DeLonghi ECAM 23.420 - awaria po 2 tygodniach używania. Co dalej?

[tytan]

Dzień dobry wszystkim forumowiczom:)

Po długich poszukiwaniach (i lekturze) zakupiliśmy na święta wymarzony (i dość polecany) ekspres DeLonghi ECAM 23.420.

Niestety ekspresem cieszyliśmy się dwa tygodnie (na liczniku ok 50 kaw).

W pewnym momencie ekspres przestał parzyć kawę. Objawy? Rozpoczyna się proces przygotowania kawy, młynek zaczyna wyć, po czym ekspres zamiera. Kawa nie jest mielona.

Od razu ekspres odesłałem do sklepu. Niestety przyszło pismo z ekspertyzą serwisu, według której jest to wina użytkownika, a konkretnie uszkodzenie mechaniczne młynka spowodowane użyciem kawy posiadającej zanieczyszczenia.

Ziarna kupowane były w polecanej palarni kawy.

Pytanie do Was - czy coś takiego może się zdarzyć? I czy walczyć o inną ekspertyze czy naprawiać ekspres na swój koszt?

Z góry dziękuję za pomoc!

Pozdrawiam,
Piotr

[kosa666]

na początek proponuję wizytę u miejskiego rzecznika konsumentów - podpowie Ci jakie kroki przedsięwziąć

zapewne zaproponuje niezależną ekspertyzę, jeżeli ta nie jednoznacznie nie potwierdzi opinii producenta, to powie co dalej 

pozdrawiam

[Fux]

Kilkadziesiąt, jak nie więcej, kg kawy głównie z dwóch polecanych palarni zmieliłem.
Jedyny dysonans był taki, że raz zdarzyły się jakieś ziarna mamuty, które delikatnie zablokowały lej.

Nigdy żadnych problemów.

W Twoim nie jest mi wiadomy system sprzęgła, jeżeli jest. Tam raczej się coś uszkodziło.

[MichalCz]

Jak pewnie wiele osób wie na co dzień zajmuję się również naprawą automatów, sytuacja wygląda następująco:
Jeśli młynek jest zablokowany mechanicznie( kamień, drewno, jakiś przedmiot) DeLonghi nie ponosi odpowiedzialności i nie jest z winy producenta co jest oczywiste
Młynek w/w ekspresu ma sprzęgło i raczej się nie uszkodził tylko zablokował - tak jest w 99% przypadków i należy usunąć ciało obce i będzie hulał

Moim zdaniem napraw ten ekspres w serwisie bo moim zdaniem nie wiele możesz ugrać.

[Fux]

+ ode mnie.