prośba o rozstrzygnięcie co wybrać podstawa czy wypas ? :D

[manfred]

Zawsze wychodzę z założenia że kupuję to co najlepsze w dziedzinie która mnie interesuje dostosowując do budżetu

[audiofil]

miklas to właśnie chciałem zasygnalizować-czasem ktoś ma sprzęt za 10-15 tyś. a kupuje Lavazze w Lidlu lub Jacobsa pakowane i palone np w kwietniu 2016 sądząc,żę piją espresso.Ja też kiedyś kupowałem Kimbo Gold mielonkę i w tanim ekspresie uzyskiwałem coś co miało przypominać espresso ale chyba tylko z nazwy.No ale to był marketowy ekspres Ariete i PF z wkładką ala crema.Zawsze zastanawiałem się jak zaskakujące efekty można uzyskać w naprawdę ślepych testach.Np w audio bywało że od jakiegoś tam pułapu cenowego różnice bywały znikome lub w ogóle dla większości niezauważalne.Miklas postawił teze i chyba słuszną,że posiadanie sprzętu za 15 000 nie gwarantuje dobrego espresso.Z całą pewnością samopoczucie właściciela jest lepsze,czego doświadczyłem niestety osobiście.I najgorsze jest to,że już jak zafixujecie się na jakimś temacie to nie ma pułapu cenowego a przyrost jakości jest już nie współmierny do ceny.

[kulka]

Na szczęście autor nie ma nieograniczonego pułapu i chyba jest świadomym kawoszem, chce się rozwijać. Nikt nie każe mu kupować Mythosa czy jakiegoś 2-grupowca. Też należę do osób, które przed zakupem czegoś potrzebnego/interesującego czytają, pytają, zastanawiają i na końcu wybierają - wtedy szansa na zawiedzenie się jest naprawdę znikoma (i wiadomo, z jaką funkcjonalnością będzie sprzęt).

Mimo wszystko ważna jest też estetyka. Jeśli marzy się o dźwigience to parę stówek więcej trzeba dołożyć, nawet jeśli nie wpłynie to wybitnie na poprawę jakości espresso.

@hlary, Ci 'sfrustrowani' to takie rzeczy polecają osobom, które nie do końca wiedzą czego chcą, w tym wypadku jest inaczej

[siewcu]

@hlary, krótkie pytanie, piłeś dobrze przyrządzoną kawę z takiego np ascaso arc z termoblokiem? W ogóle jakąkolwiek kawę przyrządzoną na takim ekspresie?

Marek.

On chyba nie pił w ogóle kawy robionej na porządnym młynku i podstawowym ekspresie. Nie dociera do niego, że lepiej kupić MSJ/F64 przykładowo i Ascaso Arc/Basic i wyjdzie z tego coś lepszego, niż z np Eureki i LaMa Linea. U mnie z MSJ i Basica wyszła rzecz niemożliwa, czyli powtarzalne espresso z takiego zestawu. Ciekawe dlaczego, chyba jakaś opatrzność czuwała, żebym był zadowolony... Mój Basic poszedł teraz do Kamila z Coffeedrinkers, będzie go testował z Comandante i zobaczymy co z tego wyniknie - ale strzelam, że będzie zadowolony.

[mlopus]

 Siewcu jesteś aktywnym i zaangażowanym uczestnikiem tego forum ale nie rozumiem czemu i za wszelką cenę chcesz przekonywać wszystkich i zawsze że jedyny sluszny wybór to tylko ASCASO? Trochę to dziwne przynajmniej dla mnie. Jeśli ktoś chce kupić sprzęt z wyższej półki,z różnych zapewnie powodów, to dajmy mu taką szansę.

[siewcu]

Nie nie, źle mnie zrozumiałeś. Ja Ascaso nikomu nie próbuję na siłę wcisnąć. Ten ekspres po prostu jest podstawowym modelem - a czy to będzie to, czy Rancilio Silvia(droższy o kilka stówek) czy coś innego tego typu to już nie ma znaczenia. Jak ktoś chce kupić LaMa Linea Mini, Rocketa, Bezzere czy cokolwiek innego to ja od tego pomysłu odwodzić nie mam zamiaru Mi chodzi jedynie o najbardziej podstawową sprawę - młynek jak najlepszy, ekspres na drugi plan. I tyle. Z porządnego młynka i podstawowego ekspresu wyciągniesz więcej niż z obu średnich(albo porządnego ekspresu i taniego młynka) i tylko o to chodzi...

[donkiszot]

Nie zapomnij w tym wszystkim o kawie

[Tedi]

On chyba nie pił w ogóle kawy robionej na porządnym młynku i podstawowym ekspresie. Nie dociera do niego, że lepiej kupić MSJ/F64 przykładowo i Ascaso Arc/Basic i wyjdzie z tego coś lepszego, niż z np Eureki i LaMa Linea. U mnie z MSJ i Basica wyszła rzecz niemożliwa, czyli powtarzalne espresso z takiego zestawu. Ciekawe dlaczego, chyba jakaś opatrzność czuwała, żebym był zadowolony...

Co powiesz na ten przypadek. Mam na myśli, ma być powtarzalne espresso w smaku.
Przemiał z EVO 64 , ekspres ECM Casa. Tylko raz wyszło mi espresso które było tak dobre, że gdy chciałem je powtórzyć, nawet w połowie tak dobre ono nigdy już nie wyszło.


@hlary. Pisz śmiało o własnych spostrzeżeniach. 

[Miklas]

No właśnie chciałem przeczytać o spostrzeżeniach kolegi @hlary o kawie zaparzonej w najtańszym rozsądnym ekspresie, termoblok lub mały bojler polecany na forum.

@Tedi, przecież Ty nie pijasz espresso, tylko tedipresso, już to przerabialiśmy.  Trzeba wracać do tego wałkowanego już do znudzenia tematu?

Marek.

[Tedi]

Marku piję espresso tylko, że  dwa razy mniej niż tej drugiej kawy. 
Tą pierwszą, czyli espresso  potrafię  kilkanaście szt.  zrobić przez parę godz. w celach tylko testowych.

[piteerek]

Panowie z tego watku zrobil sie grubszy temat i bardzo dobrze bo tak naprawde siegajac glebiej siegneliscie do meritum.

@Audiofil dzieki za Twoje uwagi i porownania audiofilskie bo one byly trafne....

1.     Mozna wydac pieniadze na takie sprzety... zachodzi pytanie czy będziemy w stanie realnie wydostac z nich caly potencjal....

2.     kwestia to sprawa tego, czy doplacenie sporek kasy daje skokowy uzysk w jakosci rezultatu - w naszym przypadku smaku kawy...

Przenoszac to na kawe....

Dostatowujac do wlasnych potrzeb... ok. 3 razy w roku mam impreze gdzie w domu jest 25 osob... wtedy rozumiem ze bojler dawał by lepiej rade... ale HX i tak jest wydajny.... a 90 proc. czasu jestesm na 2-4 kawach w tej samej jednostce czasowej.... Wiec pytanie czy jest sens wydawac kase na R58....

Pompa rotacyjna w Giotto i R58 super...... nawet sie zaczalem zastanawiac czy dalbym rade to jakos podlaczyc do slynnego "wodociagu" i moze... ale wiem ze bez wodociagu spokojnie przezyje bo jego brak nie byl w zaden sposb uciazliwy przez ostatnie 5 lat....

Ok dodatkowo Giotto i R58 maja 2 oddzielne manometry do pokazywania cisnienia pracy i bojlera....

dodatkowo PID - i tu mam dylemat ile on "wazny" w jakosci robienia standardowego espresso....

ALE...

jesli standardowe espresso jako shot i jako baza do kaw mleczych wyjdzie mi takie samo albo prawie takie samo z podstawowego w moim zestawieniu Rocket Appartamento i z R58 ktory jest jest drozszy o 3600 zł to pytanie czy ma to sens....

w zestawie przyjmuje wszystkie argumenty o mlynku nie mam watpliwosci ze mlynek za 2-3 tys.... z dobrymi zarnami nie ma co oszczedzac.....


Tu nie chodzi o sztuke dla sztuki bo zaplacic za ekspres mozna pewnie i 40 tys.... dylematy jak widze wiekszosci osob proszacych o porade przy wyborze sprzetu sprowadzaja sie do tego jak najlepiej mozliwie wykorzystac budzet ktory mam lub - jak w moim przypadku - jesli nie mam za duzego klina finansowego to czy sens ma wydanie kasy....


echhhhh na razie eezcyzji nie podjalem dalej, na pewno bedize prezent na swieta, slucham Waszych glosow i dziekuje za poswiecony czas.... fajnie tez ze po tej dyskusji zostanie slad i byc moze w przyszlosci pomoze komus w podjeciu latwiej/szybciej decyzji, wyedukuje.... tak jak mi pomoglo wiele Waszych postow na forum

[untoldex]

Dosyć interesujące porównanie:

[siewcu]

Nie zapomnij w tym wszystkim o kawie

Heh, w sumie mogłem wspomnieć, bo się zaraz okaże, że można cuda wyciągnąć z biedronkowego wypału

[grex]

wsadzę kij w mrowisko-jasne,że pragnieniem każdego hobbysty jest otoczenie się sprzętem topowym z kregu zainteresowań hobbysty,jednak czasem jak czytam forum,mam wrażenie ,że nie istnieje dla wielu tutaj piszących nic innego,jak picie kawy-do tego ze sprzętów kosztujących krocie.(...)
Czy każdy pijący kawę musi mieć sprzęt za 8-10 tyś ? Znam takiego pseudo audiofila,który ma aparaturę za 100 000 a do tego 50 płyt CD.Czy nie lepiej żeby miał 500 CD i sprzęt za 20 000?Czy on nie jest aby na pewno snobem,który uwierzył,że audiofilem będzie kupując audio za 100 000? Przed wydaniem pieniędzy proszę pomyślmy o tym.

celne spostrzeżenia

[pmichal]

Jeżeli Ci sie nie spieszy to może Xenia. Mozesz tak na prawdę większość z wyżej wymienionych cech mieć i sam skonfigurować.
Osobiście sam myslalem, tylko nie było czasu, zeby czekać.
Nie jestem jeszcze doświadczonym kawoszem wiec to bardziej pomysły niż rady.
Ze swojego sprzętu jestem zadowolony, ale to termobloki, które aktualnie mi bardziej odpowiadały.
U Ciebie widzę bardziej chęć rota pompy wiec, jeżeli są finanse i czas to albo wziąłbym v58 lub v60 albo Xenia.