Autor Wątek: Pomóż mi, robię espresso  (Przeczytany 1063155 razy)

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1680 dnia: 28 Marzec 2017, 12:07:34 »


- młynek wyczyściłem przed zmianą kawy;

A po zmianie grubości?

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10556
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1681 dnia: 28 Marzec 2017, 12:14:37 »
Pojemność zajmuje w dużej części crema, więc lepiej kierować się wskazaniem wagi. 18g kawy w sitku --> 38-40g kawy na wyjściu, czas zaparzania 27s. Co Ty na to? ;)

Offline ah

  • Wiadomości: 5
  • Ekspres: Ascaso Basic
  • Młynek: Ascaso i-2 mini
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1682 dnia: 28 Marzec 2017, 14:48:42 »
Pojemność zajmuje w dużej części crema, więc lepiej kierować się wskazaniem wagi. 18g kawy w sitku --> 38-40g kawy na wyjściu, czas zaparzania 27s. Co Ty na to? ;)

Niestety nie dorobiłem się jeszcze wagi wagi :) więc muszę działać pojemnością.


- młynek wyczyściłem przed zmianą kawy;

A po zmianie grubości?

Przed każdą zmianą grubości rozkręcać młynek? Czy po prostu włączać go na pusto?

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10556
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1683 dnia: 28 Marzec 2017, 15:05:28 »
Po każdej zmianie trzeba usunąć stary przemiał, żeby zaparzyć nowy.

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1684 dnia: 28 Marzec 2017, 15:11:05 »
Masz przykład:
Robisz kawę, ledwie kapie. Co robisz? Rozkręcasz młynek na grubsze mielenie, ładujesz kolbę, dalej ledwie kapie. Rozkręcasz bardziej, coś tam leci to jeszcze trochę i nagle chlust, jak z kranu.
Dlaczego? Bo większość kawy w kolbie za drugim ładowaniem jest zmielona jak przy pierwszym (z kanałów poszła), dopiero trzecie idzie grubiej mielone ale Ty już zdążyłeś poluzować młynek na jeszcze grubsze i stąd chlust.

Offline ah

  • Wiadomości: 5
  • Ekspres: Ascaso Basic
  • Młynek: Ascaso i-2 mini
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1685 dnia: 29 Marzec 2017, 07:25:49 »
Opróżnianie młynka po każdej zmianie wdrożone. Kawa kapie w dobrym czasie :) wygląda ok, cake ładny... ale w smaku nadal odczuwam sporo kwasu... pracuję dalej :) tylko, jak przykręcę młynek to znów mi przytka... cóż, trzeba działać :)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10556
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1686 dnia: 29 Marzec 2017, 08:31:34 »
To już jest plus. Teraz mamy tylko dwie możliwości:

1. Non me gusta -- tak mawia mój przyjaciel, gdy podaję mu kawowe cytrusy ;).

2. Nieidealności sprzętu. Różne przypuszczenia można sprawdzić. Może młynek ma jeszcze bardzo ostre żarna. Może jest to problem z prysznicem Ascaso, opisany gdzie indziej na forum. Jaśniejsze plamy na cremie mogą wskazywać na kanałowanie. Może temperatura zaparzania jest za niska i za bardzo zmienna. Trudno ocenić. Chyba sam musiałbym popracować na takim ekspresie...
« Ostatnia zmiana: 29 Marzec 2017, 08:37:05 wysłana przez Antonio »

Offline jacek1708

  • Wiadomości: 60
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1687 dnia: 29 Marzec 2017, 08:43:06 »
Coś podpowiem z własnego doświadczenia.
Bez wagi się nie obejdzie. Kiedy ją kupiłem okazało się że do mojego sitka mieści się 20 g kawy tak aby zachować wszelkie prawidła odstępu od prysznica, ładnego ciastka itd. 20 g musiałem grubiej zmielić żeby ekstrakcja miesiła się w 25-30 s. ale kawa była kwaśna, a czasem pojawiał się kanał. Jak drobniej zmieliłem to ledwo kapało i na 50 ml trzeba było długo czekać - kawa bardzo gorzka. Po zakupie wagi ustaliłem dozę na 15 g i bardzo drobny przemiał. Ciastko wychodzi trochę wilgotne, ale smak zdecydowanie się poprawił. No i kawy wystarcza na dłużej. Czas i ilość jest powtarzalna 50/25.
Dużo zależy od samych ziaren. Ja sam mieszam dwie kawy (kolumbie i Honduras) i jak się trafi źle zmieszana to wszystko się zmienia.

Offline PiotrekBM Mężczyzna

  • Wiadomości: 1332
  • Ekspres: LM LM
  • Młynek: Kafatek MC4, Kinu M47, Comandante IH, Ditting KE 640 V (= Mahlkonig K30 V), Acaia Lunar
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1688 dnia: 29 Marzec 2017, 11:08:27 »
Opróżnianie młynka po każdej zmianie wdrożone. Kawa kapie w dobrym czasie :) wygląda ok, cake ładny... ale w smaku nadal odczuwam sporo kwasu... pracuję dalej :) tylko, jak przykręcę młynek to znów mi przytka... cóż, trzeba działać :)

Popróbuj tak jak  @jacek1708
Pamietaj, nie musisz otrzymać idealnego ciastka kawowego, ważne żeby otrzymany ekstrakt  zadowolił Twoje kubki smakowe.


Poza tym zgadzam się z @Antonio
Nieidealność sprzętu.
Prawdopodobnie zwiększenie temperatury wody w bojlerze kawy o 1,0 czy 2,0 st C  dałoby zdecydowanie mniej kwaśny posmak ale nie masz ekspresu za 20 tys tylko dysponujesz tym czym dysponujesz. I musisz sobie dać radę. :)
Prawie każda kawa wymaga zmiany ustawień temperatury wody w bojlerze kawowym. U Ciebie jest to "nieustawialny " parametr, więc eksperymentuj z kawą. Metodą prób i błędów (kupuj kawy z różnych rejonów świata  i z różnych palarni) próbuj i wybierz najwłaściwszą ( by trafiła w  "me  gusta"  tzn twe gusta  ;)


Pamiętaj, że espresso to nie mleko z miodem. Kwasowość zwiększa bogactwo smaku i jest wskazana. Trzeba umieć odróżnić kwasowość od "kwasu".
Poniżej przesyłam linka, który powinien pomóc zrozumieć a może i rozwiązać problem.

« Ostatnia zmiana: 29 Marzec 2017, 11:19:15 wysłana przez PiotrekBM »

essewissa

  • Gość
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1689 dnia: 29 Marzec 2017, 11:14:05 »
1. Non me gusta -- tak mawia mój przyjaciel, gdy podaję mu kawowe cytrusy ;).
Wybieram bramkę nr 1 :)

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1690 dnia: 29 Marzec 2017, 18:00:35 »
U Ciebie jest to "nieustawialny " parametr
W Basicu z boilerem jak najbardziej ustawialny. Szacher-macher z chwilowym załączeniem pary przed ekstrakcją.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5084
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1691 dnia: 31 Marzec 2017, 12:24:02 »
U Ciebie jest to "nieustawialny " parametr
W Basicu z boilerem jak najbardziej ustawialny. Szacher-macher z chwilowym załączeniem pary przed ekstrakcją.
Tylko jak ten "szacher-macher" zrobić? U mnie po wciśnięciu przycisku pary na 2 sekundy leci z grupy najpierw para, potem woda...

Offline pomm Mężczyzna

  • Wiadomości: 168
  • Ekspres: Kawiarka, phin, AP, Hario V60-02, forumowy dripper (Kalita), kubek
  • Młynek: Hario Slim, Nuova Simonelli MDX, Mahlkönig Guatemala
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1692 dnia: 31 Marzec 2017, 13:31:04 »
Nie musisz też tak ściśle trzymać się 25s. Jeśli kawa w Twoim odczuciu jest zbyt kwaśna to bardzo możliwe, że wydłużenie ekstrakcji sprawi, że Ci zasmakuję. Ja mimo, że lubię kwasiury to jasne single często parzę powyżej 30s, żeby jakoś skontrować wysoką kwasowość.

No i oczywiście sprzęt i technika też są bardzo istotne. Pilnuj się, żeby nie było kanałów ;)

Offline jacek1708

  • Wiadomości: 60
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1693 dnia: 06 Kwiecień 2017, 12:51:26 »
Kolejny przykład jak bardzo ziarno wpływa na smak.
Wczoraj otworzyłem nową paczkę Kolumbii palonej w ubiegłym tygodniu. Już na początku uderzył mnie słaby aromat kawy. Zwykle był on mocno kakaowy i wyraźnie wyczuwalny po otwarciu opakowania. Same ziarna również mają coś nie tak. Tu prośba o ocenę bardziej doświadczonych. Zwykle ziarna były błyszczące i gładkie. Miały również jednolita barwę. Te są matowe pomarszczone i cętkowane.
Pierwsze parzenie zupełnie nie wyszło. Woda przeleciała w 15 s dając 60 ml naparu. Zmniejszyłem mocno przemiał - doza 15,5 g i dalej źle. Ekstrakcja bardzo szybka, nie osiąga ciśnienia, dużo kwasu. Idąc w stronę drobniejszego przemiału zaczyna się robić błotko w ciasteczku, a na jakości nie zyskuje. Tę kawę parzyłem już wielokrotnie i nie było z nią takich kłopotów. Cy to sposób palenia czy może coś innego?
Chetnie usłyszę Wasze opinie.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10556
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Pomóż mi robię espresso
« Odpowiedź #1694 dnia: 06 Kwiecień 2017, 12:53:17 »
To sposób palenia, bo co innego? ;)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi