Powrót do korzeni :)

[M]

No ale opanowanie takiej dźwigni to chyba nie lada wyzwanie? Tydzień urlopu chyba nie wystarczyłby   

Jest naprawdę dużo prościej niż można by się spodziewać. Wody przegrzać się nie da, bo otwarty bojler. Grubość przemiału czuć pod ręką jeszcze zanim popłynie kawa, a jak jest za drobno, to można wyjąć kolbę nie brudząc całej kuchni

[Spinacz]

Tylko mleka nie spieni...

[teris]

@Maciej1 możesz podzielić się szerzej wrażeniami z użytkowania QM Pippa?

[Maciej1]

Wiesz co, za bardzo nie wiem co napisać  , bo to zwykły jeden bojler. Co prawda nie mały, bo 0,4 l ale porównywalny do innych jednobojlerowców. Termostat 110 stopni, nie wiem dlaczego taki - pracuje w zakresie 95 - 110 stopni. Trzeba się pobawić temperaturą troszkę ale ja nie robię żadnego odliczania czasu po zgaszeniu lampki tylko spuszczam wrzątek aż przestanie syczeć, co prawda nie na raz, zapinam kolbę i robię kawę. Może założę kiedyś do niego pida ale nie widzę jakiejś strasznej potrzeby żeby to zrobić. Mleko spienia się wyśmienicie dyszą z dwoma otworami, nie trzeba długo czekać na parę - jak usłyszę kliknięcie termostatu na 110 stopni to spuszczam troszkę wody z dyszy, czekam kilka sekund i spieniam. Po kilkunastu sekundach mam spienione mleko w kubku 0,3l.
Z ciekawych i przydatnych rzeczy ma dwustopniowy włącznik główny - w pozycji 1 może pracować pompa ale bez grzałki, w pozycji 2 normalnie grzeje - mniejsze prawdopodobieństwo spalenia grzałki. Regulowany od zewnątrz OPV, zbiornik wody z boku i przezroczysty, zimna dysza pary. Można stosować sitka precyzyjne ( IMS, VST ).

[Antonio]

dwustopniowy włącznik główny

Wszystkie stare/dobre maszyny miały/mają takowy.

[teris]

@Maciej1 coraz bardziej mi się ta maszyna podoba 

[bigmaciek]

Mam takie pytanie odnośnie tego QM: czy ta maszyna ma coś wspólnego z ECM Casa V? Wyglądają identycznie. QM ma trochę słabsze parametry (moc, poj. zbiornika itp) ale też jest ciut tańszy.

[Maciej1]

Te roznice to drobiazgi. Ale czy ponad 200 euro roznicy to ciut?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Tedi]

dwustopniowy włącznik główny

Wszystkie stare/dobre maszyny miały/mają takowy.

Mam takie rozwiązanie w jednym z ekspresów które przy odcięciu grzania służy mi do zbicia temperatury i wyrównania jej w całym systemie z grupą włącznie.
Można rzec, ekstrakcja na odciętym zasilaniu grzałki w niczym nie przeszkadza dodam, prędzej to pomaga niż szkodzi.

EDIT.

e roznice to drobiazgi. Ale czy ponad 200 euro roznicy to ciut?

To za ile mozna go kupić w Polsce ?

[bigmaciek]

W Stoll Espresso QM 599 EUR, ECM Casa V 829 EUR.

W Polsce QM 2754zł, ECM 3149zł.

A czy róznice nie istotne? 1000W a 1200W to 20% różnicy. Z kolei zbiornik na wodę w QM jest mniejszy o 1L albo więcej (w Stoll podają pojemność 1L, ECM 2,8L). Dla mnie to sporo.

[Tedi]

Dzieki. Ten QM powinien kosztować  2500 zł. max. Zbiornik na wodę to przegięcie. 1 lit to prawie jak nic. W Graefie mam 2,5 l i przydałby się większy. W starej Casa model Botticelli pojemność zbiornika była 3 litry.
No cóż, podstawowe modele "muszą" mieć mniej do zaoferowania potencjalnemu  klientowi, no bo kto by kupił wtedy droższy model.
Mimo to jako były użytkownik ECM Casa Botticelli który był lepszym modelem od teraźniejszej Casy, uważam, że warto brać pod uwagę QM i ECM przy zakupie ekspresu jako rzecz stosunkowo małą swoimi gabarytami ale mimo to możliwościami jest to byk.
 

[Rusek]

@Maciej1
U mnie ta maszyna by nie podeszła z 1 względu... ma dyszę pary z prawej strony. Nie wyobrażam sobie manewrowania w ten sposób.
Bardzo trafne spostrzeżenia. Sam przestałem być po latach sprzętowym onanistą, ale czasami jak widzę coś dobrego, to łapki mnie świerzbią i ciekawość zżera.

[Miklas]

Możesz przybliżyć o co chodzi z tą dyszą?

Marek.

[Rusek]

Chodzi o to, że wygodniej mi spieniać mleko trzymając pitcher z lewej w lewej bo z prawej mam ścianę szafki. Coś jeszcze?

[Miklas]

Ty mi powiedz co jeszcze. Byłem ciekaw czy jest jakaś profesjonalna metoda spieniania mleka, która wyklucza dyszę z prawej strony. Ciekawy byłem dla tego, że sam taką posiadam i nie stanowi to dla mnie problemu, ale ja nie jestem profesjonalistą

Tak więc jest coś jeszcze?

Marek.