Cafe Borówka Wrocław

[hlary]

hlary, jak będę miał czas to tam podejdę, bo szkoda mi kasy na takie wynalazki

Rozumiem, ale jakbyś przechodził obok to można się napić tam 1 (słownie: jedno) espresso.

[siewcu]

Jakaś firma naszych zachodnich sąsiadów ma F430 jako democar i zapierdziela dobrze

A problem w tym, że nie bywam w ogóle w tamtych okolicach a specjalnie na kawę o niewiadomej jakości nie chce mi się jechać. A dobrej opinii o nich jeszcze nie słyszałem...

[Miklas]

Jak dla mnie to profanacja, ale ja się może nie znam. 

[siewcu]

Profanacja czy nie, jak bogaci nie będą oszczędzać to nie będą bogaci a jeśli auto jeździ tak samo dobrze albo lepiej to dlaczego nie? Chyba że potrzeba przestrzeni bagażowej, to nie ma co montować bo miejsca braknie

[uman]

Nie ma co hejtować proszę Państwa - kawa jest lepsza niż dżejkobs. Bo świeżo palona zawsze będzie lepsza niż mielonka nie-wiadomo-kiedy-palona. Ale nie tak dobra jak np. ta ze swiezopalona czy z innej forumowej palarni. Mówię z własnego doświadczenia. Dlatego ludzie kupują. Większość ludzi zamawia przecież mleczne kawy.
W kawiarni też byłem przy okazji wizyty we Wrocławiu - cappu lepsze niż z sieciówki. Espresso nie piłem.

Zanim mnie tu zlinczujecie - kiedyś nie piłem kawy bo żużlówa mi nie smakowała, potem piłem cokolwiek z kawiarki. Następnie kawy z palarni. A teraz tylko z dobrych palarni.

[kursor]

Aromaty niezależnie od kraju a la Rajd Barbórka, węgiel, asfalt, spalone opony . Nawet jakbym dostał za darmo to nie wiedziałbym co z tym zrobić.

Miałem identyczne skojarzenia smakowe .

[hlary]

Ale naprawdę ta kawa nie jest taka tragiczna. Może rzeczywiście jej trochę brakuje, ale na pewno jest lepsza niż "marketowe". Jak czytam w/w posty to myślę, że i tak się polepszyli. Chociaż ja ich wcześniej nie piłem.

[Tasak69]

Od trzech lat mam okazję czasem pijać kawę z Borówki.
W mojej ocenie się nie poprawili. Są po prostu nierówni - zdarzy im się czasem wypalić jakąś pijalna kawę ale to trzeba trafić.
Zwykle są to kawy na poziomie lepszych marketówek o znanej dacie wypalenia.
Czasem wypalą coś z czego da się zrobić espresso czy wsad do kawiarki.

Zdecydowanie odradzam spożywanie tam kawy na miejscu - robiłem ostatnio kilka podejść - nigdy tego espresso nie wypiłem.
Sprzęt nawet jest ale obsługi brak.
Tym bardziej, że w pobliżu są 3-4 miejsca gdzie można wypić smaczną kawę (np.Okrąglak w jedna stronę a Gniazdo w drugą).