Autor Wątek: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.  (Przeczytany 126488 razy)

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #330 dnia: 08 Styczeń 2018, 16:04:58 »
żelówka rozladowanie do 90% możliwe
W żelówce możliwe, a w lifepo4 możliwe i nieszkodliwe - pojemność lifepo4 możesz kalkulować na styk.

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #331 dnia: 08 Styczeń 2018, 21:34:00 »
Żadne dróżki,drogi,ścieżki szczególnie w okolicy plaży "dzikie" bezpańskie,nadgraniczne nie są. Są albo miasta albo urzędu morskiego albo  miasta w dzierżawie z urzędu morskiego. Albo nadleśnictwa itp. Ewentualnie w dzierżawie oddane .
To tak informacyjnie.
Nie znając lokalizacji nic nie wyjaśnia dlaczego nie agregat poza tym nie uśmiechało by mi sie wożenie  minimum 10-12 L paliwa (  chyba Siewcu pisał ze agregat brał mu 12l/3h )
Nie roztrząsając na razie lokalizacji -głównej- planowanej:)

Właśnie wróciłem z plaży , temp - 2  plaża zamarznięta, liczyłem krokami ile m jest cieżkiego terenu i wyszło że po zjeździe  z rampy koło hotelu  miałbym do pokonania jakies 20 m piachu lekko zrytego nogami, taki zamarzniety piach,pokruszony  a pod nim piach zmarznięty na kamień, bliżej wody  piach wysycony wodą tak twardy ze ciężkim butem trekingowym nie da sie  w ogóle zrobić większego wgłębienia,  więc teoretycznie byłaby to kwestia przerycia sie przez te 20 m piachu a to do zrobienia.
Jak juz stałbym na plaży na twardym to jestem w domu:)

WS5 -masz racje, sprawa zgody  na melexa-kłopotliwa...pozatym panowie i panie... całą europa ma kawiarnie mobilne,rowerowe a my co gorsi??/ melexa chemy  podczepiać...tosz już lepiej kunia zaprząc niech ciągnie ten wózek.....

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #332 dnia: 08 Styczeń 2018, 22:00:31 »
Dla znajacych sie na żeczy:
lifepo4 - 200 do 210 ah  albo odpowiednik  2500Wh  ile bedzie kosztował i ile będzie ważył?

Nie przeczę że mają zalety.
 Jestem otwarty na coś nowszego,lżejzego, tańszego albo i droższego w rozsądnych granicach niż ten exide 210ah.

Pozatm traktuje ten temt jako kompendium i podpowiedzi.
Znalazłem:
Mastervolt MLI Ultra 12/2500 12V 180Ah 2500Wh Lithium Battery LiFePo4 cena 2950 Euro.....
kolejny 100ah za 950 Euro czyli 1900 Euro za 200ah
czyli mamy 13 tys i 8 tys zl za akumulator.......
Pewnie można by znaleźć taniej....co nie zmienia faktu że to na razie droga inwestycja.
Bardzo bym sie cieszył gdyby okazało sie że za powiedzmy 2,5tys moge mieć porównywalny sprawnością akumulator ( ciągle porównuje tego żelowego exide 210ah )
Ale nie wywalę  minimum 8 tys na akumulator kiedy mogę mieć  -fakt, cięższy, może i mniej sprawny, ale tańszy,znacznie tańszy i działający .


Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #333 dnia: 08 Styczeń 2018, 22:07:43 »
Pamiętaj, że ten mokry piach może się tylko wydawać twardy.



W grudniu byłem u szwagierki w Dublinie, urodziła synka. Pojechaliśmy na plażę, ona z wózkiem na plaży. Na prawdę piach wydawał się twardy jak beton, fale nie podchodziły, ale był wyraźnie bardziej wilgotny niż kawałek dalej gdzie był suchy i zryty butami, taki równy jak stół. Chwilę postaliśmy i pogadaliśmy a wózek zagłębił się dobre 5 cm sam z siebie.

To się chyba nazywa ciecz nienewtonowska.

Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #334 dnia: 08 Styczeń 2018, 22:14:41 »
Urodziłem sie na plaży:) przy - 2 nie ma bata piach zmarznięty oczywiście nie w okolicy oczek wodnych  itp
Jakoś wózek na kołach rometowskich sie nie zapadał a chłopaki jechali dziś na bursztyn i na wózku cały majdan lekko licząc ze 150 kg:)

To co widziałeś to "kurzawka:) " niejeden juz stracił w tym buty.

Aż załuje ze mam rozkręcony wehikół:) może Jeszcze zdążże tej zimy  bejcą pociągnąć i polakierować ,wtedy skręcę mobilną i  wstawię foty z plaży
« Ostatnia zmiana: 08 Styczeń 2018, 22:19:31 wysłana przez kuń »

Offline hi_aro Mężczyzna

  • Wiadomości: 614
  • Ekspres: LA Arras :)
  • Młynek: Niche Zero, Mazzer SJ
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #335 dnia: 08 Styczeń 2018, 22:19:52 »
Ale nie wywalę  minimum 8 tys na akumulator kiedy mogę mieć  -fakt, cięższy, może i mniej sprawny, ale tańszy,znacznie tańszy i działający
Budowałem kilkanaście prototypowych urządzeń. Powyższe podejście do tematu, prawie zawsze kończy się podwójnymi wydatkami..... Bagatelizowanie drugiego co do ważności elementu układanki to tak naprawdę strata pieniędzy. Abstrahując od tematu kawy, w samochodzie elektrycznym najdroższym podzespołem jest bateria i to od niej uzależnione są w głównej mierze osiągi.

Jesteś mocno utwierdzony w swoim przekonaniu i odnoszę wrażenie, że nie są Tobie potrzebne nasze podpowiedzi.

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #336 dnia: 08 Styczeń 2018, 22:51:37 »
Np. z 8 takich ogniw można zbudować pakiet 26,3V. Z tego co widzę przetwornice na 24V zwykle akceptują napięcie wejściowe do 30V, kwestia dobrania odpowiedniej ładowarki.

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #337 dnia: 08 Styczeń 2018, 23:17:30 »
Chłopie....
2 co do ważności w mobilnej to akumulator?

W prototypach jakie mają jeździć, mieć osiągi, wydajność, gdzieś dojechać i wrócić, to może i tak, akumulator  i jego masa ważna.

Ale tu mówimy o kawiarni mobilnej.
Masz wiele więcej ważniejszych rzeczy niż aku.
Ekspres, młyn, filtr do wody, cała instalacja wodna, sama zabudowa - wzmocnienia, cały układ rowerowy,
kiepski ekspres -nic nie zrobisz,
kiepski młyn, to i najlepszą kawe spieprzysz
brak filtra- ekspres bezie szybko zarośniety kamieniem.
podłączysz coś nie tak z wodą- zalejesz sobie wnętrze.
Źle rozłożysz masę, źle wyważysz budę- to sie wykopyrtnie
Spieprzysz coś w sprawach rowerowych to wogóle nigdzie nie dojdziesz
i tak można by długo.
JAkie podwójne wydatki masz na myśli?

konkrety prosze

Pojemny akumulator ( porównujmy np 140 do 210 Ah ) - przy stałej ilości potrzebnego dziennie prądu - będe wyładowywał znacznie mniej niż mniejszy akumulator - fakt? 
Mniejsze rozładowywanie akumulatora przedłuża jego życie- fakt?
dłuższe życie akumulatora zmniejsza częstotliwość zakupu nowego akumulatora- fakt?
mniejsza częstotliwość zakupów akumulatora zmniejsza wydatki- fakt?
to gdzie masz podwójne wydatki?

A czas zwrotu inwestycji?  najmniejsza różnica w tych lekkich akumulatorach i exide to 6,5 tys zł......
zarobić na kawie-mobilnie- 6,5 tys....no to juz sie trzeba najeździć,nastać, i handlować, to ja wole mieć  6,5 tys w kieszeni.

Przegryzam sie przez temat mobilnej od ponad 1,5 roku.... rozmawiałem z około 10 osobami mającymi,pracującymi,czy które miały mobilne.
Cześć stwierdziła ze sie za dużo pie...lei , trzeba kupić aku kwasowy zwykły za nawet nie połowę ceny tego 210ah  i mieć wszystko w  dupie i wozić tonę ołowiu:)

Chłopaki z mobilnej stwierdzili ze mieli 140 Ah i było na styk -trzeba było uważać z prądem.
Biorę większy,nauczony doświadczeniem, staram sie brać sensowny- jeśli chodzi o jakośc- i cenę, to nagle mam w nosie i jestem utwierdzony w mojej opinii?


Akumulator nie jest 2 co do ważności sprzętem.
Wymieniłem kilka ważniejszych spraw.

Nie ma co dyskutować, budujesz pojazdy prototypy, a mówimy o kawiarni.
Napęd dają moje nogi plus głowa bo przemyślałem sprawy rowerowe,przerzutki itp. Wszystko sprawdzone.


Maciek dzięki, to i tak wychodzi w okolicach 6 tys z watem

Nie dajmy sie zwariować :)  bo idąc tą ścieżką to dojdziemy-przynajmniej co niektórzy- do wniosku że cena kawiarni rowerowej na poziomie 40-50 tys to norma, to akceptowalne i tak ma być a  cały mój projekt,całe przedsięwzięcie opiera sie na tym by udowodnić ze tak nie jest i jak na razie sie udaje.

Szukając ,polując trafiłem kawiarnie, ekspres, młynek, sam  nie bacząc na drzazgi  robię zabudowę tak jak chce mieć ją zrobioną bo stolarza chciał za robotę koło 1,5 tys:)  No to nie spieprzę nagle założeń i tego co zaoszczędziłem kupując kuriozalnie drogi akumulator kiedy mogę go zastąpić tańszym,znacznie tańszym, który i tak według kilku pracujących na mobilnych jest i tak lekko  za duży pojemnościowo ale "będziesz miał komfort bo prądu nie zabraknie"






« Ostatnia zmiana: 08 Styczeń 2018, 23:35:45 wysłana przez kuń »

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #338 dnia: 08 Styczeń 2018, 23:48:01 »
To był pierwszy link z brzegu, może da się je znaleźć taniej? AGM wytrzyma grubo poniżej 1000 cykli (czasem w specyfikacji jest 800, czasem 300...), lifepo4 2000-3000 cykli, nie wiem na ile lat kalkulujesz inwestycję ale lifepo się zwróci prędzej czy później.

A czy akumulatory nie są ważne? Nie ma prądu - nie ma kawy...

Btw.
Osobiście zrobił bym sobie pakiet z 18650 z odzysku ale ja dziwny jestem ;)

Offline hi_aro Mężczyzna

  • Wiadomości: 614
  • Ekspres: LA Arras :)
  • Młynek: Niche Zero, Mazzer SJ
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #339 dnia: 09 Styczeń 2018, 00:25:43 »
Wdech, wydech, wdech , wydech......

Traktujesz konstrukcję tego wózka jak rakiety kosmicznej. Sorry za eufemizm:
- bierzesz 5 rurek "pozygas" trochę i będzie rama.
- zabudowa to dzień pracy i jest gotowe, niezależnie jakie wykończenie. 
- a kto zabiera filtr na wózek skoro robisz zbiornik, montujesz w bazie osmozę i masz z głowy na 5 miesięcy.
- instalacja wodna, raczysz żartować.....
- aby rozłożenie masy było prawidłowe, używasz odpowiednich materiałów, lekkich sklejek aluminium itp, itd, ale to już wiesz :)

Jeszcze kilka miesięcy temu miałeś mętlik jak policzyć zużycie prądu, a jak staram się tobie wytłumaczyć podstawy, co jak pracuje, jaki pobiera rzeczywistą energię, lub jaką ma sprawność, to wyjeżdzasz mi z pretensjonalnym "chłopie...."

Skoro 10 osób z branży wszystko Tobie powiedziało co i jak (ja jeszcze nikomu nie powiedziałem jak działają do końca i jak się sprawują moje urządzenia) to po co zadajesz te pytania, czy starczy ten czy tamten aku. Nie wiem czy jest sens coś więcej pisać, skoro dla ciebie nie zapadający się w piasek but trackingowy (nacisk 0,45kg/cm^) jest potwierdzeniem teorii że wózek w wadze 400kg+ (nacisk 4,6kg/cm^) + tarcie z łatwością będziesz przemieszczać na 20 metrowym odcinku plaży...... :)

Aby nie było że nie na temat, do mobilnych zastosowań stosuje się mobilne urządzenia. Lodówka z campera rozwiązuje 3/4 problemów. Ale to już pewnie też wiesz. 
P.S.
Dzienne zapotrzebowanie na energię nigdy nie jest stałe..... 
« Ostatnia zmiana: 09 Styczeń 2018, 00:36:14 wysłana przez hi_aro »

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #340 dnia: 09 Styczeń 2018, 00:54:16 »

- zabudowa to dzień pracy i jest gotowe, niezależnie jakie wykończenie. 


Do pozostałych rzeczy się nie czepiam bo nie wiem, ale tutaj się nie zgodzę. Dłubię sobie co nie co hobbystycznie i jakoś mi się nie udało jeszcze nic większego zrobić w jeden dzień, nie licząc przygotowania, zaprojektowania, przemyślenia pod kątem ergonomii itp. Nawet fachowcy jak mi zabudowywali kuchnie, to te szafki, które trzepią niemal taśmowo musieli sobie wcześniej przygotować na warsztacie, a dwa dni montowali u mnie w domu.
Nie wiem czy to serio napisałeś, czy to był jakiś sarkazm.
https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline hi_aro Mężczyzna

  • Wiadomości: 614
  • Ekspres: LA Arras :)
  • Młynek: Niche Zero, Mazzer SJ
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #341 dnia: 09 Styczeń 2018, 01:07:34 »
Nie wiem czy to serio napisałeś, czy to był jakiś sarkazm.

Sarkazm, ależ skąd.... Pisałem o samym wykonaniu zabudowy, przemyślenia i jakieś projektowanie zawsze trwają nieco dłużej.

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #342 dnia: 09 Styczeń 2018, 01:22:02 »
W takim razie gratuluję tempa i warsztatu. Jak pisałem, mi się nigdy nie udało, a jak komuś zlecam, to też nigdy na jutro nie mam nawet drobne zlecenia typu wytoczyć detal z alu czy tego typu rzeczy. Ale może jakiś pechowy jestem do wykonawców, a sam nieporadny. Chyba, że mówimy o jakimś idealnym utopijnym świecie, w którym dzieci nam nie przeszkadzają i inna robota nie goni.
https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline kuń Mężczyzna

  • Wiadomości: 490
  • Ekspres: Astoria perla ...dżwignia.i dużo zapału ale mało czasu
  • Młynek: mazeer SJ
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #343 dnia: 09 Styczeń 2018, 11:20:55 »
Po koleji:

nie twierdze ze buty sie nie zapadają i nie robią sladów w kopnym piachu! nawet zmrozony jak ma pod spodem sypki  i ludzie zmielą nogami zamarznietą skorupe i będzie kopny.
Na to jest patent,gadałem a chłopakami pracującymi dla urzędów morskich , stawiają grodzenia,siatki, tablice, słupy, jazda cieżkim sprzętem po plazy, mają  gumowe trapy,maty.

 Zdopingowałeś mnie kolego, jak będe miał chwile to skręcę rower ze starą budą, załaduje kilka płyt jumbo i pojade sprawdzić mobilmność na piachu.
Stawiam zakład o najlepszą  paczke kawy 1kg że przejade wzdłuż plaży -po zamrożonym na kamień piachu i że da sie przeciągnąć czy przepchnąć choćby po trapach rolowanych ten mój wehikuł przez linie kopnego piachu. Oczywiście nie przeciągamy ciągnikiem
 
Rozkminiam budowe kawiarni jakby była rakietą....... no bo tyle kosztuje. A serio, jak gdzieś popełnie błąd i coś źle zrobie czy przyjme mylne założenia to cała robota na nic i interes nie wypali.

Czy racze żartować z instalacją wodną.Raczej nie, w ekstremalnych przypadkach  to trzeba wyposażyc mobilną w 2 zlewy z ciepłą wodą , i po 2 zbiorniki na wode czystą i brudną.

I tu masz pilnowanie rozłożenia masy -bo woda zmienia położenie- chyba ze zbiorniki z czystą i brudną obok siebie .
To samo odnośnie sprzedanego towaru- po załadowaniu dodatkowo jakichś napojów plus woda na 100 kaw ...zakladamy ze wracam na pusto, to juz jest różnica w rozłożeniu masy.

lekkie materiały i sklejka..tak i bedziie tak jak w tej mobilnej jaką kupiłem, sklejka po 1 sezonie popuchła, wody zbytnio nie dostała- nie była zanurzona-  ale popuchła od kilku deszczy.

Wykonanie zabudowy niezależnie od wykończenia.....1 dzień?
Oj Panie Szlachcic :)  - żeby nie było pretensjonalne per chłopie -
Jesli przyjmujesz nawet robienie ze sklejki i walenie wszystkiego na wkręty czy śruby do stalowej ramy to powodzenia. Chyba że wykonanie zabudowy - masz na myśli fizyczne polaczenie wyspawanej ramy z drewnem juz przygotowanym - wykończenie powierzchni już zrobione .
Samo lakierowanie, olejowanie, bejcowanie, woskowanie trzeba powtórzyć przynajmniej ze 2 razy a schniecie pierwszego z brzegu lakieru to 12h -tak by sensownie wysechł.
Pomijam klejenie, szlifowanie i inne cuda.
Pomijamy to co napisał Miklas ze robota nie goni i dzieci nie chcą naszej uwagi.
Patrząc na ilość roboty to  3,4  dni z jakimś Panem Wieśkiem do pomocy by przytrzymał deche, W tym czasie klejenie ,szlifowanie odpylenie ,bejca ,lakier ze 3 razy.
Zakładamy robotę w drewnie a nie w sklejce.
Oczywiście nie licze myślenia i projektu, kombinowania podcięć i wzmocnień by sie blat dało podnieść a jednocześnie by ekspres przyczepiony tylko do blatu nie wyrwał się przy jakimś nagłych przechyle lub nie wyrwał blatu dzielonego.
 
Tak niewiele wiem o akumulatorach i nie umiałem policzyć poborów ,dalej nie jestem w 100% pewien tego liczenia i jego realności - ale mam jakieś przybliżone dane.
A czemu pytam o aku jak "juz wszystko wiem" bo mi ludzie z branży powiedzieli, wlaśnie dlatego że nie rozważałem tych lekkich akumulatorów bo sie  na tym nie znam a jak widać pytanie i podpowiedzi  sie przydają.
Maciek odnosnie tych lifepo4 z odzysku - jesteś w stanie zmajstrować oczywiście  odpłatnie- coś co miało by te 2500wh tak mniej więcej oczywiscie? ile by to mogło kosztowac?
 

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5082
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Mobilne kawiarnie-kompedium wiedzy, opinie, testy, pomysły.
« Odpowiedź #344 dnia: 09 Styczeń 2018, 11:28:45 »
Załóż gąsienice zamiast kół, problem się rozwiąże :P

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi