Autor Wątek: Zaparzacz Kinto  (Przeczytany 5625 razy)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #15 dnia: 09 Grudzień 2017, 11:18:22 »
To z preinfuzją w Gabi, lub Clever. Lub nauka polewania w V60, ale tu trzeba już konewki i uwagi, i zabawy, i wielu błędów.

No właśnie, kolejne pytanie brzmi, czy docelowy spijacz kawy chce się uczyć kawy, czy tylko chce smacznego naparu?


Fuj..ale znam takich, co lubią takie perwersyjne przyjemności..
No właśnie, lubię napary z fencha, ale po odstaniu i ostatniego łyka trochę szkoda.

Offline mr_j

  • Wiadomości: 597
  • Ekspres: Arrarex Caravel, Giotto, Chemex, Hario V60-02, Aeropress, Phin, Kawiarka
  • Młynek: Ascaso i-mini, K6 Compak, Hario Slim, C40, Kuma 83mm
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #16 dnia: 09 Grudzień 2017, 11:31:35 »
Są frenche, które mają gęstsze sitka na tłoku. Wiem, bo używam jest spora różnica do tych standardowych.
Prostota użytkowania nie do przecenienia. Jeśli artystka coś z dobrym wyglądem też zaspokoi po części zmysł estetyczny.
Ja bym poszedł w prostotę, Twoje kawy rozkwitną w FP jak i w phinie np ten porcelanowy (nie wiem tylko czy będą większe pojemności).
Będzie esencja i przygoda nawet jeśli będzie więcej "pyłu" w naparze.
Jeśli chwyci przygodę i tak sobie kupi nowe zabawki ...

Offline Pawcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 1217
  • Ekspres: AP, FP, CD, V60-02, phin, ekspres przelewowy, kawiarka
  • Młynek: Timemore Chestnut, 1Zpresso JX-PRO
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #17 dnia: 09 Grudzień 2017, 11:50:09 »
FP od Timemore ma podwójne sitko na końcu tłoka. Tak wynika z opisu. W Coffedesku go mają.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #18 dnia: 09 Grudzień 2017, 11:57:56 »
Wydaje mi się, że moja Przyjaciółka jest eksperymentatorką.
Kawę bardzo lubi i powiedziała mi, że mogłaby palić kawę zawodowo, gdyby nie uprawiała Sztuki.

Ze mną jest jednak tak, że będąc eksperymentatorką przy piecu całkowicie "odpuszczam" sobie eksperymenty w zaparzaniu.
Nie miałabym szansy "ogarnąć" tego czasowo i zdrowotnie, gdyż moje stoły cuppingowe i tak dostarczają mi co najmniej "dostatecznej" porcji kofeiny. Żadna z nas nie jest w żaden sposób "uzależniona" fizjologicznie od kawy. Myślę, że moja Przyjaciółka jest zaciekawiona Podróżą w ten fascynujący świat.

Mr_j, piszesz o phinie i french-pressie. Antonio radził phina jako najprostszą metodę. Jeśli chodzi o french-press, ja osobiście nie zniosłabym pylistości i goryczy. Cenię lekkość naparu (ale kocham naturale), naturalną słodycz i kwaskowatość a przede wszystkim owoce, owoce, owoce..mogą być nawet nieco niedojrzałe. Gorycz to jest to, co mnie zabija, więc nie wyobrażam sobie, że napar mógłby być pylisty.

U naszego baletmistrza "cuppowaliśmy" kiedyś Geshe i panowie pochłaniali fusy. Ich żarłoczność w tej kwestii napawała mnie raczej przerażeniem..Ja swoje cuppingi wącham, rozdzieram kożuch i natychmiast przelewam połowę naparu do innej szklanki, którą dopiero się cieszę.
Ocena kawy także "na zimno" jest dla mnie fundamentalna.

@Donkiszot pisze o przelewaniu swoich cuppingów przez filtr papierowy. Ja czasem stosowałam w tym celu zaparzacz do herbaty Largo.
@Pawciu, jesteś pewien że takie podwójne sitko na końcu tłoka na pewno chroni od pyłu?

« Ostatnia zmiana: 09 Grudzień 2017, 12:01:05 wysłana przez Elka »

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #19 dnia: 09 Grudzień 2017, 12:06:38 »
Gabi to jest taki phin, tylko, że z papierem. Woda delikatnie opada na kawę i tworzy nad nią słup. Jeszcze nie sprawdziłem..

...no właśnie, to nie tak, że z Gabi nie ma co eksperymentować, można. Można użyć jej jak zwykłej kality, można obserwować wpływ przemiału na smak, bez (w zasadzie) ingerencji w czas parzenia, można stosować różne proporcje. Niespecjalnie zdziwiłem się brakiem tej powszechnie używanej na instrukcji obsługi. To koreański zaparzać, a więc pod intensywne napary (taki jest podstawowy przepis, proporcje jak w espresso -- muszę sprawdzić w konfrontacji z phinem), do mleka lub pod bypass.


A co do młynka, to jeśli smak na pierwszym miejscu, to jednak tanie elektryki zamieniłbym na Comandanete (może Kinu też, nie wiem, nie znam, dość duży i toporny mi się wydaje, i zimy metalem). Elektryki będą ok i wygodne, ale Komendant (Red Sonja?) będzie raz na całe życie, ładny, mały cichy i bezkompromisowy.

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #20 dnia: 09 Grudzień 2017, 12:10:14 »
Nie wiem czy znacie, ale chyba najskuteczniejszy filtr w urządzeniu typu FP jest tu: https://www.lacabra.dk/collections/coffee-equipment/products/espro-press?variant=33463984138
Ale dosyć droga zabawka.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Grudzień 2017, 12:19:33 »
@Donkiszocie, nie używałam "Komendanta". Jakość przemiału z Kinu jest porażająco dobra i podobno młynek ten ma więcej regulacji.
Comandante jest chyba bardziej dostępny w zakupie?

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #22 dnia: 09 Grudzień 2017, 12:30:47 »
A ja Kinu :) zatem porównanie tylko zaoczne i zdjęciowe. Domyślam się, że jakość przemiału jest bardzo zbliżona i równie dobra. Myślę, że Gwatemala mogłaby przegrać starcie z oboma, ale to tylko wróżenie z fusów. Na sucho oceniając Komendant jest mi bliższy w ergonomii i milszy w dotyku (jednak drewno), no i tańszy olaboga. Jedyna wada, z którą sobie poradziłem przy pomocy markera do CD, to brak punktu zaczepienia w liczeniu, skali na żarnach -- to w Kinu ponoć działa super.

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2219
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #23 dnia: 09 Grudzień 2017, 12:39:14 »
A jaką kawę dotychczas pije Twoja przyjaciółka? Jakie smaki lubi? Ciemne czy jasne?
Mysle, ze jednak Gabi nie jest najlepsze na początek ze względu na bardzo lekki i delikatny smak. Sporo doświadczonych  osób z tego forum mowi ze Gabi daje slodka wodę, a jak koleżanka Piła jakieś ciemne sprawki, to moze byc zawiedziona.
Mysle, ze warto tez rozważyć tygielek na początek. Młynek ostrzowy z marketu, tygielek i dobra kawa. Zapłaci grosze wiec gdy jej nie podejdzie to nie zrazi sie szybko, a jak posmakuje to jeszcze mnóstwo drogi przed nią ;)
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #24 dnia: 09 Grudzień 2017, 12:43:34 »
Gabi daje slodka wodę
Trzeba drobniej zmielić lub zrobić ręcznie preinfuzję i jest zupełnie normalnie w językowych TDS-ach.

Offline Pawcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 1217
  • Ekspres: AP, FP, CD, V60-02, phin, ekspres przelewowy, kawiarka
  • Młynek: Timemore Chestnut, 1Zpresso JX-PRO
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #25 dnia: 09 Grudzień 2017, 12:47:08 »
Młynek ostrzowy z marketu jednak ma pewną wadę. Oprócz pożądanego w tygielku pyłu, wydaje częściowo niezmielone kawałki ziaren, w które nie trafiło ostrze.

Offline Pawcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 1217
  • Ekspres: AP, FP, CD, V60-02, phin, ekspres przelewowy, kawiarka
  • Młynek: Timemore Chestnut, 1Zpresso JX-PRO
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #26 dnia: 09 Grudzień 2017, 12:50:13 »
@Pawciu, jesteś pewien że takie podwójne sitko na końcu tłoka na pewno chroni od pyłu?

Jestem wręcz w 100% pewien, że całkowicie nie uchroni niestety. Zapewne będzie poprawa w porównaniu z pojedynczym.
Jednak do podróży lepszy będzie Clever Dripper. Prosta obsługa i filtr papierowy.

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #27 dnia: 09 Grudzień 2017, 12:54:39 »
A jaką kawę dotychczas pije Twoja przyjaciółka? Jakie smaki lubi? Ciemne czy jasne?
Mysle, ze jednak Gabi nie jest najlepsze na początek ze względu na bardzo lekki i delikatny smak. Sporo doświadczonych  osób z tego forum mowi ze Gabi daje slodka wodę, a jak koleżanka Piła jakieś ciemne sprawki, to moze byc zawiedziona.
Mysle, ze warto tez rozważyć tygielek na początek. Młynek ostrzowy z marketu, tygielek i dobra kawa. Zapłaci grosze wiec gdy jej nie podejdzie to nie zrazi sie szybko, a jak posmakuje to jeszcze mnóstwo drogi przed nią ;)

Tygielek? :-) Może to i genialne, ale ja osobiście nie stosuję.
Moja Przyjaciółka zachwyciła się moją jasno paloną naturalną Etiopią.
Teraz się okaże, czy bliżej jej do "słodkich naturali" czy do kwaskowatych Kenii.  Po drodze jeszcze może być np. Kostaryka Las Lajas Black Honey, której aromaty skojarzyły mi się z pewnym jej obrazem..Dopiero wczoraj wypaliłam znowu Las Lajas. Przyjaciółka ma okazję spróbować Juicy.: w wersji, jaką dysponuje jest 50% jasno palonej Arichy i 50% jasno palonej Las Lajas.

@Donkiszocie, jaki przepis do Gabe stosowałbyś w tym wypadku? Chyba próbowałeś obu komponentów :-)

Offline Szczympek Mężczyzna

  • Wiadomości: 2219
  • Ekspres: Rota + alternatywy
  • Młynek: Comandante, E65GBW, X54, Arco w drodze.
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #28 dnia: 09 Grudzień 2017, 13:01:51 »
Gabi daje slodka wodę
Trzeba drobniej zmielić lub zrobić ręcznie preinfuzję i jest zupełnie normalnie w językowych TDS-ach.

Wiem, wiem. Sam o tym pisałem w wątku o Gabi ;) to mój ulubiony zaparzacz na ten moment. tylko miało to byc prostsze od aeropressa, a z preinfuzja z Gabi trzeba sie nagimnastykować bardziej niz w jakimkolwiek innym urządzeniu :)
WITAM I POZDRAWIAM :)

Offline Elka Kobieta

  • Wiadomości: 1281
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: GW15
  • Młynek: Probat-100g (1973)
Odp: Zaparzacz Kinto
« Odpowiedź #29 dnia: 09 Grudzień 2017, 13:11:24 »
Ta wymagająca preinfuzja nie brzmi zachęcająco. Generalnie wszystkie moje wypały ktoś może określić jako "słodką wodę" . Jak ktoś "je fusy", to raczej ma inne progi percepcji niż ja czy kolega @Donkiszot  :ups:

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi