Autor Wątek: Nalewki  (Przeczytany 11047 razy)

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Nalewki
« dnia: 06 Styczeń 2017, 12:50:52 »
Widzę, że nie ma takiego tematu, a chciałem się pochwalić jak mój domowy zespół Hario filtruje imbirówkę :)

Uprzedzam pytania - nie, nie piję z takich szklanek :D

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Styczeń 2017, 13:24:31 »
Z gwinta?
LMWDP #469

Offline byrzydal Mężczyzna

  • Wiadomości: 163
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Styczeń 2017, 14:04:37 »
Też kiedyś filtrowałem przez dripper, ale dość długo to trwało. O wiele szybciej idzie przez aeropress. Sprawdzone na pigwówce i nalewce z kwiatów czarnego bzu.

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #3 dnia: 06 Styczeń 2017, 14:11:03 »

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #4 dnia: 06 Styczeń 2017, 14:23:00 »
Z gwinta?
Nie,  pełna kultura ;)

Gdyby ktoś miał jakieś sprawdzone przepisy, to wrzucajcie :)

Offline red Mężczyzna

  • Wiadomości: 264
  • Ekspres: Lelit Mara X
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita, 1zpresso JE Plus
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #5 dnia: 06 Styczeń 2017, 15:13:02 »
Też kiedyś filtrowałem przez dripper, ale dość długo to trwało. O wiele szybciej idzie przez aeropress. Sprawdzone na pigwówce i nalewce z kwiatów czarnego bzu.
Nalewka z kwiatów czarnego bzu to u mnie przebój tegorocznego sezonu. W maju/czerwcu to chyba będę musiał wiadro tego eliksiru nastawić :)

Offline joonecky Mężczyzna

  • Wiadomości: 960
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #6 dnia: 06 Styczeń 2017, 17:29:49 »
@piomic pokaźna kolekcja  ::)

Moja imbirówka wyszła bardzo fajnie, a robiłem z tego przepisu: http://pracownianalewek.blogspot.com/2013/03/imbirowka.html
Dobrze przykryty alkohol, bardzo intensywny imbir, cytrynka i miód. Pychota  :szampan:

Dajcie jakiś przepis na coś dobrego, bo pusty słoik mi teraz stoi bezczynnie  >:(

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #7 dnia: 06 Styczeń 2017, 19:56:47 »
Różne smaki w kilku rocznikach, najstarsze butelki bodaj z 2009.

Offline byrzydal Mężczyzna

  • Wiadomości: 163
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Styczeń 2017, 20:31:37 »
Dajcie jakiś przepis na coś dobrego, bo pusty słoik mi teraz stoi bezczynnie  >:(

Mogę podać na pigwówkę, tylko skąd Ty teraz owoce pigwy weźmiesz ;)


@piomic, robi wrażenie :)




Nalewka z kwiatów czarnego bzu to u mnie przebój tegorocznego sezonu. W maju/czerwcu to chyba będę musiał wiadro tego eliksiru nastawić :)

U nas w tym roku to była nowość. Żona zrobiła na próbę niewielką ilość. Właściwie próbowałem tylko przy rozlewaniu, jeszcze nie była "przegryziona", ale rokowała dobrze. Trzeba będzie w końcu skosztować ;)
« Ostatnia zmiana: 06 Styczeń 2017, 20:40:14 wysłana przez byrzydal »

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1485
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #9 dnia: 06 Styczeń 2017, 22:12:00 »
Może szanowni koledzy podzielą się przepisem na naleweczkę z kwiatów czarnego bzu? U mnie 'rządzi' ratafia, niemal likierowata nalewka z sezonowych czerwonych owoców, aż przychodzi ochota na coś w innym kolorze i smaku :)

Offline byrzydal Mężczyzna

  • Wiadomości: 163
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #10 dnia: 08 Styczeń 2017, 21:09:00 »
Może szanowni koledzy podzielą się przepisem na naleweczkę z kwiatów czarnego bzu?

Zapytałem żonę o przepis, bo to jej wyrób, i rzuciła mi linkiem. Podaję więc dalej: http://ugotuj.to/ugotuj/174600280/nalewka+z+kwiatow+czarnego+bzu/p/ Wczoraj przy okazji wizyty znajomych odkorkowałem butelkę. Bardzo aromatyczna, kwiatowa i mocna jak diabeł :)

Offline SanEscobar

  • Wiadomości: 0
  • Ekspres: Rancilio Silvia
  • Młynek: Macap m2m
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #11 dnia: 16 Styczeń 2017, 08:45:54 »
Uszanowanie.
Nie od dziś wiadomo, że dereniówka to królowa nalewek, jak lew jest król dżungli.
Czy któryś z Kolegów próbował? W razie czego mogę podrzucić przepis, ale niestety następne owoce dopiero we wrześniu.

Offline piomic

  • Wiadomości: 2588
  • Ekspres: Rocket Cellini Evoluzione
  • Młynek: MSJ
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #12 dnia: 16 Styczeń 2017, 10:34:39 »
Owszem, Dereniówkę mam jeszcze z 2016, w 2015 zrobiliśmy tylko troszkę na próbę i już poszła, w "międzyczasie" posadziłem kilka krzaczków derenia żeby mieć swoje owoce. No jest fajna, taka klasyczna, ale... czarnej porzeczki z kardamonem nie przebije.

Offline SulBar Mężczyzna

  • Wiadomości: 94
  • Ekspres: V60-2; kawiarka Gat Carmen; Astoria Calypso, Lelit Elizabeth PL92T
  • Młynek: Zassenhaus Caffettiera, Lelit William pl72
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #13 dnia: 16 Styczeń 2017, 14:10:10 »
Skoro słój stoi i się marnuje, to proponuję nastawić owoce głogu. Powinny się na krzakach uchować. Co prawda owoc już nie jest tak soczysty jak po pierwszym przymrozku,ale daje radę. Właściwości zdrowotnych ma co niemiara, więc nikt nie zarzuci alkoholizacji [emoji38]. Wczoraj nastawiłem drugą partię z ok 3kg owocu. To będzie nalewka krwią zakrapiana - ręce całe w dziarach ???
 Składniki na nalewkę z głogu:
    1 kg dojrzałych owoców głogu
    4 szklanki spirytusu
    50 dag cukru
    6-10 goździków
    kawałek cynamonu
    skórka otarta z 1 cytryny
    4 szklanki przegotowanej wody
osobiście robiłem bez goździków i cynamonu.

Offline SulBar Mężczyzna

  • Wiadomości: 94
  • Ekspres: V60-2; kawiarka Gat Carmen; Astoria Calypso, Lelit Elizabeth PL92T
  • Młynek: Zassenhaus Caffettiera, Lelit William pl72
Odp: Nalewki
« Odpowiedź #14 dnia: 16 Styczeń 2017, 14:32:44 »
U nas króluje nalewka z malin - jest zacna :poklon:. To może za sprawą dość okazałej plantacji malinek i dobrej odmiany. O ile sezon dopisze to się chętnie podzielę, za porady z natury baristycznej.
Kolejna w której jestem zakochany to pigwówka, ale z owoców pigwowca. Spora cześć twierdzi że się nie różnią - ja sądzę inaczej. Recepturę przekazał mi śp. Wujek i zdradzał tajniki produkcji i przechowywania. Miał na tym punkcie bzika, a co za tym idzie tworzył cudowne pigwówki.
W tym roku ciekawa wyszła z jeżyn - przypomina troszku likier, ale nie zmienia to faktu, że można się za nią pociąć.
Może macie ciekawe propozycje na naleweczkę bazującą na kawie??

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi