Autor Wątek: Tampery czyli czym ubijamy :)  (Przeczytany 308807 razy)

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5082
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
« Odpowiedź #1245 dnia: 07 Grudzień 2023, 11:49:36 »
Ten wątek i tak wygram ja, mam tamper z tytanową stopą i rączką z brzozy karelskiej :D

Offline Jka57 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1916
  • Ekspres: Kolbowy, dźwigniowy, 3 przelewowe i kilka innych do przelewania
  • Młynek: 5 elektrycznych + 2 ręczne
Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
« Odpowiedź #1246 dnia: 07 Grudzień 2023, 11:59:51 »
Ten wątek i tak wygram ja,

Protestuję :lol2:
Wygram ja bo mam tamper na kabek USB :redface:

Jka
Ludzie dzielą się na tych co żyją co umarli i tych co pływali po morzach i oceanach.....

Offline rudekolek

  • Wiadomości: 15
  • Ekspres: AEG EA150 dimmer, portafilter MOD, AeroPress, La Cuccuma ILSA, Phin, Moka Express 4tz, Briki
  • Młynek: DeLonghi KG89, Kingrider K2, K4. K6
Odp: Tampery czyli czym ubijamy :)
« Odpowiedź #1247 dnia: 12 Grudzień 2023, 10:53:40 »
Jedyne w co warto zainwestować w tamperze to tgz. leveler, pierścień wyrównujący. Kawa ma być równo w sitku, a nic gorzej nie denerwuje jak chcesz sobie zrobić shot'a a tu krzywo się ubije i trzeba założyć pierścień to znowu rozmieszać WDT od początku (zresztą te dwie rzeczy warto mieć). Siła ubijania ma niewielkie znaczenie, nie pamiętam żebym kiedyś za słabo lub za mocno ubił i to mi jakoś wpływało na ekstrakcję. Zamiast dopłacać za tamper ze stałą siłą dokupił bym dla wygody taki dystrybutor, leveler, lub jak to czasem zwą śmigiełko, dużo wygodniej ubija się kawa po pokręceniu tym w sitku, a szczególnie jak ktoś nie ma tampera z wyrównywaczem.
« Ostatnia zmiana: 12 Grudzień 2023, 10:55:46 wysłana przez rudekolek »
Przez papier nie przelewam.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi