Electrolux EA120

[Federerer]

Ekspres leciwy, dostałem go kiedyś za darmo jako zepsuty. W rzeczywistości wystarczyło odwrócić uszczelkę pod grupą, bo była założona odwrotnie. Ostatnio leżał z sentymentu w szafie, aż przypadkiem zauważyłem, że sitko z mojej aktualnej maszyny (europiccola z grupą millenium) ma taki sam rozmiar jak te stosowane w electroluxach, więc wygrzebałem starocia z szafy i zrobiłem mały eksperyment 14g kawy, zmieliłem trochę grubiej niż do pavoniego. Ekspres nagrzany. Włączyłem parę na kilkanaście sekund, żeby mocniej nagrzać termoblok. Potem flush, aż przestanie lecieć para i ekstrakcja (standardowa technika na tej maszynie). Wyszło mniej więcej tak:

[ristretto]

Fajny efekt. Czy tam jest sitko crema czy non presurized?

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

[Federerer]

Podwójne sitko z La Pavoni Europiccola. Ma trochę wyższy rant niż te fabryczne ale dałem radę zapiąć kolbę.

[compaq]

Kurde zazdroszczę  Sam mam g*wno-ekspres, ale takiego espresso jeszcze nie wyczarowałem 

[DrUsagi]

Niby poprawiłem link ale mi nie działa.  Sprawdź czy u ciebie jest ok.

[Federerer]

Film się wyświetla, natomiast kliknięcie w link nie działa, chyba powinno być https:// zamiast www.
@compaq - tak naprawdę wystarczy świeża kawa, nie-gówno młynek i nieciśnieniowe sitka. No i spienianie mleka tym sprzętem to jakaś pomyłka, za słaba para - Pavoni bije go bez problemu ale za to na electroluxie mogę zrobić kilka shotów i ciężko coś zepsuć. Na Pavonim póki co loteria - raz wyjdzie całkiem ok, innym razem kawa leci zagotowana.