy, przynajmniej w  mojej opini. Jak nie ma konkurenncji to klien chwilke dłużej poczeka. Pozatym  nie dopisałeś czasu na:  dogadanie sie z klientem co by chciał,na nabicie tej zachcianki na kasę, na wydanie reszty.
Tempo jakie podałeś to kawiarniane w szczycie:)
odnośnie silnika.....ciekawe , a ile takie cudo kosztuje bo nie moge namierzyć nowych a trupów z olx nie chcę. Wystarczająco dobrze brzmią marketingowe czary...nie znam stanu silnika ale wystarczy odłączyć akumulator:)
właśnie chodzi o to by nie jechać szybko ale z duża siłą silnik ma pomagać, Tempo marszu czyli około 6km/h to i tak za wiele na podjazdach. Na prostej spokojnie można jechać szybciej- kwestia terenu,ogarniecia roweru,  ruchu na drodze i hamulców;) 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 17 Sierpień 2018, 09:17:12
Ponieważ nazwałeś temat kompendium wiedzy nie chciałbym aby ktoś na starcie rezygnował z drugiej grupy przez brak doświadczenia. Jak się nauczysz szybciej naparzać, to i druga grupa będzie niezbędna, a i trzecią byś umiał wykorzystać od czasu do czasu. I nie trzeba długiej kolejki aby dostać zamówienie 4 duże latte ;) krótka gadka, roboty trochę więcej.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 17 Sierpień 2018, 10:15:03
odnośnie silnika.....ciekawe , a ile takie cudo kosztuje bo nie moge namierzyć nowych
Kosztuje około 2000 USD
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 17 Sierpień 2018, 11:53:32
uuuuuuuu... grubo:) z tą ceną ,  pewnie plus 1500 akumulator  i kilka stów  sterowniki,pierdoły..........tosz to wiecej wyjdzie niż cała  kwota jaką wywaliłem na kawiarnie łacznie z ekspresem ;(
To ja już chyba narazie wolę bazować na 2 silnikach:) prawym i lewym czytaj prawa noga lewa noga prawa noga lewa noga razy przeżutka:)

Z jednej strony mobilnie to znaczy leko:) albo powinno znaczyć lekko i kompaktowo . Fajnie jak masz 2  grupy ale jedna sprawa miejsce na blacie, widziałem taką kawiarnie jak moja z astorią 2 grupy, i powiem Wam że mało oj mało miejsca było na blacie , bo młynek zajął swoje, zlewik, duzy ekspres i na miejsce do obsługiwania klienta było mało miejsca.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 17 Sierpień 2018, 12:10:51
Jak już ma być mobilnie i lekko - bez pedałowania - to chyba Piaggio Ape nie było by złe jako rozwiązanie. Minus taki, że pewnie są miejsca gdzie nie pozwolą ci czymś takim wjechać.

(http://www.tuktukfabriek.nl/content/images/thumbs/0000342_ape50-fly-coffee.jpeg)

Choć i elektryczne wersje (http://piaggiocommercialuk.com/wp-content/uploads/2018/01/The-Big-Coffee-Eco-Bee.pdf) są. A jak by hybrydę z tego zrobić? ;)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 17 Sierpień 2018, 14:38:28
No można tysz podczepić kunia do  furmanki i będzie siano pod ekspresem do wytłumienia wstrząsów , cały wehikól będzie retro,oldscholowy,przaśny,w temacie łodiridi łodiridi lodiridi uha, będzie eko, bio odnawialny bo kunia można paść ciastkami po kawie, będzie disajnerski, i jeszce 37 innych określeń;) jakie teraz biją rekordy popularności.
a Serio, to te skuterowe fajne, jak można by tym jechać ,nawet na prądzie to czemu nie. Od razu sprawa schronienia sie przed deszczem dla obsługi załatwiona, kwestia jak mówisz ,dopuszczenia.
A że niektóre instytucje wolą przetarg na automaty sprzedażowe niż kawiarnie mobilną...no co ja poradzę:) własnie kombinuje trapy do jazdy po kopnym piachu byle zjechać zimą na plaże a klienci się w wekend znajdą.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 17 Sierpień 2018, 14:49:23
własnie kombinuje trapy do jazdy po kopnym piachu byle zjechać zimą na plaże
W takim razie podziel się doświadczeniami, jak sprawują się na trzy koła na kopnym piasku. Gdzieś wklejałeś zdjęcia, że niby "ktoś tam" wjeżdżał i się da... podawałeś również "swój eksperyment" o chodzeniu w butach trackingowych...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 17 Sierpień 2018, 16:45:59
No witam czujnego :)
ktoś tam wjechał. Tak  wjechał, mam ci podać imie i nazwisko właściciela firmy? numer nip? regon?
Swinoujście, podejrzewam że zdjecie jakie wkleiłem było  zrobione 2 lata temu   w środku sezonu, po kącie padania światłą podejrzewam lipiec, środa 13.04
wjazd chyba mniej więcej środkowym wjazdem na wschód od amfiteatru. Wjazd był możliwy bo jest tam mata dla wózków ale nie stoją na samej macie bo ona nie sięga tak daleko do wody  a kawiarnia stała blisko wody. Dostatecznie  wiele informacji? mam ci jeszcze przesłać zdjecie jako RAW_y albo inne pierwotne pliki byś sprawdził czy to nie corel kopiuj wklej? chłopaki wjechali i handlowali, wjechali po matach gumowych jakie są dla wózków dla niepełnosprawnych .
Czytaj co ja pisze albo jak chcesz się czepiać to czytaj ze zrozumieniem.
ZIMĄ . Zimą , żima, taki czas jak zimno, jak woda zamarza ,jak piasek plażowy tak twardy ze beton przypomina, jak problemem  jest wytrzymać przy -6 i silnym wietrze kilka godzin. Tak teścik z łażeniem był, jazde widziałeś na pusto, mam ci przedstawić w badaniach naukowych to co wiem z doświadczenia, że czasem miesiąc po ustąpieniu  ujemnych temperatur piach potrafi być jeszcze głęboko zmrożony? Oczywiście nie te 20cm piachu grzanego słońcem wiosennym i mielony nogami ludzi ale głębsze warstwy. Zimą  jak tylko jest mróz to plaża beton przypomina chyba że nawieje lekkiego piachu, albo ludzie zmielą wierzchnią warstwę nawianego piachu to jest problem. Nie zamierzam handlować latem bo to bezsens - ale wbicie się na kilka weekendów na plaże zimą jest realne. Kwestia 20 m szerokości plazy od zjazdu na plaże do wody, tam jest zmielony piach i tam lekkie trapy załatwiają sprawe, dojeżdżam do brzegu morza i koniec jazdy dalej nie potrzeba, kwestia wyboru miejsc na zjechanie na plaże.  Nie ma co dyskutować bo widziałem taką robote, takie jeżdżenie po trapach ,kawałek za kawałkiem, z ciężkimi wózkiem -2 kólka na rometowskich kołach załadowana drewnem tak ze akre by się dało wystrugać.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 17 Sierpień 2018, 18:58:04
Chłopcze poluzuj gumę...

Możesz podać te naukowe dowody i zdjęcia w RAW, czemu nie. Podaj również rozmiar i bieżnik Twoich butów.

Napisałeś się o niczym sporo, tak więc po co Tobie te "trapy" skoro 100 słów napisałeś o twardości zmrożonego piasku....

P.S.
Może zamiast pisać bez sensu nadmuchaj kilka balonów i podczep do tego wozu. I zamiast jeździć, poleć :) ........
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 18 Sierpień 2018, 00:00:51
latać nie można chłopcze.... bo wprowadzono i bardzo dobrze, zakaz i jest egzekwowany - zakaz  puszczania tych pierońskich lampionów nieszczęścia, latające pochodnie co niejeden las sfajczyły.Więc latanie ekspresem albo całą kawiarnią  z palnikiem gazowym surowo zabronione:)


wracając do meritum, 2 grupy owszem ale nie na rowerze ,może robur nysa,coś z silnikiem i oczywiście żeby nie było wątpliwości nie po plaży:)
Bo jakbym miał brać 20 kg ekspresu więcej  to ja wolę brać 20kg akumulatora więcej , spokojniej popracuje,więcej kaw zrobię i suma summarum nie zajeżdżę akumulatorów tak szybko.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 04 Październik 2018, 23:38:00
Temat mobilnej w moim wydaniu nie umarł:) raczej odwrotnie.
kawiarnia doraźnie skręcona, polakierowana.
Poszła lansować się, i przy okazji kogoś jeszcze-czytaj wybory- z tego co wiem to przez 3 weekendy wydali około 750-800 kaw.
Mniej więcej 1 butla 3kg starczy na 250 kaw-oczywiście zależy w jakim czasie wydane- bo jakby ekspres miał stać na podtrzymaniu to i 2 kawy można z butli 3kg zrobić jakby podtrzymanie trwało kilka dni:)
uwagi:
po skreceniu całości- dodany daszek itp. wrażliwsza na wiatr:) trzeba dobrze kombinować jak dodać daszek by nie przeszkadzał przy jeździe -by cokolwiek było widać.
dobrze zrobić sztywne przegrody wewnątrz-podział na strefy - i przytrzymywanie pojemników z wodą np.

pod akumulator , przetwornice i pompę dobrze podłożyć wkładki amortyzujące .
dobry przedłużacz, z odpowiednimi wejściami na wtyczki-porządnie trzymający wtyczki .

chyba skończy się niestety na wymianie całego systemu napedowego, czyli piasta Archera z hamulcem bębnowym, porzadniejsza felga przy okazji, szprychy pancerne ,opona, albo ten crazy-bob zostaje albo zmieniam na coś bardziej terenowego- ale bez przesady- na obecnej dobrze się jedzie po asfalcie ale zrywa przyczepność na sypkim terenie.
Niestety do wymiany kaseta, przeżutka, łańcuch,korba z blatami.
Robię przełożenie 22T z  przodu i  46 tył . całość 11 rzędowa więc i komponenty droższe.
jak odzyskam kawiarnie po wyborach to zrobię foty i kolejne jazdy próbne i lansowanie mojego pomysłu.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Mrtelpl w 05 Październik 2018, 08:12:07
Ile cię będzie cię kosztowało zrobienie całej mobilnej kawiarni






Temat mobilnej w moim wydaniu nie umarł:) raczej odwrotnie.
kawiarnia doraźnie skręcona, polakierowana.
Poszła lansować się, i przy okazji kogoś jeszcze-czytaj wybory- z tego co wiem to przez 3 weekendy wydali około 750-800 kaw.
Mniej więcej 1 butla 3kg starczy na 250 kaw-oczywiście zależy w jakim czasie wydane- bo jakby ekspres miał stać na podtrzymaniu to i 2 kawy można z butli 3kg zrobić jakby podtrzymanie trwało kilka dni:)
uwagi:
po skreceniu całości- dodany daszek itp. wrażliwsza na wiatr:) trzeba dobrze kombinować jak dodać daszek by nie przeszkadzał przy jeździe -by cokolwiek było widać.
dobrze zrobić sztywne przegrody wewnątrz-podział na strefy - i przytrzymywanie pojemników z wodą np.

pod akumulator , przetwornice i pompę dobrze podłożyć wkładki amortyzujące .
dobry przedłużacz, z odpowiednimi wejściami na wtyczki-porządnie trzymający wtyczki .

chyba skończy się niestety na wymianie całego systemu napedowego, czyli piasta Archera z hamulcem bębnowym, porzadniejsza felga przy okazji, szprychy pancerne ,opona, albo ten crazy-bob zostaje albo zmieniam na coś bardziej terenowego- ale bez przesady- na obecnej dobrze się jedzie po asfalcie ale zrywa przyczepność na sypkim terenie.
Niestety do wymiany kaseta, przeżutka, łańcuch,korba z blatami.
Robię przełożenie 22T z  przodu i  46 tył . całość 11 rzędowa więc i komponenty droższe.
jak odzyskam kawiarnie po wyborach to zrobię foty i kolejne jazdy próbne i lansowanie mojego pomysłu.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 05 Październik 2018, 10:53:46
całość 11 rzędowa

Takie napędy słabo się nadają do ciągnięcia takiej gabloty.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Październik 2018, 11:04:46
Tyle że ceny nowych uważam za kuriozalnie wysokie. Kwoty nie podam ale jest to kilkakrotnie taniej niż nowa.
 Ale ja polowałem na używki.
Inna sprawa że te używki to prawie nowe były. Kawiarnia jaką kupiłem podejrzewam ze przepracowała kilka miesięcy jeśli w ogóle, ale była uszkodzona, na tyle uszkodzona ze naprawa zajęła 2 minuty, nakręcenie nakrętki jaka spadła ze śruby podtrzymującej resor- panience co podobno jeździła kawiarnią chyba się nie chciało schyli i sprawdzić czemu buda sie wahnęła na jedną stronę.
Ekspres to samo. używka chyba 2 letnia, ignoranci  postawili w biurze;) no i się nie sprawdziła a do tego ktoś chyba uszkodził dźwignie.
 Zabudowa jak widać po wpisach w temacie -robiona samodzielnie bo stolarz krzyknął jakieś chore pieniądze.
Taka zabawa w szukanie urzywek trwa.
można szukać
to ciekawa oferta.
https://www.olx.pl/oferta/rower-kawowy-coffee-bike-mobilna-kawiarnia-rower-gastronomiczny-CID619-IDtPOsN.html#fcb7ffa72d
z tego co pamietam chcieli okolo 27tys,jak widac zjechali z ceny, a mozna jeszce urwac.
za 19 do negocjacji....to bym sie powoli zastanawiał ale bardzo powoli , i zbił jeszce trochę.
to taka sama kawiiarnia jak ja mam, naped podejrzewam  taki sam, archera piasta pod wolnobieg, wiec max wolnobieg jaki można dac to34t. do miasta ok, małe górki,cięzko będzie.ewentuualnie zmiana korby na 22T

a czemu 11 rzedowe się nie nadają?
teraz mam 9 i cos mi sie wydaje ze siły jakie musze włożyć w ruszenie szczególnie na pochyłości- kawiarni są tak duze ze zaraz coś pęknie,albo łańcuch albo ramie korby, albo moja noga:)
czy nie jest tak ze jak zmienie przełozenie z obecnego 1 obrót korby na 0,7 obroty tylnego koła   na przełożenie 1 obr korby na 0,45 tylnego koła to te siły będą mniejsze.

patrząc na normalne jeżdzenie rowerem:
stoje u podnórza górki,jak mam za małe blaty,zębatki to nie rusze wogóle albo za chwile utknę albo zerwę łańcuch prawda?
a jak dam z przodu minimalną zębatkę a z tyłu największą to jade bez probemu  można pogadac i porozglądać sie itp.

sprawdzałem,pytałem w serwisach ,sklepach, całe układy -grupy 11 rzędowe - są tak samo odporne jak tańsze np 6 rzędowe ,tyle że przy okreslonej szerokosci widelca tylnego w kasecie np 6 rzędowej jest 6 zębatek a w 11 jest 11, są gęsciej upakowane,szeroki łańcuch nie zmiesci sie pomiędzy zębatkami więc musi być wąski, a że musi być odporny to pewniie inne materiały stąd ceny. Aby można byje jechać i miećzakres wszystkich przełożeń tylna przeżutka musi miec długi wózek,musi mieć duża pojemność.

wyszukałem kasetę 11 rzędową cała stalową, bo przeważnie przy zakresie 46t to 2,3 największe są aluminiowe a ze ja planuje jeździć tylko na 2,3 największych więc muszą być stalowe bo inaczej chwila moment by zostały zjedzone.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 05 Październik 2018, 11:38:44
No jak zamierzasz jeździć na 2,3 biegach to pół biedy. Ale znam narzekania posiadaczy napędów 1x12 właśnie jeśli chodzi o żywotność. Przy jedenastce łańcuch jest grubszy o 0,25mm ale przy takim obciążeniu to mu nie wróżę długiego żywota i szybko zacznie zjadać koronki jak reksio szynkę.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Październik 2018, 17:31:11
bo przeważnie 12 albo 11 rzedowy to najwieksza koronka jest aluminiowa i dlatego  Reksio szynkę zjada:)
kaseta Kaseta SunRace MS8 cała stalowa.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Październik 2018, 18:31:20

Znajomy się pytał o kolejność jakby chciał stawiać- budować- kawiarnie.
Tak mi się wydaje że : kupić bazę -rower- damke- z duża ilością wsporników, wzmocnień albo z możliwością ich dodania na wysokości suportu-korby.
damka na piascie pod kasete albo zamieniać koło na nowe z pancerną felgą i piasta np. ta z hamulcem bębnowym-postojowym.
ewentualnie kupić samą ramę, a przy okazji jak by się dalo poszerzyć tylny widelec,tak by weszła naprawdę szeroka opona -większa powierzchnia styku,mniejszy nacisk a i mniejsza szansa na uślizg.
plusem kupienia tylko samej ramy jest oszczędność ,bo tak czy inaczej trzeba by dawać  nową felgę ,piaste,szprychy,hamulec, no i cały napęd, przerzutka itp.
Kolejna sprawa to koła przednie- najlepiej od czegoś co się zna,co można będzie kupić,wymienić itp., może koła z hamulcami bębnowymi w piaście.
Wysokość kół zadecyduje gdzie trzeba będzie przyspawać podłużnice do pozostałości roweru, tak by to wszystko miało odpowiednie kąty.
Reszta to drobiazg:) resory- pokombinować które są odpowiedzenie by jakkolwiek amortyzować budę, drewniana zabudowa,  obrotnica na porządnych łożyskach i porządnie wzmocniona
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 12 Listopad 2018, 11:36:08
https://www.olx.pl/oferta/rower-kawowy-rower-gastronomiczny-riksza-wozek-gastronomiczny-CID619-IDxjmoI.html#e886ce7430

tutaj przykład dlaczego lepiej brać 1 grupowy niż 2 albo 3 grupowy, Ta kolumbryna 3 grupowa waży około 40kg więcej niż 1 grupowy
1 grupa waży 35kg i ma szerokośc 37,5cm  2 grupy ważą  55kg i mają szerokośc 58cm a 3 grupowa kolumbryna waży około 75kg i ma szerokość około 78cm  i po co to?
do tego wada w bojlerze.....14l więcej, do tego gaz.....3 razy więej gazu na zagotowanie wody ...i po co?
i tak jeśli jest miejsce tak ludne ze powinien być 3 grupowy to powinna tam stać buda stacjonarna i robota na 2 osoby.
Pomijam  stylowe kamienie pod kołami:) ale to zdjęcie pokazuje jak dużo miejsca na blacie zabiera-niepotrzebnie- taka 3 grupowa maszynka.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 13 Listopad 2018, 08:22:36
Zauważcie jak kapciowate są opony, a to nie rowerowe delikatne , nie chciałbym tym jeździć bo musiało być pieruńsko ciężko.
Żeby za cos pochwalić: fajny patent na podnoszony przód-ale to była jedyna szansa na wygospodarowanie przestrzeni, oraz fajne rozwiązanie ze boki otwierane, wygodniej.
Miejsca mało, przed młynkiem ustawione 2 krany.. pewnie jakiś powód jest, ale wygodne to to rozwiązanie nie było chyba.
Na dniach odzyskam kawiarnie, stwierdziłem ze poważę ją z całym majdanem by wiedzieć o jakiej masie mówimy.
Postaram się  wyciągnąć z obecnie używających ją osób jakieś podpowiedzi, co jest na plus a co trzeba poprawić, jakie jest zużycie gazu itp.
 Fajnym pomysłem jest szerszy rozkładany daszek, chyba to skopiuje, przy okazji można dodać :kurtyny boczne i tylną by w razie wiatru można było się schować  i zrobić niejako namiot chroniący cały majdan przed deszczem
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 07 Grudzień 2018, 23:48:32
W środę miałem okazje uczestniczyć w kiermaszu świątecznym w szkole.
Kilka uwag jeśli chodzi o funkcjonowanie ,budowę mobilnej.
Bez dyskusji kombinować z silnikiem albo potworne przełożenie -czyli duże tarcze z tyłu.
Silnik najlepiej przekładniowy, widziałem takie doczepiane z boku , w miarę duże obroty ale na osi mała zębatka , po przełożeniu będzie wolna jazda ale z duża mocą .
Przy budowie czy kupowaniu trzeba wziąć pod uwagę masę:) przychodzi chwila ze każde 300g się liczy:)
Czyli żadne 3 grupowe ekspresy, ideałem jest jedna grupa, no chyba ze garaż mobilnej jest po drugiej stronie ulicy albo dowozimy kawiarnię przyczepką
Trzeba wziąć pod uwagę szerokość ekspresu, ona określi ile będzie miejsca po bokach, im mniej miejsca koło młynka tym gorzej się pracuje .
Jeśli szeroki ekspres np. 3 grupy to aby było wygodniej pracować trzeba wydłużyć blat po bokach ekspresu co wydłuży cały pojazd, a to zły pomysł.
Wygodny przemyślany dostęp do środka; moje podnoszone blaty się sprawdzają.
Hamulce :) dobre i ostrożna jazda, plus czujność że może trzeba będzie zaskoczyć i zaprzeć się nogami:)
Równe rozłożenie masy to podstawa.

Dobre napompowanie opon...ja przesadziłem dzisiaj i trzeba było jeździć po wulkanizatorach i błagać by zakleili dziurę wyrwaną ciśnieniem.
przy okazji doczytałem jakie mam koła .Opona 2.25-19 -komar romet
komplet imbusów,kluczy, żabek, kluczy nastawnych itp. pomijam, to oczywistość.
jak by się dało to wkrętarka akumulatorowa:)
garść wkrętów, śrub, nakrętek, podkładek itp.
zapasowe dętki przód i tył albo łatki,
zapasowa linka hamucowa, plus pancerz i kontry metalowe.

A to sprzęt który by trzeba wozić:
oczywiście lewarek  by się przydał ...najlepiej trapezowy , zwykły nie zda egzaminu .
Plandeka duża, z typu tych niebieskich czy zielonych, wzmocniona.
jakieś gumy do mocowania itp.
może się ktoś śmiać ale podnośnik typu żaba plus jakieś cienkie ale mocne płyty.
ręczna wyciągarka plus lina i karabińczyki, taśma .

Brzmi jak sprzęt na wyprawę na rajd dakar, a tak naprawdę to jak walnie dętka , co mi się zdarzyło, to można ją będzie wymienić tylko podnosząc cały majdan a lepiej nie liczyć ze znajdzie się 6 silnych i pieńki albo stos cegieł by podłożyć.

W  razie poważniejszego uszkodzenia to od biedy na takiej żabie da się podjechać kilka metrów by wygodniej, bezpieczniej zaparkować pojazd i kombinować co dalej.

Kiedy jechałem pierwszy raz kawiarnią, jeszcze jej nie kupiłem -to była jazda próbna, to udo mi się zjechać ze ścieżki rowerowej/chodnika, prosto w miałki piasek , kawiarnia była pusta, tylko buda, ale tak czy inaczej nie było szans na wyjechanie, na szczęście obok kilku lokalsow konsumowało piwo w parku i widząc wariata z trumną jeżdżącą postanowili pomóc, inaczej bym nie wyjechał z tego piachu. W razie podobnej sytuacji prosta wyciągarka I lina plus płyty, itp. załatwią sprawę.

jak widać na fotce nawet dziecko zrobi ekspresso
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 10 Grudzień 2018, 00:53:03
Uzupełniając podpowiedzi:
fajnie by było móc poziomować i unieruchomić budę, czyli w narożnikach 4 opuszczane regulowane wsporniki , rurki , idea prosta,tak je wyregulować na postoju  by blat był w poziomie i nie gibał się jak klient  się oprze.
Kombinowałem, próbowałem sobie  przeliczyć te przełożenia w rowerze, jakoś zrozumieć , wyliczyć o ile się coś zmieni jak zmiennie tarcze i blat.
Wiem że to  nie do końca poprawne względem wzorów tłumaczenie ale:
załóżmy ze mamy korbę 3 blatową z przodu z najmniejszym blatem 22T  następnie 24 T i 28 T( zęby ) z tyłu rozważmy 3 zębatki: 28T 34 Ti 46T
dzielimy i mamy ilość obrotów koła tylnego przy 1 pełnym obrocie korby z pedałami.
24/28  przełożenie :  0,85  takie miałem
24/ 34 przełożenie : 0,7  takie mam - różnica jest odczuwalna
24/46  przełożenie 0,52
22/46  przełożenie 0,47
22/34 przełożenie 0,64
Stała jest maksymalna siła nacisku na pedały- przyjmijmy że to   200Niutonów-  to fikcyjna wartość.
  Stały jest obwód koła tylnego -dla uproszenia możemy przyjąć 2m choć pewnie to około 210cm. To mało istotne.
Stały jest opór toczenia  .zakładamy ciągle takie samo napompowanie opon i takie same podłoże.

Czyli przy przełożeniu 0,85 na 1 obrocie korby przejade 170cm i na to zużyjemy  200N  , czyli na przejechanie 1cm mam do dyspozycji  1,17 niutona
przy przełożeniu 0,7 mam przejechane  140 cm  i mam  1,42 Niutona /1cm drogi
przy przełożeniu 0,52 mam przejechane  104cm i mam 1,9Niutona /1cm drogi
przy przełożeniu 0, 47 mam 94cm  i mam i mamy 2,12 N/cm drogi

czyli jeśli opór opon plus pochylenie terenu wymagają włożenia minimum 1,4 niutona /cm drogi  by kawiarnia jechała to przy przełożeniu 0,85 będzie za słabe- nie będzie można jechać  ,przełożenie 0,7 będzie na granicy ,czyli ledwo ledwo... a przełożenie 0, 47 będzie ok bo zapas mocy będzie ,nie trzeba będzie deptać ciągle z max siłą.
czyli jest sens kombinowania i wydawania kasy na przerzutkę i kasetę.
Wyliczenia  na pewno nieprawdziwe co do wartości, ale proporcje powinny być ok. To pokazuje że jak wydam  ten prawie 1 tys to będę miał dostępne  około 50procent więcej mocy ,przejadę wolniej, więcej się będzie trzeba nadeptać ale przejadę ulicami które były dla mnie niedostępne ze względu na pochylenie terenu itp.



Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 11 Styczeń 2019, 17:26:25
https://www.facebook.com/pg/cafeinela/posts/

I to chyba ucina wszystkie spekulacje czy się da jeździć......po plaży. LATEM.... choćby wjechać na plaże to bliżej klienta być nie można już.
W takim razie wjechanie zimą i jeżdżenie po zamarzniętym piachy jest banalnie łatwe:) jak na problemy a jazdą taką kawiarnią:)
Nie mam pojęcia jak z plaży wyjechali:) Z tego co widzę to  te kawiarnie są bez silnika ale jest opcja silnik w piaście.


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 11 Styczeń 2019, 17:43:49
Może jakaś ręczna wyciągarka?

Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 11 Styczeń 2019, 17:45:01
Przestań się ośmieszać. Gość rozpędza się zjeżdżając z betonowego zjazdu, a potem dwóch dodatkowych gości go pcha....

Już pisałem wcześniej, nadmuchaj sobie kilka balonów, taki sam będzie efekt... 

P.S.
Jak w kawale. Ilu jest pogrzebnych policjantów do wymiany żarówki? Trzech....
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 11 Styczeń 2019, 18:06:10
wyciągarka to na pewno:) ja właśnie za chwile swoją odbieram od znajomego bo służyła mu na przyczepce pod łódkę.

nie twierdze ze się da jeździć wygodnie leciutko pedałując,  latem:) mi to po nic, ale zimą jest to wykonalne
jakoś chłopaki pchają kawiarnie wzdłuż brzegu  latem ...…..jaki problem widzisz? Jasne ze nie dojadą majestatycznie ze Świnoujścia do Ahhlbecku niemieckiego po plaży, ale jak jest to kwestia przejechania przez miasto, zjechania wygodnym betonowym zjazdem ,przepchnięcia kawałek po kopnym piachu-można coś podłożyć prawda?...trapy,,,gume sztywną itp... i w konsekwencji znaleźć się na plaży, jako jedyna dostępna, działająca kawiarnia..klimatyczna… to znam wielu co by się dało pokroić za taki monopol na plaży:) .bo zarobek wynagrodzi męczarnię.
Nie ma co się spierać, bo idziesz w zaparte. masz foty ,kawiarnia działa latem a tego nawet ja nie planowałem:) to gdzie problem by działała, jeździła zimą?

A zresztą.po co ja się męczę próbując udowodnić  coś co widać na fotkach....  właśnie dzisiaj odebrałem przesyłeczkę, piasta archhera pod kasetę...i kasetę stalową 46T, porządny 11 rzędowy łańcuch ,teraz tylko zapleść koło z nową piastą i kasetą ,poczekać na przymrozek by ładnie chwyciło i zmroziło piach  i próbujemy. Specjalnie dla co poniektórych przywiąże sobie baloniki :)


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 14 Czerwiec 2019, 21:23:26
Witajcie. Małe zmiany ale jednak istotne. Cały napęd wymieniony: łańcuch, przerzutka, kaseta ,piasta ,felga ,szprychy  itp.  jest zmiana w jeździe, znacznie łatwiej jechać, co nie znaczy ze jest łatwo.

tylna lampa- mosiężna lampa rowerowa, karbidowa z lat 20 ,przerobiłem na ledy:)

samowar będzie grzał czajnik z czajem, woda będzie z ekspresu,choć przy tych upałach to raczej byłby potrzebny lód w kostkach.
Lód się przyda do soku z lodem.

Jutro amfiteatr Międzyzdroje, będzie targ staroci , kolejna impreza po odpuście i po kiermaszu szkolnym .
Trzeba będzie jeszcze trochę spraw dopracować, dodać nowy dach materiałowy już się szyje, zrobimy przeróbkę obecnej konstrukcji dachu i będzie skośny.
Dodatkowo dam wysuwane z dachu  poza kawiarnie pałąki  ,po dodaniu szerszego zadaszenia i boczków  będzie  zasłona przed wiatrem.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 19 Czerwiec 2019, 12:30:06
Recenzja jazdy;) jakby kogos interesowało,może jakis wariat składa samodzielnie kawiarnie.

Jazda na prostej-ok, bez zastrzeżeń, trzeba mieć pary w nogach ale bez przesady, żadnego zapierania sie rękoma o pałąk  by nie podnosiło z pedałów.
Przejechałem po mieście w niecałe 20 min. W tym powolne sprowadzanie na hamulcu z górki. Więc podróż po mieście uważam za udaną nawet bardzo.
Jak podkreślałem: hamulce +  czujność i uwaga, trzeba mieć oczy dookoła głowy.

Żeby nie było za wesoło:) powrót tragiczny,tzn pod górkę, dojechałem do 1/5 wysokosci ulicy bukowej ( kto chce to sobie znajdzie przewyższenie ) i dalej sie nie dało, skończyło sie na holowaniu.
Obecnie kombinuje silnik boczny -sprzęgnięty z kasetą- czyli na kasecie 2 łańcuchy- nie obok siebie- plus silnik z przekładnią i wolnobiegiem na zębatce  ,realnie  prędkośc będzie w okolicach 4,5km/h  co jest akurat, i jazda bedzie tylko pod górke bo w mieście bajka, nie potrzeba napędu .
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 19 Czerwiec 2019, 20:37:58
Może coś w tym stylu warto zamontować:
https://www.e-biker.pl/pl/c/Zestawy-do-konwersji/13
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 20 Czerwiec 2019, 00:00:14
Podpytałem i te silniki centralne nie mają dobrej sprawności-grzeją się i palą przy małej prędkości a szybko kawiarnią nie radze jechać:)
Jasne ze stawiając kawiarnie od nowa można poszaleć i w założeniu celować w silnik wolnoobrotowy itp.
I cały czas  jechać na silniku.
Ale ja mojej juz nie przerobie-tyłu - na elektrykę- ani silnik centralny ani silnik w piascie mnie nie  ratuje bo to za szybkie silniki .
W układzie jaki mam teraz jest ok, po mieście przejadę, na promenadę dojadę. A jak mam wywalić ponad 3 tys na przeróbkę koła  które przed chwilą skończyłem to mi się odechciewa. Tym bardziej że  kawiarnie jest do podholowania byle osobówką wiec kwestia znalezienia chętnego do pomocy taksiarza:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 25 Czerwiec 2019, 00:01:40
kilka uwag podpowiedzi jakby się komuś chciało stawiać kawiarnie.

Dobrze jest  przemyśleć miejsce do pracy, by było dostatecznie dużo blatu, w zależności czy praworęczny czy leworęczny inaczej ustawiać ekspres i strefę pracy i obsługi klienta - ja mam dobrze zaplanowane, bo robiłem  biorąc to pod uwagę.
dobry i wygodny dostęp do wnętrza-plus blokada by ewentualny blat nie poleciał na łeb jak się nurkuje w środku.
Kolejna uwaga, spostrzeżenie- system poziomowania budy na postoju-konieczny.

Dobrze by było mieć stojący-rozkładany smietnik obok-tylko na swój użytek. O jakimś śmietniku dla klientów nie wspominam nawet.
Przy planowaniu dachu a szczególnie pionowych słupków trzeba wziąć pod uwagę  wygodę klienta-żeby nie przeszkadzało mu w podejściu do miejsca sprzedaży itp. U mnie oryginalny daszek jest do przerobienia, miejsca mocowania słupków trzeba przesunąć-po około 7cm każdy, prawie na sam koniec daszku -będzie więcej miejsca dla mnie na obsługę i dla klienta.
        Kolejna sprawa: dobrze by było mieć daszek szerszy - choćby od strony osoby obsługującej, można wtedy dodać ,powiedzmy 70cm rurki i na ich końcach dopiero się kończy daszek. W razie deszczu nie leje się na głowę a po dodaniu boczków i  pleców powstaje wygodne miejsce pracy. Widziałem w Poznaniu swego czasu  rowerową, jakoś jesienią.  Wiało, zimno, a w tak zabudowanej rowerowej siedziała dziewczyna i nie wygląda że marznie-raczej się nudzi:) nie wieje, ciepło z ekspresu jest , można pracować.
Jak już w temacie dachu to fajnie go zrobić nieco skośnie. Czy skośnie czy prosty warto dać pod dach siatkę-magazyn na kubki.
Podpowiadam z doświadczenia: dobrze umocować dach, im więcej miejsc mocowania tym lepiej. NA pchlim targu gdzie byłem ostatnio tak wiało-gorące uderzenia-prawie szkwały- że  trzymanie łopoczącego dachy nad głową było bez sensu- musiałem zdjąć.


Podpowiadaliście wyciągarkę-mówiłem że wykombinowałem, i mam coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=0qK8oApmrPo

mam mniejszą wersję, całość kosztowała w sklepie budowlanym 20 zł za 20 m liny - muszę dla wygody dokupic sobie jeszcze 20m liny )  plus 10zł  za 2 wielokrążki i 8zł za 4 duże szekle skręcane. Konstrukcja cepa - wyciągamy ręcznie line z siłą np. 30 N  ale wyciągamy 1M a wielokrążek  robi z tego wielokrotność siły ale  mniejszy dystans. Sprawdziłem ostatnio, sam byłem zdziwiony bo wytargaliśmy  ze znajomym jego ładę niwę co się rozkraczyła a lekkie to nie jest:).

odnośnie napędu:
wykombinowałem silnik wolnoobrotowy -170 obr/min ( ma 19,7Nm )
Połączę go z blatem w korbie , przez łańcuch i wolnobieg.
zobaczymy jakie opory będzie dawał wolnobieg, podejrzewam do przeżycia - a jak silnik włączę to niestety będzie  kręcił również pedałami -ale w miarę wolno więc jakoś to się da przetrwać te 200m podjazdu-zastanawiam się czy 350W starczy.
Ewentualnie doczepiany silnik z wyciągarki elektrycznej, tylko że on wolno kręci. no zobaczymy.



Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 21 Lipiec 2019, 19:36:15
Przymiarka do dodania silnika. Z silnika będzie szedł łańcuch na blat największy przy korbie ,silnik kręci korbą z pedałami -przy mojej pomocy - a łańcuch rowerowy przenosi ruch na tylne koło i mam nadzieje to pozwoli się wtarabanić na blokującą mnie górkę
silnik przekładniowy,24v 350W  sterownik na 500W plus manetka.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 07 Sierpień 2019, 20:57:16
Poprzednie umocowanie silnika nie bardzo możliwe bez porządnego kombinowania z ramą .
Wymyśliłem coś innego.
Na razie podłączyłem na  krótko do 1 akumulatora 12V 110AH  .
Jazda bez problemu ale jechałem po prostej tylko kawałek. Będzie czas to zamontuje wyłącznik, kable, i sprawdzę na jakiejś górce  .
Będzie trzeba to się doda 2 małe akumulatory by silnik miał odpowiednią moc przy 2 aku 12V.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Latton w 07 Sierpień 2019, 22:20:56
Takie jeżdżące budki są świetne i bardzo lubię w nich zamawiać. Niestety w tym biznesie brak wody albo gazu to codzienność :) Piłem i z samochodów i z takich wózków na dyszlach. Kawa wychodzi z nich jak należy.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Linoskoczek w 07 Sierpień 2019, 22:47:55
Poprzednie umocowanie silnika nie bardzo możliwe bez porządnego kombinowania z ramą .
Wymyśliłem coś innego.
Na razie podłączyłem na  krótko do 1 akumulatora 12V 110AH  .
Jazda bez problemu ale jechałem po prostej tylko kawałek. Będzie czas to zamontuje wyłącznik, kable, i sprawdzę na jakiejś górce  .
Będzie trzeba to się doda 2 małe akumulatory by silnik miał odpowiednią moc przy 2 aku 12V.

szukając nowych rozwiązań zastanów się nad zastosowaniem możliwie największego tylnego koła.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 07 Sierpień 2019, 23:05:42
Właśnie dlatego że  trzeba wziąć ze sobą na pokład większość  towaru robiłem budę durzą.
Wyszedłem z założenia ze mam pojechać i mieć wszystko ze sobą - licząc na realną ilość kaw jaką można wydać pracując na spokojnie a nie jak robot.
 Celowałem w miejscówkę oddaloną od cywilizacji gdzie nie byłoby możliwości dokupić baniaka wody.
Dodatkowo na pokładzie planuje mieć ze 2 lodówki turystyczne z napojami albo lodem ( oj sprawdziło się to na odpuście gdzie stałem bo upał niesamowity i herbata z lodem  była przebojem )
Poza tym: wyciągarkę ( czyli 20 m liny i 2 podwójne bloczki jak na filmie powyżej ) do tego ze 20m liny luźnej  i jeszcze kawałek już z pętlami do podczepienia w razie holowania lub wyciągania z piachu gdzieś.
Przydała by się skrzynka z narzędziami , plus  typowo rowerowe drobiazgi.
Jasne że to dodaje wagi-ale cos za coś.

Jako ze to kompendium to podpowiadam, jak ktoś chce być niezależnym to trzeba wozić ze sobą trochę gratów.
wtedy przydaje się większa buda- ale jest trudniej manewrować i ciężej się kręci takim zestawem.
Chyba ze się ma miejscówkę w pobliżu sklepu typu netto gdzie butle w wodą kupisz albo  przyjeżdżasz kawiarnią a ktoś przywozi ci dodatkowo butle z gazem, wodę, lodówkę turystyczną itp. i obkładasz się tym  koło kawiarni robiąc malowniczy stosik-widziałem takie akcje :) to można mieć malutki zestaw itp.

zerknijcie na ten rower:
https://www.olx.pl/oferta/rower-do-kawy-w-drewnianej-obudowie-CID767-IDAErSP.html#63b6b71a98

i na fote z tego ogłoszenia-wszystko ok ale jest ciasno, potwierdza się to co pisałem.
Na taki rower jest sens brać 1 grupę.
 Raz bo lżej o jakieś 20kg .
Dwa bo mniej gazu idzie choćby na podtrzymanie.
Trzy bo jednogrupowy jest mniejszy i zajmuje mniej miejsca.
 Nie wyobrażam sobie wykorzystywać 2 grup  ( jasne ze można i pracować w zawrotnym tępię  -tylko bazujemy na dotarciu w miejsce gdzie nie ma kawiarni -więc tą chwile dłużej klient może poczekać prawda?)

ps   Latton...taki wózek na dyszlu to kosztuje nieraz pod 45 tys zł:)

odnośnie rozmiaru koła- 26 jest ok- jazda na napędzie rowerowym po prostej to bajka , a pod górkę to i tak większe koło nic nie zmieni a dodatkowo popsuje całe kombinowanie chińczyków bo  kąty i ustawienie podłużnicy i obrotnicy są dobrane pod koło 26 cali, i jak dam większe to obrotnica dostanie  wycisk i się posypie, spędziłem pod , nad i dookoła tej kawiarni dosyć czasu bawiąc się z przeróbkami.:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 31 Sierpień 2019, 13:21:23
A jednak jedzie:)

https://vimeo.com/356993527

silnik 350W 24V plus mnóstwo kombinowania z przełożeniami ale działa.
Podjeżdżam pod górki przedtem niemożliwe do podjechania na nogach .

https://vimeo.com/356997321
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 28 Wrzesień 2019, 11:10:00
Taka ciekawostka

https://www.instagram.com/p/B14Ld-RBgP8/?igshid=1gttfbcku47vw

Ekspres zasilany jest przez takie cacko

https://www.claytonpower.com/products/lithium-power-supply/specifications/

Domyślam się, że wersja 100 Ah no i pewnie klika paneli na dachu i ładowanie z alternatora.

Tylko to pewnie pozwala na jakieś jednorazowe shoty.

Marek.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: dexter02 w 30 Wrzesień 2019, 16:21:53
Tym można samochód odpalać :D

Co sądzicie w ogóle o kawie z tego typu miejsc?
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Październik 2019, 22:46:50
Odnośnie  tego zasilania  to  ten zestaw  z linki  ma 1300 W ciągłego poboru , na mały ekspres to wystarczy bez problemu, większy wywali system:)

Dexter a co rozumiesz pod pojęciem co sądzicie?
Czy kawa dobra?  To czy punkt mobilny czy nie nie ma tutaj wiele do gadania.
Ziarno,młynek,ekspres,człowiek,  niekoniecznie w tej kolejności.

Mając pewne doświadczenie w mobilnych punktach:) powiem tak: doceniam każdy mobilny punkt gastronomiczny.
Ilośc roboty jaką trzeba włożyć w wyjazd, przygotowanie wszystkich potrzebnych gratów, babetli, składników  itp. jest naprawdę spora. Zapomnienie o 1 elemencie może skutkować nieudanym wyjazdem, mobilne punkty  maja ten plus ze są tam gdzie nie  można albo nie opłaca się stawiać stacjonarnego więc często pośrodku niczego i wtedy kupienie dodatkowych kilku litrów mleka, czy butli wody,czy czegokolwiek innego jest niemożliwe albo prawie niemożliwe .
Druga sprawa to różnica między stacjonarnym a mobilnym punktem, w stacjonarnej kawiarni nikt ci nie trzęsie ekspresem młynkiem, kablami itp, w mobilnej ryzyko rozłączenia czegokolwiek, poluzowania połączenia, i innych nieciekawych  niespodzianek jest spora.

Właśnie odpoczywam po przejechaniu po Wolińskim Parku Narodowym jakieś 1,5km w obydwie strony, moją mobilną maszynką.
Ciężka robota. Oj ciężka, na tyle ciężka ze musiałem montować silnik ale dziś nie używałem. Było to niejako test i chciałem sprawdzić możliwości jezdne przerobionej kawiarni, dodane ogromne przełożenie itp. Jeździć  się da mimo zapakowanej po brzegi budy:) liczę ze waży to ze mną na pokładzie pod 500kg:) Ale spacerek to nie jest, ja dopniecie z nodze mam ale i tak ciężko idzie i  jest to ciekawe połączenie wysiłku bo długotrwały i intensywny, więc nagle słychać jakiś  miarowy łoskot a to serce tak wali ze echo się niesie.
Uroczysta msza organizowana przez Woliński Park Narodowy we współpracy z Nadleśnictwem Międzyzdroje i oczywiście Parafią Międzyzdroje . Zaoferowałem swoją gratisową pomoc i się przydała.
 Jakieś 50 kaw wydanych  , smakowało ,ludzie zadowoleni i rozgrzani bo było zimno, pogoda dopisała ,cudnie było. Las, ognisko, msza, piękne słońce i klangor  żurawi idących po niebie  w kluczu

Podpowiem tylko ze jak by się ktoś chciał bawić w robienie mobilnej jak ja to niech sobie do sprzętu stolarskiego potrzebnego by tanio i dobrze zrobić własną zabudowę -dokupi maszynę do szycia:)
Musiałem uszyć daszek bo poprzedni odziedziczony był:
- a - z nieodpowiedniego materiału- "kordura"  powleczona pcv-czyli po zagięciu kilka razy się łamał impregnat i wodoodporność była teoretyczna .
- B - był uszkodzony i nie trzymał się stelaża.
Pierwsza sprawa materiał, ja szyłem z poliestru wodoodpornego ( symbol Pu ) jak pamiętam, to materiał wodoodporny  i impregnowany "w masie" a nie materiał powleczony czymś tam. Minusem jest mała odporność mechaniczna, dlatego  wszyłem podwójnie złożone pasy  " kordury " i na tych pasach opiera się rurka i do tych pasów są doszyte taśmy nośne i to taśmy nośne odpowiednio zawiązane trzymają dach przy stelażu a nie żaden rzep jak w poprzednim dachu. Taśmy nośne po przecięciu trzeba opalić na końcu by skleić włókna . Ewentualnie zaszyć na zakładkę .
Druga sprawa wzmocnienia, na długości rurek i szczególnie w narożnikach trzeba dawać wzmocnienia a i stelaż trzeba szlifować by nie było ostrych kantów po cięciu czy spawaniu .
Ten mały daszek 2m/1,  pochłonął trochę roboty ,dobrze ze mam w rodzinie kumatą krawcową .
Ale muszę dodać do daszku -nad klientami mały baldachim-dodatkowy daszek tak z 50cm szerokości- na wysuwanych czy dokręcanych do obecnego stelażu rurkach.  Oraz nad sobą daszek tak z 1m szerokości - również na dodawanych rurkach-  plus plecy aż do dołu , dodatkowo 2 boczki  i przód jakby trzeba kawiarnie zasłonić całkiem w czasie porządnego deszczu .Lączenia na rzepy po całej  długości i na dole namiotu musi być wszyta listwa z wzmocnionej kordury ( uszkodzenia mechaniczne itp )
Trzeba również ususzyć pokrowiec na  tylną skrzynkę  tak by zasłaniał całość łącznie z silnikiem itp.
Te wszystkie  szycia, elementy zadaszenia czy wręcz namiotu handlowego ,zaszywki, zakładanie  krawedzi, do tego wzmocnienia i rzepy ,ciężko uwierzyć ale na  namiot -kwadrat o boku 2m -plus mały baldachim, zejdzie tak ze 100m szycia , do tego trzeba łączyć   bryty materiałów bo mają szerokość 160cm. Przy cenie jaką mi podawano za szycie czegoś takiego to taniej i to znacznie wyjdzie kupić najprostszą sensową maszyne do szycia za 430zł z przesyłką, i można szyć  samemu . Szyłem na starym singerze i nawet na takim antyku idzie to szyć ale ścieg  jest rzadki znacznie lepiej  szyć nowszą maszyną i porządnymi nićmi.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Październik 2019, 23:00:09
i nowe graty:) 2 piękne lampy karbidowe przerobione na ledy- trafiłem je w stanie godnym pożałowania, brudne zaśniedziałe, chwila roboty szlifierką z włókninami ściernymi i następnie pasty polerskie do brązu i mosiądzu i wyglądają cudnie.
Na zdjęciu jeszcze piękny dzwon- znalazłem taki dzwon w antykwariacie, wiem jak dzwonił  i dało się wyszukać go w necie bo to współczesny  a nie zabytek , dźwięk obłędny.
I oczywiście nie może zabraknąć  namiastki kasy fiskalnej :)  to analogowy kalkulator -tzw maszyna licząca- moja jest z 1920 roku.  Obłędna sprawa ,ustalam cene kawy na cylindrach, p'0rzekręcam korbką, i cena jest nabita na licznik, kolejne przekręcenie kolejna cena, trzeba odjąć to korbka do tyłu , oj robi to szoł:) można powiedzieć że dodałem sobie roboty-owszem, ale pokażcie mi  inną kawiarnie mobilną gdzie oświetlenie to ponad 100 letnie lampy karbidowe rowerowe przerobione na ledy a cenę ,utarg, i ilośc operacji  nabija się na maszynie liczącej z 1920 roku:)  oczywiście przy handlu będzie w szufladzie pod kalkulatorem analogowym kasa fiskalna itp
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 15 Październik 2019, 18:55:04
są nowe definicje:

Nowa definicja roweru

 Rower to: „ pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h”.

Zmiana ta pozwala na poruszanie się po drogach rowerowych na przykład: wąskim rikszom i rowerom elektrycznym, co wcześniej było nielegalne.



 Nowa definicja wózka rowerowego

 Wózek rowerowy to: „pojazd o szerokości powyżej 0,9 m przeznaczony do przewozu osób lub rzeczy poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; wózek rowerowy może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h”.

Taki pojazd nie może poruszać się drogą dla rowerów! Są to z reguły rowery towarowe oraz wszelkie riksze. Minimalny wiek pozwalający na jazdę takim pojazdem wynosi 17 lat!

wiec kawiarnie podpadają  pod wózki  jeśli są szersze niż 90 cm  więc moja podpada, co nie zmienia faktu ze to dalej rowerowy  sprzęt .
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 17 Październik 2019, 15:08:18
https://vimeo.com/367004210?utm_source=email&utm_medium=vimeo-cliptranscode-201504&utm_campaign=29220


lekko licząc 400kg pod nogą , napęd czysto rowerowy- silnik nie był podłączony  - jak widać trzeba się nadeptać  i kadencjja niezła i siła musi być porządna przyłożona ale nieźle to idzie.
Co ciekawe nie czuje żadnej różnicy przy jeździe po asfalcie lub ubitym piachu ,natomiast mocno odczuwalne jest lekki pochylenie terenu, malutka górka i od razu  potrzeba większego nacisku na pedały.
Na prostej i na płaskim terenie kawiarnią jeździł mój synek, ma 6 lat i potężne depnięcie  w nodze, żadnego problemu z ruszeniem kawiarnią, to pokazuje ile daje odpowiednio dobrane przełożenie. 
Przy jeździe po piachu trzeba koniecznie  siedzieć na siodle bo inaczej potrafi się zrobić uślizg tylnego koła-mimo dociążenia 2 akumulatorami 18AH.
Zmieniam właśnie kable do silnika -było 1x 2,5  a zrobie zdublowane -czyli  na  + i  - będzie po 2x2,5 z braku możliwości kupienia kabla linki 3,5.
Sterownik ograniczy prąd przesyłany na silnik a do tego sterowanie jest manetką kciukową, czyli miekki start i możliwość jazdy z lekkim wspomaganiem a nie na zasadzie 0-1 .
Natomiast jak ktoś by chciał silnik bezgłośny to silnik tego typu co ja mam to odpada zupełnie.
Ale wtedy to zupełnie inna skala cenowa a i nie jestem pewien jak to by było przy małych prędkościach ,czy silnik miałby moc i moment przy niskiej prędkości.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 23 Październik 2019, 14:33:13
Zastanawiałem się dlaczego w mojej perle jest pokrętło, 3 pozycyjne:  1...0...2   
0   to oczywiste-sprzęt wyłączony .
a różnica między 1 a 2 ?
Niby banalne: 1 to tryb serwisowy - elektronika działa- pobierz wode itp. ale grzałka wyłączona , a poziom 2 to tryb kawiarniany,czyli grzałka grzeje , i to chyba jest przyczyną ze nieraz przy starcie ekspresu-rozgrzewaniu-  były problemy z przetwornicą i młynkiem.
Ciężko to było wyłapać na podstawie temperatury -bo przecież i tak grzeje na gazie- jakby stała w kawiarni to  inna bajka  bo wtedy ekspres będzie zimny.
To taka podpowiedź dla kogokolwiek kto się zastanawia czemu przetwornica piszczy:) i młyn nie działa a za chwile wszystko działa pięknie. Gaz nagrzał wodę, więc grzałka się  przestała próbować włączyć ,więc nie wywalała co chwile przetwornicy zbyt dużym poborem :) 


Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Grudzień 2019, 20:18:35
Bujam się kawiarnią po  mieście . Napęd sprawdza się wyśmienicie, pod tą koszmarną górkę o nachyleniu 10  procent da się wjechać tym moim 500 kg potworkiem, trzeba się wspomagać  pedałowaniem ale w założeniu silnik miał pomóc  a nie  mnie zastąpić, w końcu silnik ma tylko 350W, na 600-650W bym wjechał bez problemu.
Jest tylko jedno ...Ale... jakiego nie wziąłem pod uwagę:
mam akumulatory 2  x  18AH  spięte by dały 24V . Podjechanie  na silniku plus pedałowanie wyciąga z nich około 35-40 procent pojemności. ( trochę używam silnika w mieście jak mam dosyć deptania pod mniejsze wzniesienia )
Jest to mniej więcej 7,2 A
Akumulator 18 AH mogę ładować maksymalnym prądem około 2A ( by to było bezpieczne dla akumulatora i otoczenia )
Czyli mam wbić 7,2  ładowarką podającą  2  czyli zajmie to  trochę czasu.
Znacznie lepiej było by kupić większe akumulatory - na tym samym silniku zużyje tyle samo prądu - ale mając większy akumulator mogę podać większy prąd ładowania i zajmie to mniej czasu.

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 27 Grudzień 2019, 20:34:20
To ja poproszę zdjęcie oświetlenia z przed 100 lat podczas pracy, chyba wproszę się też na kawę podczas następnej wizyty nad morzem :-)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Grudzień 2019, 20:46:40
https://www.olx.pl/oferta/stara-zlota-lampa-karbidowa-antyk-CID767-IDCQz7S.html#009f8f25d8

działają pięknie,

moje są mniej klimatyczne ale nie mam karbidu.....zastąpiłem je ledami:)

te 2 lampy do mnie jadą......podobno ….noo zobaczymy czy dojadą.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 27 Grudzień 2019, 20:53:55
Niedawno we Wrocku widziałem uliczne latarnie gazowe, fajne i klimatyczne, nic to że słabo świecą skoro wygląd i klimat obłędny.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 27 Grudzień 2019, 21:23:18
tylko te wrockowe latarnie mają certyfiikaty... że gazowe i że bezpieczne a jakoś na te 100 letnie lampy karbidowe to tak ciężko z certyfikatami, mole książkowe je zżarły  albo zagubiły się gdzieś w pomroce dziejów. Wszak nie chodzi mi o  zrobienie mobilnego  targu staroci:)  albo muzeum działających zabytków techniki. Klimat jest ,fajnie wyglądają, działają i o to chodziło.
Na kawę zapraszam, nie stoję codziennie ale można się umówić i podjadę:)
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: mlopus w 27 Grudzień 2019, 21:43:17
 
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 31 Grudzień 2019, 18:34:46
Wróciłem wczoraj wieczorem z 10 godzinnego stania na mrozie:) no powiedzmy prawie  mrozie ,fajnie było bo okolice 2 stopni i mały wiatr-trochę się wzmagał -o tym poniżej.
Kilka uwag jakie po kilku dniach stania mi się nasunęły:
Bardzo dobrym pomysłem jest zadaszenie plus boczki- eliminuje ganianie kubków i ich wyrzucanie  do śmietnika, eliminuje również w jakimś stopniu użeranie się z pyłem kawowym, chwilami wiało solidnej i ciężko było pracować.
Jednocześnie zadaszenie plus boczki plus ogrzewany gazowo ekspres to  możliwość choć trochę się rozgrzać.
Kolejna sprawa oświetlenie : zarówno roweru do jazdy bo go widziano  jak i porządne światło-może być choćby zooomowana latarka przyczepiana na uchwyt rowerowy do konstrukcji daszku i świecąca przed rower -pozwoli to wyłapać gdzie są nierówności ulicy, chodnika- jakieś przejazdy, zagłębienia itp. To znacznie ułatwia jazdę.
oświetlenie miejsca pracy jak i samego roweru by był dobrze widoczny dla klientów, oraz podświetlenie listy żądań czytaj;  menu
Fajnie jak oświetlenie dało by się zrobić na niezależnych ogniwach -18650  albo AA  by nie ciągnąc prądu z akumulatora lub z przetwornicy , albo zrobić niezależny obwód na małym akumulatorze 12V
Bo jak się policzy koszty ogniw 18650-sensoownych – w okolicy 3000 mAH a nie 10000000 milionów amperogodzin jakie chodzą na allegro-  plus ładowarka sensowna to może się okazać ze to drogie rozwiązanie .

Kolejne sprawa składane krzesełko-wysokości barowego-by nie leżeć bykiem przy klientach:) ale by można choć na chwile usiąść .
Jak by się dało postawić ze 2 składane stoliki-wysokie - plus jakieś latarenki itp. to już w ogóle odjazd.

Pewnie niejeden z forumowiczów popukał się w czoło jak  wrzucałem zdjęcia lamp karbidowych i kręciołka-niemieckiej brunswingi maszyny liczącej  warzącej 5 kg  po co ja to montuję ...…. nie  oczekiwałem tego ale w sumie...klientami moimi  byli Niemcy w 90% 
Oglądali kawowóz a jak dochodzili  do lamp z napisem obermetal…… i kręciołka niemieckiego to już w ogóle byli zachwyceni.
Jeden gośc dosłownie zaniemówił  a jak odzyskał mowę to łamanym angielskim mówił ze taką samą lampę jak ta z tyłu to miał jego ojciec na rowerze a matka  pracowała w domu na podobnej  rachyubemaszynie…
Tłumaczenie dzieciakom jak to działa i co to w ogóle jest kalkulator analogowy – bezcenne-  a   widoki zdziwionej 14 latki jak jakaś tam sterta przekładni, zębatek i tarcz potrafi dodawać i odejmować  10 cyfrowe  liczby szybciej niż ona dała rade na smartfonie:)  no to już w ogóle ubaw po pachy.
Nie czapkuje Niemcom, mają swoje  za uszami,  ale jakoś tak miło było zobaczyć ze ktoś doceniał wyszukanie  i renowacje staroci ….lamp  a  nie niemiaszków:)
Odnośnie napędu-działa ok. Przy normalnych warunkach-bo moje podjeżdżanie pod 100m górkę o nachyleniu 10%  nie jest normalne:)  to na zwykłe miejskie korzystanie  mógłby być silnik w kole albo centralny pewnie  tyle że obydwa te rozwiązania to koszty wyższe niż moje  kombinowanie  ,jak ktoś stawia od nowa kawiarnie i wie że będzie jeździł po płaskim to można w założeniu dać silnik .
Jak silnik to elektryka a jak elektryka to akumulatory a jak akumulatory to ładowanie - ładowarki "inteligentne" z możliwością nastawiania  natężenia prądu albo  pojemności akumulatora , te mądrzejsze ładowarki po naładowaniu wchodzą w stan doładowywania ,czuwania, konserwacji, zwał jak zwał itp. i to jest bezpieczniejsze dla akumulatora niż te mniej mądre co ładują aż się ich nie odłączy.
Te samoczynnie się wyłączające można chyba z mniejszą obawą zostawić na noc by ładowały akumulator na rano.
Dobrze by  było tak dobrać ładowarki i akumulatory-przy napędzie-  żeby ewentualnie ładowarki mogły być zamienne. Czyli ładowarka dedykowana do dużego akumulatora-głównego- powinna móc naładować również mniejszy  akumulator – oczywiście po nastawieniu mniejszego prądu  , a tą mniejszą - pod napęd żeby ewentualnie można było awaryjnie ładować durzy akumulator tyle ze dłużej i mniejszym prądem.
Jak silnik na 24 V to spięte 2 akumulatory 12V ii dobrze by było mieć 2 ładowarki by nie trzeba w środku nocy jechać i zamieniać  ładowany akumulator.
Dobrze wozić ze sobą ładowarkę ,przedłużacz, podstawowy sprzęt do łatania połączeń  elektrycznych- nóż, kombinerki, szczypce, izolacje itp.
Oraz podstawowe narzędzia – klucz nastawny x 2 ,śrubokręty, imbusy itp.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: hi_aro w 31 Grudzień 2019, 18:52:16
Mam nadzieję, że w 2020r doczekam się w końcu, jakiegoś filmiku z jazdy zimowej po plaży...

Zdrowia i pary w nowym roku...
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 01 Styczeń 2020, 11:44:57
No nie zawiodłem się :) dyżurna 1 osobowa loża szyderców   działa jak widać:)   obiecuje że jak tylko plaża zamarznie ale tak solidniej a nie 1 nocka na lekkim minusie bo to nie przemrozi piasku  i zabraknie mi klientów na promenadzie  -na co się nie zanosi i raczej gazu i wody zabraknie niż klientów-  to pojadę w poszukiwaniu tych niedobitków na plaże . Paradoksalnie patrząc na  to jak kawiarnią jedzie i ile siły potrzeba na określone warunki  to problemem może być nie tyle plaża ale samo nachylenie zjazdu -np. przy molo,  plus samo podłoże-polbruk wyszlifowany nogami i piachem, ale od czego jest fizyka, trochę gazu do baloników podczepie pod bude i można latać.

Jak widać  pomysł mobilnej  się podoba,  kawa smakuje i  sam sprzęt zyskuje uznanie -bo trafiłem na ludzi robiących serwisy ekspresów w Berlinie i wystarczyło że powiedziałem w jakim stanie kupiłem ekspres co było uszkodzone a gość z głowy podał numery katalogowe części:)  ,  sama zabudowa drewniana i wykonanie  zyskuje uznanie  nawet między ludźmi znającymi się na drewnie- WPN i Nadleśnictwo. Sam jestem zadziwiony możliwościami mobilnymi tego układu jaki zmontowałem i ze to podjeżdża pod stromiznę  oczywiście z moją pomocą. Jak na razie  moje kombinowanie -sam pomysł mobilnej, wyszukanie używki , remont, wyszukanie ekspresu taniego i na gaz ,remont, uruchomienie, zrobienie odpowiedniej zabudowy i wyszukanie smaczków i ozdobników to wszystko się udało ,no to jak ma się nie udać jeżdżenie po plaży? Jak tylko klientów braknie to wbijam się na plaże.

Ps przenosiłem ostatnio tą starą zabudowę drewnianą -sklejkową o wysokości jakichś 34-37cm - z jaką kupiłem kawiarnie, bo używałem jej na strychu jako podręczny magazyn i co ciekawe: moja zabudowa świerkowa plus wzmocnienia - plus solidne dno- waży to tyle samo mniej więcej  a  mam 20cm na wysokość więcej i przestrzeń zorganizowaną tak jak chciałem.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 01 Styczeń 2020, 12:31:44
Lożą szyderców się nie przejmuj, ważne że mówią, mniej istotne co.

zabraknie mi klientów na promenadzie  -na co się nie zanosi i raczej gazu i wody zabraknie niż klientów-  (...) pomysł mobilnej  się podoba,  kawa smakuje i  sam sprzęt zyskuje uznanie (...) Jak tylko klientów braknie to wbijam się na plaże.

Cieszę się wielce, że Ci się udało wpasować w niszę - i życzę żebyś jeszcze długo nie miał czasu zjechać na plażę.
Jedyne czego się trochę obawiam to korporacje/sieciówki: jeśli zauważą dobry interes to nagle w dziwny sposób (urzędnik też człowiek, ma kredyt do spłacenia) ktoś może uzyskać pozwolenie wjazdu na promenadę sprzętem większym i bardziej wydajnym.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 01 Styczeń 2020, 23:55:11
Dzięki za uznanie, no i za żuczenia Piomic .Większy i bardziej wydajny sprzęt to już musi być foodruck  spalinowy w buusie,kamperze,czy syrenie a na to się nie zanosi, by się zjawiał,tzn był latem ale lipa nie ten przemiał - ilośc kaw sprzedanych -  jaki potrzebowali by się utrzymać. Pozwolenie pozwoleniami, jak jest teren do dzierżawy to jest jak nie ma to nie ma i tyle, nie ma zgody na wjazd na  aleje gwiazd i dobrze.

Fajnie by było dla samego sprawdzenia i lansu postawić się na plaży ,może jak morsy będą morsowały to postawie im kawę:)

Jakieś fajne pomysły na uatrakcyjnienia kawiarnią jakichś imprez pojawiły się przy okazji  stania, ale na razie nie chcę zapeszać.

sprawdziłem dzisiaj ilość gazu w butli- 3 dni stania średnio po około 8H  i poszło 80-90% średniej butli turystycznej-5kg 
Pewnie na ilość gazu  zużytego miał wpływ wiatr, można zrobić maskownice dokoła ekspresu  -byle były w niej otwory dla dostępu tlenu.
Zaopatrzenie w gaz to ważna sprawa, mi prawie udało się naciąć ,bo kto by przypuszczał że punkt wymiany butli na stacji benzynowej czeka od wakacji na dowóz małych i średnich butli.....
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Tatiana w 04 Czerwiec 2020, 10:43:59
Dzień dobry,
To mój pierwszy post tutaj.
Rozważam otwarcie działalności gospodarczej i zakup mobilnej kawiarni. Mam możliwość uzyskania dotacji na start biznesu.
Z tego co zdążyłam się zorientować (m.in. z tego forum) są dwie możliwości zasilania ekspresu – gazem i energią elektryczną.
I teraz moje pytanie, czy np. w przypadku zakupu takiego ekspresu: Ekspres Ciśnieniowy Forma Astoria (Napięcie: 230-400/240 V
Moc: 3600/3920 W) można go zasilać takim zestawem:
- Akumulator 210Ah 2400Wh Exide Equipment GEL ES2400
- Przetwornica napięcia IPS 12V 5000W
i ładować taką ładowarką: CTEK PRO25S
Wstępnie rozpoznawałam miejsca, gdzie mógłby stać rower w moim mieście i nie wszędzie byłby dostęp do energii elektrycznej (choć w podstawowym miejscu, gdzie chciałabym stać taki dostęp jest).
Czy też może wiecie już z doświadczeń, że mobilne ładowanie ekspresu energią elektryczną nie wchodzi w grę i pozostaje albo gaz, albo podłączenie do sieci elektrycznej?
Liczę bardzo na wasze podpowiedzi i z góry za nie dziękuję.
Pozdrawiam,
Tatiana.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 05 Czerwiec 2020, 12:53:29
Pierwsze i najważniejsze pytanie: dlaczego prąd? 
Nie ma opcji by przy sensownej wadze zestawu na prądzie mieć taką niezależność i wydajność jak przy gazie.
ten akumulator wazy 67kg kosztuje 2100zł 
przetwornica pod 5KW  czysty sinus  -ale nie przetworcnia volt-owska- bo są kiepskie-  kosztuje minimum 1500zł
cos mniej więcej takiego :
https://www.polskieprzetwornice.pl/sklep/product_info.php/cPath/35/products_id/131
ale to i tak za słaba,  bo moc chwilowa to 5kw  moc przez 30 sek 3KW   a ciągła 2,5KW  i ma sprawnośc 92%  to by przetwornica pociągnęłą  3,5 KW ekspres  nie może działać na granicy  i musi mieć lekki zapas.

ładowarka  1 tys zł...

A i tak uważam że to nie da rady albo będzie na granicy wydajności .
Czyli mamy : bezsensownie wydane ponad 1200zł na akumulator - w porównaniu z moim 120AH - a i tak jest za mały .Ja przy gazie mam 120AH. tak by wyciągać z niego mało prądu i by wydłużyć jego działanie a nie ciągnąc z lekkiego akumulatora 70% i mieć go zajechanego po 3 miesiącach.

Do tego mamy przetwornicę  minum z 2 tys  ( ja za swoją dałem okolice 500zł ) czyli kolejne 1500zł bezsensownie wywalone .

i ładowarka - różnica w cenie  to okolice 650zł  ( miedzy cetekiem i Schumacherem pod mój akumulator )
podsumowując:
 ponad 30 kg różnicy i ponad 3300 zł różnicy w cenie zestawu  ( zestaw na prąd kontra mój na gaz )
Odnośnie miejscówki--nie rozważaj czy jest prąd....a nawet jak jest to czy trzeba np. montować podlicznik i umowa z ENEą  ale czy w ogóle taka miejscówka jest dostępna.czy jest pod wydzierżawienie?
Czy jest zaplanowana pod wynajem?

Powodzenia
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Czerwiec 2020, 00:57:27
jeszcze jedna uwaga:
na szybko wyszukana przetwornica najmocniejsza
https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/przetwornica-napiecia-12v-230v-azo-ips-6000s-sinus-6000w-p-2972.html
a i tak to za mało bo jeśli pobór 3,3KW to przetwornica musi dawać spokojnie ciągłego w okolicach 4,5 KW
jeśli ekspres ma pobór  w okolicach 3,3 KW  a akumulator proponowany może wydać 2400Wh no to jedna wielka lipa bo:
załóżmy już że nawet da się znaleźć przetwornice co wytrzyma pobór  ekspresu i zagrzeje wodę to....ile tego grzania będzie ? z prostego wyliczenia widać że jakieś 45 minut.....i później lipa...akumulator pusty trzeba nosić prąd wiadrami z zieleniaka po drugiej stronie ulicy .
Kolejny argument by sobie odpuścić zasilanie prądem to ilość cykli rozładowania -głębokiego - bardzo głębokiego
https://sklep.prostowniki-akumulatory.pl/akumulator-120ah-1300wh-exide-equipment-gel-es1300-p-230.html
akumulator przypadkowy -chodzi o zasadę -
Przy rozładowaniu akumulatora do 50% pojemności wytrzyma on teoretycznie 500 cykli, przy  rozładowaniu max czyli niby te 100% a ekspres to bez problemu wyciągnie- to mamy do dyspozycji kilkanaście cykli-i koniec-  akumulator za 2tys zł po 2 tygodniach idzie do recyklingu...
Czyli zakładając że akumulator wytrzyma 500 cykli to jego koszt dzienny będzie na poziomie 4 zł  a jeśli zaczniemy kombinować i wyciągać z akumulatora za dużo to będzie ten koszt dzienny rósł i to bardzo bo przy np. 14 dniach pracy przy wyciągnięciu wszystkiego co się da z akumulatora dzielimy te 2tys przez 14dni .
Kolejna sprawa ładowanie, Kiedy ja zjeżdżam do bazy po działaniu kawiarnią to nim posprzątam, poukładam sobie na spokojnie wszystko na następny dzień - a trwa to tak z 1,5h-  to mam już nabite 50% tego co zużyłem, i mogę spokojnie jechać do domu bo ładowarka z 1,5 h zakończy ładowanie i rano mam już akumulator "odpoczęty"  leżał ładowany małym prądem przez kilka godzin.
Natomiast przy propozycji jaka padła -zasilanie prądem- to wyjałowiony do zera akumulator musiał by być katowany prądem 25A -no bo taki max podała ładowarka- i to mniej więcej maksymalny jaki się zaleca -tego ładowania intensywnego musiało by być kilkanaście godzin...….bo nie ładuje prądem 25A non stop, tylko im pełniejszy akumulator tym  natężenie maleje- i nagle się okazuje że rano nie ma naładowanego akumulatora nawet jak jest podładowany to zaraz dostaje  sygnał ze ma oddać co pobrał  bo przecierze za chwile grzejemy wodę prawda? 
To chyba idealny przepis jak szybko i na 1000% uśmiercić akumulator.

żeby nie było tak super z gazem. jest minus, jak dla mnie spory, trzeba kupić-wydzierżawić butle-  to akurat nie problem -i mieć gdzie je napełniać - i to jest u mnie problem, wszędzie są butle 11KG ale tych 3 i 5 kg nie ma i musze jeździć 20km na pierwszą stację gdzie mogę wymienić a nieraz bywało że nie było na wymianę .
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: lomaxdpl w 07 Czerwiec 2020, 22:50:15
próbowałeś samodzielnie "przelewać" gaz ??

u mnie w okolicy gaz w małej butli kosztuje sporo w stosunku do dużej

dla tego w ramach turystyki moją butlę turystyczną napełniałem samodzielnie

odpowiedni wąż + waga i butla pełna

w Rumunii bez problemu zatankować można butle na stacji z pistoletu :)

Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 08 Czerwiec 2020, 08:20:14
próbowałeś samodzielnie "przelewać" gaz ??

Proszenie się o problem.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Czerwiec 2020, 11:37:49
Rumunia Rumunią:)  u nas sąinne warunki.

przelewanie gazu, wykonalne, mogę mieć adapter, przejściówke, ale to bez sensu, to proszenie się o szybki lot do Rumuni jak pieprznie.

Był delikwet u mnie w mieście co przelewał...nie ma delikwenta i nie ma domu.

Inna sprawa to bezpieczeństwo już nabitej butli. Jak biorę z punktu to ma kwit , teoretycznie jest to butla sprawdzona.

Kilka lat temu  miałem butle właśnie przelewaną, butla raczej nowa, miała jeszcze datę przydatności, więc teoretycznie ok ale nie było ok. butla postała w domu 10 minut i czuje smród, okazało się że butla miała dziurę w korpusie zaworu, przez otworki w których jest umocowana rączka metalowa wyciekał gaz, wiec różnie bywa.
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: lomaxdpl w 08 Czerwiec 2020, 21:52:26
bo butle należy co jakiś czas  wymieniać
a nie na zabytkach latać
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 08 Czerwiec 2020, 22:45:53
butla jaka dostałem miała rok, słownie rok, była prawie nowa, nie była nawet podrapana, miała aktualną datę ważności-  wiadomo  awarie się zdarzają, wady fabryczne, źle-za głęboko nawiercone otworku na uchwyty i przy jakimś uderzeniu w  rączkę  mogło i na 100% powstało mikro pęknięcie bo gaz się tamtędy ulatniał. Ale jak biorę od sprawdzonego dystrybutora a nie od pana Janka z garażowej to podejrzewam że większa szansa ze butle są ok ,  Tak czy inaczej nie bawię się i nikomu nie polecam zabaw z gazem.

Jeszcze jedna podpowiedz, tym razem odnośnie konstrukcji :Jak już by ktoś wpadł na tak szalony pomysł by kawiarnię samemu robic:) to  dobrze przemyśleć sprawę  materiału i spawania, policzyłem z ciekawości, róznice w wadze samego daszku ( 2/1 ,daszek 2 spadowy z 4 wzmocnieniami  plus 4 rurki podpierające dach )  sama oszczędność na wadze to 13kg  materiał na taki dach by kosztował z 300zł tyle ze spawy sporawo  bo mi krzyknęli 900zł wiem ze szukali frajera więc dałem sobie spokój i teraz zrobiłem lekką poprawkę tego oryginalnego, przesunięcie 4 miejsc mocowania rurek podpierających  dało dodatkowe ponad 20 cm przestrzeni-mi się lepiej pracuje a klientowi nie będą przeszkadzały rurki :) przed nosem.  Wykombinował że prosto i łatwo można dodać składane mocowania dodatkowego rozkładanego  zadaszenia nade mną i nad klientem , a żeby nie kombinować już więcej ze spawaniem kupiłem proste wsporniki kierownicy - rowerowe
https://hrocks.pl/35192-wspornik-kierownicy-22-222-2x150x90mm-czarny-mtb-zfb2045-p-702.html
Na zamocowanie rurki wspierającej daszek-jak znalazł .
Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 11 Czerwiec 2020, 00:14:03
Jakby się ktoś naprawdę uparł na zasilanie prądem-co uważam za głupi pomysł- to ta przetwornica od biedy ma dobre  parametry - sensowne - czy prawdziwe? bo nawet marki nie podali, no już inna sprawa.

https://allegro.pl/oferta/przetwornica-4000w-4kw-12v-dc-pelny-sinus-230v-usb-8761188982

sprawność 88% czyli 12% prądu pobranego idzie w kosmos a dla 4000W to 480W straty
cena 3200zł i waga 13 kg
do tego proponowany akumulator 2100zł  waga 67kg
i ładowarka 1000 zł.
mamy 80kg i 6300zł i  to nie zasili przez cały dzień ekspresu a ładowarka nie wbije dostatecznie dużo prądu w nocy, do tego akumulator padnie błyskawicznie .

kontra zestaw pod gaz :
przetwornica teraz kosztuje  w okolicach 700 zł - ja dawałem okolice 600?
Przetwornica napięcia IPS-1400S 12V 230V 1400VA Sinus
waga 2,8kg   sprawność 92%
akumulator 880zł  120AH  waga okolice 40kg
butla 100zł reduktor 40zł wąż 30zł łącznie zatankowana butla plus graty tak z kg 7kg
aby był zapas dodajmy z 3 butle ( oczywiście czekają w garażu a nie na pace kawiarni )

mamy w porywach 1950zł i 50kg  i ten zestaw bez problemu zasili ekspres ( jedna butla starcza na wietrze i mrozie  tak na 3-4 dni pracy po około 8H dziennie  )

Czyli za 6300zł  mamy albo zestaw bezsensowny pod prąd  który i tak nie będzie działał,
 albo zestaw pod gaz z wymiennymi zapasowymi butlami i  w cenie okolice 6300zł mamy wypunktowany zestaw pod gaz i dodatkowo  np. ekspres gastronomiczny - była jakiś czas temu gagia 1 grupowa pod gaz .
Lub jak dobrze poszukać to i rower by się wyrwało ,używkę albo nowy  do lekkiej przeróbki .
https://www.olx.pl/oferta/nowy-rower-gastronomiczny-3szt-saturator-wata-popcorn-hot-dog-CID767-IDEYWgT.html#e886ce7430




Tytuł: Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
Wiadomość wysłana przez: kuń w 06 Lipiec 2020, 16:36:55
Przy okazji podpowiadania kilku osobom z forum jak stawiać mobilną dowiedziałem się od serwisantów, właścicieli  innych mobilnych  kilku rzeczy.
Np. postawienie kawiarni na kołach motorowerowych - sam mam takie-   ale nie dodanie porządnego napędu-przełożenia na przerzutce , nie mówiąc już o silniku   powoduje to  że rowerem nie da się jeździć. Nadaje się by postawić na ulicy, pohandlować i wieczorem zapakować go na przyczepkę.

Kiepskie zespawanie czy w ogóle zaprojektowanie zbyt słabych  wzmocnień plus  ciężki ekspres -np. 3 grupowy dźwigniowy - a widziałem takie potworki na mobilnej powoduje że :
bardzo szybko w porównaniu z 1 grupowym ekspresem schodzi gaz.
ciężko albo w ogóle nie da się jeździć mobilną.
bardzo mało miejsca na obsługę klienta i pracę
rama roweru -szczególnie w okolicy suportu potrafi pęknąć.

Jeśli natomiast chodzi o ekspresy   ( ale nie dźwigniowe )  to w zależności od modelu albo pobierają więcej albo mniej prądu na podtrzymanie  elektroniki a sam pobór większego prądu-następuje tylko przy  otwarciu zaworu czyli jak działa elektrozawór i pompa .
Więc od biedy można kombinować mobilną z ekspresem typu wega itp.
Najłatwiej byłoby przy przymiarce do ekspresu sprawdzić go na gazie-co i tak trzeba zrobić przecież a przy okazji puścić zasilanie przez prosty  miernik i wtedy wiadomo ile i kiedy bierze ekspres i jak trzeba ustawić zasilanie-wielkość akumulatora itp. by nie zajechać go i mieć zapas prądu.
Częstym minusem tego typu ekspresów jest maksymalna wysokość kubka jaki możemy tam umieścić, często jest to naprawdę mało miejsca i trzeba kombinować .